Wywiezienie i neutralizacja odpadów, które trafiły na teren żwirowni w Kulkowej Hucie (gm. Stężyca) może kosztować od 1 do 7 mln zł - podaje Radio Gdańsk. Prokuratura wciąż prowadzi postępowanie w tej sprawie.
Jak "wynika z informacji Radia Gdańsk":http://radiogdansk.pl/wiadomosci/item/64371-nielegalne-wysypisko-smieci-w-klukowej-hucie-zarzuty-dla-co-najmniej-trzech-osob, na teren żwirowni w Klukowej Hucie trafiło co najmniej 8,5 tys. ton odpadów, a za procederem miała stać jedna z firm z gminy Kolbudy. Do Klukowej Huty trafiały głównie odpady budowlane. Sprawa wyszła na jaw w styczniu br. dzięki Grupie Detektywistycznej Trójmiasto, która ujawniła, że do żwirowni w Klukowej Hucie mogły trafić tony śmieci z jednej z gdańskich firm. Wywożono je nocą, a następnie przysypywano ziemią.
W "lutym na miejscu przeprowadzono wizję lokalną. Wykonano kilka wykopów":/aktualnosci/2017/02/klukowa-huta-pod-warstwa-ziemi-odkryto-odpady-budowlane, by potwierdzić obecność odpadów w tym miejscu. Przeprowadzono też szereg pomiarów w celu ustalenia jak duża ilość śmieci trafiła na nielegalne wysypisko. Postępowanie administracyjne w tej sprawie wszczęła gmina Stężyca. Sprawa trafiła też do prokuratury w Kartuzach.
Według Radia Gdańsk śledczy zamierzają postawić zarzuty co najmniej trzem osobom. Ale szef kartuskiej Prokuratury Rejonowej prokurator Marek Kopczyński tego nie potwierdza.
- Postępowanie jest w toku, ma charakter rozwojowy i jeszcze nie planujemy jego zakończenia. Dlatego na tym etapie nie będę się wypowiadał na temat żadnych szczegółów - mówi prokurator Marek Kopczyński.
Uprzątnięcie i neutralizacja wszystkich śmieci będzie słono kosztować sprawców procederu - szacuje się, że może to być koszt od 1 do nawet 7 mln zł.
[WIDEO]708[/WIDEO]
3 0
Ale kto za to zapłaci ? MY ?!?!!? Myśmy to przywieźli !?!? Przedsiębiorca z gdańska który to robił ma pokryć wszystkie koszty, oraz trafić za kraty za stworzenie nam zagrożenia. Odechce sie debilowi biznesów na czyjeś krzywdzie
2 0
A co zasypano w Kamienicy Królewskiej kogo śmieci
2 0
W starostwie kartuskim jest wydział ochrony środowiska, tylko jest i nic więcej, gdyż grupa detektywistyczna wykryła proceder.
0 0
powiatowy wydział ochrony środowiska jest odbiciem starosty powiatowego, a wiec głębokiej niemocy i samo uwielbienia .... czyli " róbta co chceta " i tak nic nie kontrolujemy bo jesteśmy przebici na wskorść nieudolnością i samozadowoleniem.
1 0
a co z wysypiskiem smieci w kobysewie?
1 0
A na zajezierze co z wysypiskiem wójt gminy Chmielno śpicie rusz dupę i sprzątaniu to
1 0
to może tam to disco polo zrobić ?
0 1
Dobry pomysł, każdy dostanie po worku tych śmieci i posprzatane
5 1
A co z kielpinem? Wroński zasypuje stara zwirownie czym się da, opony worki ze śmieciami, stare meble po prostu wszystko..