Zamknij

"Lżenie Kościoła" będzie ostro karane? Przepisy mogą być surowe

06:59, 17.03.2023
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Daniel Wiśniewski / DzienDobryTorun.pl Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Daniel Wiśniewski / DzienDobryTorun.pl

Nowelizacja Kodeksu karnego związana z projektem "W obronie chrześcijan" ma sprawić, że za "lżenie" Kościoła w trakcie nabożeństwa lub "przerwanie aktu religijnego" będą surowo karane. Co zostanie zapisane w nowych przepisach?

Propozycja zmian w tym zakresie wpłynęła do Sejmu w październiku poprzedniego roku. Pod zmianami, jak wskazywał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, miało podpisać się ok. 400 tysięcy osób. 

Pierwsze czytanie projektu nastąpiło w grudniu, a teraz prace nad nowelizacją trwają w podkomisjach. 

- Podkomisja przeformułowała obywatelski projekt. Całość projektu wraz z poprawkami poparło trzech członków podkomisji, nikt nie był przeciw, jedna osoba wstrzymała się od głosu - wskazuje serwis bankier.pl.

Jakie zmiany zaproponowano? 

- W projekcie proponowana jest zmiana w art. 195 Kodeksu karnego. Obecnie ten artykuł przewiduje karę 2 lat więzienia za złośliwe przeszkadzanie publicznemu wykonywaniu aktu religijnego Kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji, pogrzebowi, uroczystościom lub obrzędom żałobnym. Projekt proponuje zaś zmianę poprzez wykreślenie słowa "złośliwie" - informuje Wirtualna Polska. 

Ponadto w przepisach znajdzie się paragraf mówiący o tym, że osoba, która doprowadzi do przerwania "aktu religijnego, albo pogrzebu, uroczystości lub obrzędów żałobnych" podlegałby karze do trzech lat pozbawienia wolności. 

Zmiany dotyczącą także art. 196 Kodeksu karnego. Miałby on zyskać brzmienie: "Kto publicznie lży Kościół lub inny związek wyznaniowy o uregulowanej sytuacji prawnej lub wyszydza jego zasady doktrynalne lub obrzędy podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności, albo pozbawienia wolności do lat 2".

Dotyczyłoby to również osób, które "publicznie znieważą przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych".

W przypadku, kiedy sprawca dopuściłby się tych czynów w trakcie nabożeństwa lub innego aktu religijnego lub za pomocą środków masowego komunikowania, podlegać będzie karze pozbawienia wolności do lat 3. 

(Źródło: Bankier.pl / Wirtualna Polska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

WRWR

1 3

Zaraz się zacznie.?

09:12, 17.03.2023
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Ateista Ateista

Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


doh jodoh jo

4 5

Tak karac jak Muzulmanie i Zydzi w swoich swiatyniach wowczas bedzie spoko

09:28, 17.03.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@doh jo@doh jo

3 4

A mówiliście że się tak boicie talibów i innych nawiedzonych. Ale jak widać mamy swoich.

11:23, 17.03.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


xoxxox

6 1

Nic im już nie pomoże. Pycha kroczy przed upadkiem.

13:18, 17.03.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

autorytetautorytet

6 2

Prawdziwy autorytet broni się sam. Jak pisał poeta: Prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Gdyby kościół nie miał nic za uszami to nie trzeba byłoby podejmować żadnych uchwał czy ustaw. Proste. Za chwilę karać będą za samodzielne myślenie. Sorry panowie, ale przeginacie już i to ostro.

13:30, 17.03.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Zerowa kanalia,Zerowa kanalia,

3 4

którego partyjka ma prawie zerowe poparcie bronić chce zasad chrześcijańskich, które sam łamie każdego dnia. Grotecha na maksa ! Poza tym złodzieje kradnący miliony, uczą nas teraz uczciwości.
No ale samiśmy takich sobie wybrali ???

19:06, 17.03.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AteistaAteista

1 0

Słusznie. Popieram choć sekta katolicka to tylko zwykła sekta.

10:06, 18.03.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%