Nepotyzm, bójka nauczycielek, brak dodatkowych zajęć dla dzieci, niski poziom kształcenia, a nawet... choroba alkoholowa woźnej - m.in. o takich sytuacjach w szkole w Pomieczynie pisze do nas jeden z rodziców. Dyrektor Violetta Karnowska i wójt gminy Andrzej Wyrzykowski odpowiadają na zarzuty.
Otrzymaliśmy list od rodzica ucznia uczęszczającego do Zespołu Szkoły Podstawowej i Publicznego Gimnazjum w Pomieczynie (gm. Przodkowo). W niewybrednych słowach opisuje szereg sytuacji, które jego zdaniem miały miejsce w szkole. Samą placówkę określa jako: "kompletne dno".
h3. W szkole zatrudniona jest córka dyrektorki. "To zgodne z przepisami"
Zarzuca dyrektor szkoły Violetcie Karnowskiej nepotyzm - zatrudniła ona w szkole swoją córkę na stanowisko nauczycielki w oddziale przedszkolnym. Rodzic twierdzi, że nie wypełnia ona należycie swoich obowiązków, na lekcji występują bójki, a zdaniem rodzica nauka dzieci przebiega w zły sposób: "dzieci literek nie uczy, tylko każe im kolorować literki jak kolorowankę" - pisze.
Dyrektor potwierdza, że w szkole od 2009 r. zatrudniona jest jej córka. Jak podkreśla, została ona przyjęta zgodnie z przepisami - według ustawy o szkolnictwie, przepisy nie zabraniają dyrektorom zatrudniania członków rodziny na stanowiskach nauczycieli.
- Córka została zatrudniona w zastępstwie za nauczycielkę będącą na zwolnieniu lekarskim. Ponieważ wypełniała swoje obowiązki sumiennie i nie było zastrzeżeń do jej pracy, zatrudniłam ją w oddziale przedszkolnym - odpowiada Violetta Karnowska. - Posiadała wymagane kwalifikacje i od tego czasu wciąż je podnosi. Oprócz studiów licencjackich i magisterskich ukończyła: studia podyplomowe wychowanie fizyczne dla nauczycieli w Akademii Wychowania Fizycznego w Gdańsku, studia podyplomowe wczesne nauczanie języka angielskiego, oraz kurs kwalifikacyjny ze sztuki. Nauczycielka realizowała podstawę programową dla dzieci pięcioletnich, która nie przewidywała nauki pisania. Podczas zajęć bacznie obserwowała swoich wychowanków i reagowała na każdy przejaw złości czy agresji, współpracowała z pedagogiem szkolnym. Jest lubiana przez dzieci - dodaje dyrektor szkoły.
Wójt Andrzej Wyrzykowski potwierdza fakt zatrudnienia przez dyrektor członka rodziny.
- Na spotkaniach z dyrektorami sugerowałem jednak, aby unikać sytuacji, które mogłyby wskazywać na nepotyzm - podkreśla.
Rodzic pisze również o bójce dwóch nauczycielek, które pobiły się na korytarzu w szkole "na oczach dzieci i połowy szkoły". Dyrektor zapewnia, że taka sytuacja nie miała absolutnie miejsca.
h3. Brakuje sal lekcyjnych? "Szkoła będzie rozbudowana"
Samej dyrektor zarzuca się w liście "megalomanię": "Upchnęła nauczycieli w ciasnym pokoiczku, a aż dwie sale lekcyjne połączyła w swój jeden olbrzymi gabinet. Podczas gdy dzieci z klas wczesnoszkolnych musiały mieć lekcje na korytarzu, bo brakowało sal lekcyjnych" - pisze rodzic.
Dyrektor zapewnia, że sal lekcyjnych nie brakuje.
- Warunki lokalowe pogarszają się ze względu na rosnącą liczbę dzieci - wyjaśnia. - Dzięki staraniom organu prowadzącego w najbliższym czasie ma być podjęta rozbudowa szkoły. Mój "olbrzymi" gabinet nigdy nie był salą lekcyjną. Jego wymiary wynoszą 4,90 m na 3,40 m. Pokój nauczycielski został przeniesiony tymczasowo do mniejszego pomieszczenia, ponieważ potrzebna była kolejna sala lekcyjna dla uczniów. Uczniowie nigdy nie mieli lekcji na korytarzu - broni się Violetta Karnowska.
O planowanej rozbudowie szkoły mówi również wójt Andrzej Wyrzykowski.
- Zdajemy sobie sprawę, że w szkole zaczyna brakować miejsca. Dlatego poczyniliśmy starania, aby rozbudować placówkę. Projekt jej rozbudowy został zaprezentowany w czerwcu, podczas tegorocznego festynu, który odbył się przy szkole - wyjaśnia włodarz gminy.
Rodzic zarzuca również nauczycielowi, który pracuje w świetlicy, że nienależycie pilnuje dzieci: "Gdzie jest świetlicowa, ja się pytam? niby jest, ale świat jej chyba na oczy nie widział. Świetlica to pomieszczenie może dwa na trzy metry, mała kanciapa z miniaturowym oknem, w piwnicy. Dzieci siedzą tam same, albo włóczą się po szkole (...)". Zdaniem rodzica dzieci z klas podstawowych nie powinny przebywać w świetlicy z uczniami z gimnazjum. Jak pisze - starsi uczniowie opowiadają młodszym przeróżne historie (m.in. o samobójstwach), a gimnazjaliści pokazują młodszym chłopcom pornograficzne treści na tablecie. Zarzuca również brak reakcji na problemy uczniów w domach zgłaszane rzekomo przez rodziców.
Dyrektor szkoły zapewnia, że dzieci nigdy nie pozostają bez opieki w świetlicy, a wszystkie problemy stara się rozwiązywać jak najlepiej.
- Oprócz wychowawcy świetlicy dyżury pełnią inni nauczyciele, którzy pomagają ubierać się dzieciom młodszym i odprowadzają je do autobusu szkolnego. Wychowawcy świetlicy natychmiast reagują na niewłaściwe zachowanie dzieci. Świetlica składa się z dwóch sal: jedna do zabaw grupowych, druga do cichej pracy, wyposażona jest w gry, zabawki, kredki itp. - wyjaśnia. - Na wielkość świetlicy nie ma wpływu dyrektor. Są to warunki tymczasowe, może nie są idealne, ale zagospodarowane w optymalny sposób. Wszelkie problemy zgłaszane przez rodziców, wychowawców, nauczycieli, pedagoga i innych pracowników są rozwiązywane na bieżąco, o czym świadczy współpraca z GOPS, Poradnią Psychologiczno-Pedagogiczną, policją, kuratorami oraz asystentami rodzin (zapisy w dokumentacji szkoły).
h3. Brak zajęć dodatkowych, niski poziom kształcenia? "Szkoła wyróżniona przez OKE"
W liście znalazło się również sporo oskarżeń dotyczących poziomu kształcenia, braku zajęć dodatkowych:"Nic się w tej szkole nie dzieje, żadnych wycieczek, żadnych kółek zainteresowań poza karate, rodzice wożą dzieci na zajęcia pozalekcyjne z angielskiego i muzyki do malutkiej szkoły w Wilanowie. Na wiosnę jest piknik strażacki, fajna impreza, ale czarna robotę odwala straż pożarna (...). Tak niskiego poziomu w szkole nie ma chyba w całym powiecie. Uczniowie wychodzą z samymi piątkami, a potem w szkołach średnich ledwo dają sobie radę. Uczy tu chyba najgorsza kadra, może z kilkoma wyjątkami (...)" - pisze rodzic.
- W szkole organizuje się zajęcia dodatkowe dla uczniów z uwzględnieniem ich potrzeb rozwojowych i zainteresowań w formie kół zainteresowań, warsztatów, wycieczek, zajęć sportowych, wyrównawczych - wyjaśnia Violetta Karnowska. - Zajęcia karate i zajęcia taneczne nie są zajęciami organizowanymi przez nauczycieli - są to zajęcia odpłatne organizowane przez specjalistów z zewnątrz.
Dyrektor prezentuje też listę zajęć dodatkowych w szkole, to m.in. kółko plastyczne, kółko artystyczne, kółko informatyczne w gimnazjum, kółko czytelnicze, zajęcia z piłki siatkowej, kółko dziennikarskie czy historyczne. Jest również wykaz wycieczek: to m.in. wyjazdy do kina, Eduparku, do ZOO, do Europarlamentu w Brukseli, do teatru itp. Wyjaśnia także, że tylko jeden uczeń w zeszłym roku dojeżdżał na zajęcia z angielskiego do pobliskiej szkoły w Wilanowie.
- Pragnę dodać, iż w zeszłym roku na konferencji dyrektorów zorganizowanej przez Delegaturę Kuratorium Oświaty w Kościerzynie, przedstawiciele Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku wyróżnili naszą szkołę jako wspierającą ucznia w jego rozwoju. Badania te oparto na podstawie EWO, które dotyczy przyrostu wiedzy uczniów od szkoły podstawowej do ukończenia gimnazjum. Co roku możemy pochwalić się stypendystami Wójta Gminy Przodkowo, Marszałka Województwa Pomorskiego. Nasi gimnazjaliści biorą udział w konkursach, zawodach sportowych, wycieczkach oraz w programie Zdolni z Pomorza. Jeżeli chodzi o kwalifikacje naszej kadry pedagogicznej to podaję, iż w szkole pracuje 14 dyplomowanych nauczycieli, 4 mianowanych, 1 kontraktowy i 1 stażysta - wymienia Violetta Karnowska.
Dorota Drajok, kierownik Referatu Oświaty w Urzędzie Gminy w Przodkowie, przesłała nam dodatkowo zestawienie średnich wyników z testów gimnazjalnych. Są one porównywalne do poziomu innych szkół w gminie, jednak gorsze niż średnia powiatowa czy wojewódzka.
h3. Woźna z chorobą alkoholową?
Rodzicowi nie podoba się również fakt, że w szkole zatrudniona jest woźna, która zmaga się z chorobą alkoholową. Dyrektor szkoły potwierdza, że pracownica ma problemy z alkoholem, jednak stara się pomóc jej uporać z chorobą.
- Jako przełożona nie toleruję zaniedbywania obowiązków pracownika i zawsze wyciągam konsekwencje. Staram się jednak pomagać osobom, które zatrudniam i nie zostawiam samych sobie w trudnych momentach życia - wyjaśnia. - Jako dyrektor placówki oświatowej nie dopuszczam do demoralizacji wychowanków i dbam o ich bezpieczeństwo. Woźna nie pełni swoich obowiązków w sytuacji gdy jest w stanie wskazującym na spożycie alkoholu, w takich przypadkach korzysta z urlopu.
11 10
Pomieczyno zawsze jest na końcu w gminie czy to szkoła czy też inne rzeczy,brawo że sie w końcu ktoś odezwał.
11 10
Może mnie tam ktoś zatrudni na woźnego , też chętnie będę brać sobie wolne kiedy się naszprycuje Voltami?
20 5
Ty nienormalny jesteś,albo na dopalaczach. Nie masz pojęcia o funkcjonowaniu szkoły, a tym bardziej o metodyce nauczania. Kolorowanie literek to jeden z elementów nauki literki, żeby dziecko lepiej zapamiętało, może kolorować, może układać literkę z klocków, może wyklejać z plasteliny itd.Potem jest etap czytania i pisania, ale też nieobowiązkowy. Tak się uczy w oddziałach przedszkolnych.
RADZĘ CI ZAJĄĆ SIE SWOIM DZIECKIEM , POŚWIĘCIĆ MU CHWILKE CZASU , NIEKONIECZNIE W NAUCE..A NIE ZWALAĆ WSZYSTKO NA SZKOŁĘ. JEŚLI SI ENIE MA CZASU DLA DZIECKA TO TRZEBA BY BYŁO ZASTANOWIC SIĘ ZANIM SIE GO SPLODZIŁO.
17 4
na pewno dwie nauczycielki się pobiły..no w to już na pewno uwierzę.....
9 2
Ale sensacja!!! Zamknąć szkołę i przenieść do Kartuz.
12 2
W każdej szkole są nauczyciele zarówno z powołania, którzy chcą czegoś nauczyć jak i "wyrobnicy" którzy odwalają swoje pensum- tak jak w każdym zakładzie pracy, w Pomieczynie jest podobnie, rodzice często nie pomagają w nauce swoim dzieciom - co widać i słychać - szkoła za nas nie wychowa naszych dzieci, to na nas rodzicach spoczywa ten obowiązek aby pomóc dziecku wejść w dorosłe życie, w tym artykule jest jeden prawdziwy zarzut - złe warunki lokalowe, brak odpowiednich pomieszczeń, ścisk i tłok - miejmy nadzieję że to się zmieni
11 6
W gm. Żukowo jest gorsza szkoła, ale wielu rodzicom i nauczycielom to odpowiada, bo mają spokojną przechowalnię dla dzieci lub fajną pracę. Jednak z żadną zamkniętą kliką połączoną więzami milczenia trudno wygrać. Mimo to powodzenia!
10 4
Wszędzie są szkoły takie i takie, są nauczyciele tacy i tacy. W każdej dziedzinie życia tak jest.
Najlepiej zajmijcie sie swoimi sprawami i nie piszcie tu głupot. Jest piekna pogoda, więc rodzicu weź rower i wybierz się z dzieckiem na wycieczkę rowerową, to przyniesie więcej pożytku, niż krytykowanie i wypisywanie tu bzdur.
A teraz idę pobiegać, oczywiście z dzieckiem.
p. s . nigdy w zyciu nie pisałam źle o nauczycielach, o rodzicach mogłabym niestety duzo....
4 4
To wy jeszcze burdelu szkolnego nie widzieli. Szkoła w Jelonku gm. Sierakowice to prymus w każdej dziedzinie wraz z tymi starymi nauczycielkami co Stalina pamiętają.Nauczycielki w tym królestwie to panoszą się jak królowe chociaż w większości słoma wystaje z pantofli.Dzieci nie oceniają i nie traktują jednakowo (lepszy i gorszy sort)pewnie są z PISU. Pani dyrektor Ewa Kaczyńska popiera ten cyrk lub po prostu sobie nie radzi.
PS. Robimy zrzutę na pampersy dla szkulnych , aby mogły też wysiedzieć 45minut bez wychodzenia z lekcji nie wspominając spóżnień.
17 6
...tego typu listy nie powinny być publikowane , a już jakieś tłumaczenia dyrektora czy wójta??? Po co? Ten list powinno się przedstawić w kuratorium , zrobić kontrolę a autor powinien wszystkie zarzuty bezwzględnie udowodnić, jeżeli okaże się ,że tego zrobić nie potrafi to do sądu . A już publiczne ujawnianie choroby alkoholowej pani woźnej to jest szczyt szczytów, gdzie jest napisane , ze osoba chora nie może pracować jeżeli w miejscu pracy jest trzeźwa i choroba nie ma wpływu na wykonywanie obowiązków, bądź jak mówi dyrektor w chwili zaostrzenia objawów choroby korzysta z urlopu?Na miejscu woźnej puściłbym autora listu w skarpetkach.
17 10
1. W szkole faktycznie jest zatrudniona córka Pani Dyrektor, lecz komu to przeszkadza? Pani Przedszkolanka jest bardzo miłą i sympatyczną osobą. Kolorowanie literek przez dzieci w tym wieku to normalny zakres podstawy programowej- cieszmy się, że Pani J. jest sumienna w wykonywaniu swoich obowiązków.
2. Jedyny problem, który faktycznie istnieje to wielkość szkoły. Miejmy nadzieje, że zostanie szybko rozbudowana.
3. Brak zajęć dodatkowych? Co za bzdury! W szkole można wybrać dziecku zajęcia pozalekcyjne odpowiadające jemu zainteresowaniom.
4. Niski poziom nauczania?!
Jestem byłą uczennicą szkoły w Pomieczynie, jednakże kiedy poszłam do szkoły ponadgimnazjalnej wielkie było moje zdziwienie, gdy wiedza, którą zdobyłam w podstawówce i gimnazjum była o wiele bardziej rozszerzona i pogłębiona od moich rówieśników z innych szkół.
Moim zdaniem nauczyciele w Pomieczynie mają odpowiednio wysokie kwalifikacje do przekazywania podstaw programowych jak i życiowej wiedzy.
5. Panie woźne są bardzo miłe i zawsze pomogą w potrzebie! Jeżeli ktoś aktualnie znajduje się na życiowym zakręcie, to trzeba mu pomóc a nie szykanować.
6. Z pośród wielu szkół, tą w Pomieczynie wspominam najmilej. Czułam się w niej jak w drugiej, dużej rodzinie a nauczyciele byli dla mnie jak drudzy rodzice. Nie wiem co miał na myśli autor w/w listu, ale jak dla mnie za dużo naoglądał się programu "Szkoła" w TVN :)
Pozdrawiam
była uczennica
15 4
jezeli udzielone przez dyrektora szkoły wyjaśnienia są zgodne z prawda a zakładam że tak to mając na uwadze dobre imię swojej szkoły i pracowników , w mojej opinii, dyrektor powinien skierować sprawę do sądu. Każdy powinien zdawać sobie sprawę z tego, że jeżeli kogoś publicznie pomawia to musi ponieść tego konsekwencje.
12 4
Dyrektor szkoły ma stawiać nauczycielom konkretne wymagania i oczekiwania. Ma mieć efekty w postaci choćby wygranych konkursów i olimpiad, zrealizowanych zajęć dodatkowych, wyjść do instytucji kultury i wycieczek. Każda szkoła musi mieć statut, regulamin, wizję i profil absowenta. Czy Wasze wiejskie szkoły to rzeczywiście mają??? Ponadto, każdy, kto pracuje z dziećmi i młodzieżą bierze udział w procesie wychowania! Mało tego, warto, by każdy nauczyciel oprócz szkoleń przechodził coś w rodzaju psychoterapii, bo tylko wtedy będzie dobrze pracował z ludźmi, zwłaszcza z dystansem do siebie i swoich kompleksów. I co macie tu takich nauczycieli???
5 8
Czy ty wiesz co wypisujesz? Wiesz czym jest psychoterapia? Psychoterapia to zbiór technik pomagających leczyć schorzenia i problemy natury psychologicznej, wspiera leczenie zaburzeń lękowych i zaburzeń osobowościowych? Więc , co ty sugerujesz , proponując wysyłanie nauczycieli na "coś w rodzaju psychoterapii"? To jest skandal!
10 6
Pani woźna powinna oddać do sądu i dyrektora i redakcję za pomówienia. Szanująca się redakcja - a ta taką niestety nie jest- nie powinna publikować tego typu listów.
A psychoterapii i nauki ortografii powinien się poddać internauta o nicku " Ludzi przejrzyście na oczy" ( tam jest błąd, przepisałam jak jest)
4 0
Macie rację. Szkoda gdać.
8 2
I wszyscy, o tym powszechnie wiedzą, to nie ma tu roboty dla sądu:)
4 1
Wielkie słowa - wielka rzecz. Chylę czoła.
7 10
Chodziłam tam do szkoły. Szczerze? Nie polecam. Fakt,ze nauczyciele mieszają się w życie uczniów poza szkołą i mówią o tym na lekcji jest chore. Kogo np obchodzi to,ze byłam na placu zabaw o tej i o tej godzinie? Czy to powód aby o tym dyskutować? Same postępowanie z uczniami na lekcji jest denne. Nie ktorzy z nauczycieli zamiast wytłumaczyć uczniom nie zrozumianego zadania sugerują,ze się nie uczą. Jak mają się uczyć skoro na lekcji nauczyciel nie potrafi tego wytlumaczyc? Badz rozwiazuje zadania dla 'kujonow' ja mimo,ze każdą klasę zdałam niestety nie wiele się nauczyłam. Napisalabym jeszcze dużo dużo więcej ale wystarczy . Pozdrawiam.
10 9
Bo widzisz, żeby się nauczyć to się trzeba uczyć a nie siedzieć na placu zabaw "o tej i o tej godzinie", nauczyciel ci do głowy na siłę niczego nie wpakuje .. i kto to jest twoim zdaniem "kujon"? czyżby ten , który wie po co do szkoły chodzi i zdaje sobie sprawę z tego, że jeżeli sam sie do roboty nie weźmie to mu nawet tabun superbelfrów nie pomoże? Skoro sie niewiele nauczyłaś to miej pretensje tylko do siebie, bo nauczyciele okazali ci zapewne dużo dobrej woli (bo nie chcę napisać litości) skoro z taką niewielką wiedzą przechodziłaś z klasy do klasy.
10 3
Nie trzeba daleko szukać w przodkowie też tak jest pani od religi pije wice też to chyba bardzo stresujący zawód
3 0
Czyli taki, który potrafi robić, to czego od niego oczekują. Często jednostka pozbawiona kreatywności i empatii.
4 4
Radzę lepiej zająć się Szkoła w Wilanowie . Gdzie jest totalny bałagan , brak zainteresowania się uczniami Przez nauczyciela i dyrektor . Porażka. Jestem matką jednego z uczniów , którego przeniosłam do innej szkoły ,oby nie za późno . Gdy dziecko miało zostać w szkole - płaklo. Problemy powinny być rozwiązywane - a są lekceważone.
7 6
Tak ale nauczyciel jest od uczenia a nie od wypominania uczniowi co robił a czego nie robił po szkole. No sory jak uczeń sie nie chce uczyć to jego sprawa i jego problem a nauczyciela nie powinno obchodzić co kto robi po lekcjach.
5 3
Widać po tym co napisałaś, że niewiele Cię tam nauczyli.
Ile masz lat ? Co teraz robisz ? Studia ?
2 2
pomimo, że nie pije. Wszyscy będą płakać, bo jak go zabraknie, to nie będzie już tak łatwo być uczniem czy nauczycielem w tej szkole:)
2 1
Zgadzam się całkowicie co do opini w Szkole Wilanowo.
12 4
Uczęszczałam do tej szkoły i nie zamienilabym jej na inną. Poziom nauczania w szkole jest na bardzo dobrym poziomie, w szkole średniej nie miałam jakichkolwiek braków w wiedzy, którą powinnam zdobyć w gimnazjum, a wręcz wiedziałam znacznie więcej niż pozostali. Szkołę średnia skończyłam jako jedna z najlepszych absolwentów. Panią, która napisała ten list pełen kłamstw zachęcam do pracy z dzieckiem w domu, bo bez własnego wkładu, nawet gdyby miało się najlepszych nauczycieli w kraju, nic się nie osiągnie.
8 3
Chodziłam do Szkoły w Pomieczynie . Ukończyłam studia , zrobiłam magistra . Teraz sama uczę jako nauczycielka. Do dziś jestem wdzięczna nauczycielce matematyki oraz języka polskiego . :-) Serdecznie pozdrawiam. Jeśli chodzi o szkole w Wilanowie - byłam - zostawię bez komentarza .
6 7
Podziwiam tę osobę co zgłosiła .BRAWO>
5 2
Ukonczylam SP w Pomieczynie za czasów p.dyrektor G. i pozniej p.K. nie bylo wtedy zajęć dodatkowych i jakos nikt sie z rodziców nie skarżył.Jestem zadowolona z tej szkoly i klimatu tam wtedy panującego.niewiem jak jest tam teraz ale do dzis mile witam sie z nauczycielami ;) i drogi rodzicu piszący ten list zamiast pisac te bzdury wez sie do roboty!!!!ps.swoją drogą przeszkadza mi jak wyzej ktos pisal ze w Przodkowie uczy Pani ktora lubi % z rana powinna byc sprawdzana alkomatem i ktos powinien cos z tym zrobic bo jako rodzic jestem tym zbulwersowana!!
6 4
To żE ktoś jest na placu to jego inwidualna sprawa. Ja nauczycielom nie wspominałam na lekcjach co robili poprzedniego dnia :) nie wiele się nauczyłam bo nauczyciel nie tłumaczył wszystkim tylko wybranym osobom i niestety tylko ja tak miałam :) niestety ale nauczyciele tam za moich czasów nie potrafili wytłumaczyć kogoś kto tego nie umie trzeba było brać korepetycje uczyć się od innych.
1 0
Nie tylko ja tak miałam *
5 5
Na plac zabaw się chodziło po szkole a nie w trakcie. Czy ktoś pytal jakieś nauczycielki co robiła poprzedniego dnia w sklepie kupując browarki? Nie. Dlaczego w takim bądź razie ktoś ma czelność wypominać co ktos robi? Wydaje mi się jednak,ze nauczyciel powinien wytłumaczyć po ludzku komuś zadanie a nie od razu go atakować,ze tego nie potrafi.
Dużo wiernych szkole a to,ze przeklina nauczyciel na lekcji to tez od razu uczniów wina? Bo się nie uczą?
4 4
A może ktoś w końcu zrobi pożądek w szkole w czeczewie tam to dopiero jest dno !!!!
5 4
w tej szkole to się władzy w głowie przewraca, stosunki międzyludzkie wiele dają do życzenia. Oj można by dużo pisać..................
4 3
Właśnie dlatego ten zawód pozbawiony jest prestiżu. Sami zaiteresowani nie dbają o to.
2 1
W szkole średniej zapytano gdzie chodziłem do gimnazium powiedziałem ze do czeczewa to usłyszałem to widać odrazu ze z czeczewa !!!!
3 6
cóz jak jest w szkole w pomieczynie kazdy widzi.słabiuchnoooo
4 2
szkół wiejskich jaki jest kazdy widzi.szkoda...
6 2
Wymarzona.
3 0
a za wcześniejszej władzy to może lepiej było? same pociotki, od belfrów po administrację! Franek, Zyta, LODZIA - WSZYSTKO FAMILIA!
2 0
też hula wiatr między uszami
7 4
Taki los autor powinien skierować do Kuratorium Oświaty, a nie do prasy. Tam są organy, które są w stanie przeprowadzić odpowiednie kontrole, wyciągnąć wnioski i ew.konsekwencje z zaniedbań. A jeśli okazuje się nie prawdą szkoła powinna zgłosić takowe zarzuty organowi prowadzącemu i razem z mecenasem zatrudnionym przez siebie skierować sprawę na drogę sądową z autorem listu, bo napisać i oczernic mnóstwo ludzi (nauczyciele, obsługa szkoły) nie trudno jak się okazuje. Tylko kto im potem powie choćby PRZEPRASZAM za wystawienie często dobrych i dobrze przygotowanych do pracy nauczycieli, zaangażowanych oddanych swojej pracy, swoim uczniom? Drogi autorze listu- swoim postępowaniem uczysz własne dzieci postawy roszczeniowej, braku szacunku i na dobrą sprawę lenistwa, bo nie chce Ci się dojść prawdy w sposób cywilizowany, dyplomatyczny i zgodny z przepisami jakie mówią o postępowaniu w takich sytuacjach. Jest ogólnie przyjęta droga zgłaszania swoich uwag wobec ew.zaniedbań czy niewydolności szkoły: wychowawca, dyrekcja, organ prowadzący, kurator oświaty. A Ty najprostsza, najgorsza drogę wybrałeś i sam możesz sobie bigosu narobić. Takie zachowanie jest zwyczajnie tchórzowskie i dziwi mnie taki sposób załatwiania spraw wśród dorosłych ludzi... podziwiam Twój tok myślenia. Panu redaktorowi gratuluję sukcesu bo publikacja tego DNA przyniesie Panu kilka groszy z racji czytania materiału (reklamy), nie mniej taci Pan moje zaufanie wobec portalu, ma którym publikuje się takie listy. Można.napisać do Pana list o sąsiadach, nie zważając na to że zrobi się im krzywdę a Pan go opublikuje bez mrugnięcia okiem, byle by była SENSACJA i dobre wskaźniki odwiedzin strony. No ludzie!
7 3
te wpisy i gdyby je poważnie traktować to by się okazało, że tu nigdzie dobrej szkoły nie ma a nauczyciele to samo zło. A może by tak na siebie popatrzeć? Każdy jest człowiekiem ma swoje gorsze i lepsze dni. Wszyscy są tacy super , to dlaczego trafić na miłą sprzedawczynię to jak strzelić szóstkę w totolotka, znaleźć dobrego fachowca to jak Atlantydę odkryć etc. Ludzie zacznijcie zmieniać świat od samych siebie, tak łatwo zobaczyć wady innych i najlepiej zrobić aferę ... a nich mu w pięty pójdzie, a co?Zrobić z igły kombajn, obsmarować, dołożyć... , moim zdaniem to nie ta szkoła jest "kompletnym dnem" ale ten list , z którego jadem aż kapie. Na miejscu tej dyrektorki nie zastanawiałabym się ani minuty i oddała sprawę do sądu , może by się później każdy 10 razy zastanowił zanim by publicznie próbował komuś dokopać?
5 3
Popieram TAK CZYTAM.....!
3 0
to już w ogóle się dzieje,ale podobno już powoli tam się przyglądają troche wyższe urzędy i najwyższy czas !!!!!!!!!!!!
2 0
"Woźna nie pełni swoich obowiązków w sytuacji gdy jest w stanie wskazującym na spożycie alkoholu, w takich przypadkach korzysta z urlopu.".
To najzabawniejszy fragment.
2 0
To jest wszystko oparte na faktach.
Zapomnieli jeszcze dopisać o romansie pana K. z uczennicą ;)
Fizyka to nie była lekcja, tylko siedzenie i bycie na telefonie.
Szkoła powinna dostać nowego DYREKTORA.
Bo straszy rodziców kuratorem dla dziecka, zamiast im pomóc.
Na W-Fie dostawaliśmy piłkę i mieliśmy robić co chcemy,a powinniśmy ćwiczyć.
Lekcje biologi i chemi to była kara. Jeżeli pani Cię lubiła to jechałeś u niej na 4/5, ale jeżeli Cię nie lubiła to mogłeś być u niej zagrożony nawet jak miałeś 3.
Moim zdaniem większość nauczycieli miała wyrąbane w dzieci.
Pani Dyrektor córka nie potrafi uczyć. Wszystko widziałam tyle lat na oczy i potwierdzam że nie powinna być w szkole i mieć kontaktu z dziećmi.
Szkoła powinna dostać nowego dyrektora jak i polowe nauczycieli.
Pozdrawiam, była uczennica ;).
2 0
Pani woźna jak i z mężem ciagle była piana.
Dziecko chcieli jej odebrać temu musiała iść na odwyk.
Codziennie śmierdziało od niej wódką.
Raz nawet nie była w stanie do chodzenia.
Więc szkoła powinna być zamknięta.
9 4
Zacząłem chodzić do tej szkoły w tym roku do pierwszej gimnazjum .Nauczyciele są mili i wykonują swoją prace jak trzeba ,lecz gdy dziecko się nie uczy to nauczyciel musi być surowszy .
4 4
Jak dziecko się nie uczy, to Moja Droga trzeba się dowiedzieć dlaczego! A surowość i kary to XIX wiek i pruskie metody.
4 2
Przechowalnia dla alkoholików? Czy raczej dyscyplinarka?
1 0
Po niektórych wpisach widać, że macie Państwo szkołę taką, na jaką się godzicie.
7 2
Ludzie listy piszą, bo boją się, że pismo trzeba podpisać. Wtedy zaczyna się szkalowanie i "wyrzucanie" ze społeczności. A nie ma gwarancji, że urząd zajmie się sprawą. Często w urzędzie chcą mieć spokój i odpiszą, że wszytko jest zgodnie z prawem, bo pewnie jest. Czyli teoretycznie urząd nie zobaczy tu problemu.
7 7
Chodziłam do tej szkoły i to dno.
Zapomnieli dopisać jaka Pani Dyrektor jest, czyli nie dla dzieci jak jej córka.
I o romansie nauczczyciela Pana K. z uczennicą ;)
Dyrektor powinien być zwolniony jak jej córka która po więzieniu nie powinna pracować z dziećmi jak i woźne które są na codziennym "odlocie". ;D
Ps. proszę nie usuwać tego komentarza. ;)
8 4
Dlaczego na zebraniu z rodzicami nie było mowy o tym skandalicznym liście.Szanowna Dyrekcjo chyba trzeba zorganizować spotkanie z rodzicami!!
4 2
We wszystkim zawsze jest ziarno prawdy,coś bylopare lat temu jak córka nauczycieka pani dyrektor miała zapewnioną klase a inną nauczycielkę zostala wysłana na bezplatny urlop.. To bylo bardzo nie fair..
1 4
Słuchaj złotko, osąd może być przyczyną błędu. W Polsce nawet prezydenci, ministrowie i biskupi siedzieli w więzieniach. Tu się posunęłaś (KARYGODNIE) za daleko.
Z drugiej strony chciałbym wiedzieć ile dni urlopu w roku przysługuje na stanowisku woźnego szkoły?
3 0
Panie dyrektorze Do Pana też nic nie dociera.....broni Pan swojej kliki...........a jak dzwonię do kuratorium to łapią się za głowę ze zdziwienia
2 3
Na szarłacie ,wiecie państwo ile tam jest uczni??czy to nie jest marnotrawienie pieniędzy podatników??jest fajna szkoła w Wilanowie,Pomieczynie,czy nie można tego poŁączyć??a tamten budynek przeznaczyć na lokale socjane?utworzyć jakiś dom samotnej matki?Czy to nie jest na siłę utrzymywanie miejsc pracy??albo raczej stanowiska?wie ktoś?Nic nie mam do nikogo,może tam jest jakiś nadzwyczajny poziom nauczania,może pan dyrektor jest świetny,nie znam, ale kilka lat temu w jednej klasie uczyło się bodaj dwoje lub troje dzieci,czy to nie dziwi??Co do szkóly w pOMIECZYNIE -nie wiem skąd autor listu wziął info o lekcjach na korytarzu?gabinet dyrektorki mieści się w tym samym miejscu od lat.Pani świetlicowa jest zawsze gdzie należy,bardzo fajna kobieta.
2 1
Nie strasz Pan dziewczyny. Jak piszę prawdę, to czego ma się bać? A tak wogóle to kto jest pracodawcą wójt czy dyrektor? Bo z obserwacji wiem, że dyrektor odsyła do wójta/burmistrza, ten do dyrektora lub kuratorium. Ta cała oświata jest g. warta.
4 1
Zgadzam się z "była uczennica" tylko co do tego że były nie zreczne sytuację między nauczycielem a uczennicą. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca tym bardziej w Szkole.
1 2
W szkole w Pomieczy nie to spoko ale w Wilanowo to porażka dyrektor do zmiany wraz z woźna firmę sprzątająca wynająć
2 0
Teraz to rządzi Pani dyrektor a nie jak kiedyś przewodnicząca szkoły zamiast byłej dyrektor
2 0
A co w Przodkowie inaczej tam jest dopiero porażka a Wilanowie niedługo uczniów zabraknie
1 3
w WiLANOWIE tak jakby się mogło zdawać?dziwny jest ten świat.faktem jest że dzieci w Pomieczynie ,maluchy bardzo lubią panią JUSTYNĘ.TO PRAWDA.
6 0
Jaki pan, taki kram.
1 0
a przewodniczący RR, to wiadomo, dobrze być nie może, bo są lepsi i gorsi, a dyrekcja ćwoki.
0 2
Szkoła w Wilanowie kiedyś bardzo dobrze prosperująca. Niestety od czasu zmiany dyrekcji sporo się zmieniło , dużo można zarzucić. Moje dziecko chodzi do tej szkoły , do szkoły w Pomieczynie bądź Przodkowie miało by dość daleko. Niestety. Opinie o szkołach w miejscowościach powyżej słuchałam bardzo dobre. Tak jak przeczytałam wcześniejsze komentarze z którymi się zgodzę w Wilanowie nie długo zabraknie uczniów. Powinno się tych uczniow przenieść do Pomieczyna i zrobic jedna większą Szkole . Pozdrawiam .
6 4
Ten list wgl nie powinien być publikowany ! Oczywiście dla sensacji zrobi się wszystko. Powinno pozwać się tego rodzica za takie oszczerstwa. Skoro nie potrafisz zająć się ani poświęcić chwili swojemu dziecku , a winę stawiasz nauczycielom oraz dyrektor to jest to tylko i wyłącznie Twoja wina w wychowaniu. Nikt o zdrowych zmysłach nie napisał by czegoś takiego .. A redakcja nie powinna udostępniać takich rzeczy.. Na miejscu dyrektor Szkoły w Pomieczynie oraz pani woznej zgłosiła bym sprawę do sądu . Taka sytuacja nie powinna być lekceważona.
9 4
To co jest pisane powyżej o szkole w Pomieczynie to racja.
I jeżeli ktoś pisze że szkoła w Pomieczynie jest idealnego kłamstwo.
Moim zdaniem nigdy bym tam nie puścił swoich dzieci.
Dyrekcja powinna być zwolniona.
A starsi uczniowe pokazywali dziecią pornografię to jest 100% prawda bo wszytko widziałem, a nauczyciele nie drążyli w to, i nie ruszali tego tematu.
Szkołą to porażka i powinni przenieść Pomieczyno do Kartuz lub Szemuda.
1 1
Księgowa i woźna biegają na peta do piwnicy/kotłowni. Wzór do naśladowania.
3 0
w technikum tez są nauczyciele, którzy nie powinni tam uczyć.
1 0
Co za głupota w Wilanowie to kiedyś za Zamońską to była totalna patologia
0 1
Wilanowo przenieść do Pomieczy na bez dyrekcji bo się nienadaje na to stanowisko ani na nauczyciela tylko inna pracę szukać niech już zacznie jak rodzice się za wilanowo
0 1
Widać więkspisaćto wiejska patola co nawet poprawnie po polsku nie umieją pisać..
2 1
W Kartuskiej dwójce tam się dzieje dopiero... Dyrektor KARIEROWICZ, który pomiata nauczycielami, rodzicami a przede wszystkim uczniami. Nie radzi sobie emocjonalnie z zazdrością tracenia prestiżu szkoły na rzecz SP1. Tam jest kompetentny dyrektor - właściwa osoba na właściwym stanowisku.
2 1
Dyrektor z Wilanowa zabardzo interesuje się życiem prywatnym ucznia smutne
7 2
Nie mogę już tego czytać, ten to ten tamto, ten się nie nadaje tamten się nie nadaje a tamci nie powinni być nauczycielami - no sami eksperci od oświaty i nauczania. Wy się lepiej w lustrze przejrzyjcie i uczciwie powiedzcie do czego się nadajecie , bo to żenada jedna wielka jest.
3 1
A nasza dyrektorka w Kiełpinie się nadaje i robi wszystko dla uczniów więc zapraszam do nas.
2 0
PANI DYREKTOR ZATRUDNIA SWOJE PUPILKI NAWET BEZ WYKSZTAŁCENIA
3 3
Wa wszesce jesta głupszi łed ti szkłełe z jij szkulnima i zarzundzanim przez Dyrektorka.
Bieta wszesce do biesa!!!
14 5
Pracowałem w szkole 30 lat. Bylem bacznym obserwatorem życia. Jest to trudna praca za marne pieniądze. Dzieci uczniowie nie są aniołkami. Różnorodność charakterów ludzkich kumuluje się w jednym miejscu, gdzie należy dążyć i egzekwować ustalone zasady gry społecznej. Każdy uczeń jest inny a program nauczania jest twardy, trzeba go realizować, gdyż wyniki dają się zmierzyć. Dzieci w gromadzie jak w szkole zachowują się zdecydowanie inaczej niż domu pod okiem rodziców. Znam nauczycieli w różnych szkołach, również w Pomieczynie. Pani Dyrektor jest osobą o ciepłym i otwartym na wszystkich sercem. Z drugiej strony być dyrektorem placówki szkolnej jest się wystawionym na agresję jednostek, którym się w życiu nic nie udało. Pani Violetto tak trzymać, prawda zawsze pływa na powierzchni. Agresja w społeczeństwie bierze się już w okresie dzieciństwa, w domu, następnie jest przenoszona na teren szkoły. Rodzice nie wiedzą i nie muszą wiedzieć wszystkiego. Wiedzą tylko nauczyciele. Obserwowałem sytuacje zagranicą . Tam rodzice opłacają ochroniarzy w szkołach aby bronili dzieci przed innymi dziećmi. Agresja do szkoły przychodzi z domu i z ulicy. Kto chce się czegoś nauczyć, ten nauczy się w każdej szkole. Do kierowania społeczeństwem wystarczy 20% zdolnych jednostek. Reszta musi przyuczyć się do wykonywania określonych wąskich zakresów zadań. Tam nikt nie pyta o dyplom. Tylko pokaż co umiesz. Gdy w Ameryce zapytałem młodzieńca ile jest 2x2 odpowiedż brzmiała daj mi komputer to ci odpowiem . Czy Ameryka jest żle rządzona? Czy Ameryka jest technologicznie zapóżniona? Rodzice przyglądajcie się baczniej swoim pociechom. Wielu z nich Einszteinami nie będzie, tak jak z was nie są. Budownictwo i usługi hotelarskie nie pytają o dyplom, najwyżej o trochę języka obcego.
3 2
A ty na pole z tą gwarą
2 1
belfer
0 2
Gdzie jest najgorsza szkoła w wojwództwie. Nie powiem, bo są tacy, którym to odpowiada i nie czepiają się i nie skarżą.
2 1
Czepiacie sie szkoły w pomieczynie ? To chyba nie macie pojęcia co dzieje sie w szkole w czeczewie tam to dopiero jest tragedia ......
3 0
O co chodzi z tym Czeczewem? Co tam się niby dzieje?
5 4
Osobiście uczęszczałam do tej szkoły i złego słowa nie mogę powiedzieć. Atmosfera w tej szkole zawsze była miła. I bez problemu radziłam sobie w szkole średniej ! Głupoty ludzie piszą ,którzy myślą ,że szkoła, nauczyciele za nich dzieci wychodnią !!!
3 2
No własnie nic tam sie nie dzieje od dawno dawna , pozim nauki fatalny kto zna szkołe i pracowników tej szkoły to wie co tam sie dzieje sprzątaczki rządzą szkołą dyrektor nic nie robi przez tyle lat !!!!!
2 4
Jak to nie ma organizowanych wycieczek?, ja jako rodzic mam wrazenie, że jest aż za ażżo i na wszystkie wypady nie jestem w stanie(finansowo) dziecka puszczac
2 5
I o czym świadczą te wszystkie wycieczki? O tym że nie chce im sie pracować tylko po wycieczkach jeździć !!!
2 1
Ale Ty prostak jesteś a w miejskich szkołach dzieci nie jezdzą na wycieczki czy do kina? Naszym z wiejskiej szkoły się nie należy?? Trzeba bylo iść sie uczyć za nauczyciela bo widze, że coś cię boli..
6 2
nauczycielem trzeba się urodzić a nie zrobić.A wy którzy komentujecie teraz jesteście madrzy.Gdzie wy wszyscy byliście jak dzieci się skażyły że żle im w szkole.Zamias teraz komentować to wezcie się za tych nauczycieli z bożej łaski.Jak to Chrystus powiedział- w cudzym oku widzicie drzazgę lecz w swoim byscie nie z obaczyli drąga.Szkoła jest taka jak ją stworzyliście......taka prawda.
3 1
Kto pisze że wcale nie ma być wycieczek piszesz że masz wrażenie że jest aż za dużo co za dużo to nie zdrowo jest czas na naukę i czas na zabawę!!!!
6 1
Gdy to czytam połowa komentarzy jest typu 'to idealna szkoła bo tam chodziłam" Nie chodzicie tam teraz i nie wiecie jak jest. Pani Dyrektor straszy rodziców kuratorem dla dziecka takich dyrektorów powinno się zwalniać z pracy. Gdy byli uczniowie z Pomieczyna skończą już gimnazjum i chodzą do zawodówki w Przodkowie to mają w pobliżu miejsce do czekania czyli szkołę to Pani Violetta karzę im czekać na zewnątrz nawet jeżeli jest bardzo zimno i to jest normalne u Dyrektorki? zastanówcie się co jest Teraz a Kiedyś ;)
6 3
nauczycielem trzeba się urodzić a nie zrobić.A wy którzy komentujecie teraz jesteście madrzy.Gdzie wy wszyscy byliście jak dzieci się skażyły że żle im w szkole.Zamias teraz komentować to wszystko.Teraz wy tu mądrzy jesteście a w oczy słowa jak człowiek nie potraficie powiedzieć.Jak to Chrystus powiedział- w cudzym oku widzicie drzazgę lecz w swoim byscie nie z obaczyli drąga.Szkoła jest taka jak ją stworzyliście......taka prawda,swięci się znaleźli.....niczym dziewice...
6 3
Autorka listu musi być z siebie bardzo dumna. aninimowy tchórz może obsmarować tylu ludzi w jednym donosie a za tydzień na misjach w parafii pewnie będzie w pierwszej ławce siedzieć..
0 2
Dla mnie za dużo pod względem finansowym nie kazdego stać na wszystkie rozrywki..
3 2
Różne rzeczy slyszalam o tej szkole.ale gdzie wy byliście jak zle się dzialo.jesli zle się dzieje w szkole to się to zgłasza do kuratorium a nie wysyla anonimy do gazety czy anonimowo komentuje.trzeba mieć jaja żeby wprost powiedzieć ja taka i taka i proszę to a tamto.za plecami wszyscy plotkujecie i komentujecie a w oczy nikt geby nie otworzy bo sracie ze strachu.gdybyscie chcieli to byscie sami to załatwili,ale wy wolicie zajmować się plotkami zamiast rozwiazac problem.a potem w niedziele na msze jak prawdziwe katoliczki chodzicie.dziadostwo i tyle.macie co chcieliście a teraz kwiczycie .
3 1
tchórz nie tchórz ale wy już wiecie że to kobieta ? może to jakaś sfrustrowana była kochanka nauczyciela napisała ten donos? z góry już wiecie ze to kobieta? a może to facet którego nasza dyrektorka odrzuciła i biedak teraz miota się. a może to jakiś uczeń dostał złą ocenę i teraz się mści ? a może to prawda w tym liście i autor listu boi się o swoje dziecko w tej szkole.
2 4
To jak sie rodzic boi to zgłasza do kuratoriu poważną drogą a nie do jakiegoś internetowego brukowca?? Czego sie boi bo w tym donosie same oszczerstwa bic o strachu o dziecko..zawsze mozna przeniesc do innej szkoły nikt nikogo na siłe nie trzyma
2 1
Szkoły o których tu ludzie piszą muszą być chyba naprawdę nieciekawe, bo teksty wyglądają, jakby pisali je półgłówki albo analfabeci.
3 0
Jako, że ktoś usunął mój poprzedni wpis w którym przywołałem jedynie fragment artykułu to zacytuję jeszcze raz. Jak rozumiem to wypowiedź Pani dyrektor:
"Woźna nie pełni swoich obowiązków w sytuacji gdy jest w stanie wskazującym na spożycie alkoholu, w takich przypadkach korzysta z urlopu".
Czy według Pani dyrektor to normalne?
2 0
o to trzeba sprawdzic woznego z lisich jam tez alkocholik wozny
12 1
Jeżeli wydaje się Panu/Pani, ze dla nauczycieli jeżdżenie na wycieczki jest wielką przyjemnością i robią to po to, bo im się pracować nie chce, to jest Pan/Pani w dużym błędzie. W szkole nie pakuje się dzieci do autobusu i nie jedzie w siną dal. Nawet sobie Pan/Pani nie zdaje sprawy z tego ile papierowej roboty trzeba wykonać , żeby zorganizować szkolną wycieczkę. Czas , który nauczyciel przed, w trakcie i po (rozliczenie) wycieczce musi poświęcić znacznie przekracza jego "etatowy" wysiłek. Dopilnowanie dzieci w klasie jest niczym w porównaniu , z tym ile wysiłku trzeba włożyć w to na wycieczce ( tu trzeba mieć oczy dookoła głowy, żeby żadnemu dziecku nic się nie stało albo się nie zgubiło). Ja osobiście nie lubię organizować szkolnych wycieczek, bo mnie to strasznie dużo nerwów i czasu kosztuje, ale mimo to to robię dla moich uczniów, bo wiem, że "najwięcej o świecie człowiek uczy się w świecie" .
10 3
do szkoły czyt. nauczycieli mają rodzice nieudaczników, którzy przenoszą w genach tępotę z pokolenia na pokolenie.
1 1
odbieram córkę i syna w różnych porach i zawsze ale to zawsze widzę tą panią sprzątaczkę jak pracuje ,krząta się,widzę ją na korytarzu jest pracowita i uczciwie zarabia.gdzie jest reszta pań..?
1 0
Proszę zamienić się dyrekcja z Wilanowa to dopiero będziecie oplotkowani przez tą Panią tam dopiero się cuda dzieja
0 0
a jakie cuda sie dzieją?
0 0
Tu nie ma złych szkół odkąd szkolny jest burmistrzem. Swój swojemu krzywdy nie zrobi. Cicho-sza.
2 2
miałam za szefa i kobietę i mężczyznę i uważam niestety że facet się zawsze lepiej sprawdza na stanowisku dyrektora i nikt mi ni powie że jest inaczej,facet zarządzał ,walnął pięścią w stół jak trzeba było,żądał konkretów i miało być zrobione,nie było plot ,ploteczek,kaw, kawusiek,torcików i biadolenia o dietach aktualnych,kółek wzajemnej adoracji!,nie dał sobie w kaszę dmuchać bo wcześniej było tak że rządziły sprzątaczki,które najlepiej wszystko wiedziały,plotkowały w kanciapie za wiarę i ojczyznę,a pod koniec dnia były tak umęczone aż żal było patrzeć,a trawa na trawniku sięgała do połowy okien.Tak to już niestety jest,nigdy więcej nie poszłabym do pracy gdzie kobieta rządzi.
4 1
Prawda jest taka ze powinniśmy słuchać co mówią nasze dzieci i jak reagują na zaistniałą sytuacje ,zamiast na siłę je wysyłać do miejsca gdzie przechodzą stres .Dla naszych pociech małych i tych większych okres nauki powinien być najlepszym wspomnieniem z tego okresu ,a jest horrorem.Jesli dzieciaczkom dzieje się krzywda powinno się iść do psychologa,porozmawiać z nim i i zdecydować czy nasza pociecha nie fantazjuje.jesli nie to pogadać z dyrekcją.Jeśli nie pomaga to do Kuratorium czy nie wiem gdzie napisać,A jeśli to nie pomoże to zbiorowy wniosek do prokuratury złożyć,dołączyć dowody i koniec fikania będzie.Oni już dojdą prawdy.Zamiast zajmować się gadaniem po próżnicy i za plecami opinie pisać.Sami Swięci tu piszą.A pisanie ze ten ma roman ,tamten siedział itd. ....jeśli jest nie potwierdzone .....można mieć kłopoty.ja się nie opowiadam ani po jednej,ani po drugiej stronie bo nie znam sprawy i nie mam twardych dowodów na poparcie tej sprawy.Zajmijcie się lepiej dziećmi bo one są w tej sprawie najbardziej pokrzywdzone a nie dorośli.Przecież ta sprawę można załatwić prawnie.
1 1
Stresu dzieci nie unikną co innego stres a co innego przemoc..pani tu myli pojęcia. A gdzir z dziećmi do psychologa pojsc skoro w tej szkole takowego nie ma?
2 0
psycholog jest w poradni rodzinnej.kartuzy
0 1
teraz na pewno zabiorą plac osp
1 1
Kiedys w szkolach była dentystka,higienistka,pedagog psycholog teraz nie ma nic..
0 0
A wie pani jakie są terminy w poradni??
6 1
Nie jeden nauczyciel chodzi na papierosa i zostaje po nich zapach które czują uczniowie i to jest przykład? Jak dyrekcja pozwala na takie coś to niech zmieniają Dyrektorkę
4 1
Natychmiast wymienić dyrekcję z szkoły Wilanowo interesuje się za bardzo sprawami prywatnymi aż rodzice przenoszą dzieci do innej szkoły , o sprzątające lepiej nie mówić wiejska gęś domowa niech zrobi porządki u siebie w domu i niech przestanie kanki przynosić do szkoły i dziecią zabierać jedzenie , dyrektor, sprzątaczka, sekretarka to jedna klika źadnego podejścia do dzieci
3 0
Natychmiast zamknąć tą szkołę w Wilanowie dyrektor nie wie co to słowo przepraszam
6 4
Z tego co tu czytam to każda szkoła powinna być pod nadzorem kuratorium - bo każdemu coś nie odpowiada . Rodzice powinni słuchać dzieci , gdy mają coś do powiedzenia na temat szkoły . Każdy ma prawo głosu. Jeśli chodzi o cały ten artykuł to mam wielkie wątpliwości co do tych zarzutów. Moje dziecko chodzi już 2 rok do gimnazjum w Pomieczynie i jest bardzo zadowolone. Ja z mężem również , synowi poprawiły się wyniki w nauce i zachowaniu . Chodzi do szkoły z chęcią , chwali nauczycieli . Którzy są bardzo mili , wyrozumiali i zawsze służą pomocą. Autorka listu chyba pisała o sobie ,najwidoczniej nie potrafi sobie poradzić z problemami swojego dziecka . O innych szkołach się nie mogę wypowiedzieć bo moje dzieci do nich nie chodziły. Słyszałam tylko ze w Wilanowie to jak rodzice mają problemy z dziećmi , bądź coś dzieje się w rodzinie - to inni rodzice odrazu tez o tym wiedzą. Nauczyciele jak i dyrektor powinni być objęci jaka tajemnicą. Ale czy to prawda ? Nie wiem.
6 0
to jest deprawacja młodych,może pani dyrektor zejdzie czasem do kotłowni...MY to czujemy proszę drogich pań
5 2
Zgadzam się z "palacze w szkole" nauczyciel idzie do kotłowni lub gdzieś i wyciąga papierosy i myśli ze nie będzie nic czuć uczniowie nie raz się na to skarżą a szanowna pani Violetta nic nie sprawdza i nie robi. Dajecie im taki przykład a potem sami się dziwicie jacy są taka szkoła ma miejsce? Proszę lepiej zrobić listę ile osób by się podpisało na zmianę Dyrektorki bo to co się dzieje to jest dramat...
1 1
Gdy czasami widzę tamtych nauczycieli to jest tak że jak jakiś nauczyciel lubi kogoś to wiadomo że leci u niego na samych 5/6 a gdy juz go nie lubi leci ledwo na 2/3 i upokarza go przy wszystkich jaki to on jest ze się nie będzie nadawał do pracy itd
2 3
Święci się odzywają. Wy sami nauczcie się i wasze dzieci że jak wchodzi się do szkoły to mówi się dzień dobry bo o tym nie wiecie a potem wytykajcie błędy innym.
1 0
Szok. Poziom nauczania rzeczywiście musi być bardzo kiepski. Widać to po powyższych wpisach. W wielu przypadkach nie ma jasnej wypowiedzi. Jest za to bełkot.
0 1
gówno wiecie hoboćki tempe
0 1
a nawet jeśli się pobiły to co to was obchodzi?
chcecie też to zapraszam na solo
3.36 w nocy koło lampy tam tej która świeci
zapraszam tylko bez żadnych numerków bo mam pałke
0 1
kiss these people
1 1
A czego tu się spodziewać..większość ludności poziom wiedzy, inteligencji słabiutko-typowa kaszubska wiocha..słoma z butów. Do kościoła latają a w szarlatańskie zabobony wierzą.. Wszyscy wszystko wiedzą, interesują sie wszystkim dookoła tylko nie swoim podwórkiem- jak widać choćby autorka listu.Dzieko moje chodzi do tej szkoły ładne pare lat i nawet nie wiedziałam, że Pani woźna ma problem alkoholowy, do teraz nie wiem która i wcale mnie to nie obchodzi byle do pracy trzeźwa przychodziła..nie ona jedna ma taki problem w Pomieczynie. Długo można pisać. .
1 1
Lista zarzutów długa, tak naprawdę potwierdza się tylko jeden. To wystarczy by ludzie niezorientowani uwierzyli w całą resztę.
Tak łatwo szkalować publicznie, potem wytłumaczyć się ciężko. Kto ma możliwość, szybko sprawdzi że większość z zarzutów jest wyssana z palca i nie miała miejsca, tudzież jest zasadna. Ale mało kto będzie drążył. Prasa to potęga.
1 1
Jestem osobą niepalącą więc nawet jeżeli ktoś zje 3 gumy do żucia to ja i tak czuję papierosy bo ten dym przenika ubrania i włosy... i tutaj jest problem bo często od wielu uczniów czuję dym papierosowy chociaż wiem , że nie palą , więc gdzie ich ubrania tym dymem przesiąknęły szanowni rodzice? Tak sobie myślę, że świat byłby o wiele piękniejszy, gdyby człowiek próbował zrozumieć człowieka i miał więcej wyrozumiałości. Nie popieram palenia tytoniu ale też jestem w stanie zrozumieć osobę uzależnioną niezależnie od tego , czy jest moim współpracownikiem czy rodzicem moich uczniów. Świat nie jest i nigdy nie będzie doskonały , my też nie będziemy doskonali , chociaż pełna zgoda,że ani w szkole ani w domu rodzinnym dzieci nie powinny widzieć i "czuć" palaczy. Więc rzucić to drodzy nauczyciele i szanowni rodzice. Powodzenia życzę.
1 0
Mniemam, że jest pani pracownikiem szkoły w Pomieczynie(?) Otóż jest zasadnicza różnica droga Pani w placówkach oświatowych jest całkowity zakaz palenia. Więc o jakiej wyrozumiałości mamy mówić? To co ludzie robią w domu to nie powinno Panią obchodzić doskonale wpisała się Pani w ten wiejski,zaściankowy kanon wszystko-wiedzącej "ten to, tamten tamto". W szkole się nie pali to taki sam zakaz jak z alkoholem czy narkotykami.
4 0
Przecież w dzisiejszych czasach rodzice są głupsi od dzieci.
1 1
Źle szanowny @gościu mniemasz, nawet nigdy nie byłam w Pomieczynie i oczywiście pełna zgoda, co wyraziłam w ostatnim zdaniu mojego komentarza, że szkoła ( ale i dom rodzinny dziecka ) powinny być wolne od dymu papierosowego (kotłownie również:) , jak i od alkoholu czy innych patologii. Natomiast proces wychowawczy jest całością i nie jest prawdą, że "to co ludzie robią w domu to nie powinno nas obchodzić", jest dokładnie odwrotnie. Wszelkie działania, które mogą mieć negatywny wpływ na zdrowie i rozwój dziecka są w kręgu zainteresowań zarówno pedagogów jak i pracowników socjalnych. I to nie dlatego, że nas to interesuje ale dlatego, że dobro dziecka jest najwyższą wartością. W wychowaniu hipokryzja się nie sprawdza , albo dorośli są wzorem postępowania albo nie i proszę nie zapominać, że to właśnie dom rodzinny kształtuje wartości i postawy w stopniu najbardziej znaczącym.
1 0
Tylko teoretycznie w przestrzeni internetowej pani dba o zdrowie swoich uczniów którzy śmierdzą fajkami czy coś pani z tym robi w realu?
1 1
Owszem robię tyle , co zrobić mogę i w przypadku "fajek" prowadzę działania profilaktyczne, na nałóg rodziców wpływu nie mam ale dzieciom mogę uświadomić negatywne skutki tej nazwijmy to przypadłości.Natomiast jeżeli są sygnały dotyczące np. alkoholizmu i przemocy domowej to zapewniam, że profilaktyka to za mało bo tutaj dziecku potrzebna jest realna pomoc instytucji państwowych.
1 1
Zeby była jasność skupiam sie tylko na papierosach.. Tak więc skoro to sprawa wszystkich i jest to powod do interwencji to jakimi sposobami pani dziala na ridziców bo to mnie ciekawi
2 0
A dlaczego skupia się pan/pani tylko na papierosach? Zapewniam , że wiele dzieci ma w domu znacznie gorsze problemy niż palenie papierosów i to takie problemy, że niejeden dorosły nie dałby rady tego udźwignąć i ... będzie pan/pani nadal twierdził, że "to co ludzie robią w domu nie powinno nas obchodzić"? Ja doskonale wiem do czego pan/pani zmierza próbując wciągnąć mnie w dyskusję dotyczącą wyłącznie palenia ... i nie będę panu/pani się ze swoich działań tłumaczyć. Proszę pójść do szkoły swojego dziecka i poprosić o Szkolny Program Profilaktyki , tam sobie pan/pani poczyta co szkoła w tym zakresie robić powinna i do czego ma prawo:)
1 0
Na papierosach sie skupiam gdyz próbowała Pani wartościowac kilka postow wyzej,że na palących pracowników szkoły należy przymykać oko - jak to pani napisała- być wyrozumiałym i przekręca kota ogonem, ze tenże nałóg jest jednoczesnie niedopuszczalny w domu,to w szkole przymykamy oko a do domu opieke spoleczną nasyłamy. .pani tok myślenia
0 1
Oczywiście,że w sytuacjach kryzysowych trzeba reagować i pomagać dzieciom, ale co innego jest przemoc i reagowanie na nią a co innego chora ciekawość..
1 1
Szanowny panie/pani nigdzie nie napisałam, ze należy "przymykać oko" na palących pracowników szkoły, napisałam, że świat i ludzie są niedoskonali i że powinniśmy być dla siebie bardziej wyrozumiali. Często jest niestety tak , że od innych oczekujemy niemal "świętości" tym czasem własnym postępowaniem od tej "świętości" jesteśmy baaaaaaaardzo daleko. Proszę jeszcze raz przeczytać mój komentarz bez uprzedzeń i nadinterpretacji.
0 0
No jaja , jak berety
2 3
Czy wy naprawde nie macie innych problemów, jak palenie w szkole ? Rodzice, a może by tak nauczyc dzieci podstawowych zasad kulturalnego odzywania się - prosze dziekuje itd.
jak te dzieci maja byc normalne jak czytaja te posty i dla nich to oczywiste, ze jak dorosły tak pisze to one tez tak bedą robiły!!! A potem wszyscy sie dziwią...jak ta dzisiejsza mlodziez jest..
3 5
Tylko że dzisiejsza młodzież mówi proszę dziękuje itd zależy jak kto... Ale pani/pan wyżej chyba się pomyliła każde dziecko musi mówić te słowa? Kiedy dziecko jest w szkole uczy się też przeklinac a nauczyciel jakoś nie zwraca co i jak
2 0
Wszystko co dzieje się w szkole to dyrekcja roznosi na inne miejscowości i jeszcze wszystkich krytykuje
2 1
palą aż miło.niech pani dyrek nie udaje ze nie czuje.dzieci to czują ,za chwile tez to będą próbować.no ale lepiej udawac ze problemu nie ma
4 1
Palaczy zamknąć w obozach koncentracyjnych bo źle czynią! To że dzieci w domach rodzinnych słyszą wulgaryzmy, to że widzą jak rodzice uprawiają sex lub mamusie z tzw. wujkami też to robią myśląc że dzieci tego nie widzą, to że od nadmiernego siedzenia przez dzieci przed komputerami rośnie nam pokolenie paralityków, to że rośnie coraz więcej ćpunów i to często z tzw.dobrych domów, to że bezstresowe wychowanie obraca się potem przeciwko rodzicom, to że rośnie coraz głupsze pokolenie rodziców którzy o byle co oskarżają szkołę i twierdzą że to nie oni a szkoła ma wychowywać i uczyć podstawowych zasad kultury to wszystkiemu winni są palacze. Przed 2 wojną światową wszystkiemu co złe winni byli żydzi i cykliści a teraz palacze tytoniu.Zanim o cokolwiek oskarżycie innych spójrzcie najpierw na siebie. To tyle a czy cokolwiek z tego oskarżacze zrozumiecie to się okaże po waszych komentarzach.
2 1
Palacz. Zakaz palenia obowiązuje na terenie szkoly. Jak sie osobie palącej nie podoba to do innej pracy.
0 0
szkoła to jest szczególne miejsce,gdzie dzieci mają się uczyć,czerpać wiedzę.Małe dzieciaki nie mają rozeznania co dobre a co złe,dlatego my nasza postawą dajemy im przykład,to co się dzieje w domach innych ,nie mamy na to wpływu,ale starajmy się żeby szkoła była tym która daje wzorce do naśladowania.Niech mi pan uwierzy palaczu że dla osób nie palących ,smród dymu nikotynowego jest nie do zniesienia,czuć go mimo żebyście zjedli po 5 gum i siedem tic taców.skoro surowo zabroniono picia alkoholu na terenie szkoły ,to ten nałóg również powinien być wyeliminowany ,i niech dyrekcja coś z tym zrobi,bo ludzie będą dalej listy pisać,o narkotykach i co mamusie robią z wujkami się nie wypowiem,nie mam do czynienia.
5 0
Trochę zmienię temat. Dzieci z Pomieczyna bardzo lubią lekcję informatyki...powodem jest fakt, iż GRAJĄ NA NIEJ W GRY! Pytałam innych uczniów (obecnych i absolwentów), twierdzą, że zawsze tak było.....ponoć program jest tak łatwy, że nie mają się czego uczyć (tak twierdzą uczniowie).....przecież to jest masakra.....
3 0
A czego się spodziewaliście na takiej informatyce? Pan K.słynie z takich LEKCJI (robta co chceta) nie tylko w szkole w Pomieczynie
3 0
tu sie zgodze skończyłam szkołe w Pomieczynie w średniej byłam tępa z informatyki bo ciągle w gry graliśmy , gdzie dzieciaki z innych szkół miały wiedze na temat programów
3 0
tez 2 lata temu skonczyłam gimnazjum,co sie robi na tej informatyce to szkoda komentować.wtedy było nam fajnie a teraz płacz w oczach,
0 0
....................................
2 0
Powinno być bardzo wstyd! Zapewne uczniowie kończą kolejne klasy z samymi 5-mi... żal dzieciaków, bo to taki fajny, tak absorbujacy przedmiot, no i jakże dziś potrzebny
2 0
ale tak sie dzieje ponoć od lat??czy rodzice tego nie wiedzą?czy wolą mieć święty spokój?chyba tak.a co potem?rodzice obudzić się ze snu zimowego,bo co dzieciaki poczną w szkołach średnich?komuś się chyba coś pomyliło,wakacje się skończyły.jak moje dzieci pójdą do klas gdzie ten pracuś uczy,to na pewno nie dam sobie w kasze dmuchać.
0 0
co my mieszkancy mamy powiedziec z Goręczyna pan wojt posadzil na stanowisko osoba niedoswiadczona furiatke napiszcie co wy otym mislicie
0 0
W całym raczej powiecie tak wygląda. Nie piszę przykładów, bo zaraz sądem straszą. Kto uczy zresztą informatyki w szkołach na wsi? No ludzie, czy ktoś z Was widział tu prawdziwego informatyka? Czy tylko takiego samozwańca?
1 0
Skończcie z tym paleniem---
2 0
Informatyka jak i fizyka.
Z własnego doświadczenia wiem jak to jest na fizyce.
Sprawdziany? Raczej praca z nauczycielem.
Sam podawał odpowiedzi. Kazdy miał 5.
A wf lepszy?
Piłkę dawał nauczyciel i tyle.
Nic z programu nie było.
1 1
to i chęci brak....
2 1
To ja proponuję przyjrzeć się szkole podstawowej w Sierakowicach. Tam nauczyciele pracują bez adekwatnych kwalifikacji. Kpiną było, że nauczycielka nie potrafiła zająć się dziećmi, które stawały w miejscu, jeśli chodzi o edukację, ona nawet tego kolorowania literek nie miała! Dziecko wychodzące na dwór zimą w kapciach - ot, przeoczenie pani b. A już śmiechem wybuchłam, kiedy chwaliła się, że była z dziećmi na dworze. Przecież tego wymaga podstawa programowa- no ludzie! Notatki w dzienniczku: "Proszę dać dziecku na wycieczkę coś do przegryzienia", błędy językowe, interpunkcyjne, żenada. Dlaczego nie zatrudniają pedagogów magistrów (pedagogiki), tylko polonistów z jakimiś marnymi uprawnieniami do nauczania w przedszkolu? O podstawie programowej miałam większe pojęcie niż ta pani "pedagog". Tam jest więcej rzeczy do wyjaśnienia....
2 1
pewnie zastanawiamy się,czytając wypowiedzi wszystkich tutaj,dlaczego w sieci wypowiada się tyle osób,a na zebraniach,wywiadówkach nikt się nie odezwie,wszystkim wszystko odpowiada..Pewnie jest tak że lęk,strach przed ewentualnym "wyżywaniu"się potem na dziecku,",mszczeniu się czy pastwieniem nad dzieckiem które przecież ma lekcje z tym nauczycielem powoduje że machamy ręką na problem i zamiatamy sprawę pod dywan,z góry pewnie zakładamy że i tak nauczyciel ma rację,dyrekcja będzie bronić swojego człowieka bo tak trzeba,wszyscy wszystkich znają i plotkuje o tym potem cała parafia.Nawet piszący petycje do kuratorium i tak nic nie uzyskują,tylko masło maślane.Nie pisze tutaj o żadnej szkole konkretnej tylko tak ogólnie ,słysząc co się dzieje wokół.Zastanawiam się jak to jest w innych krajach
0 0
a co się dzieje w Goręczynie pani dyr. zamiast rozmawiać to krzyczy nawet na zebraniach ona nie nadaje się na to stanowisko my rodzice prosimy żeby pan wojt się trochę przyjzal jak ona traktuje ludzi jest bardzo wybuchowa
2 2
to wszystko prawda co napisano o szkole w pomieczynie a poziom nauczania to kompletne dno musialam swoje dziecko sama uczyc w domu zeby cos umialo. pani dyrektor powinna byc zwolniona za swoje naduzycia . zeby ratowac swoje dziecko przenioslam je do innej szkoly .
1 0
Panie Wojtku,dlaczego usunął pan wszystkie komentarze dotyczące szkoły w Staniszewie ?Czyżby ktoś się czegoś obawiał? Pozdrawiam
3 2
ze ktoś nie boi się pisać prawdy.ale zaznaczam prawdy!bo żadnej bójek nauczycielek za mojej pamięci nie było,a pamięć mam barrdzoo pamiętliwą.hahah.oczywiście sprawa przycichnie,niekompetencyjni nauczyciele jak byli tak będą,może jakiś czas się trochę wezmą.palacze jak byli tak będą,wyższe władze szkół,nic nie zrobią to jasne,tylko cicho szaa.RZadko się zdarza zeby odpowiednie władze zareagowały,w tym kraju tak już jest.Ale przypatrujcie się co się dzieje w waszych szkołach,czasy są ciężkie dzieci rozwydrzone to prawda,ale nauczyciel jest tym który ma świecić jak brylant,od niego dzieciaki czerpią wiedzę.Skoro narzekacie na pana od informatyki ,zgłaszajcie gdzie trzeba aż do skutku,myślę ze to przyniesie za którymś razem jakiś efekt.Myślę ze można zakończyć tę polemikę.AUTORKA donosu trochę się ośmieszyła,ale jak słyszę od rodziców różnych zresztą,bo o tym się mówi daleko i szeroko proszę władz{myślę ze czytacie z wypiekami na twarzy],trochę się Wam należało i rodzice są zadowoleni żę ktoś podjął temat.
3 0
Sama się ośmieszasz osobo..niekompetencyjni nauczyciele to jacy? Chyba niekompetentni.. Chciałaś zabłysnąć??
2 1
Pojęcie pamiętliwa pamięć też nie istnieje co za bełkot..
1 2
JAK NIE WIESZ TO SIĘ NIE WYPOWIADAJ,BO TY CHYBA CHCIAŁEŚ BŁYSNĄĆ A PUŚCIŁEŚ TYLKO...KOMPETENCYJNY-ISTNIEJE W JĘZYKU JAK NAJBARDZIEJ.DOMYŚLAM SIĘ JAKĄ UKOŃCZYŁEŚ SZKOŁĘ...BEZ KOMENTARZA.SŁOWNIK DO ŁAPY.
2 0
Kompetencyjny to moze być co najwyzej np. profil a nie kompetencyjny nauczyciel.. Nauczyciel moze byc kompetentny Wieś idzie i śpiewa..
0 0
Kiedy w szkole oprócz j.angielskiego dzieci będą miały drugi język obcy??
1 0
nauczą chociaż jednego obcego a porządnie.
1 0
Wójt powinien wyciągnąć wnioski z tego listu....zresztą dyrektorka też....ludzie głośno nie mówią bo wiadomo, że to odbije sie potem na dzieciach!!!czas zmienić coś w tej szkole najlepiej zarządzającego
1 0
Tak niech wójt też zmieni osobę zarządzającą w Wilanowie to może dzieci będą miały miłe wspomnienia a tak to nawet dziendobry nie chce się powiedzieć
3 0
JA TAM BARDZO LUBIĘ PANIĄ DYREKTOR WILANOWA
1 1
To ja proponuję przyjrzeć się szkole podstawowej w Sierakowicach. Tam nauczyciele pracują bez adekwatnych kwalifikacji. Kpiną było, że nauczycielka nie potrafiła zająć się dziećmi, które stawały w miejscu, jeśli chodzi o edukację, ona nawet tego kolorowania literek nie miała! Dziecko wychodzące na dwór zimą w kapciach - ot, przeoczenie pani b. A już śmiechem wybuchłam, kiedy chwaliła się, że była z dziećmi na dworze. Przecież tego wymaga podstawa programowa- no ludzie! Notatki w dzienniczku: "Proszę dać dziecku na wycieczkę coś do przegryzienia", błędy językowe, interpunkcyjne, żenada. Dlaczego nie zatrudniają pedagogów magistrów (pedagogiki), tylko polonistów z jakimiś marnymi uprawnieniami do nauczania w przedszkolu? O podstawie programowej miałam większe pojęcie niż ta pani "pedagog". Tam jest więcej rzeczy do wyjaśnienia....
A ja szkole w Przodkowie, nauczyciel zerówki który był kucharzem z zawodu, coś tam skończył ( kartuzach ) wczesniej gdzieś tam zdał maturę i co ???? i uczy nasze dzieci , co z nich wyrośnie, Pani która zsama nie potrafi się porządnie wysłowić , pracuje z dziećmi , uczy je , powinna byść w kuchni jako kucharz. Ponoć sszafka dytektora jest pełna podań o pracę młodych , porządnie wykształconych nauczycieli a kto pracę dostaje ....... znajomi..... bez wiedzy i przygotowani ŻENADA
3 0
czego to się człowiek może dowiedzieć.w każdej plotce jest ziarnko prawdy ponoć.Myslę ze wójt czyta co ludzie piszą i wie że na wsi już nie mieszkają tylko "wieśniaki"ale jest spora część ludzi wykształconych,ludzi którzy sprowadzają się na wieś i widzą różnice w edukacji na wsi i mieście,myślę że takie opinie negatywne będą się częściej pojawiać jeśli władze szkoły i wyższe nie będą reagować,to jest dopiero iskierka.
2 0
Do osolemijo
Miejmy nadzieje ze wójt wyciągnie z tego wnioski i zmieni kadrę tą która do pracy z dziećmi się nie nadaje
0 0
A z jakich godzin ma być ten drugi język ? To nie jest takie proste ? W programie nie ma.
I kto za to zaplaci, gminy oczywiście biedne.
A tak pozatym rodzicu- niech twoje dziecko nauczy się porządnie jednego jezyka , a nie , ze będzie uczęszczało na angielski, francuski, niemiecki i żadnego nie bedzie umiało.
2 0
Porządne szkoly miejskie mają w podstawówce dwa iezyki nie wszystkie ale część ma bo sprawdziłam. A po co ten kaszubski w szkole,gwary dziadkowie i rodzice mogą uczyć za darmo i pieniądze na drugi jezyk obcy by sie znalazły. O to ze moje dziecko przyswajałoby dwa jezyki jednoczesnie nie mam obaw.. A to ze są dzieci ktore nawet jednego nie potrafią sie nauczyc no cóż..
0 1
o ile mi wiadomo w Pomieczynie jest język niemiecki,więc o co chodzi.Wydaje mi się że rodzice sa roszczeniowi okropnie.Paniusie dostały 500 plus i nagle się ludziom w tyłkach poprzewracało.Dostaliście kasę-to przeznaczajcie je na drugie języki,i trzecie również.no ludzie kochani...
1 0
Zal ci du.e sciska, bo nie dostałaś tych 500? Niemiecki jest w gimnazjum a nie w podstawówce, nie zabieraj głosu jak nie masz wiedzy na dany temat
1 0
Niech się o szafki wezmą dzieci dźwigają te ciężkie plecaki jakby były te szafki część podręczników by została w szkole niż nosić ciężki plecak i tak codziennie w każdej szkole już przeważnie są niech się za to też biorą... ;)
0 1
jak nie pasuje to przenieś dzieciaka do miasta gdzie uczą i tyle.Skoro nie ma wymogu że maja być 2 języki to o co chodzi?skoro twoj dzieciak taki zdolny to są szkoły językowe nie daleko,może inni rodzice nie maja takich orłów jak twoje,wiec również swoje widzimisie zachowaj dla siebie
0 0
ale co tu dużo szafki pomogą,skoro te dzieciaki do nocy muszą siedzieć z nosem w tych podręcznikach?
0 1
Jak nie mają orłów to są jeszcze szkoły specjalne.. :)
1 0
nie bądz taki głupio mądry,bo jeszcze nie wiesz co cie w życiu czeka,raz pod wozem a raz na...
0 2
Co za prostacka zawiść..Nie zycz drugiemu co tobie nie miłe..
4 0
Jeżeli chodzi o palenie papierosów ,radzę się przyjrzeć szkole w Kiełpinie, pali mnóstwo nauczycieli, śmierdzi na korytarzu.Pali również DYREKCJA, a udaje świętą !Taki daje przykład swoim pracownikom.
1 0
Dobra szkoła Ale mało sportu. Trzeba chodzić we wtorki na 18:30 lub 19:30 z ksiedzem bo w szkole tylko siatkówka a gdy gra się w piłkę to nauczyciel nie pilnuje Ale pije kawę .
2 0
Hahaha! Tak to wygląda w oczach rodzica i ucznia, a tak- w oczach dyrekcji! Szkoła ma wyniki? Na pewno nie. To przypidów. W takich miejscowościach większość uczniów pochodzi z niewykształconych rodzin. Zajęcia dodatkowe są...? Bzdury. Pewnie przymusowe karcianki,jak wszędzie. Piękne nazwy i sprawozdania.A NAPRAWDĘ? Cóż...Odwalanie lekcji, byle było. Zmuszanie uczniów, żeby zostawali. Bo jak się , proszę Państwa, nie płaci za pracę i ciągle do czegoś zmusza, to tak to właśnie wygląda. Szkoła stoi papierową fikcją :(((( Tylko NIKT nie chce PRAWDY zobaczyć. Wierzę, że woźna zagląda do kieliszka, wierzę, że dyrektor nic z tym nie robi. Może ta woźna to jego dobra znajoma, a może pani dyrektor ma za miękkie serce. Trudno powiedzieć. Ale wierzę. Córkę zatrudniła? No, ba....Pewnie, że zatrudniła. Swojej córce miałaby pracy nie dać? Pracuję w podobnej szkole, w podobnym przypidówie. Książkę mogłabym o tym napisać. I napiszę, tylko przejdę na emeryturę. Jak dożyję.