Swoim akordeonem, utworami i śpiewem rozsławiał Kaszuby, jego dorobek i praca artystyczna na długo pozostaną w pamięci mieszkańców Pomorza. Dziś liczne grono Kaszubów pożegnało twórcę ludowego, regionalistę, gawędziarza Edmunda Lewańczyka z Żukowa. Zmarł 4 maja w wieku 74 lat.
Piękną kaszubską oprawę miał pogrzeb Edmunda Lewańczyka - regionalisty, kompozytora, autora tekstów gawędziarza z Żukowa. Licznie przybyły poczty sztandarowe oddziałów Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, pojawił się zespół Bazuny, którego przez sześć lat był kierownikiem, zespół Redzanie, władze samorządowe, rodzina, przyjaciele, sąsiedzi. Zmarły pochowany został w kaszubskim stroju, a na cmentarzu zabrzmiały regionalne pieśni, zagrano na bazunie.
- W parafii Wygoda, z której przybyłem, wszystkie dzieci komunijne przyjmowane były w kaszubskich strojach. Jednak ja po raz pierwszy widzę Kaszubę pochowanego w tym stroju - mówił ks. prałat Stanisław Gackowski. - Legenda mówi, że pan Bóg te swoje ostatnie kosztowności - jeziora, lasy, porozrzucał po ziemi kaszubskiej. Ty Edmundzie, ubrany w przepiękne kaszubskie kolory, idziesz przed sąd Boży.
Zgromadzeni na uroczystości wspominali humor, talent, bogaty dorobek artystyczny zmarłego.
- Wielkie Bóg zapłać za prowadzenie wielu festynów i koncertów, za piękną promocję kaszubskich pieśni i słów, za uczenie wielu zespołów. Za jakiś czas ucichnie w naszych uszach brzmienie akordeonu Edmunda. Ale jego spisane dzieła będą na zawsze, będziemy mogli do niego wracać i śpiewać te pieśni, które są ważną częścią kaszubskiej kultury - mówił po kaszubsku Eugeniusz Pryczkowski. - Skończyła się twoja podróż z pieśnią, podróż na tej ziemi. Zaczęła się wędrówka, której nie znamy. Śpij w pokoju w swojej ukochanej żukowskiej ziemi.
Edmund Lewańczyk zmarł 4 maja po kilkuletniej chorobie. Miał 74 lata. Spoczął na żukowskim cmentarzu.
8 8
Będzie brakować p. Edmunda... Festyny z Jego udziałem zachwycały publiczność. (***).
10 7
Prawda, ale dobrze, że Ciebie nie brakuje, na każdym rogu ulicy.
9 13
Bog ma inne zadania jak sluchac spiewy pana z Kaszub, nie przeciwko zmarlemu, ale ten glupi naglowek, moze tylko Kaszub napisac.
5 5
widać, że jesteś zero warty.
2 4
Jakis ty glllllllllllluuuuuuuuuuuuuppppppppppiiiiiiiiiii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
7 2
jestem lekko zdziwiony całą tą sytuacja ponieważ jak był pogrzeb śp. Franciszka Karsznia przypominam że śp. Franek był Prezesem ZKP oddział Żukowo to nie było na jego pogrzebie przedstawicieli z gminy dlaczego ?
5 2
bo nadchodzą wybory? :D
1 1
Zobaczcie ile osób na raka na Kaszubach umiera, codziennie, to dzięki sowieckim i polskim komuchom, którzy skrywali prawdę o wybuchu w Czarnobylu, wszystko poszło na nas i teraz są skutki...
3 4
Dziekuje tym paru kaszubom co sie wpisali, nawet nic innego sie nie spodziewalem, czego mozna od kaszuba wymagac, jezeli on wie ze Pan Bog bedzie sluchal kaszubskiego piania. Nic przeciw zmarlemu, ale zeby zmarlego tak nisko cenic, to nawet na ograniczonego kaszuba nie przystoi.
kartezjusz !!!!
W czesci masz racje, skrywanie tego wydarzenia, co by sie stalo jakby od razu ogloszono, ze w Czernobylu byla katastrofa, co byscie wszyscy na zachod uciekli? albo w ziemie sie zakopali. Przeciez u was kazdy odycha "czystem powietrzem z CO2", bez tego u was nie da sie zyc, to nie prowadzi do raka, bo palicie ekologicznym polskim weglem z duza zawartoscia siarki, to sie dopiero odycha, smacznego.
4 3
A ten ksiadz po prawej to przebrany burmistrz Zukowa?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz