Zamknij

Kartuzy. Jeśli rezonator zadziała, w tym roku Jez. Karczemne powinno być wolne od sinic

Wojciech Drewka 11:16, 06.04.2017 Aktualizacja: 03:18, 27.10.2025
39

Rozpoczyna się pilotażowy program gminy Kartuzy, który ma zapobiec wiosennemu i letniemu zakwitowi sinic w Jeziorze Karczemnym. W poniedziałek ma zacząć działać rezonator, którego zadaniem jest poprawa warunków tlenowych w jeziorze.

Warto pamiętać, że mamy do czynienia z eksperymentem, ponieważ urządzenie o nazwie Rezonator Wodny EOS 2000 było dotąd stosowane na mniejszych zbiornikach wodnych. Dodatkowo Jezioro Karczemne jest mocno zanieczyszczone i posiada bardzo grubą warstwę osadów. Efektem zanieczyszczenia był zakwit sinic, które wiosną i latem ubiegłego roku wyjątkowo dały o sobie znać, a nieprzyjemny zapach odczuwalny był w całym mieście.

Trwałą poprawę stanu jeziora może przynieść gruntowana rekultywacja, ale wymaga ona olbrzymich nakładów. Gmina Kartuzy zdecydowała się więc na rozwiązanie, które ma zapobiec zakwitowi sinic. Na niewielkiej platformie, która została dziś zwodowana, umieszczone zostanie urządzenie emitujące fale elektromagnetyczne niskiej częstotliwości. Ich oddziaływanie ma poprawić warunki tlenowe i zwiększyć dostępności tlenu dla mikroorganizmów tlenowych, co ma przywrócić równowagę ekologiczną w jeziorze.

Urządzenie zacznie działać w najbliższy poniedziałek. Na efekty trzeba będzie jednak zaczekać kilka miesięcy. Szacowany koszt zastosowania tej metody to około 200 tys. zł.

(Wojciech Drewka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (39)

......

11 3

pic na wodę... fotomontaż...

11:26, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

SerpicoSerpico

11 2

Z tego co zrozumiałem całe przedsięwzięcie jest "palcem na wodzie pisane". Nie wiadomo czy cokolwiek poprawi ... Nie ma to jak wydać 300tyś. nie swoich pieniędzy na coś co może zadziała a może nie.... Wydaje mi się, że firma która to montuje w przypadku braku poprawy, efektu powinna zwrócić znaczną część zainwestowanej kwoty. Muszą być jakieś warunki umowy, gwarancje. To trochę tak jakbym kupił mercedesa za 300tyś. a dealer powiedziałby mi że nie wie czy w samochodzie za rok będą działały hamulce. Może w ogóle nie będzie jeździł ....

11:52, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

KMRKMR

7 9

Ale macie problem! Zawsze źle! Coś trzeba robić!

12:23, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

wertwert

5 3

jeżeli jest jakaś metoda to trzeba z niej skorzystać

12:29, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

TratwaTratwa

6 4

A gdzie wiosła? Mniejsze akweny tzn. na błotkach były eksperymenty? zawracanie kijem Wisły - śmiechu warte - kasa utopiona.

12:32, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

ObywatelObywatel

4 5

Wcale nie tani ten drewnianny pomost na czterech deskach. "Widzę" na nim dwie ławeczki i stolik.
Nazwać można to dzieło szkutników : "PPiK" (Platforma Prezesa i Kota).
Czy te fale elektromagnetyczne nie zakłócą telefonii komórkowej w mieście?

12:32, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

@Obywatel@Obywatel

1 0

Z pewnością nie każdej sieci ;)

12:38, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

AQQAQQ

5 3

Wszystko tylko po to ,aby wydać gminną kasę.

13:06, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

KsięgowyKsięgowy

12 2

idealne urządzenie... to prawie jak w księgowości, dochody są, ale właściwie ich nie, ba, właściwie to są same straty. Ktoś przygarnie 200 tyś, za coś co nie gwarantuje choćby w najmniejszym stopniu poprawy. Ja też tak chcę zarabiać pieniądze, mogę komuś zrobić jakiś mały remoncik? Ale nie gwarantuje że zauważy Pan/Pani, jakąś różnicę. teraz 200 tys, potem będzie "trzeba" opracować kolejna opinie o stanie jeziora, kolejne 200tyś, potem kolejne opracowanie za 200 tyś, w którym wskażą co należałoby zrobić, i tym sposobem uciekają setki tysięcy złotych, a wystarczyłoby najpierw te pieniądze przeznaczyć, na przegląd, naprawę i usunięcie spływu ścieków komunalnych do jeziora, a tak zaczynamy od końca, próbujemy usunąć skutki, ale to nic nie da, bo nadal nie usunieto przyczyny.

13:39, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tomasz Dorniak MASSUTomasz Dorniak MASSU

6 12

Życzę powodzenia. Fale elektromagnetyczne jak rozumiem mają zahamować wzrost sinic. Na czym polega natlenienie, bo tego jako inżynier od gospodarki wodnej nie rozumiem?

13:57, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

@Tomasz Dorniak MASS@Tomasz Dorniak MASS

9 3

Głupie pytanie jak na inżyniera, rozumiałbym gdyby takie pytanie padło z ust człowieka bez mgr. inż itd. ale wykształcenie i to wyższe, chyba za coś się dostało, a nie za worek ziemniaków, ktoś taki jak Pan, na pewno potrafi odszukać fachową literaturę i zgłębić swoją wiedzę. Nawet na stronie UM K-zy jest w skrócie opisany proces, ale trzeba chcieć.

14:01, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

SąsiadSąsiad

1 3

Widze, żę mamy tutaj eksperta od wszystkiego. Natleni jezioro, zbuduje drogi, wyleczy, skomponuje.

15:14, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

co to jest ?co to jest ?

2 1

4 : / cztery bojlery obłożone styropianem /, na deskach.
Szacowany koszt zastosowania tej metody to około 200 tys. zł ?
Czyli , ile ?
Dlaczego Pan Burmistrz osobiście nie kwituje odbiór tego " urządzenia " ?

16:11, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tomasz Dorniak MASSUTomasz Dorniak MASSU

5 4

Nie ma głupich pytań, tylko głupie odpowiedzi. Na stronie UG Kartuzy nie jest wytłumaczona zasada działania, wpis o lepszym wykorzystaniu tlenu z cząsteczki wody jest śmieszny. Napisałem pracę dyplomową i książkę o uzdatnianiu wody. Fale magnetyczne mogą deklastrować wodę i powodować jonizację, więc zapewne o to zjawisko tutaj chodzi. Powinno się dodatkowo wprowadzić natlenianie i ruch np. zamontować niewielką turbinę.

16:18, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do co to jest....Do co to jest....

7 2

Bo Burmistrz i Pani Burmistrz są od bycia...a nie kwitowania, pogoda nie ta, widowni brak..., ale poczekajmy na wyniki badań wody za 6 miesięcy

16:29, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

@to.dor.mas.@to.dor.mas.

2 3

a jaki maja wplyw przymrozki,na miesiaczkowanie stonki ? z tego tez waszmosc prace pisales ?

16:29, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

kowal z Tuchlinakowal z Tuchlina

8 1

4 beczki,8 desek +pierdolnik =koszt 200 tysięcy . Efekt to da taki,że śmierdzieć będzie jak śmierdziało ale za to kosztownie .

16:56, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

PachnidłoPachnidło

1 0

@kowal z Tuchlina
I tu się mylisz, za taką kasę to nie będzie śmierdziało, teraz to się będzie nazywać ekskluzywna perfuma

17:09, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Asia BlądiAsia Blądi

8 2

Blądynka zadaje pytanie. Czy nie tańsze i bardziej efektywne byłoby organizowanie na jeziorze serii zawodów (wiejskich, sołeckich, gminnych i w końcu powiatowych) w dziesięciokrotnym opłynięciu jeziora na rowerkach wodnych? Zawody byłyby organizowane np. co sobotę od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Efekt murowany. Jezioro dotlenione i pedałujący dotlenieni, środowisko powiatowe zintegrowane itd. itp. Same korzyści. Na nagrody wystarczy 5% kwoty z beczek "Babki Zielarki z Wilkowyj".

Pozdrawiam
Asia Blądynka

17:30, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

@Asia@Asia

8 0

5 % to za mało. tu "idzie" o 10 %. Kumasz?

17:43, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

nasze jezioranasze jeziora

8 2

"trzeba leczyc a nie pudrowac" .Na rynek wydano 1.600.000 zł i jak tam wyzdrzy.

17:43, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

LodziaLodzia

8 1

A co myślicie wybory się zbliżają. Sponsor musi być do plakatów? Dziesięcina jak znalazł, od zleconej z góry skazanej na porażkę już fuszerki? A kto udowodni, że nie zadziałało albo najlepsze że zadziałało? Brak metody i wiarygodnych wyników. I tak to się robi w gołtuzach.

17:52, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Deski zabejcowane naDeski zabejcowane na

6 0

Może na tym podeście umieścić gigantyczny BURCZYBAS ?? . On też emituje niskie dzwięki, ale znacznie taniej. Oczywiście trzeba by nieźle zapłacić muzykantowi, aby rzępolił z całej siły.

18:59, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

do @to.dor.mas.do @to.dor.mas.

0 1

zamiast odgłosów godowych beda spiewac piesni koscielne

20:14, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Interes życiaInteres życia

7 0

6 metrów kwadratowych desek i 4 beczki po ogórkach i to ma kosztować bez gwarancji powodzenia 200000 zl.Za taką kwotę można kupić używany jacht 12 metrowej długości.

20:59, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

grajdołgrajdoł

7 0

Żałosne i kosztowne eksperymenty a kasa utopiona w bajorze !

21:16, 06.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

KMRKMR

3 0

Najlepszy sposób to Asi Blondi!!! Super! Bynajmniej ktoś myśli realnie!!!

03:33, 07.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

jarekjarek

2 0

4 beczki , parę desek i coś tam emitujące fale eletromagnetyczne = 200 tyś
brawo !!!!

05:59, 07.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

200tysiwrotai4beczki200tysiwrotai4beczki

6 1

Trzeba pozatykać wszystkie rury odprowadzające ścieki do jeziora to zobaczymy komu szambo wybije, kto truje jezioro.Już raz coś podobnego pływało , miało oczyszczać i pieniądze utopiono w jezioro

06:45, 07.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Płakać czy śmiać sięPłakać czy śmiać się

2 3

Mogli chociaż pokazać jak wygląda ten rezonator, a nie tylko pomost do jego utrzymywania na wodzie, bo ciemny lud już widzi te 200 tyś w tych kilku deskach i czterech beczkach...
Tacy tępi jeszcze istnieją z swobodnym dostępem do nieograniczonych zasobów wiedzy?

08:40, 07.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

@Płakać czy śmiać si@Płakać czy śmiać si

2 3

"ciemny lud"? A Ty zapewne jesteś oświecony. Co to jest 200 tyś? Mnie w szkole uczono, że pisze się 200 tys. "Tacy tępi"- dlaczego obrażasz ludzi myślących inaczej niż Ty?

09:26, 07.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

DziałaczDziałacz

2 1

Jeśli rezonator okaże się skuteczny, w tym roku Jez. Karczemne może być wolne od sinic. Taki powinien być tytuł. Mam nadzieję, że do eksperymentu zostanie użyty sprawny rezonator i nikt nie będzie się martwił czy zadziała? Zupełnie osobną sprawą jest czy zadziała program oparty na tym rezonatorze.

15:11, 07.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

@KMR@KMR

1 3

"Ale macie problem! Zawsze źle! Coś trzeba robić!" Jasne, tylko kto zamówił, kto oferował, kto potwiedzi skuteczność, kto bierze na siebie ryzyko niepowodzenia, kto weźmie na siebie ewentualny sukces? Jeżeli program wypali, to czy mamy jakieś oszczędności, czy wypompowanie jeziora za wiele milionów będzie nadal aktualne? Bo jeżeli tak, to takie programy powinny być finansowane z grantów, programów badawczych a nie z puli wydatków gminy, czy powiatu, zwłaszcza, że to eksperyment.

15:21, 07.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

grajdołgrajdoł

4 0

Ludzie !
Przecież to jest PRYWATNE jezioro, więc w pierwszym rzędzie należy je wykupić,
następnie zapewnić miastu sprawną kanalizację !
Dopiero po uporządkowaniu tych spraw można zabrać się za jezioro !
Czy tym urzędasom naprawdę brak oleju w głowie ?

22:56, 07.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

@Tutaj są zdjęcia, j@Tutaj są zdjęcia, j

1 0

Fajnie, na poleconym przez Ciebie linku to wygląda.

Nawet "Brifka" jest w ten projekt gminy zaangażowany.

Z tych fotek wynika, że tę wyrzutnię (przepraszam, ale wygląda na V-1 lub V-2) wytworzono
w tajnych laboratoriach co najmniej NASA. Oczywiście zgodnie ze sztuką wojenną są te obiekty
zamaskowane poprzez widok "szituzów"(spust a jakże do jeziora) i drewnianych szop, żeby ruski wywiad ogłupić.

Ta kwota wydana przez Mnietka na ten strategiczny obiekt nie obejmuje tylko ceny tych poogórkowych beczek z hydraulicznym oprzyrządowaniem (z książeczki A. Słodowego - "Zrób to sam"na impregnowanych deskach. O nie, proszę państwa. W cenie jest zawarta technologia,
organizacja ośrodka badawczego (w tych "szituzach"/spust a jakże do jeziora/ j,w.), wstęga wraz z nożyczkami do jej przecięcia, podatki, jak również skromne honorarium dla miłościwie panującego Mnietka Gołki i nie mniej skromny poczęstunek w "Złotej Jesieni" np.

O ofierze (równie skromnej) za pokropek nie wspomnę, itd, itp....

Alleluja i do przodu, oby smród nie wydobywał się ponad powierzchnię tafli wodnej tego pięknego jeziora.
Redakcjo miła ten Tekst powinien przejść cenzurę, czyż nie?
Pozdro, Wasz Obywatel.

13:09, 08.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

do @Płakać czy śmiaćdo @Płakać czy śmiać

1 0

chyba jakieś kompleksy ciebie kolego zżerają, bo wyzywasz od ciemnego ludu. To, że szkołę skończyłeś nie znaczy że masz innych pouczać. Na drzewo ............

15:18, 08.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

grajdołgrajdoł

1 0

A ten Tom Doorniak Massażysta - to chyba taki kaszubski "ćwierćmądrala" !
Śmichu warte, te jego wypociny !
Gdzie się kupuje takie dyplomy do zawieszenia w WC ?

09:58, 09.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

Biorem EkoserwisBiorem Ekoserwis

0 0

Jest polska technologia usuwania i przeciwdziałania zakwitom sinic i detoksykacji wody z toksyn sinicowych opracowana przez naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego. Została zastrzeżona w Urzędzie Patentowym R.P. Technologia nazywa sie CYANOXIDE i została skutecznie przetestowana w 2016 r. Na jeziorze Magistrackim w Mrągowie. Zakwit sinic został zlikwidowany po 3 dniach od momentu jego pojawienia sie w jeziorze. CYANOXIDE chronił przed sinicami przez okres letni kąpilisko miejskie nad jeziorem Czos. Wi ęcej informacji o tym jak działa technologia CYANOXIDE znajdziesz na www.biorem-ekoserwis.pl. Metoda jednoznacznie skuteczna i niedroga!

17:50, 16.04.2017
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%