Kolejne zmiany w emeryturach? Projekt już w Sejmie. Pomysł nie jest nowy

Lewica przedstawiła w Sejmie nowy projekt ustawy dotyczący wprowadzenia emerytur stażowych, zmierzający do ułatwienia przejścia na emeryturę po osiągnięciu określonego stażu pracy. Projekt ten otwiera drogę do emerytury dla kobiet po 35 latach składkowych i nieskładkowych oraz dla mężczyzn po 40 latach.

Projekt Lewicy zakłada, że osoby urodzone po 31 grudnia 1948 roku będą mogły przejść na emeryturę stażową, jeśli mają co najmniej 35 lat stażu dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn. Warunkiem jest, aby przysługująca emerytura była równa bądź wyższa niż minimalna.

To podejście różni się od rządowego projektu, który wpłynął do Sejmu w grudniu 2023 roku, a złożył go rząd Zjednoczonej Prawicy. Według tego projektu emerytura stażowa przysługiwałaby, bez względu na wiek, osobom posiadającym okres składkowy wynoszący co najmniej 38 lat dla kobiet i 43 lata dla mężczyzn.

Projekt ten stanowił realizację zobowiązania podpisanego przez premiera Mateusza Morawieckiego z NSZZ "Solidarność" w czerwcu 2023 roku. 

Projekt Lewicy będzie przyjęty?

- Projekt Lewicy ma większe szanse na przyjęcie przez Sejm niż projekt, który złożył jeszcze rząd Morawieckiego. Lewica jest w koalicji rządzącej, a posłanka tego ugrupowania Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, jest ministrą rodziny, pracy i polityki społecznej. Nie oznacza to jednak, że jest pełna zgoda w koalicji w tej kwestii - wskazuje serwis money.pl. 

Rozmowy wśród koalicjantów dopiero się rozpoczną.

Obecny System Emerytalny

W Polsce obowiązujący system emerytalny uzależnia prawo do emerytury od osiągnięcia odpowiedniego wieku - 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Wysokość emerytury zależy od długości okresu opłacania składek. Minimalna emerytura przysługuje osobom z co najmniej 20-letnim okresem składkowym i nieskładkowym dla kobiet oraz 25-letnim dla mężczyzn.