Pokazał ceny produktów sprzed rządów PiS i obecne. To wystarczyło

A gdzie Tusek przedstawi filmik z zarobkami za jego nierządów?

No to pogadajmy o liczbach chcesz? Ile za wypłatę z 2015 roku można było zrobić zakupów, a ile za wyższą wypłatę dzisiaj. Sprawdźmy - dawaj!

Nie wiem czy wiesz, ale za komuny ludzie liczyli swoje pensje nawet w milionach. I co z tego skoro nic nie mogli za to kupić? Chcesz chodzić po bułki i masło z siatką pieniędzy, bo do tego w tej chwili zmierzamy.

Trzymają nas za mordę , zobaczcie jakie ceny paliw na rynkach są a u nas na stacjach. Paliwo powinno max 5zł kosztować a nie 7. A za chwilę wyjdzie obajtek i powie spuszczam łaskawie 30groszy dla was. Miało być duży zakład żeby było taniej a jest dwa razy drożej bo nie ma konkurencji

Donek, powiedz gdzie są moje pieniądze z OFE!!!
Złodzieje mi je ukradli i do dziś nie wiem czy im łapy odj..ało

nie świadczy ILE zarabiasz, ale ILE oszczędzasz - po opłaceniu wszystkiego !

Wiesz, ja już wolę tę wypłatę za Tuska, niż obecną za PiS. Co z tego, że zarabiam więcej, skoro wartość tego pieniądza jest mniejsza niż przed 2015r.
Co z tego, że ceny energii zamrożone, są dopłaty do węgla i inne takie. Czuję się jak za PRLu gdzie przydział na węgiel reglamentowany, a to jak wiadomo jest dla gospodarki rynkowej zabójcze.
Przez rządy PiS stałe się nieudolnym człowiekiem, który musi iść po zasiłek do urzędnika, żeby przeżyć, dla mnie jako samodzielnego człowieka (przynajnniej tak do tej pory uważałem) to jest uwłaczające mojej godności, bo staje w równym szeregu z tymi, którym nie za bardzo chce się pracować, oraz tymi, którzy są nieporadni życiowo i potrzebują wsparcia. Tak nawet za rządów Jaruzelskiego i Gierka nie miałem.
Powiesz to wina wojny, w dup ... . ie prawda, to nieudolność rządu, sprawia że mamy w naszej ponoć silnej gospodarce ponad 18% inflację, a ta słaba niemiecka ma o połowę niższą.
Te wszystkie zapomogi i dodatki od państwa są finansowane z inflacji, każdy procent takiej inflacji to jest dodatkowy wpływ 5 miliardów złotych do budżetu.
A i inflacja jest na poziomie 18% - po podliczeniu wszystkiego, ale dla mnie ta inflacja jest na poziomie ponad 40%. Bo ja nie kupuje mieszkań, gwoździ, i wszystkich innych składników które produkują lub sprowadzają nasze firmy, ja kupuje to co jest mi potrzebne do przeżycia, chleb, mleko, ser, jakieś mięso, olej, jajka - na to idzie lwia część mojego budżetu, i gdyby porównać ile płaciłem za te produkty za czasów Tuska, a ile płacę za czasów PiS, okaże się, że te codzienny towary wzrosły o ponad 100%.
Oczywiście, że nie wiemy jak by było teraz gdyby rządził Tusk, ale wiemy jak jest, gdy rządzi PiS.

Skoro za rządów Tuska panowała gadka że "pieniędzy nie ma i nie będzie" to już sobie wyobrażam jaka byłaby bieda dzisiaj, po lockdownie i wojnie na Ukrainie. Bezrobocie pewnie ze 20 procent, płaca 5zł/h na śmieciówkach, wiek emerytalny 67+. Te niedojdy nie potrafiły rozruszać nawet prostych programów społecznych a czasy przecież były nie najgorsze. Oczywiście nie mówię że PIS jest *%#)!& bo co się dzieje to każdy widzi ale PełO to ostatnia partia która zrobiłaby coś dobrego dla ludzi.

A Ty jesteś jakaś wróżka? PiS rządzi od ośmiu lat, w tym czasie, moje zarobki wzrosły, super, brawo, tylko dlaczego ja mam coraz mniej oszczędności?
Zadaj sobie pytanie dlaczego inflacja w naszym kraju jest na poziomie 18%, a u Niemca ledwie 9%, a przecież Morawiecki piał z zachwytu, że Niemcy zazdroszczą nam wzrostu gospodarczego, takiej silnej gospodarki, gdzie się podziała ta silna gospodarka, że teraz mamy 18% a Niemcy ze swoją słabą gospodarką, mają o połowę niższą inflację. No tak, covid, wojna w Ukrainie, pielgrzymki, cud na stacjach paliw- podatek wzrósł z 11% na 23% a cena paliwa została taka sama.
Zadaj sobie też pytanie, ile pieniędzy zostało dodrukowane w ostatnim czasie, chyba nie powiesz mi, że dodruk pieniędzy jest bez znaczenia dla gospodarki, zwłaszcza jeśli NBP dodrukował w ostatnich trzech latach po blisko STO MILIARDÓW ROCZNIE, ooooo tak, to na pewno nie ma wpływu na inflację. Kasy brakuje to rząd każe drukować. Teraz poszukaj ile dodrukowywano rocznie pieniędzy za rządów PO.

Jednego nie rozumiem - jak to jest że mamy podobno dużą inflację a ceny walut stoją w miejscu ? Zawsze uczyli że jeśli jest inflacja to i złotówka powinna mocno słabnąć wobec dolara czy euro.

Dlaczego Tyfusek nie powie ile litrów benzyny można było kupić za średnią pensję za jego czasów a ile za czasów błogosławionego Jarosława, Ukochanego Prezesa ?

A co, masz kłopoty z prostymi obliczenami?

No mam, policz za mnie ile litrów można było kupić za średnią pensję w 2014 roku a ile obecnie. Z tego co pamiętam to za waszego ryżego hooya litr kosztował prawie 6 zł. Policz policz, tęczowy.

Rzeczywistosci nie da sie oklamac Za tuska za godz pracy 1 litr ben teraz 3 l Zniknely zeszyty na zakupach w sklepach rewaloryzacja 3 zl teraz 250zl To teraz Polacy nie jezdza na zakupy do Niemcow to szwaby przyjezdzaja do nas na zakupy zreszta inne sasiednie Panstwa tez Nie wsPomne o 500+ czy 13,14 eneryturach Lewactwo tylko mowilo ze pinedzy nie ma i nie bedzie a luka Vat 150 miliardow!!!!

Słusznie prawisz. Może jeszcze wyjaśnisz mi dlaczego pomimo tak dużej inflacji ceny walut stoją w miejscu ? To mnie interesuje.

Trzeba być skończonym ignorantem, żeby tę manipulację odczytywać na korzyść ryżego. Społeczeństwo jest niedouczone, niedokształcone i na tym bazuje ryży i jego sotnie, robiąc ludziom wodę z mózgu.

Im bardziej tęczowe liberały i komuchy krzyczą na PiS tym bardziej będę na nich głosował, AVE JAROSŁAW !

Panowie wasza wiedza jest taka, że strach byłoby was wysłać do sklepiku szkolnego po zakupy.

W roku 2015 litr benzyny kosztował średnio 4,63 zł, oleju napędowego 4,49 zł i autogazu 1,97 zł. To oficjalne dane dostępne w internecie jakbyście nie wiedzieli. Wtedy, za Tuska mówiło się o magicznej granicy 5 zł za paliwo, że ludzie wyjdą na ulice itd.
Za pisu zaczęliśmy za paliwo płacić nawet ponad 8 zł. Najtańszy rodzaj paliwa czyli autogaz dziś kosztuje ponad 3 zł. Oficjalnie mówi się już o tym, że Orlen zawyżał ceny paliwa. Więc to mówi wszystko o tym jak nas traktuje obecna władza.
Jeszcze jedno porównanie. Tuska minimalna pensja wystarczała na 1100 bochenków chleba po 1,59. W zeszłym roku czyli za pisu najniższa pensja starczyła na kupienie 670 bochenków. Krótko i na temat.
To są oczywiście ogólne dane, ale do tego należy doliczyć wzrost rat kredytów, cen prądu, ogrzewania czyli słowem wszystkiego. I to nie jest spowodowane wojną czy pandemią. Wojna to tylko jeden z czynników. Ale rozdawnictwo, drukowanie pieniędzy i miłość do pisu kosztuje. I wy za nią też płacicie.

Pewnie masz rację, ale obecnie kurs dolara do złotego jest już tylko o około 1 zł wyższy niż przed tymi zawirowaniami, robiłem dwa lata temu zakupy w Chinach i dolar kosztował niecałe 3,40, potem podskoczył na 3,60 i wydawało mi się to dużo, więc czekałem i się doczekałem, że teraz kurs jest w granicach 4,40 - co nie jest jego najwyższą wartością.
Tak więc Twoja wypowiedź jest jak najbardziej słuszna, bo wzrost jest w zaokrągleniu w górę 30%, a to jest sporo, bo spadek wartości złotówki o 30% to jest gigantyczny spadek wartości.

A jaki ty chcesz spadek wartości złotego do dolara? 100% 200% 300%?
Inflacja ponoć jest na poziomie 18%, to o ile miał zdrożeć dolar? o 200%?
Porównaj sobie kurs dolara w 2018, 2019, 2020, a potem w 2022 i 2023r. Jeśli dla ciebie cena z 2018 i 2023 jest taka sama, to nie wiem czego oni Was tam na tej ekonomi uczą jaka musi być zwyżka walut, aby stwierdzić że jest wyższa a nie stoi w miejscu.
A może Ty tą samą szkołę kończyłeś co ten jastrząb z NBP?