Jak kiedyś w Grzybnie się jakiś chłopak rozbił, to drzewa były niebezpieczne, teraz przejścia dla pieszych są niebezpieczne, najlepiej to zbudujmy wiadukty dla pieszych, żeby nie było że to wina przejścia.. a nie... zaraz, wtedy to wiadukt będzie tym złym xD Pewnie ty jesteś z tych co nawet jak im rowerzysta z wyprzedzem, przed przejazdem, sygnalizując ręką, że będzie przez niego przejeżdżał to i tak się nie zatrzymasz xD

W UG nie robi się projektów. Na którym semestrze zakończyłeś Collegium Tumanum?

Niepotrzebne pisze się razem. Zaliczyłeś Collegium Tumanum ?

Naucz się jeździć (ale przepisowo i rozważnie) a potem płacz że coś jest niebezpieczne, to już przejście na Jeziornej zaraz przy skrzyżowaniu z Gdańską jest bardziej niebezpieczne, a jakoś o nie nie miauczysz, bo tam nie było wypadku :) pomijając że na tamtym skrzyżowaniu kierowcy są sami dla siebie zagrożeniem, bo wymuszają z podporządkowanej, albo nie mają pojęcia o zasadzie prawej ręki xD
2. Płaczesz o ścieżkę na której już kiedyś był asfalt, jeszcze przed inwestycją widoczne były miejscami resztki dawnego asfaltu

I już rozbity 🤣

To starsza pani była

i to jest usprawiedliwienie, aby siedzieć na zderzaku?

Nie jest, tylko pokazuję, że oceniać to łatwo i wymyślać różne akcje z pisaniem na msg itp. ;)

Ja proponuję by Ciebie unikać, nawet na chodzniku bo nie wiadomo co takiemu *%#)!& jak Ty odwali 🤣🤣🤣

Nie tylko posiadam prawo jazdy, ale też jeżdżę samochodem praktycznie codziennie.
Z tego co obserwuje, to osoby siedzace za kierownicą nie zajmuja sie prowadzeniem pojazdu, bo dla nich wazniejsza jest rozmowa przez telefon lub pisanie wiadomości.
Do tego zdarzają sie kierowcy, którzy zachowuja się jak w jakims amoku, jak by pierwszy raz za kierownicą siedzieli, oraz tacy, którym ciągle wszyscy jadą za wolno, oraz tacy, którzy sądzą że tylko ni sa na drodze i każdy inny musi zjechać bądź im ustapić.

Dla Ciebie ten świat za szybko chyba się kręci. 80/h tam się nie da jechać! No chyba że o 2-iej w nocy.