Ministerstwo Zdrowia szykuje zmiany dotyczące leczenia w sanatoriach. Pacjent będzie mógł wybrać, gdzie i kiedy chce wyjechać na leczenie.
Projekt ustawy ma być gotowy jeszcze w listopadzie.
- Celem tego projektu jest dostosowanie zakresu udzielania świadczeń do aktualnych potrzeb pacjentów, wzmocnienie podmiotowej roli pacjenta poprzez nadanie mu prawa do wyboru świadczeniodawcy, podniesienie jakości świadczeń usług związanych z dokonywaniem wyboru, cyfryzacja skierowań oraz uproszczenie procedur kontraktowania
- wskazuje serwis money.pl powołując się na słowa Waldemara Kraski, wiceszefa resortu.
Waldemar Kraska wskazał, że w nowych przepisach pacjent sam będzie mógł zdecydować, gdzie i kiedy chce wyjechać na leczenie. Aktualnie odpowiedzialny za wskazanie miejsca leczenia jest NFZ, a termin wyjazdu uzależniony jest od kolejki w danym województwie.
Prowadzeniem list oczekujących i wyznaczenie terminów będzie po stronie zakładów lecznictwa uzdrowiskowego.
- Wszystko będzie się odbywało przez system teleinformatyczny. Skierowanie do sanatorium także będzie w formie elektronicznej. Pacjent nie będzie musiał dostarczyć już papierowego skierowania do NFZ. Otrzyma specjalny kod, którym zarejestruje swój pobyt w sanatorium - wskazywał.
Rozwiązanie to ma skrócić czas oczekiwania na pobyt w sanatorium oraz podnieść jakość świadczeń. Kraska dodaje, że teraz nie powinno już być takich sytuacji, w których pacjenci np. ze względu na niepasujący termin nie zgłaszają się do sanatoriów.
0 0
Leczenie ma być bezpłatne , ale pobyt już nie !!