W Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Borkowie nauczanie zdalne klas VI-VIII trwa od 21 października, pięć dni później dołączyli uczniowie klas IV-V. Klasy 0-III uczą się stacjonarnie, a osoby, które są w kwarantannie, łączą się z klasą zdalnie - laptop ustawiony jest w pierwszej ławce.
Jak informuje dyrektor szkoły Józef Belgrau, nauczyciele przed wprowadzeniem nauki zdalnej dla części klas, przeszli szkolenie teoretyczne i praktyczne w pracy z aplikacją Microsoft Teams.
- Uczniowie już we wrześniu otrzymali dane do logowania we wspomnianym programie. Pojawiające się problemy techniczne nauczycielki informatyki, Katarzyna Gruchała i Katarzyna Kałdowska oraz wychowawcy starają się wspólnie z rodzicami i uczniami na bieżąco rozwiązywać - podkreśla dyrektor szkoły w Borkowie.
W ławach szkolnych pozostali tylko uczniowie oddziałów 0 – III. W placówce obowiązują zasady rygoru sanitarnego. Mimo to, jak zaznacza Józef Belgrau, uczniowie pracują normalnie i efektywnie. Osoby objęte kwarantanną, np. w klasie IIa, są „obecne” na lekcji za pomocą laptopa ustawionego na pierwszej ławce.
- Budynek szkolny mocno opustoszał i się wyciszył. W szkole unika się, na ile to możliwe, kontaktu między przedstawicielami różnych klas. Czynne jest wejście główne od szkoły, przy którym dyżuruje jedna z pań z obsługi. Czynne jest także w określonych godzinach wejście do oddziałów przedszkolnych. W budynku zainstalowano połączenie telefoniczne między świetlicą a wejściem głównym, co bardzo ułatwia odbiór ze szkoły dzieci przez rodziców i opiekunów. Przy trawiastym boisku szkolnym zamontowano wysokie ogrodzenie oddzielające teren sportowy od parkingu - informuje Józef Belgrau.
Jak podkreśla, w takich chwilach wszyscy doceniają wartość edukacji stacjonarnej.
- Uczniowie, rodzice, nauczyciele z niecierpliwością oczekują powrotu do stanu sprzed epidemii. Szczególnie uciążliwe są, w tak ciasnym budynku, obostrzenia dotyczące dystansu społecznego - twierdzi dyrektor placówki.
1 1
Tak już od ubiegłego roku pracują wszystkie szkoły w gminie Kartuzy, więc praca w Borkowie to nie nowość, ale obowiązek nałożony przez ministerstwo. Zastanawiam się dlaczego dopiero teraz?
1 1
Teczkę awansu trzeba czymś wypełnić- dlatego potrzebne jest zdjęcie i notatka.
Życzę powodzenia
0 0
A co z rozbudowa szkoly które miało być już parę lat temu!??
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz