Naczelny Sąd Administracyjny uchylił wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku, po którym Krystyna Chojnacka z Kartuz, zmęczona 21-letnią bezskuteczną walką z urzędnikami odebrała sobie życie. WSA ma na nowo rozpatrzyć sprawę.
Dziś zapadł ważny wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w głośnej i bulwersującej sprawie rodziny Chojnackich z Kartuz. Jarosław i Krystyna Chojnaccy 21-lat temu założyli firmę kosmetyczną. Kontrola skarbowa nakazała im zapłacić podatek akcyzowy od konfekcjonowanych, czyli pakowanych kosmetyków.
Ale potem okazało się, że było to bezpodstawne. Właściciele firmy wygrywali kolejne sprawy w sądach, ale Izba Celna składała kolejne odwołania i tak przez lata Chojnaccy bezskutecznie walczyli o zwrot zapłaconego podatku. Uzbierało się ponad 3 mln zł. Mimo trwających sądowych batalii przedsiębiorcy nadal płacili akcyzę. Ostatecznie jednak zbankrutowali - zlikwidowali firmę, zwolnili pracowników, musieli sprzedać dom.
Gdy w ubiegłym roku usłyszeli niekorzystny dla siebie wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, Krystyna Chojnacka załamała się i popełniła samobójstwo. W liście pożegnalnym do męża napisała, że nie ma już siły walczyć dalej. Ale w jej imieniu walkę prowadzi dalej pan Jarosław. Zaskarżył wyrok WSA w Gdańsku do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Dzisiejsze orzeczenie nie kończy sprawy, ale jest pod wieloma względami przełomowe.
- To jest przełom w tym znaczeniu, że Naczelny Sąd Administracyjny bardzo rzetelnie przeanalizował cały zgromadzony materiał i po raz pierwszy zaznaczył jasno, że orzeczenia nie mogą być formułowane na domniemaniach, lecz na dowodach - mówi Jarosław Chojnacki. - A niestety do tej pory, przez te wszystkie lata mieliśmy do czynienia właśnie z takim zjawiskiem, że domniemanie urzędnika, było stawiane ponad dowody i fakty. To dzisiejsze orzeczenie jest też ważne z tego względu, że uchyla ono wyrok WSA, po którym zabiła się moja żona.
Jarosław Chojnacki jest jeszcze daleki od optymizmu, ale podkreśla, że dzisiejszy wyrok NSA otwiera mu drogę do dalszej walki.
- Teraz Wojewódzki Sąd Administracyjny musi na nowo rozpoznać moją sprawę, ale tym razem wiążące są dla niego zalecenia wynikające z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego - mówi. - Czekamy w tej chwili na pisemne uzasadnienie wyroku.
---
*Przeczytaj także:*
"List otwarty w sprawie śmierci Krystyny Chojnackiej":/aktualnosci/2014/07/sprawa-krystyny-chojnackiej-ministerstwo-finansow-nie-widzi-bledow
0 1
To może kobieta zmartwychwstanie dzięki temu ? I to nie dzięki Jezusowi a dzięki NSA hahahahahahahaha
2 0
Panie Jarosławie trzymam kciuki. Już pan obnażył machinę urzędniczą, a niedługo mam nadzieję, że zostaną też ukarani urzędnicy, a nie podatnicy.
0 0
no to faktycznie przełom....super! oby tak dalej panowie sedziowie, hahahaha
0 0
Życzę powodzenia.
0 0
Panie Jarosławie, życzę Panu i nam wszystkim, żeby sprawiedliwości stało się zadość. Tak, to nie przywróci życia
pańskiej dzielnej śp. żonie, ale może Pan pomóc wielu ludziom,
których ten chory System prawno - podatkowy niszczy.
Zgrozą jest, że uczciwych i pracowitych ludzi niszczy i do kroków
rozpaczy prowadzi.
Też za Pana trzymam kciuki i liczę na to, że Pan otrzyma zadość-
uczynienie a winni zostaną wskazani, chociaż nekoniecznie
ukarani. Może ofiara Pańskiej śp. żony obudzi kilka sumień. Oby!
0 0
Niech Pan walczy . trzymamy kciuki i życzymy powodzenia. oraz dużo siły
0 0
ten wyrok jest skutkiem działania wielu sił , również osób pokrzywdzonych przez system działajacych w stowarzyszeniu "Niepokonani "
0 0
W Polsce przepisy, które były wykorzystywane przez poprzedni ustrój do gnębienia obywateli cały czas funkcjonują. Teraz są wykorzystywane przez urzędników, aby mogli się wykazać skutecznością i przyznać sobie premie i uzyskać awanse.
Wygodniej jest urzędnikom kontrolować legalnie działający biznes, gdzie wszystko jest na papierze niż ścigać przestępców, przeciwko którym trudno znaleźć dowody. Urzędnicy dobrze wiedzą, jakie przepisy są wadliwe lub nieprecyzyjne, które można użyć przeciwko firmom.
W zderzeniu z aparatem urzędniczym jest to walka 1 człowiek z armią urzędników. Dopóki przedsiębiorca ma pieniądze to ma jeszcze szansę na obronę, jeżeli urząd zajmuje mu majątek i przedsiębiorca zbankrutuje to zostaje całkowicie bezbronny.
Urzędy Skarbowe ścigają np. młodych ludzi, którzy kupili sobie mieszkania, za pieniądze otrzymane od rodziny i stawiają im zarzut posiadania dochodu nie ujawnionego w zeznaniach podatkowych. Od tego dochodu każą płacić podatek 75%. (Jeżeli ktoś kupił mieszkanie za 300.000 to wychodzi podatek do zapłaty 225.000,00). Ten przepis o podatku 75% (swoją drogą jego wysokość została przez trybunał zakwestionowana) został wprowadzony, aby ścigać osoby, które działają na czarno lub są przestępcami, a nie normalnych ludzi. Oczywiście większości ludzi po długiej przeprawie udaje się z tego zarzutu wyplątać, jak zgłoszą się do dobrego doradcy podatkowego.
Panie Jarosławie też jestem za Panem.
0 0
Panie Karoli zgadzam się z Panem, wielu Obywateli puszczono z torbami , odebrano Im godność , własność i zdrowie oraz życie..
...na dodatek za bezprawie urzędników funkcjonujących na naszych urzędach , winni nie ponoszą odpowiedzialności, a za udowodnione krzywdy winni nadal pobierają pensje, a podatnik ponosi koszta.
Sądy procedują latami , a obywatele giną wraz z rodzinami.
Prawo musi służyć temu co" słuszne i dobre ", a tymczasem nawet wybory fałszują i poprawność manifestują i dotacji z Budżetu Państwa na kolejne wybory swoich idoli , oczekują......
0 0
Pani Antczak, niech Pani chuchnie? co
0 0
Trzymam kciuki!!!!!!!! Artur
0 0
Urzędnik powinien odpowiadać tak jak przedsiębiorca całym swoim majątkiem za złą decyzję !!!!!!!!!!!
Może wtedy zrozumiałby co czuje przedsiębiorca.
0 0
koszty jakie poniesie skarb państwa w wyniku rewizji poprzednich wyroków , zapłacimy my społeczenstwo . Straty jakie poniesie skarb państwa tzn . równiez my chyba nie zrekompensuje zysków tzn. podatków , ZUSów które by były od 21 lat płacone przez funkcjonującą firmę , która wówczas rozwijała się , zatrudniała wielu pracowników . Krótkowzroczność działania urzedów skarbowych jest defetyzmem na skalę ogromna a jak pokazuje dzień dzisiejszy ma się to jeszcze wzmocnić.
0 0
W tym chorym kraju , nigdy nic się nie zmieni . A wiecie dlaczego, a to dlatego ,że 90 / kontroli skarbowych jest tylko dla tego , że to my społeczeństwo donosimy na konkurencje , sąsiada , byłego partnera itp wiem bo mam znajoma ,która pracowała w U.S to co opowiadała jest nie do opisania ile w naszym społeczenstwie jest zazdrości , nienawiści do drugiej osoby I ci sami mali niedowartościowani ludzie którzy donoszą powinni na równi odpowiadać z tymi bezdusznymi urzedasami za wszystkie ofiary tego systemu , Mam nadziej i głęboko w to wierzę że śmierć Pan dzielnej żony nie pójdzie na marne
0 0
W pełni racja ! Chorym społeczeństwem muszą kierować i to społeczeństwo kontrolować "odpowiednie" urzędy ...
0 0
o chyba urzędas się odezwał , kontrolować to możesz swoją starą
0 0
Proszę bardzo jak jest poważny temat o ludzkim nieszczęściu . To cisza jak makiem zasiał , ale jak trzeba kogoś oczernić , ośmieszyć to by było już z 1000 wpisów od tych naszych wspaniałych mieszkańców . Bo w tedy przez was przemawia zazdrość i uwielbiacie komuś dokopać , A w tym przypadku nie ma czego zazdrościć to mordy w kubeł
0 0
Panie Jarosławie, trzymam za Pana kciuki. Niestety nie jest Pan jedynym przedsiębiorcą , którego bezlitośnie , bezpodstawnie zniszczyła ""skarbówka"".Wszystkim urzędasom ze skarbówki polecam film Zamknięty krąg z Gajosem w roli głównej.To może się zdarzyć tylko w Polsce lub Rosji.