Zamknij

cena za zmianę opon Proszę napiszcie ile zapłaciliście w tym roku za zmianę opon na zimowe z wyważaniem. Piszcie czy opony były na felgach czy nie i gdzie dokładnie. Dzięki29-10-2024 10:33:44

31

komentarz(13)

będzie drożejbędzie drożej

1 4

Poszukaj sobie w archiwum, to pytanie padło jakieś 3 tygodnie temu.
Licz średnio 150 zł za przełożenie opon z wyważeniem, im większa średnica tym drożej.
Zaraz pojawi się wysyp pseudo reklam, że u tego super było, a tamtego nie poleca.
Na rynku jest kila punktów, które istnieją od lat.
To jest tylko wymiana opon, nie wydajesz 10 tys, tylko 120-200zł za samochód budżetowy.
Jak ktoś szuka najtańszego w tak obsługowych sprawach, tzn że go nie stać na auto. 11:34, 29.10.2024

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

mądralamądrala

5 0

nie potrzebuje elaboratu w stylu "nie stać cię na zmianę opon to nie stać cię na samochód" Człowieku ja tylko zapytałem o konkretną stawkę i miejsce ŻEBY NIE PRZEPŁACAĆ bo wiem że ceny zawsze były różne w kartuzach i poza kartuzami.
Tak a propo dla jednego wydatek rzędu 200 zł za tak krótką usługę to dużo. Mam się sfrajerzyć jak Ty i pojechać do byle lepszego wulkanizatora i zapłacić dużo więcej? Widać, że z myśleniem to u Ciebie słabo. 07:42, 30.10.2024


ludzie myślcieludzie myślcie

1 0

Owszem zapytanie padło wcześniej ale bez KONKRETNEJ ODPOWIEDZI inteligencie! 07:46, 30.10.2024


będzie drożejbędzie drożej

0 0

Twój wybór, skoro Cię nie stać.
Znam ludzi, którzy dla pięciu złotych będą jechać 10km dalej, bo tam taniej.
Jest pewna granica opłacalności, jeśli gdzieś jest znacznie taniej, to coś jest nie tak, bo maszyny kosztują, dobrzy pracownicy również.
Ja korzystam z tego samego wulkanizatora od lat, nie jest najtańszy, ale mnie nie zawiódł.
Do tego jeśli mam jechać 30km do wulkanizatora to... strata czasu, paliwa itd.
Wolę zapłacić nieco więcej fachowcowi, który jest pod ręką, który nie zniknie mi za dwa lata z rynku, bo przestało mu się opłacać prowadzić interes.
Poprzednio padło takie pytanie i sądzę, że odpowiedź była zadawalająca, bo padły kwoty.
Co prawda nie było to w stylu że u Zdzicha w Sierakowicach było 120,00 a w Pomieczynie 135zł.


10:56, 30.10.2024


reo

będzie drożejbędzie drożej

2 0

A i jeszcze jedno, za pozostawienie starej opony za sztukę zaczyna się od 10zł, za najmniejszy rozmiar 15", im większa opona tym więcej złotówek.
Masz też opcję zawiezienia do PSZOK 4szt/rok, jeśli wykorzystałeś opcję w PSZOK, to zostawiasz u wulkanizatora dajesz mu te 80 zł, a nie wyrzucasz po drodze w lesie. 11:43, 29.10.2024

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

poprawkapoprawka

4 0

Jeśli wykorzystałeś opcję 4 szt/rok. to czekasz do stycznia i oddajesz do pszok albo dogadujesz się z sąsiadem, który w tym roku nie oddał... A nie dajesz robić się w ciula płacąc u wulkanizatora za starą oponę... 12:00, 29.10.2024


Opony do lasuOpony do lasu

3 9

nie dajcie sobie wmówić tej lewackiej propagandy!!!!1 Opony się do lasu wyrzucało od zawsze i było dobrze!!!!!! 12:34, 29.10.2024


Gdańska Gdańska

1 0

Płaciłam za przełożenie z wyważeniem 120zl.
Opony były na felgach. 17:04, 29.10.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jaaaaaa Jaaaaaa

1 0

Tym naszym kasa odwaliła na wiosnę pojechałem do sulenczyna kupiłem 4 szt opony 17 nowe identyczne w Kartuzach wraz z założeniem 300 zł drożej 19:49, 29.10.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

CzasCzas

0 0

No i to było warto, w takim przypadku ja robię jedną ważną rzecz, sprawdzam z jakiego roku są opony, parę razy trafiłem, że ta sama opona była w różnych cenach. Potem się okazało, że ta najdroższa była z tegorocznej produkcji, a ta najtańsza była leżakiem od 6 lat, a trafiają się i takie 8 letnie. Na allegro znalazłem też takie nówki 10 letnie. 09:36, 30.10.2024


@poprawka@poprawka

3 3

Widać ile czeka do stycznia tych opon w przydrożnych rowach.
Sugerujesz, że wulkanizator Cię okrada za to, że pozostawisz mu do utylizacji swoje stare opony.
Takie kombinowanie powoduje, że opony lądują w lesie albo w jeziorze. Wulkanizator nie będzie też tego robił za darmo, musi je zmagazynować, za utylizację tych opon też musi zapłacić, dodatkowo jako przedsiębiorca musi prowadzić rejestr ile opon przyjął ile przekazał do utylizacji. On tego nie odda na PSZOK.
Owszem można dogadać się z sąsiadem, który nie ma samochodu, ale większość rodzin ma nawet po kilka samochodów.
Dla mnie te kilkadziesiąt złotych, nie jest wyrzeczeniem, a mam spokój z zużytymi oponami, jeśli mogę wożę na PSZOK, ale żeby tak sępić o kilka złotych? I jeszcze oskarżać innych, że robią Cię w ciula? Bez przesady. Jak kogoś nie stać na samochód,tzn jego utrzymanie, to jest komunikacja zbiorowa. 09:26, 30.10.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

@@poprawka@@poprawka

2 0

Dla Ciebie może i nie jest to wyrzeczenie, ale dla innych kilkadziesiąt złotych może mieć większą wartość...
Dobrze jak ktoś potrafi zaoszczędzić czy to przez cierpliwość i oczekiwanie do kolejnego roku, albo z sąsiadem, który mimo iż może mieć kilka aut, to nie wymienia przecież opon co roku...
Kto nie szanuje grosza nie jest wart złotówki.
A jak ktoś nie widzi innego rozwiązania jak płacić wulkanizatorowi to niech płaci. Szkoda tylko , że Ty nie widzisz innej drogi jak płacić albo po rowach bądź komunikacja zbiorowa... Zdrówka życzę:)
14:47, 31.10.2024


oponyopony

0 0

na sobótki taniej :) 19:13, 30.10.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz