Rozpoczyna się pilotażowy program gminy Kartuzy, który ma zapobiec wiosennemu i letniemu zakwitowi sinic w Jeziorze Karczemnym. W poniedziałek ma zacząć działać rezonator, którego zadaniem jest poprawa warunków tlenowych w jeziorze.
Warto pamiętać, że mamy do czynienia z eksperymentem, ponieważ urządzenie o nazwie Rezonator Wodny EOS 2000 było dotąd stosowane na mniejszych zbiornikach wodnych. Dodatkowo Jezioro Karczemne jest mocno zanieczyszczone i posiada bardzo grubą warstwę osadów. Efektem zanieczyszczenia był zakwit sinic, które wiosną i latem ubiegłego roku wyjątkowo dały o sobie znać, a nieprzyjemny zapach odczuwalny był w całym mieście.
Trwałą poprawę stanu jeziora może przynieść gruntowana rekultywacja, ale wymaga ona olbrzymich nakładów. Gmina Kartuzy zdecydowała się więc na rozwiązanie, które ma zapobiec zakwitowi sinic. Na niewielkiej platformie, która została dziś zwodowana, umieszczone zostanie urządzenie emitujące fale elektromagnetyczne niskiej częstotliwości. Ich oddziaływanie ma poprawić warunki tlenowe i zwiększyć dostępności tlenu dla mikroorganizmów tlenowych, co ma przywrócić równowagę ekologiczną w jeziorze.
Urządzenie zacznie działać w najbliższy poniedziałek. Na efekty trzeba będzie jednak zaczekać kilka miesięcy. Szacowany koszt zastosowania tej metody to około 200 tys. zł.
11 3
pic na wodę... fotomontaż...
11 2
Z tego co zrozumiałem całe przedsięwzięcie jest "palcem na wodzie pisane". Nie wiadomo czy cokolwiek poprawi ... Nie ma to jak wydać 300tyś. nie swoich pieniędzy na coś co może zadziała a może nie.... Wydaje mi się, że firma która to montuje w przypadku braku poprawy, efektu powinna zwrócić znaczną część zainwestowanej kwoty. Muszą być jakieś warunki umowy, gwarancje. To trochę tak jakbym kupił mercedesa za 300tyś. a dealer powiedziałby mi że nie wie czy w samochodzie za rok będą działały hamulce. Może w ogóle nie będzie jeździł ....
7 9
Ale macie problem! Zawsze źle! Coś trzeba robić!
5 3
jeżeli jest jakaś metoda to trzeba z niej skorzystać
6 4
A gdzie wiosła? Mniejsze akweny tzn. na błotkach były eksperymenty? zawracanie kijem Wisły - śmiechu warte - kasa utopiona.
4 5
Wcale nie tani ten drewnianny pomost na czterech deskach. "Widzę" na nim dwie ławeczki i stolik.
Nazwać można to dzieło szkutników : "PPiK" (Platforma Prezesa i Kota).
Czy te fale elektromagnetyczne nie zakłócą telefonii komórkowej w mieście?
1 0
Z pewnością nie każdej sieci ;)
5 3
Wszystko tylko po to ,aby wydać gminną kasę.
12 2
idealne urządzenie... to prawie jak w księgowości, dochody są, ale właściwie ich nie, ba, właściwie to są same straty. Ktoś przygarnie 200 tyś, za coś co nie gwarantuje choćby w najmniejszym stopniu poprawy. Ja też tak chcę zarabiać pieniądze, mogę komuś zrobić jakiś mały remoncik? Ale nie gwarantuje że zauważy Pan/Pani, jakąś różnicę. teraz 200 tys, potem będzie "trzeba" opracować kolejna opinie o stanie jeziora, kolejne 200tyś, potem kolejne opracowanie za 200 tyś, w którym wskażą co należałoby zrobić, i tym sposobem uciekają setki tysięcy złotych, a wystarczyłoby najpierw te pieniądze przeznaczyć, na przegląd, naprawę i usunięcie spływu ścieków komunalnych do jeziora, a tak zaczynamy od końca, próbujemy usunąć skutki, ale to nic nie da, bo nadal nie usunieto przyczyny.
6 12
Życzę powodzenia. Fale elektromagnetyczne jak rozumiem mają zahamować wzrost sinic. Na czym polega natlenienie, bo tego jako inżynier od gospodarki wodnej nie rozumiem?
9 3
Głupie pytanie jak na inżyniera, rozumiałbym gdyby takie pytanie padło z ust człowieka bez mgr. inż itd. ale wykształcenie i to wyższe, chyba za coś się dostało, a nie za worek ziemniaków, ktoś taki jak Pan, na pewno potrafi odszukać fachową literaturę i zgłębić swoją wiedzę. Nawet na stronie UM K-zy jest w skrócie opisany proces, ale trzeba chcieć.
1 3
Widze, żę mamy tutaj eksperta od wszystkiego. Natleni jezioro, zbuduje drogi, wyleczy, skomponuje.
2 1
4 : / cztery bojlery obłożone styropianem /, na deskach.
Szacowany koszt zastosowania tej metody to około 200 tys. zł ?
Czyli , ile ?
Dlaczego Pan Burmistrz osobiście nie kwituje odbiór tego " urządzenia " ?
5 4
Nie ma głupich pytań, tylko głupie odpowiedzi. Na stronie UG Kartuzy nie jest wytłumaczona zasada działania, wpis o lepszym wykorzystaniu tlenu z cząsteczki wody jest śmieszny. Napisałem pracę dyplomową i książkę o uzdatnianiu wody. Fale magnetyczne mogą deklastrować wodę i powodować jonizację, więc zapewne o to zjawisko tutaj chodzi. Powinno się dodatkowo wprowadzić natlenianie i ruch np. zamontować niewielką turbinę.
7 2
Bo Burmistrz i Pani Burmistrz są od bycia...a nie kwitowania, pogoda nie ta, widowni brak..., ale poczekajmy na wyniki badań wody za 6 miesięcy
2 3
a jaki maja wplyw przymrozki,na miesiaczkowanie stonki ? z tego tez waszmosc prace pisales ?
8 1
4 beczki,8 desek +pierdolnik =koszt 200 tysięcy . Efekt to da taki,że śmierdzieć będzie jak śmierdziało ale za to kosztownie .
1 0
@kowal z Tuchlina
I tu się mylisz, za taką kasę to nie będzie śmierdziało, teraz to się będzie nazywać ekskluzywna perfuma
8 2
Blądynka zadaje pytanie. Czy nie tańsze i bardziej efektywne byłoby organizowanie na jeziorze serii zawodów (wiejskich, sołeckich, gminnych i w końcu powiatowych) w dziesięciokrotnym opłynięciu jeziora na rowerkach wodnych? Zawody byłyby organizowane np. co sobotę od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Efekt murowany. Jezioro dotlenione i pedałujący dotlenieni, środowisko powiatowe zintegrowane itd. itp. Same korzyści. Na nagrody wystarczy 5% kwoty z beczek "Babki Zielarki z Wilkowyj".
Pozdrawiam
Asia Blądynka
8 0
5 % to za mało. tu "idzie" o 10 %. Kumasz?
8 2
"trzeba leczyc a nie pudrowac" .Na rynek wydano 1.600.000 zł i jak tam wyzdrzy.
8 1
A co myślicie wybory się zbliżają. Sponsor musi być do plakatów? Dziesięcina jak znalazł, od zleconej z góry skazanej na porażkę już fuszerki? A kto udowodni, że nie zadziałało albo najlepsze że zadziałało? Brak metody i wiarygodnych wyników. I tak to się robi w gołtuzach.
6 0
Może na tym podeście umieścić gigantyczny BURCZYBAS ?? . On też emituje niskie dzwięki, ale znacznie taniej. Oczywiście trzeba by nieźle zapłacić muzykantowi, aby rzępolił z całej siły.
0 1
zamiast odgłosów godowych beda spiewac piesni koscielne
7 0
6 metrów kwadratowych desek i 4 beczki po ogórkach i to ma kosztować bez gwarancji powodzenia 200000 zl.Za taką kwotę można kupić używany jacht 12 metrowej długości.
7 0
Żałosne i kosztowne eksperymenty a kasa utopiona w bajorze !
3 0
Najlepszy sposób to Asi Blondi!!! Super! Bynajmniej ktoś myśli realnie!!!
2 0
4 beczki , parę desek i coś tam emitujące fale eletromagnetyczne = 200 tyś
brawo !!!!
6 1
Trzeba pozatykać wszystkie rury odprowadzające ścieki do jeziora to zobaczymy komu szambo wybije, kto truje jezioro.Już raz coś podobnego pływało , miało oczyszczać i pieniądze utopiono w jezioro
2 3
Mogli chociaż pokazać jak wygląda ten rezonator, a nie tylko pomost do jego utrzymywania na wodzie, bo ciemny lud już widzi te 200 tyś w tych kilku deskach i czterech beczkach...
Tacy tępi jeszcze istnieją z swobodnym dostępem do nieograniczonych zasobów wiedzy?
2 3
"ciemny lud"? A Ty zapewne jesteś oświecony. Co to jest 200 tyś? Mnie w szkole uczono, że pisze się 200 tys. "Tacy tępi"- dlaczego obrażasz ludzi myślących inaczej niż Ty?
2 1
Jeśli rezonator okaże się skuteczny, w tym roku Jez. Karczemne może być wolne od sinic. Taki powinien być tytuł. Mam nadzieję, że do eksperymentu zostanie użyty sprawny rezonator i nikt nie będzie się martwił czy zadziała? Zupełnie osobną sprawą jest czy zadziała program oparty na tym rezonatorze.
1 3
"Ale macie problem! Zawsze źle! Coś trzeba robić!" Jasne, tylko kto zamówił, kto oferował, kto potwiedzi skuteczność, kto bierze na siebie ryzyko niepowodzenia, kto weźmie na siebie ewentualny sukces? Jeżeli program wypali, to czy mamy jakieś oszczędności, czy wypompowanie jeziora za wiele milionów będzie nadal aktualne? Bo jeżeli tak, to takie programy powinny być finansowane z grantów, programów badawczych a nie z puli wydatków gminy, czy powiatu, zwłaszcza, że to eksperyment.
4 0
Ludzie !
Przecież to jest PRYWATNE jezioro, więc w pierwszym rzędzie należy je wykupić,
następnie zapewnić miastu sprawną kanalizację !
Dopiero po uporządkowaniu tych spraw można zabrać się za jezioro !
Czy tym urzędasom naprawdę brak oleju w głowie ?
1 0
Fajnie, na poleconym przez Ciebie linku to wygląda.
Nawet "Brifka" jest w ten projekt gminy zaangażowany.
Z tych fotek wynika, że tę wyrzutnię (przepraszam, ale wygląda na V-1 lub V-2) wytworzono
w tajnych laboratoriach co najmniej NASA. Oczywiście zgodnie ze sztuką wojenną są te obiekty
zamaskowane poprzez widok "szituzów"(spust a jakże do jeziora) i drewnianych szop, żeby ruski wywiad ogłupić.
Ta kwota wydana przez Mnietka na ten strategiczny obiekt nie obejmuje tylko ceny tych poogórkowych beczek z hydraulicznym oprzyrządowaniem (z książeczki A. Słodowego - "Zrób to sam"na impregnowanych deskach. O nie, proszę państwa. W cenie jest zawarta technologia,
organizacja ośrodka badawczego (w tych "szituzach"/spust a jakże do jeziora/ j,w.), wstęga wraz z nożyczkami do jej przecięcia, podatki, jak również skromne honorarium dla miłościwie panującego Mnietka Gołki i nie mniej skromny poczęstunek w "Złotej Jesieni" np.
O ofierze (równie skromnej) za pokropek nie wspomnę, itd, itp....
Alleluja i do przodu, oby smród nie wydobywał się ponad powierzchnię tafli wodnej tego pięknego jeziora.
Redakcjo miła ten Tekst powinien przejść cenzurę, czyż nie?
Pozdro, Wasz Obywatel.
1 0
chyba jakieś kompleksy ciebie kolego zżerają, bo wyzywasz od ciemnego ludu. To, że szkołę skończyłeś nie znaczy że masz innych pouczać. Na drzewo ............
1 0
A ten Tom Doorniak Massażysta - to chyba taki kaszubski "ćwierćmądrala" !
Śmichu warte, te jego wypociny !
Gdzie się kupuje takie dyplomy do zawieszenia w WC ?
0 0
Jest polska technologia usuwania i przeciwdziałania zakwitom sinic i detoksykacji wody z toksyn sinicowych opracowana przez naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego. Została zastrzeżona w Urzędzie Patentowym R.P. Technologia nazywa sie CYANOXIDE i została skutecznie przetestowana w 2016 r. Na jeziorze Magistrackim w Mrągowie. Zakwit sinic został zlikwidowany po 3 dniach od momentu jego pojawienia sie w jeziorze. CYANOXIDE chronił przed sinicami przez okres letni kąpilisko miejskie nad jeziorem Czos. Wi ęcej informacji o tym jak działa technologia CYANOXIDE znajdziesz na www.biorem-ekoserwis.pl. Metoda jednoznacznie skuteczna i niedroga!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz