Cztery zarzuty - dotyczące przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, nieudzielenia pomocy oraz udzielania narkotyków – przedstawiła dąbrowska prokuratura księdzu Tomaszowi Z. Sąd uwzględnił wniosek śledczych i aresztował podejrzanego na dwa miesiące.
To w mieszkaniu ks. Z. na terenie jednej z parafii w Dąbrowie Górniczej w sierpniu ub. roku odbyło się spotkanie kilku mężczyzn, w trakcie którego jeden z nich stracił przytomność. Interweniowało pogotowie i policja.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Dąbrowie Górniczej, która ogłosiła Z. cztery zarzuty.
- Trzy z nich dotyczą przestępstw opisywanych w Ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii i są związane z udzielaniem narkotyków, jedno z nich dodatkowo jest powiązane z przestępstwem z rozdziału XXV Kodeksu karnego, w którym opisane są przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności - powiedział PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu Waldemar Łubniewski.
[ZT]47507[/ZT]
Prokuratura nie informuje, o które dokładnie przestępstwo z tego rozdziału chodzi. Wiadomo jedynie, że jest ono zagrożone najsurowszą karą – do 8 lat więzienia. Czwarty zarzut dotyczy nieudzielenia pomocy osobie znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Podejrzany składał obszerne wyjaśnienia, ale śledczy nie ujawniają, w jaki sposób ustosunkował się do zarzutów. Prokurator złożył do sądu wniosek o aresztowanie.
- Sąd zdecydował się zastosować ten środek zapobiegawczy na dwa miesiące z uwagi na grożącą podejrzanemu surową karę oraz obawę matactwa - opisywał prok. Łubniewski.
Rzecznik podkreślił, że przekazywane w tej sprawie informacje muszą być lakoniczne ze względu na dobro pokrzywdzonego.
O zdarzeniach, do których doszło w sierpniu 2023 r. w mieszkaniu księdza Tomasza Z., znajdującym się na terenie parafii pw. NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej poinformowała przed kilkoma miesiącami "Gazeta Wyborcza", opisując ją jako imprezę o charakterze seksualnym, która wymknęła się spod kontroli.
Gdy jeden z uczestników spotkania stracił przytomność, inny wezwał pogotowie, ale ratowników nie chciano wpuścić do środka; ostatecznie - jak ustaliła "GW" - na miejsce wezwano policję, po interwencji której ratownicy mogli zająć się nieprzytomnym.
Według prokuratury, w spotkaniu brały udział trzy osoby – ksiądz Z., mężczyzna, który stracił przytomność i ma w śledztwie status pokrzywdzonego oraz trzeci, który zadzwonił po pomoc. Prokuratura stanowczo zaprzecza podawanym w mediach informacjom, by mężczyzna, który zasłabł był "męską prostytutką".
Sprawa stała się głośna w całym kraju, pojawiła się także w zagranicznej prasie. Po wpłynięciu do kurii diecezjalnej w Sosnowcu pisemnego zawiadomienia od proboszcza parafii NMP Anielskiej o "interwencji pogotowia i policji" w mieszkaniu ks. Tomasza Z., ordynariusz sosnowiecki powołał komisję wyjaśniającą okoliczności zdarzenia. 2 października ks. Tomasz Z. otrzymał dekret ordynariusza sosnowieckiego z 21 września, zawierający decyzję odwołania go ze wszystkich podejmowanych do tej pory funkcji i urzędów.
- Zgodnie z prawem kościelnym biskup sosnowiecki upomniał go kanonicznie i nakazał podjęcie pokuty aż do ostatecznej decyzji Stolicy Apostolskiej - informowała kuria.
W komunikacie opublikowanym na stronie diecezji zaznaczono, że "zdarzenie stało się powodem wielkiego zgorszenia dla wiernych i słusznego oburzenia opinii publicznej". Biskup sosnowiecki zdecydował o wszczęciu procedury karnej, na mocy której można zastosować wobec duchownego najcięższe kary kościelne, w tym wydalenie ze stanu duchownego.
W oświadczeniu przesłanym "GW" ks. Tomasz Z. zapewniał, że wbrew doniesieniom w jego mieszkaniu służbowym nie doszło do orgii seksualnej. Mediom zarzucał, że nagłośniły tę sprawę tylko dlatego, że dotyczy ona duchownych i że publikacje na ten temat uderzają w Kościół.
Kwestionował podawane informacje, również te, które dotyczyły nieudzielenia pomocy.
W październiku 2023 r. Nuncjatura Apostolska poinformowała, że papież Franciszek przyjął rezygnację biskupa Grzegorza Kaszaka z pełnienia posługi biskupa sosnowieckiego. Administratorem diecezji sosnowieckiej został mianowany arcybiskup katowicki Adrian Galbas.
Ateista 12:57, 11.01.2024
Wielki Babilon upada. To cieszy.
Robił to samo12:58, 11.01.2024
w dupceniu, co pisdzielcy w rządzeniu - i tak samo się tłumaczył, zakłamana menda !!!
Info13:13, 11.01.2024
A który sąd wydał wyrok ? I czy ten sąd jest sądem ? Czy wyrok ma.skutecznosc? Bo wczoraj aresztowali posła dzisiaj w radiu mówią że jeszcze ma mandat 🤣
@Info14:05, 11.01.2024
Masz przykład na to, do jakiego bałaganu doprowadziło 8 lat rządów pis. Aha - zależy jeszcze jakiego radia słuchasz.
Do @info14:34, 11.01.2024
W tym przypadku RM FM obaj posłowie są na stronach sejmu i tylko jeden miał decyzję sn drugi cigale jest rozpatrywany więc ciągle jest posłem.
Tia tylko że przez 8 lat wszytsko działało... No ale co popsuli ? Konkretnie !!
Zen18:08, 11.01.2024
A redaktorek tam też był że o tym pisze?
# zen 19:09, 11.01.2024
On marzy o imprezie w stajni
Proboszcz08:41, 12.01.2024
Ile żalu w sprawozdaniach Urbana z Sierakowic Ten to się nawet nie załapała orgietkę w plebani współczujemy ci wojciechu d, Urban ten kłapouchy to się chociaż przejechał starą wołgą ze stokrotką z tvn👍🤣
6 1
bo będziesz śmierdział !