Rząd zwiększył limit samochodów prywatnych właścicieli, które mogą otrzymać zawiadomienie o planach zajęcia ich auta na cele obronności kraju. W 2022 roku takie zawiadomienie może trafić do 716 osób. Jakich aut potrzebuje armia?
Na rządowych stronach został opublikowany projekt rozporządzenia Rady Ministrów w myśl, którego wojsko będzie mogło zabrać ci samochód.
Pojazdy, w czasie pokoju, mogą być rekwirowane na dobę, a w niektórych przypadkach nawet na tydzień. Rozporządzenie informuje, że "w zajęciu pojazdów chodzi przede wszystkim o sprawdzanie gotowości mobilizacyjnej jednostek wojskowych".
O jakie auta chodzi?
Wojsko Polskie zainteresowane jest pojazdami, które mogą bez przeszkód poruszać się na trudnym terenie. Ponadto szuka pojazdów, które przystosowane są do transportu zarówno osób jak i towarów.
W tym przypadku chodzi o pojazdy typu SUV, samochody dostawcze, a także mikrobusy i autobusy. W przypadku aut osobowych przyjęto założenie, że takich zawiadomień może być maksymalnie 716. W limicie poza samochodami uwzględniono także 140 przyczep i 30 maszyn.
- Za zajęcie samochodu przysługuje właścicielowi ryczałt w wysokości prawie 300 złotych na dobę. W sumie na te ryczałty przewidziano w przyszłym roku ponad 240 tysięcy złotych - informuje RMF FM.
W przypadku, kiedy w trakcie zajmowania pojazdu przez wojsko dojdzie do jego uszkodzeń koszt naprawy poniesie Skarb Państwa.
W ciągu roku armia z jednego pojazdu może skorzystać tylko trzy razy.
Pisma o uwzględnieniu auta w planach mobilizacyjnych można spodziewać się od Wojskowej Komendy Uzupełnień lub od władz samorządowych.
też kierowca11:54, 13.10.2021
i tak wygląda polski ład .
Okradają Nas, i jeszcze chcą zająć Nasze samochody . Nie może być tak dalej ! 11:54, 13.10.2021
rikardo09:49, 14.10.2021
to co mowilem, zbliza sie wojna,wiem co mowie. 09:49, 14.10.2021
Transport13:05, 14.10.2021
Ciekawa kwota, prawie 300 zł/doba, za ciężarowy też? To jak dostanę takie coś, to mój stoi u mechanika i ma zepsuty układ adblue. Czekamy na części, nie wiemy kiedy dotrą.
A co do tych pojazdów typu SUV, to 90% z nich nie nadaje się do jazdy w żadnym terenie. 13:05, 14.10.2021
ale o co chodzi?15:11, 13.10.2021
7 2
o co larum? Nie żebym był za czy przeciw, ale prawo już od co najmniej 25-30 lat dopuszczało możliwość zajęcia prywatnego samochodu na cele obronności; a nawet innego sprzętu czy nieruchomości. A że od właśnie około 20 lat nie ma obowiązku poboru i szkolenia wojskowego, to nie dziwota, że znaczna część społeczeństwa nie zna takich podstaw. Także ten tego... :) 15:11, 13.10.2021