Koszenie trawy po 20 Podziwiam ludzi którzy potrafią na Słowińców kosić trawę 20, aczasami nawet po 22. Moze wy nie pracujecie , ale niektórzy pracują i wypadałoby uszanować spokój innych. 22 to nie tylko cisza nocna. Czasami zdrowy rozsądek podpowiada, ze po 20 ludzie już odpoczywają. Pomyślcie. 08-08-2025 20:58:30
Wuj , wprem15:32, 10.08.2025
Mnie o wiele bardziej wkurzają ujadające noca kundle.
Paulina 12317:16, 10.08.2025
Mie tez denerwuje ten pan co kosi trawę już po ciemku, ale wytrwale kosi. Jakby nie mógł zrobic tego za widnego. I to nie jest raz, a powtar,a sie przez cały sezon. Wampir czy co?🙂
@Paulina 12319:46, 10.08.2025
Za widnego to ja jestem w pracy i też koszę trawę od 19 wzwyż, jednak nie później niż do 22, zwykle do 21. Jeśli gość hałasuje po 22, to można najpierw z nim pogadać, a jeśli nie skutkuje, cóż zostaje zgłoszenie na SM, tudzież policja.
On to robi po ciemku? Przecież teraz zachód słońca jest o 20:30
Jaaaaa 10:33, 11.08.2025
W łapalicach jest taki co sobotę 5 rano już tłucze swoją chińską kosą spalinową pod oknami to dopiero coś pięknego jak mu zwrócisz uwagę to on twierdzi że mu wolno.
Do wyżej 19:54, 11.08.2025
Najlepsze jest to jak baby *%#)!& do pół nocy,że uszy opadają
info22:11, 11.08.2025
ja tylko przypomnę że cisza nocna to była w PRL'u. Co mnie obchodzi że Ty o 20 wypoczywasz ? może ja akurat wtedy mam czas kosić albo wykonywać inne prace ? To może Ty uszanuj cudzą własność ?
Może mi przeszkadza jak gadacie do 24 pijąc piwo ?
@info10:54, 12.08.2025
Tak, masz rację, że w prawie polskim nie ma zapisów odnośnie ciszy nocnej, tj ram czasowych, jednak mamy w kodeksie wykroczeń art. 51, który może być z powodzeniem wykorzystany w takiej sytuacji, zarówno dl gościa, który kosi trawę o 23, jak i tej ujadającej czy pijącej suczki o 24.
........13:25, 12.08.2025
Zmanierowanym damulkom wszystko przeszkadza.Ludzie mają żyć w strachu bo damulka zwróci karynska uwagę.
Damulkom nic nie pasuje.Wieczne pretensje do świata.
Jozef Drong13:37, 12.08.2025
A-Pan kosi wieczorem po robocie.
Podchodzi się kulturalnie i rozmawia jak równy z równym.
B- Podchodzi królewna i rozkazującym tonem nakazuje skończyć robotę bo jaśnie pani siem relaksuje.
Istotny jest sposób komunikacji.
Jeśli ktoś mi rozkazuje a szczególnie damulka to mnie krew zalewa.
Jeśli ktoś kulturalnie chce pogadać nie ma sprawy.
Rozwydrzone karyny działają na mnie jak plachta na byka.Ton,rozczeniowosc,pogardą dla drugiego człowieka to wizytówka współczesnego królestwa karyniego.
1 0
A po co somsiad ma siem gapić.