Staniszewo. Wilk zaatakował psa na oczach właściciela

Jak może twierdzić właściciel, jeżeli relacje przedstawia sąsiadka. Czy rzetelność dziennikarska nie wymaga przedstawienia relacji bezpośredniego świadka, a nie powielanych plotek?

Ja uważam że to jest natura, większy i silniejszy zjada słabsza ofiarę... Nie ma co ingerować w życie zwierząt i w ich naturę.

Wilk przedostał się przez ogrodzenie i na posesji właściciela zaatakował psa?

To co mówą leśniczy ,ze Powiecie Kartuskim są wilki to prawda sam widziałem w nocy watahe kilku wilkow przechodzących przez szosę w lesie na drodze między Miechucinem a Mirachowem rodzice powinni pilnowac małe dzieci różnie bywa w życiu.

Gdzieś niedawno koło Wejherowa została zagryziona chodowla danieli. Wszędzie było napisane że to stado wilków a okazało się że to sprawka jednego psa. Także tego...

Zostawcie w spokoju wilki. Nie cofajcie się do średniowiecza. Następny etap to chyba czarownice. No i stosy.

"Pies jej sąsiada". "Ja tu na deszczu, wilki jakieś".
Za to 500+ kupcie sobie może jakieś tabletki rozum.

Wilki na Pomorzu mają się bardzo dobrze i jest ich coraz więcej. Nie mają też naturalnego wroga a pożywienia jest coraz mniej dlatego atakują zwierzęta domowe. Taki wilk dziennie spożywa od 3 do 5 kg mięsa. Jeszcze chwila i sytuacja wymknie się spod kontroli i tylko czekać aż zaatakuja człowieka bo czemu miałyby się nas bać...

a co z pieskiem?

Wampiry też były?

a co wy wszyscy o tych wampirach piszecie , jeden mi ściemniał że koło jeziora krzewie w lesie widział

To na zdjęciu to ma być niby pies ?

Tak czytam i śmiać mi się chce .
Jedna pisze natura i niech tam ,co tam pies ciekawe jakby był twój . Drugi że to psy zjadły daniele.
Poczytajcie coś o wilkach ale artykuły naukowe a nie z atlasu .
Wilk jak jest , a napewno jest to najpierw wyrżnie wszystkie wałęsające się psy i to jest dobre. Potem sarny i dziki jak nie dopadnie to strasznie przegoni i to już jest niedobre. Jest wilka za dużo i dziś już powinno się strzelać bo nie ma innego drapieżnika nad nim i tylko czekać jak rzucą się na człowieka.
Ciekawe czy wtedy ekotłuki będą zadowoleni. Pewnie metodą strusia głowa w piasek. Zresztą jak nie dotyczy pismaka to będzie pisać brednie.
A w nocy kiedy większość śpi rozgrywają się dramaty. Też chodzę nocami za sowami i wycie wilka znam i je widuję i polecam pochodzić po polach lasach i zobaczyć rozszarpane jelenie i sarny.
I niedługo czekać jak będą to ludzie.

Tera ten wilk przyjdzie do tej sąsiadki i położy się w jej łóżku ,ale przedtem ją zje i zje wszystko co miała przyszykowane na święta.

JO DWA WYSTRASZONE WILKI I TYLE PANIKI

nigdzie nie wychodź, bo wokół tyle wilków w owczych skórach, że nie odróżnisz .....

A gdzie był Gajowy?

W Staniszewie zawsze dzieją się zle rzeczy powinnien zrobić porządek z plotkarzami wilk

To dystans jaki dziennie może pokonać wilk więc jeśli dzisiaj np. był widziany w naszej gminie to za 2 dni niekoniecznie dalej tu bytuję może on już hasać pod Koszalinem czy Grudziądzem

Bardzo możliwe ze był to wilk ! Wątpię ze ktoś, mógłby się aż tak pomylić ,co do takiego zwierzęcia- drapieżnika! Sama ostatnim czasie widziałam dwa wilki w miejscowości Mirachowo ,a do Staniszewo nie maja daleko ! Teraz każdy co tak *%#)!& komentuje się śmieje , ale ciekawe jakby na jego podwórku sobie chodził wilk co wyszedłbys i go przygarnął, pogłaskał??. Bo przecież to jest natura .. Brak słów na takich ludzi . Dobrze , ze Ci państwo dali ten temat do gazety ! Brawo dla nich . Pozdrawiam

WYPISUJECIE GŁUPOTY WILKI FASCYNACJA ALE JAK ZJADAJĄ CZJEŚ PSY .NARAZIE ATAKUJĄ PSY BĘDZIEMY CZEKAĆ JAK ZAATAKUJĄ DZIECKO BAWIĄCE SIĘ NA PODWURKU SAM MAM DZIECI I RZADEN PAJAC NIE BĘDZIE DECYDOWAĆ WIĘC TRZEBA BRAĆ SPRAWY W SWOJE RĘCE

Ci ludzie w Staniszewie zawsze zmyślają i lubią ploteczki teraz wilki za chwilę szczury

Wilki są widziane w okolicach staniszewa i cieszonka od 6 lat a może troche więcej nic nowego

Niech Wilk połknie te osoby co obrabiają tyłek każdemu

Nic tylko czekać jak pojawią się czarownice w tym Staniszewie. Wilcy już są, gajowy też gdzieś tam pewnie jest, brakuje tylko babci, ale taka tez się pewnie znajdzie, do kompletu tylko jakiś fajny Czerwony Kapturek by się przydał, i w tym Staniszewie będą mieć życie jak w bajce.

A wałęsające się psy po okolicy Wam nie przeszkadzają, często puszczane luzem wybiegają poza posesję i atakują przechodzących ludzi, póki co więcej przypadków pogryzienia ludzi jest przez psy niż przez wilki.
Wchodząc po zmroku do lasu wchodzisz na teren łowiecki wilka, więc powinienes się liczyć z zagrozeniem. Dziecko biegające po podwórku i bawiące się o 5:30??
Kogoś tu wyobraźnia ponosi, póki co do tej pory to spotykało mnie wielokrotnie zagrożenie ze strony psów i to nie tylko na wsi, ale i w miescie, niz tych dzikich zwierząt.

to wilcza sprawa dziki wilk zaatakował oswojonego wilka, to jakaś wojna w rodzinie, normalna rzecz, i tu wilk i tam wilk

Wolałabym tytuł: "Właściciel zaatakował wilka na oczach psa" ... albo " Pies zaatakował właściciela na oczach wilka" albo " Pies, właściciel i wilk jedli z jednej miski".

Mnie też wilk zaatakował aż usiedzieć nie mogę

I to jest jeszcze jeden powód, że psiska nie powinny być puszczane luzem, ma dom, kojec, klatkę, wybieg czy cokolwiek, wypuszczasz go luzem, bądź świadom że narażasz go na niebezpieczeństwo, może w końcu dotrze do tych głów właścicieli takich psiaków, że nie każdy toleruje jak mu pies do nogawki lata i obwąchuje, obszczekuje, albo zostawi swoje guano, wilk zrobił porządek. Teraz też skończą się spacerki z psami spuszczonymi ze smyczy po lesie, w końcu będzie porządek!

co znowu???

A może by tak pozamykać pseudo zielonych razem z wilkami w kojcach a nie pieski