Zamknij

Deweloper nocami pozbywał się nadmiaru wody. Gm. Żukowo zapowiada doniesienie do prokuratury

13:47, 17.11.2017 Aktualizacja: 14:31, 17.11.2017
Skomentuj

Gmina Żukowo zapowiada wyciągnięcie konsekwencji wobec dewelopera, który chcąc pozbyć się wody nagromadzonej na swoim terenie, wypompowywał ją na sąsiednie tereny rolnicze i drogi. - Gdyby w nocy spadła temperatura, mielibyśmy ogromny problem - mówi zastępca burmistrza gminy Żukowo.

Informowaliśmy "w tym tygodniu, że na granicy Pępowa i Banina":/aktualnosci/2017/11/banino-potezne-rozlewisko-stwarza-zagrozenie-dla-prywatnych-posesji-mieszkancy-bija-na-alarm, w okolicy nowo powstałych osiedli nagromadziła się tak duża ilość wód opadowych, że zaczęły one zagrażać prywatnym posesjom. Problem powstał prawdopodobnie w wyniku przerwania lub uszkodzenia instalacji drenarskiej. Nagromadzona woda utworzyła olbrzymie rozlewisko.

Władze gminy Żukowo podjęły rozmowy z jednym z deweloperów, który zadeklarował przygotowanie dokumentacji umożliwiającej przełożenie instalacji drenarskiej i odprowadzenie wód. Ale na to trzeba będzie zaczekać, a wody podczas kolejnych opadów przybywa.

Dziś odkryto, że woda z zalanej działki dewelopera jest - przy użyciu pomp wysokiej wydajności - nocami wypompowywana na sąsiednie pola oraz częściowo także do gminnej infrastruktury oraz na drogi. Gmina zapowiada wyciągnięcie konsekwencji wobec dewelopera.

- Dziś przekazaliśmy zgłoszenie na policję oraz zawiadomiliśmy Nadzór Budowlany - mówi Tomasz Szymkowiak, zastępca burmistrza gminy Żukowo. - Uznaliśmy, że w grę może wchodzić narażenie majątku gminy na straty poprzez odprowadzanie wód opadowych poza nieruchomości na gminne drogi oraz świadome odprowadzanie wód deszczowych do gminnej infrastruktury. Istnieje również ryzyko stworzenie zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców. Pamiętajmy, że coraz częściej temperatura spada poniżej zera, a mamy do czynienia z sytuacją, gdzie częściowo zalana została bardzo uczęszczana droga.

Według gminy woda, która gromadzi się na terenie należącym do dewelopera powinna zostać odprowadzona właśnie przez system drenarski, który jednak w tej chwili jest niedrożny. Jak mówi zastępca burmistrza Żukowa, dziś zapadła decyzja, by zrzut wody następował do studni deszczowej przy skrzyżowaniu ulic Lipowa i Kolejowej, a stamtąd do rowu usytuowanego na granicy lasu. To rozwiązanie tymczasowe, do momentu wykonania nowej instalacji drenarskiej, omijającej tę uszkodzoną.

(Wojciech Drewka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(67)

ObserwatorObserwator

23 3

Tragedia. Jak można być tak skrajnie nieodpowiedzialnym . Tą sprawę powinna wyjaśnić policja i prokuratura

15:29, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

no nieno nie

25 2

Żukowo, wy to macie problem, czystą wodę ktoś wylewa na pola i do rowów, a co mają powiedzieć w Kartuzach jak ścieki i to gminne lecą do jezior.

15:46, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

cccccc

11 5

No proszę jaki "pomysłowy" deweloper. Mam nadzieję, że zostaną wyciągnięte konsekwencje.

15:57, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KTO WYDAJE POZWOLENIKTO WYDAJE POZWOLENI

22 9

GMINA DONIESIE SAMA NA SIEBIE???

16:02, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JerzyJerzy

17 4

No pewnie, jak droga jest zalana to koniec świata, ale na prywatny teren rolniczy to można wszystko wypompować, bo rolnik niema pojęcia że ma jakieś prawa.
Proponuję zamówić pompę i wypompować wszystko z powrotem cwanemu deweloperowi i wysłać fakturę za usługę cwaniaczkowi.

16:10, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@Jerzy@Jerzy

10 1

Gmina musi dbać o swoje mienie, a rolnik o swoje.

16:16, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JanuszJanusz

4 0

powinien zaplacic odszkodowanie.

16:26, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wiliwili

20 4

Niech deweloperzy z Banina złożą się na zbiorniki retencyjne i kanalizację deszczową. Oczywiście przed rozpoczęciem budowy swoich slamsów.

16:32, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AutorAutor

12 3

Na drugim zdjęciu widać pomarańczową nielegalną rure która NIELEGALNIE odprowadza wody z osiedla 7 Nieba z substancjami ropopochodnymi. Czas najwyzszy zeby prokuratura sie tym zajeła.

17:03, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pozwoleniepozwolenie

10 2

Gmina nie daje pozwolen na budowe. Nie oznacza to ze nie podejmuje decyzji gdzie i co mozna zbudowac. Jednak obecne przepisy nie pozwalaja na zbytnie utrudnianie budowania. proponuje przeczytac ustawy okolobudowlane... prawo budowlane, ustawe o planowaniu i np ustawe prawo wodne. jak nie zasniesz przy czytaniu i zrozumiesz to wtedy proponuje zabierac glos w sprawach budowlanych.

17:09, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zygizygi

11 2

Czyżby to znany deweloper który nazywa się na Ch... i ustatnio zmienił nazwę spółki?

17:26, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MgmMgm

5 1

Każdy mysli tylko o sobie!

17:54, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ale się porobiłoale się porobiło

9 3

wpierw kurnikarzom przeszkadzały samoloty, teraz wody gruntowe.
Wiedziały gały co brały. Jak można żyć w takim syfie. A deweloper : hi hi, dawać kasę głupki.

19:05, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ObserwatorObserwator

7 5

Każdy kto decyduje się na kupno domu w tym miejscu........ na bagnie , koło lotniska , musi zdawać sobie sprawę z konsekwencji.

19:11, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZorientowanyZorientowany

3 4

A teraz gmina wyciąga konsekwencje bo zagraża ich majatkowi, ale jak komuś przystanie zaleje to nic się nie stało. Największa wina jest właśnie po stronie gminy, bo oni wiedzą gdzie są drenaże i wystarczyło do warunkach zabudowy stosowny zapis umieścić o odtwarzaniu drenaży przecież deweloper jak kupuje ziemię nie wie co w niej jest a sprzedający nie powie bo by nie sprzedał ... I koło się zamyka, to mogło się zdarzyć każdemu a poza tym nie zapominajmy że mamy taki ulewny rok od 30 lat po prostu pech

19:14, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AniaAnia

11 8

Głównym problemem Banina jest fakt, że włodarze zamiast przeznaczać środki na budowę zbiorników retencyjnych, óswietlenia, dróg, chodników I namiastki normalności wolą wydawac na skate parki w Żukowie I inne miejsca rozrywki. W Baninie mieszka około 7 tys ludzi I z dnia na dzień przybywa. Dlaczego najpierw nie zrobi sie infrastruktury , a później nie da pozwolenia na budowę domów w takim duzym zagęszczeniu - sam beton, mało trawników (a wszytsko na glinie, która nie przepuszcza wody)? Dlaczego nie wydaje sie pozwoleń deweloperom na budowę pod warunkiem przygotowania otoczenia do normalnego funkcjonowania? Można podejrzewać, że w grę wchodzą duże pieniądze. Zgłaszane probelmy do władz, inspektoratu w Kazrtuzach są bagatelizowane - ulubione stwierzdenie " wodę tzreba zagospodarować u siebie " ok,a co z okolicą ? Sama się odwodni? Mam tylko nadzieję, że wreszcie ktoś sprawdzi dokładnie czy wszystko jest wykonywane w Baninie zgodnie z prawem I zrobi porządek z całym tym bajzlem.

19:25, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tttttttt

6 5

Powiedzcie o jakiego dewelopera chodzi by nie zaszkodzić tym którzy sa fer dla innych czy to chodzi o HMARE

19:26, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

michałmichał

4 3

chmara

19:48, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AutorkaAutorka

12 2

Nie, to chodzi przecież o dewelopera Siódme Piekło ! Najpierw przerwal dren pod osiedlem familnym a teraz naprawia szkody jakie wyrządził deweloperowi H bo już pewnie dostał pismo od prawnika! I jeszcze na dodatek odpompowuje wodę gdzie popadnie a gmina grozi mu prokuratura! Haha się porobiło

19:52, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KataklizmKataklizm

7 0

Ale trzeba przyznać ze dobrze siódme odpompowalo bo już osiedle osuszyli tylko szkoda ze zalali przy okazji co innego

20:02, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ObserwatorObserwator

3 1

Woda panie redaktorze jest wypompowywana w dzien na noc pompy zwijaja

20:27, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tomasz Dorniak MASSUTomasz Dorniak MASSU

14 11

Podczas ostatniej sesji RM w Żukowie zapytałem, dlaczego zasypano naturalne stawy. Ponieważ znam doskonale wszystkie cieki wodne w związku z pisaniem pracy dyplomowej o zlewni rzeki Raduni zaproponowałem współpracę. Zgłosiłem także zatrucie zanieczyszczoną wodą mieszkańców Żukowa i przekazałem wodę do zbadania. Kilku mieszkańców twierdzi,że woda wodociągowa została zatruta ściekami, stąd bakterie E. coli. Teoretycznie to mało prawdopodobne...

20:44, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@Tomasz Dorniak@Tomasz Dorniak

4 10

A jakie uprawnienia Pan ma, żeby oferować gminie współpracę? Rzeczoznawcą Pan jest czy jak?

21:26, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@Zorientowany@Zorientowany

2 1

Zdaje się, że nowe prawo wodne ma przewidywać, że ten kto sprzedaje ziemię będzie miał obowiązek powiadomić o drenażu na danej działce kupca i to na mapie. Nie będzie już kupowania kota w worku.

21:31, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tomasz Dorniak MASSUTomasz Dorniak MASSU

17 8

Mgr inż. środowiska o specjalności gospodarka wodna.

22:24, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SerpicoSerpico

9 6

Wielkie larum. Wszyscy psioczą na dewelopera. Radziłbym zapytać przedstawicieli gminy czy przypadkiem przed budową osiedli w Baninie nie było spotkania w sprawie odwodnienia tego terenu. Co wtedy gmina miała do powiedzenia w tej sprawie??? Odpowiedź jest prosta. Sami się domyślcie. Gmina musi działać w porozumieniu z inwestorem w tym przypadku deweloperem i na etapie projektu rozwiązać sprawę dróg i odwodnienia terenu. Gmina zazwyczaj nie chce robić nic bo tak jest najwygodniej. Deweloper działa w granicach prawa budowlanego. Tekst o zagospodarowaniu wody na własnym terenie to stara śpiewka. Proponuję aby każdy w baninie wykonał wokół swojej działki mur z worków z piasku. Każdy niech zatrzyma własną wodę i stworzy sobie basen. Jak gmina wyobraża sobie zagospodarowanie wody z własnej działki na glinach ??? Tę wodę można odprowadzić tylko do kanalizacji deszczowej której nie ma !!!! Kto powinien tę kanalizację wybudować ??

22:43, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JaxJax

11 1

Teraz macie tanie domy

22:51, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GrajekGrajek

4 0

Ooooo tak samo robi moj sąsiad ale z szambem kanalia

22:51, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MiejscowyMiejscowy

5 0

Widziały grały co brały...HA HA HA

23:11, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

penyspenys

5 0

Developery i wszystko jasne

23:19, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do Pan Tomasz DorniaDo Pan Tomasz Dornia

14 8

Oglądałem ostatnią sesję i ma Pan rację iż zasypuje się stawy i buduje się w tym rejonie domy i potem wiadome sa tego efekty. Pan burmistrz wyśmiewa się z Pana. Dziwny jest tok myślenia naszego..... mam nadzieję kończącego kadencję _ taniej zasypać stawy i budować zbiorniki retencyjny. Mamy już jedna Wenecję baninska i chyba wystarczy. Jest Pan jedyna osoba w Żukowie która mówi jak jest reszta radnych to nadaje się do wyrzucenia typowe darmozjady.

23:19, 17.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do serpicodo serpico

9 4

przelicz koszt budowy kanalizacji deszczowej dla banina tlumoku... to sa koszty bliskie 10mln... skoro odconek 300m na pszennej kosztuje 300tys... ktos kto bedzie obiecywal w wyborach gruszki szybko sie przeliczy... nakpierw zbiornik retencyjny jego koszt 5mln. a potem system kanalizacji....

00:58, 18.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ja ek nowickiJa ek nowicki

5 6

Gmina powinna sie tym zaj?c a nie deweloper. Gmina powinna ukarć 2 dewelopera co uszkodził drenaż budując swoje osoedle a nie obecnego ze zabezpiecza budowe przed zalaniem. Jestm calkowicie po stronie developera. To gmina powinna odpąpowac sama a nie

12:31, 18.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

infoinfo

3 2

a co z zanieczyszczaniem ? przecież woda z budowy nie jest czysta...

12:56, 18.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ArkoArko

7 12

Gmina powinna zabespieczyć i konserwować swoje urzadzenia melioracyjne tak aby nie zalewaly budowy czy mieszkańców. To Gminne urzadzena zalaly dewelopera i to Deweloper powinien zlozyc zawiadomienie do prokuratury przeciwko Gminie !

13:04, 18.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarekMarek

7 1

Instalacje drenarskie nie są własnością gminy. Każdy odpowiada za ich stan na własnym terenie.

20:43, 18.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Janko.Janko.

9 0

Jaka Gmina ? Na prywatnych terenach ? Ludzie obudźcie się. Deweloperzy kupują bagno i budują tanim kosztem nie zgodnie ze sztuką budowlaną. Na tych terenach można spokojnie budować, ale z głową.

20:45, 18.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KaśkaKaśka

3 0

Każdy wie co kupuje i za ile . Mimo , że ludzie wiedzą co dzieje się na bagnie w Baninie , nadal kupuj następne " wymarzone " domy

12:55, 19.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

no teraz, Kaśkano teraz, Kaśka

3 0

zapytaj się swojego notariusza, co kupiłaś.
Twój problem. Wiedziały gały co brały. To dopiero początek problemów nowo bogackich.
Deweloper dalej kroi naiwnych.

17:42, 19.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do no terazDo no teraz

3 0

Właśnie o tym mówię .Woda zalewa posesje a następni naiwni kupują domy "" na bagnie ""

07:08, 20.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

okooko

4 1

W Baninie zrobił się szum. Teraz wąż leży w Pępowie i proceder pompowania wody trwa nadal.
Ciekawe kogo teraz zaleje?

08:54, 20.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

-do sepico-do sepico

3 3

Uwazam ze jesteś (zakladam ze mężczyzną) o prostym słownictwu i umogim ilorazie inteligencji obrażając komentarz serpico, który ma rację..... policzmy jaki budżet ma gmina zukowo ponad 160 mln to co to jest koszt 10 mln !! Żaden

15:33, 20.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MieszkankaMieszkanka

4 2

Nagle woda zaczęła im przeszkadzać, jak półtora tygodnia temu dzwoniłam, że woda na Lipowej przelewa się na drogę i jest niebezpiecznie (i już nie ma jak przejechać w Baninie, po na Pszennej też jedno wielkie jezioro), to bezczelny gość z urzędu - odpowiedzialny za stan dróg w gminie, powiedział mi, że on nie widzi problemu, bo da się przejechać i mamy czekać, aż przestanie padać i wszystko wsiąknie. Taki stan rzeczy przy Lipowej - teren widoczny na nagraniu jest od ponad 3 lat i gmina za każdym razem mówi, że to wina rolnika, bo poniszczył drenaże, ale nic z tym nie robią, bo rolnik nietykalny. Może prokuratura to powinna zająć się pracownikami gminy w końcu, że nic nie robieniem, dopuściły do takich zniszczeń w koło??

17:36, 20.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PiotrPiotr

3 0

problemy były są i będą i to w różnych częściach gminy, akurat teraz to tyczy sie okolic Banina/Pępowa cóż ktoś czegoś najwidoczniej nie dopilnował i teraz sie zrobił kocioł każdy kto mieszka w pobliżu martwi sie o swoją własność i nie ma się co dziwić na pogode też wpływu nie mamy ;/ komentarze "widziały gały co brały" wątpnie że widziały jak od niedawna idą dalsze rozwoje tuż za płotem osiedli wybudowanych juz x czasu temu. Lepiej się zastanówcie jak poprawić obecną sytuacje i podzielcie sie pomysłami zamiast wytykać błedy z którymi trzeba sie zmagać.
Koszta to temat do rozmów min. właścicielem terenu a gminą nie ma rzeczy niemożliwych byle nie zwlekać z tym tematem

00:50, 21.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Melioracja!Melioracja!

6 3

Melioracja! Panowie! Melioracja i gospodarka wodami! To dziedzina państwa, a nie dewelopera! W tak pagórkowatym terenie jak Kaszuby nie powinno być problemu z wodą! Mam nadzieję, że PO latach hulaj dusza piekła nie ma, PO latach państwa teoretycznego, gdzie emeryt finansował przewały w VAT, bo III RP mówiła, że mamy okres transformacji i należy opróżniać kieszenie (oj nie kieszenie Bieńkowskiej czy Gersdorf) Polska dopiero zaczyna odbudowywać zwinięte w kłębek dziedziny gospodarki, którymi zajmowali się dotychczas kolesie od historii. Melioracja!

03:49, 21.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

okooko

4 4

do Melioracja. Ochłoń proszę.

04:31, 21.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

okooko

5 4

Deweloper kupuje 10h ziemi pod zabudowę. Uzyskuje pozwolenie na budowę. Sprzedaje z zyskiem
mieszkania za połowę ceny z Gdańska.
Nie ponosi żadnych kosztów związanych z budowę wszelkich sieci. Drogi, kanalizacje sanitarne i
deszczowe, wodociągi, ujęcia wody pitnej.
Po prostu buduje w szczerym polu.
Dlaczego jako mieszkaniec płacący podatki w powiecie Kartuskim mam finansować jego pomysł
na życie?
Gdyby miał obowiązek zapłacić za wymienione media to koszt mieszkania byłby porównywalny
z kwotami Gdańskimi. Więc kto by kupił te tanie szeregowce w Baninie.
Jego klienci to właśnie przesiedleńcy z dużego miasta bo jest taniej.
I co gmina z budżetem 160 mln ma to sfinansować.
Sama szkoła w Baninie na 1000 uczniów kosztowała 42mln.
Za chwilę trzeba będzie budować drugą bo ta już jest pełna.
Jeśli tak ma wyglądać rozwój Banina to 450mln będzie mało na konsekwencje roszczeniowe
nowych mieszkańców.

05:02, 21.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

himhim

1 1

Bo w Polsce jełopy z gmin najpierw wydają pozwolenia na budowę , dopiero potem myślą o mediach , melioracjach , drogach tj. wprost proporcjonalnie odwrotnie niż w cywilizowanych krajach czyli zaczynają wszystko od końca. A teraz problem z obwodnicami , zalaniami itp. Takiego miszmaszu architektonicznego jak w Polsce nigdzie nie uświadczysz , nawet w Afryce.

08:49, 21.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

xasxas

4 1

@oko - to jest prawda z tym kupowaniem ziemi na hekraty, ale takie prawo rybnku. Natomiast gmina ma pewne narzędzia ustawowe by wymusić pewne rzeczy na developerach (ktore z resztą wynikają z prawa budowlanego). Mam wrazenie, że gmina nie za bardoz chce tykać ten temat... Tylko zapomina o tym, że w takich miejscowosćiach jak Pępowo czy Banino przybywa mieszkańców, a co za tym idzie elektroartu. W ubiegłych wyborach Burmistrz wygrał GŁÓNIE głosami Banina i Chwaszczyna, które również czeka na poważne inwestycje.
Wiadomo, że budżet gminy nie jest z gumy, ale pewne problemy wynikajaz lat zaniechań przez gminę...

09:04, 21.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

okooko

3 2

Wolny rynek to całkiem inne zagadnienie. Mamy dość specyficzne podejście do spraw strategii
i planowania. Planowanie urbanistyczne powinno być oddzielone od kalendarza wyborczego.
Tym powinni zajmować się wyuczeni specjaliści. Jeśli dany obszar jest atrakcyjny dla inwestorów
to nie można na tym zbijać kapitału politycznego. Albo wybierzecie mnie albo tego innego.
To jest zwykły szantaż polityczny.
Osobiście chciałbym wybierać dobrych albo jeszcze lepszych strategów ZARZĄDZANIA.
A problemy regionu są widoczne gołym okiem. Dla Banina nie ma i nie będzie innej drogi
jak rozwój zrównoważony.
Ludzie są zmęczeni tym jarmarkiem politycznym. Na wybory pójdą ci co zawsze chodzą od 25lat.
Żadna większość polityczna nawet 100% nie powstrzyma sił fizyki.
Natomiast propagandowo wszystko da się wyjaśnić i udowodnić.

12:18, 21.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@xas@xas

3 0

Czy Banino i Chwaszczyno zagłosuje na Kankowskiego?

08:19, 22.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TAKTAK

4 4

Tak, zagłosuje na Kankowskiego. Bo to najbardziej sensowny Burmistrz od wielu lat.

08:52, 22.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mieszkankamieszkanka

0 0

kupowanie domu w szczerym polu, a domu na mokradlach vel terenach zalewowych to dwie osobne kwestie .... ludzie nie oczekują asfaltu za oknem ale suchych ścian ....
a brak pomocy ze strony gminy naprawdę nie pomaga...

10:35, 22.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

okooko

5 2

Obecny burmistrz nie jest idealny ale ma tą przewagę nad poprzednim, że słucha co się do niego
mówi. Wprowadził konsultacje społeczne. Jeśli ktoś jest obywatelsko aktywny nie ma problemu
z dialogiem i komunikacją z mieszkańcami. Inna sprawa to sama aktywność mieszkańców.
O wiele łatwiej jest wylewać żale na anonimowym forum internetowym niż umówić się na spotkanie
albo zredagować wniosek na piśmie.
Zaznaczam, że nie każdy wniosek jest załatwiony pozytywnie. Burmistrz to nie złota rybka.
Mimo wszystko skuteczniej załatwia się sprawy w UG Żukowo niż na forum internetowym.

10:38, 22.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

okooko

3 1

Zacna mieszkanko jak kupisz w Żukowie pralkę i będzie się ona często psuła to też będzie żal do gminy?
Mieszkanie to też jest taki sam towar jak pralka, lodówka, czy samochód.
Skoro w sklepie wymagasz paragonu i gwarancji to co stoi na przeszkodzie aby tę zasadę
stosować przy kupnie mieszkania.
Grzyb biega po ścianach to do sprzedawcy. No chyba, że ktoś kupuje bez faktury.
Ale to już nie moja sprawa.

10:49, 22.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

@oko@oko

2 0

Jak jest wszystko ok. To podaj nam termin oczekiwania na spotkanie z burmistrzem?

10:59, 22.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jest superjest super

3 2

@oko
Pretensje do gminy są jak najbardziej uzasadnione, ponieważ to urząd gminy określił te bagna jako tereny pod zabudowę mieszkalną, a skoro tereny nie nadawały się do zamieszkania nie wolno mu było tego robić. Oczywiście, deweloper też nie jest bez winy - bo załatwił sobie ekspertyzę geodezyjną, z której wynika, że systemy odprowadzające wodę nie są tam potrzebne... Powinien się tym zająć prokurator, bo grubymi łapówkami cuchnie to z daleka... Oczywiście, niczego nie przesądzam... Ja tylko pytam.

11:37, 22.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Odpowiadając do "@okOdpowiadając do "@ok

3 1

Bez problemu można się umówić z Burmistrzem. Jaki jest termin oczekiwania obecnie to nie wiem, ale jak czekałam miesiąc na rozmowę. Na długą i konkretną rozmowę, na poziomie. Jeszcze łatwiej dostępny jest pan Wiceburmistrz - otwarty, życzliwy i pomocny.

12:32, 22.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

StefanekStefanek

1 0

Ludzie chrzanicie ...
winni są wszyscy:
1) kupujący od dewelopera - są winni tego że chcieli/musieli kupić tani lokal i nie zgadzam się z argumentem "widziały gały co brały" bo jak były "dni otwarte" to na pewno deweloper zadbał o ładną pogodę - a nie każdy jest inżynierem "od wszystkiego" by wywróżyć że tu będzie jezioro. I klient ZAUFAŁ nadzorowi budowlanemu, deweloperowi i innym instytucjom na które płaci podatki.
2) Deweloper - z natury zły i niedobry prywaciarz który patrzy jakby tu ludzi nas kasę wyru...ć. Moim zdaniem biznes jak inne, to nie fundacja, ani caritas liczy się zysk. To że kombinują jak się da - często na granicy, czasem poza prawem - to fakt i tu rodzi się odpowiedzialność kolejnych instytucji policja, prokuratura, nadzór budowlany ... to one są nieskuteczne.
3) Gmina - połowa to niemoty a i w drugiej połowie znajdzie się mnóstwo nierobów. Do tego dołożymy tych którzy nie potrafią zaplanować infrastruktury i tych od dopilnowania spraw nałożonych ustawowo.
Nie mam wiedzy w tej sprawie ale przypuszczam że i trochę przekupstwa też się znajdzie.
Wynik => wielki syf i wszyscy możemy płakać bo każdy jest winny ;P

12:47, 22.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

okooko

1 1

Nie chcę być nie grzeczny. Jak Pan/Pani/Wy szukają sekretarki na umawianie spotkań to poproszę o etat i warunki finansowe.

12:49, 22.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do jest superdo jest super

1 2

Jest mi przykro że ludzie nie są zadowoleni wyboru miejsca zamieszkania. Mechanizmem obronnym
za źle podjęte decyzje jest próba przerzucenia odpowiedzialności. Obojętnie na kogo się da.
Jakoś trzeba wytłumaczyć porażkę przed rodziną i znajomymi. Najlepiej wykreować się na ofiare globalnego spisku deweloperów, nadzorów i innych urzędów.
Niestety to nie zlikwiduje wilgoci w nowym mieszkaniu. A kredyt nie da o sobie zapomnieć.
I jeszcze ta droga dojazdowa............

13:17, 22.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jest super do 'do jejest super do 'do je

2 1

Ja akurat nie narzekam. Mam sucho i nie podmywa mnie, niedoróbki dewelopera mieściły się w granicach przyzwoitości, za to przez nieróbstwo gminy, jak tylko spadnie deszcz, pod oknami, na prywatnej, utwardzonej drodze wcale nie z płyt, mamy ruch jak na Marszałkowskiej. Może trzeba rozważyć ograniczenie dostępności przejazdu, wtedy dopiero będzie zabawa :D
Globalny spisek?
Nie, zwykła odpowiedzialność urzędników za podejmowane decyzje. Biorą za to kasę, nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę... Tereny zakwalifikowane jak 'pod zabudowę mieszkalną' mają się do tego nadawać, a jeśli się nie nadają, urzędnik ma obwarować wszelkie pozwolenia odpowiednimi warunkami.

Zwykła odpowiedzialność geodety, który sporządził ekspertyzę, że na terenie tak gliniastym nie są potrzebne żadne dodatkowe systemy odwadniające... Widzę dwie możliwości: debil albo łapówkarz. Jest jeszcze trzecia: debil łapówkarz.

Wreszcie zwykła odpowiedzialność dewelopera za to, co wybudował. Ściany i podłogi przesiąknięte wodą - a tak niektórzy mają - to nie jest niższy standard, który można tłumaczyć niższą ceną. To ewidentna fuszerka. W jego przypadku dodatkowo dochodzi odpowiedzialność za zniszczony drenaż.

14:19, 22.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

--do do sepico--do do sepico

5 0

chyba to pisze ktoś kto mieszka w "baniakowie", który sam ma mały iloraz inteligencji. Jeżeli ktoś twierdzi że wydanie 10 mln z 160 mln to dla gminy pryszcz to niech sobie policzy ile miejscowości jest w gminie Żukowo, bo oczywiście każdej miejscowości należy zrobić porządne odprowadzenie wód. Oczywiście można wtedy już zapomnieć o naprawie dróg czy nawet odśnieżaniu, bo przecież cała kasa pójdzie na meliorację.
Normalnie koleś popisałeś się.

17:10, 22.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Melioracja!Melioracja!

2 1

@oko ochłoń proszę! Gdyby, bez pozwolenia, wybudowali się na własną rękę, na terenach zalewowych... W normalnym kraju, pozwolenie na budowę to wszystko! Budujesz i masz. Mieszkaniec na własnym jest klientem a nie petentem! Myślisz jak sowiecki urzędas, komunista. Na całym świecie płacisz za usługę a nie za rozwój tej usługi! Chcesz w Niemczech telefon? Na wsi? Masz. Płacisz za telefon a nie za pociągnięcie linii. Chcesz wodę, masz. Płacisz za wodę. Chcesz prąd! Masz. Płacisz za prąd a nie za słupy i kawę dla pani z Energii! Tylko u nas te usługi są za gęś. Podobnie z melioracją. To "wodociągom" powinno zależeć na tym, aby mieć kolejnych klientów, którzy chcą zapłacić za zrzut wody burzowej! Ale w komunie klient jest problemem.

22:11, 22.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do okoDo oko

1 0

Policz.
"Deweloper kupuje 10h ziemi pod zabudowę. Uzyskuje pozwolenie na budowę. Sprzedaje z zyskiem mieszkania za połowę ceny z Gdańska".
Kup w Gdańsku 10 ha i sprzedaj mi dom za podwójną cenę w Baninie... Kupuję w ciemno!

22:22, 22.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

okooko

0 0

Przykro mi bardzo, że nie dostrzegasz różnicy miedzy domem a mieszkaniem.
Ale z tym problemem to musisz już sam sobie poradzić.

05:40, 23.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Do OkoDo Oko

0 0

Mieszkanie w budownictwie szeregowym to domek przyklejony jeden do drugiego... Twoje określenie mieszkanie, w stosunku do budownictwa szeregowego jest mniej adekwatne od mojego dom.

13:43, 24.11.2017
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%