Kartuska policja zatrzymała na gorącym uczynku dwóch złodziei samochodów. Próbowali ukraść peugeota na os. Wybickiego w Kartuzach. Mieli przy sobie profesjonalny sprzęt do łamania zabezpieczeń. Jeden z mężczyzn jest doświadczonym złodziejem samochodowym, a mimo to sąd nie zgodził się na jego aresztowanie.
W nocy ze środy na czwartek mieszkaniec jednego z bloków na os. Wybickiego w Kartuzach poinformował kartuską policję, że przy jednym z samochodów kręcą się podejrzane osoby i że może to być próba kradzieży. Funkcjonariusze z Kartuz i Chmielna natychmiast urządzili zasadzkę.
- Udało nam się zatrzymać na gorącym uczynku dwóch młodych mężczyzn w wieku 24 i 33 lat, którzy mieli przy sobie profesjonalny sprzęt do kradzieży pojazdów i usiłowali dokonać kradzieży z włamaniem do peugeota partnera - mówi Jarosława Krefta, rzecznik prasowy kartuskiej policji.
Jak informuje prokuratur Remigiusz Signerski z Prokuratury Rejonowej w Kartuzach, mężczyźni mieli przy sobie m.in. specjalny komputer, rękawiczki, kominiarki, śrubokręt, scyzoryk. Niewiele brakowało, by złodziejom udało się odjechać peugeotem wartości ponad 20 tys. zł.
- Sprawcom udało się otworzyć drzwi, a także maskę samochodu i zdołali oni podłączyć specjalny komputer - mówi prokurator Remigiusz Signerski.
Sprawcy to 24-letni mieszkaniec pow. lęborskiego i 33-letni mieszkaniec pow. bytowskiego. Starszy z mężczyzn był już wcześniej karany i jest typowym złodziejem samochodowym.
- 24-letni mężczyzna złożył obszerne wyjaśnienia i opowiedział w prokuraturze co zrobił. Powiedział, że poznał 33-latka, który zaproponował mu udział w kradzieży samochodu - mówi prokurator Remigiusz Signerski. - Obaj przez jakiś czas jeździli po terenie powiatu kartuskiego szukając konkretnego modelu samochodu, do którego pasowałby komputer, którym dysponowali. Młodszy z mężczyzn miał być tzw. "wozakiem", czyli miał pokierować skradzionym samochodem i odstawić go we wskazane miejsce. Drugi z zatrzymanych nie przyznał się do niczego, odmówił składania wyjaśnień. Oświadczył jedynie, że siedział sobie z kolegą w samochodzie, gdy nagle podjechała do nich policja.
Ponieważ 24-latek przyznał się do winy i podjął współpracę z organami ścigania, został on objęty dozorem policyjnym i zakazem opuszczania miejscu pobytu. Wobec 33-latka prokuratura zawnioskowała do sądu o tymczasowe aresztowanie. Decyzja sądu zaskoczyła wszystkich...
- Mężczyzna figurował już w różnego rodzaju postępowaniach, był sprawcą kradzieży z włamaniem do samochodów, a dodatkowo zachodziła obawa matactwa z jego strony. Zaś przestępstwo, którego się dopuścił jest zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności, zawnioskowaliśmy o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu - wyjaśnia prokurator Signerski. - Sąd odrzucił nasz wniosek i mężczyzna został zwolniony. Sąd uznał, że nie ma obaw o możliwość wystąpienia matactwa ze strony zatrzymanego, ponieważ on nie podjął do tej pory żadnych działań w tym kierunku. Nie zgadzamy się z decyzją sądu, dlatego złożymy zażalenie do Sądu Okręgowego.
Sytuacja jest zaskakująca o tyle, że wobec notowanego już złodzieja samochodów nie zastosowano żadnego środka zapobiegawczego - nawet dozoru policyjnego. Mało tego - jeżeli nawet Sąd Okręgowy uzna argumenty prokuratury i wyda nakaz aresztowania 33-latka, to policja będzie go musiała po raz kolejny złapać. To może nie być łatwe, bo mężczyzna już wie, że grozi mu wysoka kara. Ponadto może się on bez przeszkód kontaktować ze swoim młodszym kolegą. To może mieć znaczenie dla dalszego przebiegu sprawy.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że postawą kartuskiego sądu zaskoczeni są nie tylko doświadczeni prokuratorzy. Wściekli są przede wszystkim policjanci. Nie mogą uwierzyć, że przestępca, którego zatrzymali w środku nocy na gorącym uczynku, za chwilę wychodzi na wolność i śmieje im się w twarz.
Z sędzią Adamem Skórzewskim póki co nie udało nam się porozmawiać. Do sprawy będziemy wracać.
0
0
0
0
0
0
2 6
może wypuścili go z okazji 30-lecia kartuskiego sądu a może dlatego że prezydęt Dudek go ułaskawił już
1 0
Następnym razem policjanci "przez przypadek" muszą przed aresztowaniem przejechać ze 3 razy po każdym złodzieju przed jego zatrzymaniem.
Już wielokrotnie się spotykałem z sytuacją taką, że złodziej złapany w czasie kradzieży za rękę mówi, że to nie jego ręka, a sąd go w takim przypadku nie skazuje.
Ten złodziej z działek, gdyby był mądry, powiedziałby, że "fanty" znalazł. Nic by mu nie zrobili przy takich układach i rozumowaniu sądów...
7 0
a sąd wie, że fachura z dobrym sprzętem nie powinien być odrywany od pracy z byle powodu (bo poniósłby straty finansowe na skutek nieuzasadnionej przerwy w robocie)
4 0
A jakiś "leszcz" za drobne sprawki to na areszt pójdzie. Prawdziwy złodziej na gorącym uczynku to zwolniony bez niczego, ani dozoru, ani poręczenia... łaaaaaaa aż boli.... TVN mógłby się zakręcić przy tym.
6 1
Temu sędziemu teraz powinien ukraść auto.
2 0
To wszystko nie do wiary! - Czy SĘDZIA solidaryzuje się z doświadczonym ZŁODZIEJEM? "Fachowcy" zawsze podają sobie rękę...? Dzięki takim sędziom, POLICJA w swojej robocie ma mękę.
1 3
Oto sprawiedliwość społeczna za czasów i panowania już Zbycha Ziobry.
2 2
jest dobrze,bedzie jeszcze lepiej,zlodzieje zapraszamy do Kartuz tu juz dziala sprawiedliwosc i prawo,a moze odwrotnie ale i tak zapraszamy
2 0
Jak w dowcipie... kiedy oskarżony kilka razy zwrócił się do pani sędzi "wysoka sprawiedliwości", ta huknęła pięścią w stół i powiedziała "tu jest sąd a nie sprawiedliwość" ! :)
5 0
PRAWO = BEZPRAWIE !!!!!
OBSERWUJĄC OD DŁUŻSZEGO CZASU "WIADOMOŚCI"/ "GORĄCE" TEMATY EKSPRESU KASZUBSKIEGO, MAM WRAŻENIE, ŻE BRONIMY/OBRANIAMY ZŁODZIEI! REAGUJEMY PRZECIWKO OSOBOM STOJĄCYM NA STRAŻY PAŃSTWA, ZARÓWNO OCHRONIE ITD., JAK I POLICJANTOM (JESTEM W PODWÓJNYM TEŻ SZOKU - BO UDAŁO SIĘ "POPRAWNIE" ZAREAGOWAĆ PANOM POLICJANTOM - UDAŁO IM SIĘ W KOŃCU KOGOŚ ZŁAPAĆ - BRAWO (MAM NADZIEJĘ, ŻE NIE TYLKO DLA STATYSTYK)). ZASTANAWIAM SIĘ TYLKO, KTO U DIABŁ...A PRACUJE NA "STRAŻY PAŃSTWA"/ POMIJAJĄC JUŻ SŁUŻBĘ PAŃSTWOWĄ - CHODZI TU O SĄDY - PROKURATORA, SĘDZIÓW ITD. . CZY MY NAPRAWDĘ MAMY LUDZI Z "ŁAPANKI"/ TYLKO PO ZNAJOMOŚCIACH NA STOŁKACH??!!! OBAWA MATACTWA - TO CHYBA ZROZUMIAŁE - (PRZESŁANKA TYMCZASOWEGO ARESZTOWANIA) POD POJĘCIEM MATACTWA ROZUMIE SIĘ WŁAŚNIE BEZPRAWNE WPŁYWANIE NA BIEG PROCESU KARNEGO PRZEZ NIEZGODNE Z PRAWEM ZACHOWANIA (DROBNE PRZYKŁADY: NP. NISZCZENIE DOWODÓW, ZASTRASZANIE ŚWIADKA ITD.). MATACTWO JEST TO NIEWZRUSZANE DOMNIEMANIE PRAWA!!!!!
CAŁA TA SYTUACJA JEST KONKRETNA, UZASADNIONA - REALNA - UPRAWDOPODOBNIONA!!!!! CO JEST??!
PO PROSTU MAMY NIEKOMPETENTNYCH LUDZI NA STANOWISKACH PAŃSTWOWYCH!
PRZYTACZAJĄC TEŻ DO INNYCH ARTYKUŁÓW: ZAMIAST ZMIENIAĆ USTAWY..., ZMIEŃMY LUDZI NA STOŁKACH!!! JEST TYLE MŁODYCH I MĄDRYCH LUDZI GŁODNYCH POGŁĘBIANIA WIEDZY I SZKOLENIA SIĘ. NIGDY NIE BĘDZIE DOBRZE, A WRĘCZ PRZECIWNIE - JAK TAK DALEJ BĘDZIE.
NIC, TYLKO ZŁODZIEJEM/CHULIGANEM ZOSTAĆ...
GRATULACJE - GŁUPOTY - SPARTACZENIA AKCJI!!!
2 0
są układy i układziki.
Akcja, to korupcja.
0 1
Pis i jego prawa!
1 0
jakby nie doszli do władzy też byś ich oskarżał. Winny zawsze się znajdzie, jak nie PiS to Kaczyński
Nikt nie pamiętam kto przez 8 lat miał władze absolutną i nam tą całą spuściznę pozostawił. Hup sa Polska Ludowa !
2 1
PIS- Dopiero się rozkręca,niedługo powyrzuca nieudaczników ze stanowisk i zapanuje prawo. Stary chory system trzeba zlikwidować!.Młodych Ludzi na stanowiska,Ci starzy to już nie myślą logicznie Oni przesiąkli komuną i nic nie jest w stanie ich przekierować na tory teraźniejszości.
3 0
gdyby to samochód sedziego Skórzewskiego kradziono, to złodziej juz by siedział. oj dobierze sie wam Ziobro do...
0 0
cichoooo! do ubezpieczalni po AC marsz ;))
3 0
a niby czemu policja będzie miała problem tego 33latka zlapac jak będzie nakaz sądowy.panowie głowa do góry!zawsze pod ręką jest Konsal!a oni lubią się bawić w ORMO!
1 0
może to był bonus z okazji 30-lecia Sądu w Kartuzach :)
2 2
Zgodnie kk i kpk ograniczenie wolności jest możliwe tylko w określonych przypadkach. W takim nie. Narzuciła to nam Unia Europejska poprzez swoje Dyrektywy (jak i wiele innych rzeczy). Za takie przestępstwo nie jest przewidziana kara ograniczenia wolności przed wydaniem wyroku w ramach przewodu sądowego. Gdyby goście byli aresztowani na dłużej niż 48 godz. mogliby wytoczyć sprawę o odszkodowanie za niesłuszne pozbawienie ich prawa do wolności.
Tyle w temacie.
Dura lex, sed lex
1 1
Tymczasowe aresztowanie może nastąpić, jeżeli:
- zachodzi uzasadniona obawa ucieczki lub ukrywania się oskarżonego, zwłaszcza wtedy, gdy nie można ustalić jego tożsamości albo nie ma on w kraju stałego miejsca pobytu;
- zachodzi uzasadniona obawa, że oskarżony będzie nakłaniał do składania fałszywych zeznań lub wyjaśnień albo w inny bezprawny sposób utrudniał postępowanie karne;
- jeżeli oskarżonemu zarzuca się popełnienie zbrodni lub występku zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej 8 lat, albo gdy sąd pierwszej instancji skazał go na karę pozbawienia wolności nie niższą niż 3 lata.
Nie ucieknie, nazwisko i adres jest znany.
fałszywych zeznań nie złoży bo jest świadek i złapano ich na gorącym uczynku
za takie coś nie grozi 8 lat odsiadki
0 0
...na to niemożliwe
0 0
dostał złodziejski szef, jako solidny i znany od lat fachowiec, ale zatrzymano jego pomocnika, bo w tym fachu jeszcze długo musi się uczyć, aby zostać fachowcem (zwalnianym zaraz po każdym włamaniu do samochodu lub mieszkania)
0 0
a więc i w sądzie. No a ten o którym tu mowa, to na pewno tak samo zna wszystkie wytrychy, jak i paragrafy, którymi mu grożą, bo sąd to jego drugi dom.
0 0
Co jeszcze musi się wydarzyć żeby złodzieja posadzić?. To jest nie normalne,sędziowie muszą być w zmowie z złodziejem innego wytłumaczenia nie ma.Jak Ja mam się czuć bezpieczny skoro im wszystko wolno i uchodzi to bezkarnie?.
0 0
Chory kraj . Obywatelu broń się sam i jak tu czuć się bezpiecznie.
0 0
UWOLNIC SLONIA ON TEZ MA PRAWO DO WOLNOSCI,DROBNY,UCZCIWY RZEZIMIESZEK
0 0
UWOLNIĆ ORKĘ !
0 0
Bo nasze prawo ustalaja debile z kupionymi dyplomami.