Jeszcze nie wiadomo, czy kartuskim radnym łatwiej będzie teraz uzyskać informacje z magistratu, ale zarządzenie burmistrza, które wywołało wiele kontrowersji zostało wycofane. Zadziałały służby wojewody pomorskiego.
Pisaliśmy jakiś czas temu, że burmistrz Kartuz Mieczysław Gołuński wydał zarządzenie, w którym określił szczegółowo zasady dostępu do informacji i dokumentów przez radnych Rady Miejskiej. Zapisano, że radny może wystąpić o informacje tylko w formie pisemnej, określono co powinien zawierać wniosek o udostępnienie informacji bądź dokumentów oraz jakie są ograniczenia związane z udostępnieniem informacji. W zarządzeniu znalazł się też zapis, że odpowiedź na wniosek radnego przygotowaną przez pracownika urzędu, podpisuje burmistrz i że udzielenie informacji może zostać ograniczone w przypadkach "mogących naruszać interes gminy Kartuzy."
Zdaniem szefa kartuskiego magistratu chodziło o uregulowanie dostępu do informacji, ale radni stwierdzili, że takie rozwiązania mogą im ten dostęp znacząco ograniczyć. Sprawą zainteresował się branżowy Portal Samorządowy. Cytowany przez portal specjalista Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego podkreśla, że gmina powinna wręcz uregulować dostęp do informacji, ale nie może się to odbywać w drodze zarządzenia, lecz te sprawy powinien regulować statut, zaś w tym konkretnym przypadku burmistrz wykroczył nawet poza przepisy ustawy o samorządzie gminnym.
Kartuscy radni wystąpili do burmistrza o wycofanie zarządzenia i zwrócili się z wnioskiem do wojewody pomorskiego, który może tego rodzaju zarządzenia uchylić. Ale burmistrz Kartuz najwyraźniej nie czekał na rozstrzygnięcie wojewody. Właśnie sam uchylił swoje zarządzenie.
- Pojawiły się sugestie, że w moim wcześniejszym zarządzeniu znalazło się zbyt wiele zapisów podanych wprost, gdy tymczasem wymagany jest język bardziej ścisły, prawniczy, więc z tego powodu zdecydowałem się wycofać to zarządzenie - mówi Mieczysław Gołuński, burmistrz Kartuz.
Pojawiły się za to zmiany w Regulaminie Organizacyjnym Urzędu Miejskiego w Kartuzach, a wśród nich załącznik określający procedurę uzyskiwania dostępu do informacji, wstępu do pomieszczeń oraz wglądu w działalność Urzędu Miejskiego w Kartuzach przez radnych. Zawiera on szereg regulacji dotyczących sposobu przekazywania informacji radnym. Na razie nie wiadomo, czy to rozwiąże problem.
Radna16:16, 18.03.2019
Kompromitacja trwa, kiedy dymisja ormowca? 16:16, 18.03.2019
Użytkownik18:40, 18.03.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
@Gacek22:05, 18.03.2019
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Antoni G .19:41, 18.03.2019
Najpierw namieszał a teraz g..pka rżnie . Niby język zbyt bogaty .
Najlepsza mina tego V-ce . To pewnie po słowach Mardaret Gregorij Gold mistrz . 19:41, 18.03.2019
Miś19:55, 18.03.2019
Przed wyborami udaje że kocha mieszkańców, a teraz wara od jego decyzji, przecież jest nieomylny! 19:55, 18.03.2019
Wyborca ale nie jego20:14, 18.03.2019
A myślał że będzie dalej wszystkich rozstawial po kątach.A chciał być jak jego idol z PO.Brawo radni. 20:14, 18.03.2019
LGBT+21:33, 18.03.2019
Kiedy karta LGBT+ ? 21:33, 18.03.2019
Ogon23:35, 18.03.2019
W zarządzeniu Burmistrza znalazło się zbyt wiele zapisów wykraczających poza jego kompetencje a nawet poza przepisy ustawy o samorządzie gminnym. Natomiast obecne zmiany w regulaminie magistratu w Kartuzach określające procedurę uzyskiwania dostępu do informacji przez radnych to bezczelne, ostentacyjne machanie psem przez jego skundlony ogon. Ciekawe co tam macie, wicie, rozumicie, do ukrycia? 23:35, 18.03.2019
Dobre23:35, 18.03.2019
To się wredne pisiory rozpisały. Przegracie wybory i tyle będzie po was... 23:35, 18.03.2019
VTN00:24, 19.03.2019
o agresja i nienawiść!!! psychol z PO nadaję, dużo wasze faszystowskie POjówki będzą fałszować wybory, aby dostać się do czerwonego koryta!!! 00:24, 19.03.2019
Co jeszcze? 08:43, 19.03.2019
Wredne pisiory? Było bydło, szarańcza, pisokatole... Co jeszcze? Codziennie znajdujecie nowe epitety a sprzeciw wobec głupoty i rozpasania napasionych na państwowym korycie nazywacie językiem nienawiści? 08:43, 19.03.2019
Wies00:45, 19.03.2019
A co z tego bedzie miala zapuszczona wies przez Golunskiego. Dalej brak inwestycji , wies zawsze byla pomijana przez burmistrza ale tylko Kartuz. 00:45, 19.03.2019
banita06:38, 19.03.2019
Z pewnością dostęp radnych do informacji i urzędników powinien być uporządkowany. Nie może być tak, że radny może sobie żądać czego zapragnie i nie wiadomo w jakim celu. 06:38, 19.03.2019
Cztery08:32, 19.03.2019
"Nie może być tak, że radny może sobie żądać czego zapragnie i nie wiadomo w jakim celu"? To niedorzeczna brednia. W jakim celu kontroluje mnie drogówka, kiedy nie zrobiłem żadnego wykroczenia? Czasem to nawet robią przeszukanie samochodu! Jakiś organ jest od sprawowania kontroli (Rada Gminy) a inny jest od wykonywania uchwał, w tym ich uchwał Rady Gminy. Burmistrz to jednoosobowy organ wykonawczy Gminy. Burmistrz może sporządzić regulamin organizacyjny, określający organizację i zasady funkcjonowania gminy w zakresie uprawnień jako zwierzchnika służbowego w stosunku do pracowników Urzędu i kierowników jednostek organizacyjnych gminy. Burmistrz nie może określać uprawnień do dostępu do informacji publicznej radnym Rady Gminy, gdyż nie jest ich przełożonym! Jest wręcz odwrotnie! 08:32, 19.03.2019
Cztery08:38, 19.03.2019
Burmistrz może sporządzić regulamin organizacyjny, określający organizację i zasady funkcjonowania gminy w zakresie swoich uprawnień jako zwierzchnik służbowy w stosunku do PRACOWNIKÓW Urzędu. Burmistrz nie może określać zakresu uprawnień do dostępu do informacji publicznej ani radnym Rady Gminy, ani mieszkańcom, gdyż nie jest ich zwierzchnikiem! Nie może tego zrobić nawet swoim pracownikom, gdyż każdy z nich, jako obywatel RP ma do tego prawo! Granice uprawnień do dostępu do informacji określa ustawa! Co tam u Was jest w tym kartuskim magistracie? Woda sodowa? 08:38, 19.03.2019
Pojawiły się 08:45, 19.03.2019
Pojawiły się zmiany w Regulaminie Organizacyjnym Urzędu Miejskiego w Kartuzach. Pewnie wprowadził je pan Trzeba Było. 08:45, 19.03.2019
Mleko11:13, 19.03.2019
Ale smród... to było do przewidzenia, 11:13, 19.03.2019
pytanie13:29, 19.03.2019
A pan Jaworowski to wreszcie jaką funkcję pełni radnego czy zastępcy burmistrza? 13:29, 19.03.2019
ojtam13:53, 19.03.2019
Tylko tak z nim należy postępować ! 13:53, 19.03.2019
Mieszkaniec_19:32, 18.03.2019
5 8
Jeżeli jest Pani radną, powinna Pani wiedzieć, że burmistrza, tak jak i radnych wybrali wyborcy. Oczekują oni, że będziecie się dogadywać, żeby gmina na tym zyskiwała. Na kłótniach nikt nie zyskuje, tylko bijący się skupiają na wojnie a nie na pracy. 19:32, 18.03.2019