Zamknij

Mezowo. Przez budynek, który nie istnieje, zniszczony zostanie las nad jeziorem?

10:45, 01.06.2017 Aktualizacja: 11:03, 01.06.2017
Skomentuj

Mieszkańcy Mezowa z niepokojem obserwują prace związane ze studium zagospodarowania przestrzennego tego fragmentu gminy Kartuzy. Obawiają się, że w nowym planie pojawią się zapisy zmieniające istniejące tereny zielone w obszary zwartej zabudowy. Sytuację komplikuje fakt, że na jednej z map zauważyli budynek, którego faktycznie nie ma, a którego istnienie na mapie może mieć wpływ na wyznaczenie linii zabudowy.

Kilkudziesięciu mieszkańców Mezowa podpisało się pod wnioskiem, skierowanym do gminy Kartuzy, by w opracowywanym właśnie studium zachowane zostały obszary leśne między Jeziorem Okunkowo i ul. Spacerową. Mieszkańcy nie chcą, by te tereny zmieniły się w osiedle. Ich zdaniem wybudowanie w tym miejscu nowych domów pozbawi wieś terenów atrakcyjnych przyrodniczo i narazi wszystkich na większą emisję zanieczyszczeń z domowych pieców.

Władze gminy Kartuzy pytane o tę sprawę uspokajają podkreślając, że projekt studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego jest w fazie opracowania. Zaś na przełomie czerwca i lipca zostanie on wyłożony do publicznego wglądu na 21 dni. W tym czasie planowane są dyskusje nad studium, a następnie wszyscy zainteresowani będą mogli składać swoje uwagi.

Wydawałoby się, że wystarczy spokojnie czekać na wyłożenie planu i ewentualną możliwość składania uwag. Ale jeden z mieszkańców odkrył coś, co wprawiło go w osłupienie.

p=.

- Pewnego razu przeglądam mapy w internecie, tzw. system informacji przestrzennej gminy Kartuzy. I oczom nie wierzę. Na mojej działce wyrósł nowy dom - opowiada pan Wiesław, nomen-omen architekt. - Kilka dni później patrzę, a ów budynek się przesunął. Znalazł się w połowie na działce sąsiedniej. Co ciekawe budynek jest opisany jako "inny niemieszkalny". Zacząłem się zastanawiać jak to możliwe, że na mapie, która stanowi zasób danych geodezyjnych służących dla planowania przestrzennego i ochrony środowiska, pojawia się budynek, którego nie ma. I po co ktoś, miałby wprowadzać na mapy budynek, który nie istnieje? A do tego miałby być on usytuowany nie na jednej, lecz faktycznie na dwóch działkach.

Zdaniem pana Wiesława, taka zmiana na mapie może stanowić drogę do przekwalifikowania terenu z obszaru chronionego krajobrazu w obszar pod zabudowę.

- Prawo mówi, że obszar zwartej zabudowy wyznaczają budynki istniejące na sąsiednich działkach - mówi pan Wiesław. - Być może mamy do czynienia ze zwykłą pomyłką, ale jeśli nie zostanie poprawiona, może być brzemienna w skutki. Gdyby projektanci oparli się o tę fałszywą informację zawartą w Systemie Informacji Przestrzennej Powiatu i Gminy Kartuzy to powstałaby zupełnie nowa sytuacja. Nieprzekraczalna linia zabudowy mogłaby się przesunąć bezpośrednio do brzegu jeziora, a to spowodowałoby całkowitą dewastację obszaru chronionego i przekształcenie korytarza ekologicznego w osiedle mieszkaniowe.

Pan Wiesław o swoich wątpliwościach poinformował m.in. władze gminy Kartuzy, starostwo, Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska i prokuraturę. Burmistrz gminy Kartuzy, w odpowiedzi na pytania o tę sprawę odpowiada, że "udostępnione w serwisie "Geoportal Kartuzy dane mogą być wykorzystywane jedynie w zakresie przybliżonej identyfikacji i lokalizacji przestrzennej oraz mogą posiadać zróżnicowany stopień aktualności i szczegółowości. Zawarte w serwisie "Geoportal Kartuzy" informacje oraz wygenerowane z niego wydruki nie stanowią dokumentów w postępowaniach administracyjnych i innych (...)."

Gmina Kartuzy zapewnia, że wszelkie informacje na potrzeby opracowań przestrzennych czerpie z danych Starostwa Powiatowego w Kartuzach, a nie z wymienionego portalu. Skąd będą czerpać informacje autorzy nowego studium zagospodarowania przestrzennego? Okaże się to prawdopodobnie podczas wyłożenia dokumentu do publicznego wglądu.

Do tematu wrócimy.

(Wojciech Drewka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(24)

bez przesadybez przesady

8 8

Pan architekt się boi, że na sąsiedniej działce coś zostanie wybudowane? Sam się wybudował, a innym nie daje.

Jest proste rozwiązanie: trzeba kupić sąsiednią działkę i po sprawie.

Swoją drogą, w Mezowie istnieje jedna rzecz, która nie powinna mieć miejsca. W niektórych miejscach teren jest tak cwanie podziałkowany, że na drogi osiedlowe zostały zbyt wąskie pasy terenu. Tam chyba trzeba wprowadzić drogi jednokierunkowe.

11:30, 01.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GwizdekGwizdek

5 0

Licho nie śpi, widmo krąży.

12:35, 01.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MezowoMezowo

5 0

To wieś, osiedle czy miasto i jakie różnice urbanistyczne chatakteryzują takie zabudowy?
Poza tym plan przeważnie się robi pod zamówienie odpowiedniego lobby. Projektant tylko wykonuje to co się jemu zleca.

13:01, 01.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RolnikRolnik

6 1

Trafiło na fachowca - a ilu jest takich co tylko patrzą jak domy wyrastają nad jeziorami,rzekami przy lasach.

14:52, 01.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ŁapaliczankaŁapaliczanka

6 0

Może ktoś wie jak przekwalifikować działkę nad jeziorem?

15:01, 01.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

1 2 31 2 3

6 1

Jak przekwalifikować ? Trza mieć "good friends" i po sprawie.

15:42, 01.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wakacjewakacje

6 1

przełom czerwca i lipca to dobra pora bo wszyscy będą na wakacjach

17:58, 01.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

radnyradny

0 1

Mezowo ma swojego przedstawiciela co zrobił w tej sprawie...

19:08, 01.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

geoserwisgeoserwis

2 1

ile za usługę ?

19:49, 01.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

są domysą domy

1 1

Przecież na mapce widnieją domy, które znajdują się w podobnej odległości od jeziora, co "dom widmo".

19:59, 01.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

z osiedlaz osiedla

2 1

stare domy mogą być - "widmo" otwiera drogę do zabudowy nowej na wszystkich działkach

20:19, 01.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

uczciwyobywateluczciwyobywatel

4 1

Manipulanctwo, że hej - a ja się staram od lat i .... g---o.

05:51, 02.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

......

1 3

takie dokumenty planistyczne robi się na podkładzie z ewidencji gruntów, a w kartuskiej ewidencji tego budynku nie ma. Dodatkowo jest to studium, a nie plan miejscowy, a to różnica. Ktoś na siłę szuka sensacji tak gdzie jej nie ma

09:29, 02.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

referentkareferentka

2 0

studium widziałam,jest skończone i uzgodnione ,cały leśny obszar północnego i wschodniego brzegu jeziora Okunkowo i las między jeziorami określono jako obszar zwartej zabudowy

10:49, 02.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OlaOla

2 0

A pani soltys Mezowa nie istnieje ?

Interesuje sie tylko dniem Mezowa a reszta to juz nie ma znaczenia?

15:44, 02.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@ola@ola

1 0

Pozdrowienia Andrzeju Bystron.

00:17, 04.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KaszubKaszub

1 0

A co z remontem ulicy jeziornej w Mezowie? Wiem że to trochę nie na temat artykułu ale może ktoś coś wie?

08:01, 04.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

444444

0 1

Chciałbym aby wszyscy zapamiętali oświadczenie Burmistrza Kartuz, zwłaszcza urzędnicy Wydziału Budownictwa ?udostępnione w serwisie "Geoportal Kartuzy" dane mogą być wykorzystywane jedynie w zakresie przybliżonej identyfikacji i lokalizacji przestrzennej oraz mogą posiadać zróżnicowany stopień aktualności i szczegółowości. Zawarte w serwisie ?Geoportal Kartuzy? informacje oraz wygenerowane z niego wydruki nie stanowią dokumentów w postępowaniach administracyjnych i innych (?)."
Oj coś chyba nie do końca... Wiele orzeczeń sądu administracyjnego dopuszcza taki wydruk jako dowód w sprawie.

06:49, 06.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

444444

0 0

Cechą dokumentu urzędowego jest to, że powinien on posiadać tzw. formalną i materialną moc dowodową. Formalną (zewnętrzną) moc dowodową dokument nabywa jeżeli został on wydany (i podpisany) przez osobę uprawnioną - np. umocowanego prawnie geodetę i skierowany na zewnątrz w celu wywołania pożądanego skutku prawnego czy administracyjnego.

06:56, 06.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

444444

0 0

A tak na marginesie, to wydaje mi się, że ten budynek tam jest... mocno ukryty w gęstwinie drzew.

06:58, 06.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

CiekaweCiekawe

1 0

Hmmm... a dwie działki dalej swoja posiadłość ma p.Górski...

19:49, 07.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SąsiadSąsiad

0 0

za drzewami jest domek gospodarczy a ten na granicy dwóch działek jest tylko na mapie

18:00, 09.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AntoniAntoni

0 0

Zwykła walka z sąsiadem, na dodatek jego bliską rodziną.

20:16, 18.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

prawnikprawnik

0 0

brat czy swat - jak ktoś oszukuje - to za kraty

19:09, 19.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%