Zwykła dyskoteka, a tak naprawdę "party drugs"

Także na Kaszuby wkracza niebezpieczna moda na tzw. "party drugs", czyli mieszanki narkotyków, przyjmowane przez bywalców dyskotek dla poprawy samopoczucia lub zwiększenia energii.

Zgrana paczka przyjaciół, wprowadzająca w trans muzyka, różnokolorowe światła, podniecająca atmosfera.

h3. Byle do soboty

Na ten wieczór młodzież czeka przez cały tydzień, nie widzą więc nic złego w tym, aby podkręcić go jeszcze bardziej. W wielu dyskotekach (na szczęście nie we wszystkich), różnego rodzaju używki można dostać bez problemu. Młodzi ludzie żądni nowych wrażeń łyka co popadnie nie zastanawiając się nad konsekwencjami. Amfetamina, barbiturany, heroina, crack, meskalina, metamfetamina, morfina, ecstasy, kokaina, LSD, speed, UFO czy ostatnio modne ?DROPSY?.

Ogromna większość "party drugs" to środki stymulujące, uspokajające lub halucynogenne. Efekt ich działania polega na zwiększeniu pobudliwości, wygaszeniu zahamowań i poczuciu nieograniczonych możliwości, ale w konsekwencji prowadzi do utraty kontroli nad własnym zachowaniem.

Będąc pod wpływem narkotyków osoby, które zazwyczaj zachowują się normalnie nagle zaczynają zachowywać się agresywnie, wszczynać bójki czy demolować lokal. Puszczają wszystkie hamulce i zahamowania, dziewczyny zachowują się prowokująco czy wręcz wulgarnie co w połączeniu z wyzywającym zazwyczaj strojem prowadzi do przypadkowych kontaktów seksualnych, a niekiedy i do gwałtów.

h3. Śmiertelna zabawa

Te same substancje mogą wywoływać, także napady panicznego lęku, utraty przytomności czy nawet doprowadzić do śmierci. Nie jest to tylko ponura wizja zabaw młodzieży w dużych aglomeracjach, gdyż nie trzeba sięgać daleko, aby zobaczyć taki obraz bawiącej się młodzieży.

Niestety, także na terenie powiatu kartuskiego bywalcami dyskotek są coraz młodsze osoby. W piątkowe czy sobotnie wieczory możemy spotkać na dyskotekach już nawet 12-, 13-latki. To właśnie ta młodzież, która za wszelką cenę chce zaimponować rówieśnikom jest najbardziej atrakcyjnym klientem dla dilerów.

Narkotyki można kupić już za 5 złotych, a w promocji od dilera pierwsza ?działka? gratis. Niemożliwe? Możecie sprawdzić sami, wypytajcie swoje dziecko w jakiej dyskotece się bawi i sprawdźcie.

h3. Subtelna kontrola

Rodzice! Miejcie świadomość z kim i z czym mogą się zetknąć wasze dzieci na dyskotece czy imprezie. Najważniejsza jest rozmowa z dzieckiem, ale dobrze jest też poznać kolegów i koleżanki dziecka, miejsce jego przebywania, zainteresować się dzieckiem bezpośrednio po powrocie z dyskoteki, czy wyrywkowa subtelna kontrola.

Czasami lepiej sprawdzać dziecko i darzyć go ograniczonym zaufaniem niż później żałować, że się mu ślepo ufało.

Jarosława Krefta
rzecznik prasowy
Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach