Zamknij

Kartuzy. Prawie rok trzeba czekać na rozpoznanie sprawy w Sądzie Rejonowym. Wszystko przez braki kadrowe

13:23, 08.06.2017 Aktualizacja: 13:27, 08.06.2017
Skomentuj

W 2016 r. do Sądu Rejonowego w Kartuzach wpłynęło około 40 tysięcy spraw. Niepełna obsada kadrowa Sądu Rejonowego nie jest w stanie poradzić sobie z taką ilością - twierdzi prezes sądu Adam Skórzewski. W związku z tym terminy spraw wyznaczone są z niemal rocznym opóźnieniem. - Dla nas i stron postępowania to sytuacja trudna i dramatyczna - mówi A. Skórzewski.

W Sądzie Rejonowym w Kartuzach powinno pracować 14 sędziów, teraz pracuje ich tu 10, niedawno sędziów było tylko 9. Rocznie do Sądu Rejonowego wpływa około 30-40 tysięcy spraw. W 2016 r. udało się ich rozpatrzyć 36,5 tys. Adam Skórzewski, prezes Sądu Rejonowego, uważa, że braki kadrowe rzutują na sprawność pracy instytucji, a w szczególności na termin rozpoznania spraw.

- Wskaźnik spraw wpływających i tych, które udało się załatwić, niestety jest wciąż dla nas niekorzystny - mówi prezes sądu. - Za rok 2016 wyszliśmy z zaległością prawie 8,5 tysiąca spraw. Nie można się oszukiwać, że niepełna obsada kadrowa zdoła poradzić sobie z tak potężną ilością. Nie jesteśmy w stanie tego zrobić.

W ubiegłym roku do Wydziału Cywilnego wpłynęło 5,5 tysiąca spraw, do Wydziału Karnego ponad 5,2 tys - w tym spraw karnych było około 1000. Najwięcej jednak spraw zanotowano w Wydziale Ksiąg Wieczystych - niemal 27 tysięcy.

- To potężna liczba, generowana głównie przez rejony sąsiadujące z Trójmiastem. Jest tam bardzo duży ruch na rynku nieruchomości, co skutkuje dużą ilością wniosków o wpisanie do księgi wieczystej - informuje Adam Skórzewski. - Jako prezes sądu przyjmuję wielu petentów, którzy przychodzą do mnie na skargi i z prośbą o przyspieszenie spraw. Niestety dzisiaj świeże sprawy, które do nas wpływają, nierzadko wyznaczane są w okolicach marca przyszłego roku. W zeszłym roku mieliśmy sytuację, gdy nowa sprawa oczekiwała na pierwszy termin aż rok.

Prezes sądu określił taką sytuację jako złą i dramatyczną, zarówno dla sędziów, jak i stron postępowania.

- Nam jako sędziom bardzo ciężko prowadzi się postępowania, w których mamy kilkumiesięczne terminy odroczeń pomiędzy poszczególnymi rozprawami. Nie sprzyja to niestety prawidłowej organizacji pracy. Są to jednak obiektywne przeszkody, którym prezes Sądu Rejonowego nie jest w stanie zapobiec - mówi Adam Skórzewski.

Jak wyjaśnia, czeka na obsadzenie wolnych stanowisk - a ma być to możliwe dzięki zmianie ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych.

- Na szczęście etaty orzecznicze to także referendarze sądowi. W Sądzie Rejonowym jest ich sześciu, dzięki ich ciężkiej i mozolnej pracy oczekiwanie na wpis sądowy nie trwa tyle, ile by tak naprawdę mogło - podkreśla A. Skórzewski. - Sąd Rejonowy w Kartuzach od lat boryka się z pełnym dokadrowaniem. Niestety nie uzyskujemy uznania u jednostek przełożonych, aby ta obsada się zwiększyła.

Prezes sądu zachęca tym samym do wybierania alternatywnych metod rozwiązywania sporów sądowych. Taką miałaby być mediacja.

- To najprostsza i najbardziej przyjazna metoda. Niewiele kosztuje, a czasami pozwala sprawę skrócić, znaleźć szybkie i polubowne rozwiązanie w przeciwieństwie do procesu sądowego, który trwa niekiedy bardzo długo i przede wszystkim jest kosztowny - podkreśla A. Skórzewski.

Przypomnijmy, że w Kartuzach trwa budowa nowej siedziby Sądu Rejonowego. Jak informuje prezes tej instytucji, przedsięwzięcie ma się zakończyć prawdopodobnie w drugiej połowie 2018 roku. W tym roku "przeprowadzić" do nowej siedziby ma się Wydział Ksiąg Wieczystych tak, by można było rozpocząć remont zabytkowego budynku, w którym aktualnie się znajduje. Obiekt ma być nowoczesny i dostosowany do potrzeb pracowników i petentów.

- Będzie tak jak powinno być. Zarówno petenci, jak i pracownicy nie będą już musieli przebywać w takich warunkach, jak dzieje się to dzisiaj. Czekamy na to z niecierpliwością - podkreśla Adam Skórzewski.

(Magda Dzienisz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(10)

OSOBA ZA REFORMĄ SĄDOSOBA ZA REFORMĄ SĄD

19 0

1/2 TYCH SPRAW POWINNO TRAFIĆ DO KOLEGIUM TAK JAK BYŁO W LATACH 70/80 A NIE ŻE KTOŚ JEDZIE NA ROWERZE MA WYPITE 1 PIWO I CZEKA NA SĄD

13:43, 08.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SzanownySzanowny

9 1

Panie Prezesie mam jedno pytanie: ile osób w Sądzie pracuje na etatach funkcyjnych?

15:08, 08.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@ OSOBA ZA REFORMĄ S@ OSOBA ZA REFORMĄ S

0 1

tyle że teraz jak jedziesz narąbany na rowerze to możesz dostac mandat , sprawa nie musi iść do sądu

16:36, 08.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

prezes jarosławprezes jarosław

8 3

już zbysiu bierze się za tę kastę

16:38, 08.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Panie Sędziny i PanoPanie Sędziny i Pano

9 5

czas ruszyć do roboty, do pracy, a nie migać się i biadolić !

18:24, 08.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do prezes jarosławdo prezes jarosław

8 7

No zeby tylko Zbysio zdążył!zeby szybciej czasami nie stanął przed trybunałem!!!hi,hi za te dzicinne pomysły! jego i całego Pisu.

06:51, 09.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Dlaczego ZbysioDlaczego Zbysio

2 2

ma trafić przed sąd? Przecież ustawy celebruje ,następnie uchwala szerokie kilka set liczące grono osób - posłów. Proszę nie robić wody z mózgu tym, którzy o tym dobrze wiedzą. To polscy "niezawiśli" puszczają w obieg społeczny takie głupoty obliczone na nieświadomość ludzką. Kartuskie grono "niezawisłych" też nie jest bez grzechu. Potrafi skazać za wypowiedż nie podlegającą penalizacji w Polsce. Przyjdzie czas napisać o tym.

07:07, 09.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

444444

0 0

Z tego co podaje GUS z obsadą osobową sądów w Polsce jest lepiej niż w innych państwach EU. W Polsce na 100 tys mieszkańców przypada około 30 sędziów (we Francji 10, w Irlandii 3!). A na każdego sędziego ponad 4 pomocników urzędników.

21:32, 13.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ŚwiadekŚwiadek

1 0

Pewien sędzia wezwał na rozprawę i przesłuchał kilkoro świadków / Wydz.Karny/ i kazał poczekać stronom na wyrok który brzmiał jak dzwon : sprawa się przedawniła .................. Tak, to było
w kartuskim sądzie.
"Niezawiśli" pracują nie myśląc i za to my wszyscy płacimy im krocie.

21:46, 13.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jadziajadzia

0 0

Oddajcie część spraw do Gdańska mój mąż uzyskał rozwód w pół roku tam sprawy idą szybko

14:38, 14.06.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%