Po naszym artykule i interwencji ornitologów na ocieplanym właśnie bloku na os. Wybickiego w Kartuzach udrożniony został dostęp do otworów wentylacyjnych, w których gniazdują jerzyki. Nie wiadomo ile piskląt przeżyło, ale jak mówią ornitolodzy, jest duża szansa, że ptaki wrócą do swoich gniazd.
Wczoraj napisaliśmy, że "podczas układania elewacji na jednym z budynków na os. Wybickiego kompletnie zapominano o jerzykach":/aktualnosci/2017/06/ocieplaja-blok-ale-przy-okazji-niszcza-siedliska-ptakow-jest-apel-o-wstrzymanie-prac gniazdujących w otworach wentylacyjnych. Ptaki te są pod ochroną i nie wolno w czasie sezonu lęgowego niszczyć bądź uniemożliwiać ptakom im do gniazd. Jak podkreśla pani Renata, która napisała do nas w tej sprawie, zniszczenie gniazd i lęgów zwierząt chronionych jest przestępstwem.
Informacja tej sprawie trafiła do inwestora, czyli Spółdzielni Mieszkaniowej "Kaszuby" oraz Urzędu Miejskiego. Interweniowało też Stowarzyszenie Ptaki Polskie. Po naszym artykule część otworów wentylacyjnych została odsłonięta, ale na wielu dziś rano wciąż były jeszcze kratki. Zgodnie z zapowiedzią Wiesława Malinowskiego, członka Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej "Kaszuby", wszystkie kratki miały zniknąć.
- Nie wiemy jak długo zablokowany był dostęp do gniazd, dlatego trudno ocenić w tej chwili czy pisklęta jerzyków przeżyły - mówi Piotr Kamont ze Stowarzyszenia Ptaki Polskie. - Młode jerzyki potrafią przetrwać bez dostępu do wody i pożywienia nawet kilka dni, ale jeżeli ten okres był dłuższy, to niestety mogły nie przeżyć. Będziemy monitorować tę sytuację.
Nie wiadomo też czy kratki wentylacyjne zostały zamontowane akurat w miejscach, gdzie gniazdowały jerzyki. Jak podkreślają ornitolodzy, ważne, by Spółdzielnia Mieszkaniowa zlecając termomodernizację budynków w przyszłości, zadbała o zabezpieczenie ptasich siedlisk lub prowadziła prace po zasięgnięciu opinii specjalistów.
skandal10:29, 28.06.2017
1 4
Kratki nie są w tych samych miejscach. Na tym bloku było ich więcej, tak też jest na innych blokach. Skandal! Czy zaślepiono tylko dla niepoznaki, żeby ludzie nie mówili, że nie ma wentylacji, która i tak już nie działa? Kto złoży doniesienie do prokuratury!? 10:29, 28.06.2017
jan10:49, 28.06.2017
6 6
Może styropian też trzeba zerwać , bo ptaszkom będzie za ciepło :D ????????? 10:49, 28.06.2017
...............11:09, 28.06.2017
0 5
osran . wszystko więcej ptaszków sprowadzić!! 11:09, 28.06.2017
@skandal11:11, 28.06.2017
2 0
Weź ty idź do pracy. Zrobiono? Zrobiono, a tu dalej jazgot. 11:11, 28.06.2017
aaa11:18, 28.06.2017
2 0
Mam zdjęcie z 10. czerwca, a więc sprzed niemal 3 tygodni. W tym czasie były już zdjęte rusztowania na szczytach budynku, a więc kratki na pewno były wsadzone w otwory wentylacyjne.
Ktoś tutaj ma zdecydowanie refleks szachisty. 11:18, 28.06.2017
pejsarz11:36, 28.06.2017
0 0
a z innej beczki ... kolorystyka elewacji ocieplanych budynków mogłaby być bardziej dopasowana do otoczenia - z ławki asesora widok na Wybika jest okrutny (betonowy , a teraz dojdzie "psrokaty" - czy ktoś o tym pomyślał? - projektanci, miłośnicy Kartuz, itp. itd 11:36, 28.06.2017
Pani Renia12:10, 28.06.2017
6 5
A kto z oburzonych wie jakie jest naturalne środowisko lęgowe tych ptaków??? Otóż spiesze z wyjaśnieniem: załomki skalne czyli skały!!!! Przez nieudolność człowieka zaczynają się panoszyć ptaszyska jak chwasty. Przez dokarmianie łabędzi, gołębi i innych powodujemy, że nie potrafią już zdobyć same pożywienia i zdane są na naszą łaskę. Zrozumcie ludziska kochane, że właśnie w ten sposób sami je ZABIJAMY! 12:10, 28.06.2017
Pan Kuba14:54, 28.06.2017
4 0
Pani Renia - pani gdzieś dzwoni ale nie wie pani skąd, jerzyki owszem pierwotnie żyły w skałach ale odkąd człowiek zaczął budować wysokie budowle z kamienia lub cegły zaczęły również wykorzystywać te miejsca jako swoje siedliska, podobnie jak nietoperze. W tej chwili w przypadku jerzyka który zasiedlił czy otwór w kościele czy otwór na stropodach w bloku mówi się już o naturalnym siedlisku, czyli taki który wymaga ochrony lub kompensacji, zamykanie otworów bez zgody konserwatora przyrody lub rdoś jest przestępstwem zagrożonym kodeksem karnym. Na koniec niby wyraża pani troskę ale sformułowania typu ptaszyska jak chwasty wskazują, że pani troska jest fałszywa, a wiedza jak wykazałem wcześniej powierzchowna. 14:54, 28.06.2017
Pan Kuba14:58, 28.06.2017
4 0
Pan jan, mowa jest o otworach a nie o ścianach ocieplonych styropianem, poza tym gdyby nie jerzyki, jaskółki i inni owadożercy jęczałbyś pan że komary i meszki kryzą, muchy latają, doceń pan ich rolę oraz oszczędności jaki pan masz dzięki ich obecności. 14:58, 28.06.2017
Pani Renia19:43, 28.06.2017
0 0
do Pana Kuby. Rozumiem, że jeżeli Pan wybuduje sobie na działce dom pozostawiając jej część w formie zielonej a ja przyjdę z namiotem i sobie go rozłożę to go sobie zasiedlę??? 19:43, 28.06.2017
Pani Renia20:08, 28.06.2017
0 4
jeszcze do Pana Kuby. Jeśli chodzi o mój fałsz, czy on jest czy nie, to chcę Panu powiedzieć, że w swojej karierze widziałam już stropodachy śmierdzące i zdegenerowane przez zanieczyszczenie odchodami ptactwa. Stropodachy te należało wyczyścić do "zera" wyjmując istniejące docieplenie oraz zdezynfekować w całości i wykonać ponownie izolację. Dlatego uważam, że te ptaki, które niszczą pracę ludzką są jak chwasty! Idąc Pańskim tokiem rozumowania proponuję wypuścić wszystkie zwierzęta z ZOO na wolność, ciekawe ile pożyją bez pomocy człowieka, my te zwierzęta doprowadziliśmy niestety do pewnego rodzaju upośledzenia i bez nas sobie już nie poradzą. Im bardziej im pomagamy tym bardziej są nieporadne. Ot co. 20:08, 28.06.2017
Co za Kaszubi20:43, 28.06.2017
1 2
Widać że to Kaszuby , psa do budy najlepiej z beczki metal9qej ptaki won bo stają a sami 10 letnim pasatem się bujaja ....wiesniaki!!! 20:43, 28.06.2017
Antek20:45, 28.06.2017
2 1
Nie ważne gdzie pierwotnie te ptaki gniazdowaly , nikt nie ma prawa żywcem zamurowywac zywycżywych istot . Tym bardziej jak są pod ochroną...prawo jest prawem i nic wam Kaszubi do tego ... 20:45, 28.06.2017
Do Pani Renia20:47, 28.06.2017
3 0
Masz Człowieku zamiast rozumu ptasie odchody. Ptaki są pod ochroną i trzeba to szanować... 20:47, 28.06.2017
Mieszkanka ocieplane20:53, 28.06.2017
2 0
Budynek ocieplony jest między innymi z moich pieniędzy ze składek na fundusz remontowy i nie życzę sobie aby wykonawca łamał prawo... Oczekujemy aby budynek był modernizowany z poszanowaniem dla życia też innych istot jakimi są ptaki. 20:53, 28.06.2017
Do Pani Renia20:56, 28.06.2017
3 0
Spadaj Trolu z tego forum. Widać że to wykonawca robót , spiepszyli a teraz próbują winę na kobietę która miała odwagę zareagować.. . 20:56, 28.06.2017
Zyt20:58, 28.06.2017
2 1
Proszę podać nazwę Firmy wykonujące moderniZację budynku ??? Aby inne spółdzielnie i Wspólnoty ostrzec przed takimi nieudolnymi firmami. Dobrze wiedzieli że łamią prawo i naraził dobre mienie Spółdzielni,,Kaszuby,, 20:58, 28.06.2017
Skandal w Kartuzach21:01, 28.06.2017
2 1
Jak zawsze . Nawet w Tym zakupy jak Kartuzy nie potrafią z godnie z prawem budynku ocieplić...Czy tu coś potrafią zrobić dobrze bez Afery !!! 21:01, 28.06.2017
@zyt21:05, 28.06.2017
4 0
Bohaterze w necie, a .... w świecie. Takiś zainteresowany, to przejdź się i zobacz. Na rusztowaniach wielkie logo firmy. Na pewno nie jest nieudolna, jak na razie wykonanie bardzo dobre. 21:05, 28.06.2017
Aaa21:33, 28.06.2017
2 1
Dobre??? Nie widziałeś dobrze wykonanej elewacji...Ja wiem że to dla Spółdzielni to można szybko i na odpierdol ale koszta ponoszą mieszkańcy.. . 21:33, 28.06.2017
Do prokuratury21:37, 28.06.2017
2 1
Ta sprawa nadaje się do Prokuratury. Na ten czym jest odpowiedni artykuł.. .To wykonawca zaraz nauczył by się szanować życie istot. 21:37, 28.06.2017
Z Kartuz.21:41, 28.06.2017
2 0
Dokładnie, Też czytałem gdzieś ze przez podobny czyn Wykonawcą i Spółdzielnia trafili na wokande ...Sprawa miała miejsce w Bydgoszczy. Wystarczy zdobyć dowody w postaci martwych ptaków z otworów zaślepionych ... Na kilkadziesiąt otworów w stropadachu Na pewno minimum kilkanaście było zasiedlonych przez ptaki które są pod ochroną ... 21:41, 28.06.2017
Budowlaniec21:45, 28.06.2017
2 0
Czy to ten sam wykonawca co ocieplał blok 5A ??? Jak tak to współczuję. Na szczytowej ścianie bloku 5A już schodzi farba lub struktura ,,kornik,, Tyle pieniędzy i taka lipa. 21:45, 28.06.2017
Potwierdzam.21:50, 28.06.2017
2 0
Dokładnie na ścianie szczytowej bloku 5 schodzi tynk ...Niezly bubel... 21:50, 28.06.2017
też coś gdzieś czyta23:16, 28.06.2017
3 0
No to już szukać martwych ptaków. Wynająć dźwig i wciskać się do otworów. 23:16, 28.06.2017
Falco13:24, 29.06.2017
1 1
Ocieplenie powinno być wykonane w sposób nie łamiący prawa a obecność ptaków w ogólnym bilansie jest pozytywna. Powinno zwrócić się uwagę aby przy kolejnych inwestycjach uchronić i pozostawić otwory wentylacyjne dostępne dla ptaków. 13:24, 29.06.2017
heee09:21, 30.06.2017
2 0
Wiosną, latem i jesienią lęgowisko i siedlisko ptaków, a zimą miejsce zimowania nietoperzy. Więc boków nie docieplimy. 09:21, 30.06.2017
Jacek Czarnowski17:04, 30.06.2017
0 1
Jak najbardziej ocieplajmy, tylko zostawmy otwarte otwory wentylacyjne a nietoperze... ewentualnie pozostawić szczeliny nie zakryte styropianem. Włożyć w nie krótkie kawałki plastikowych rurek a wkoło dojechać z elewacja. Otwory będą drożne dla zwierząt, straty ciepła śladowe, estetyka budynków nie zmieniona i świadomość że prace wykonane zostały zgodnie z prawem. Firma wykonująca zlecenia w taki sposób zyskała by dobry argument reklamowy i była by pożądaną w miastach i przez inwestorów zwracających uwagę na spokój wokół zlecanych inwestycji. 17:04, 30.06.2017
Inny16:20, 01.07.2017
3 0
Szanowni Państwo, którzy zabieracie tu głos czasem w sposób kulturalny a czasem poniżej krytyki (ale taki jest internet) spieszę z wyjaśnieniem ponieważ znam sprawę trochę bliżej niż Wy. Otóż, okres lęgowy jerzyków zaczyna się na przełomie maja i czerwca, z tego co wiem zasiatkowane rusztowania na ścianach powstały w drugiej połowie maja a więc przed przylotem rzeczonych ptaków wobec czego nie prawdą jest, że mogły one wlecieć w otwory wentylacyjne stropodachu, to po pierwsze. Po drugie, żeby móc docieplać budynek w którym występuje lęgowisko tych ptaków należy ZAŚLEPIĆ otwory w których występują gniazda jerzyków jesienią uprzedniego roku czyli przed docieplaniem aby ptaki mogły znaleźć sobie inne lęgowisko (jest to opinia i wytyczne ornitologów!!!) . Po trzecie rusztowania na szczytach budynku zdjęte zostały 07 czerwca. Z tego co się orientuję to jerzyki na Wybickiego 27 w Kartuzach dopiero chciały się dostać do środka aby gniazda założyć. Więc nie potępiajcie w czambuł Inwestora i Wykonawcy. 16:20, 01.07.2017
Rozgoryczona17:43, 01.07.2017
2 0
Ludzie... Czy w też nie macie rozumu? Ta izolacja jest robiona dla was.! Więc po co wam ta afera. To spółdzielnia i państwo głosowali aby zrobić renowacje bloku, a teraz osoby, które były przeciwko szukają powodów, żeby te prace nie były dokończone. Oskarzacie Inwestorów i Wykonawców a nawet nie poszliście do spółdzielni uzyskać informację kto wykonuję ten przetarg.
Macie w ogóle pojęcie o budowlance. A poza tym kto ma dowodów, że te ptaki zdąrzyły się osiedlić akurat w tym bloku. Jeśli ten ptak nie ma dostępu do gniazda znajdzie inne, taką mają nature i ludzie i zwierzęta. I jak najbardziej trzeba zwracać uwagę na to aby chronić te ptaki, ale trzeba również mieć pewność że te ptaki tam są, żeby oskarżać innych o przestępstwo . Widocznie ci ludzie lubią uprzykrzać innym i to ci ludzie powinni być opisywani, a nie tych którzy odwalają brudną robotę za kogoś innego !!!! W innych miejscowościach takich jak np. Stogi gdzie jest bieda i patologia nie zachowują się jak mieszkańcy tego bloku. Problemów szukają osoby, które siedzą w domu i nie mają innych problemów. 17:43, 01.07.2017
Z krzywym usmiechem12:57, 03.07.2017
0 0
Pani larum bijącej, za przestoje w pracach dziękują serdecznie wdzięczni mieszkańcy bloku nr 27. I rodzina emigranckich jerzyków też. 12:57, 03.07.2017
Pan Kuba21:11, 03.07.2017
0 0
Do Pani Renia: pani zdanie nie zrozumienia przepisów prawa może martwić ale najbardziej panią łamanie przepisów ochrony przyrody ma skutki wykonawcze w kodeksie karnym, warto by czas wolny poświęciła pani na studiowanie przepisów ochrony przyrody, kodeksu karnego, prawa budowlanego, a nie traciła pani czas na pisanie dyrdymałów na forach. Warto się uczyć w każdym wieku.
Co do stropodachów " stropodachy śmierdzące i zdegenerowane przez zanieczyszczenie odchodami ptactwa", szanowna pani znów wie że gdzieś dzwonią ale nie wie gdzie, odchody w takich ilościach produkują np: wróble, kawki, gołębie, jerzyk to ptak lotnik który załatwia się poza swoim gniazdem. Po drugie te miejsca jak i klatki schodowe powinny być raz do roku czyszczone, no chyba że fundusz remontowy w spółdzielniach jest przeznaczany niezgodnie z celami. 21:11, 03.07.2017