Jeżeli nie dojdzie do porozumienia rządu z nauczycielami, od poniedziałku rozpocznie się w szkołach ogólnopolski strajk. Przyłącza się do niego wiele placówek z powiatu kartuskiego. Tam, gdzie nauczyciele będą strajkować, nie będzie normalnych zajęć lekcyjnych.
Sytuacja wciąż jest niejasna, a na efekty rozmów między ZNP a rządem czekają nie tylko nauczyciele, ale i rodzice. Nie wiadomo bowiem jaką sytuację zastaną w poniedziałek. W szkołach, w których poprzez referendum nauczyciele opowiedzieli się za strajkiem, nie będzie zajęć lekcyjnych, zajęć w świetlicach, a tam, gdzie do akcji przyłączają się pracownicy administracji i obsługi, nie będą na przykład wydawane posiłki.
Dyrektor kartuskiej Szkoły Podstawowej nr 1 apeluje więc, by w miarę możliwości nie posyłać dzieci do szkoły w trakcie strajku. Jedynie uczniom, których rodzice nie są w stanie zapewnić im opieki, szkoła chce zorganizować czas w świetlicy.
Podobnie jest na przykład w Szkole Podstawowej nr 2 w Sierakowicach, która informuje, że w związku z planowanym strajkiem opieka zostanie zapewniona tym uczniom, których rodzice zadeklarowali taką potrzebę.
Nie wiadomo jak długo potrwa strajk i jaki będzie miał wpływ na przebieg egzaminów gimnazjalnych oraz ósmoklasisty. Wiele szkół deklaruje póki co, że mimo strajku zapewni prawidłowy przebieg egzaminów.
Rodzice proszeni są o baczne śledzenie komunikatów na stronach internetowych szkół, profilach facebookowych oraz dzienników elektronicznych, bo tam mają pojawiać się informacje o bieżącej sytuacji.
LGBT+14:10, 05.04.2019
Popieramy strajk nauczycieli
Krzysztof1114:16, 05.04.2019
Wspieram nauczycieli, gdyż ich płace są zdecydowanie za niskie. Ciekawostką jest, że w gminie Przodkowo nauczyciele zdecydowali że nie będą strajkować. Ciekaw jestem na ile była to własna wola nauczycieli, a na ile strach przed władzą i przed utratą pracy.
Nauczyciel14:18, 05.04.2019
nas nie interesują żadne negocjacje z rządem PiS musi odejść.
jasne11:37, 06.04.2019
troll
Uczeń14:19, 05.04.2019
Nie zdam matury , dziękuję , kocham was nauczy syfu ciele
@Uczeń14:23, 05.04.2019
Nie uczyłeś się to nie zdasz. Normalna sprawa.
Do uczeń 15:46, 05.04.2019
Po ci matura? Cudze dzieci uczyć chcesz za grosze?
Uczeń16:43, 05.04.2019
Materiał nie jest zrobiony , cała klasa ma zaległości, a nauczyciele idą strajkować. Świetnie ;) nie nie będę uczył twoich bachorów ;) sprowadzę towar z Chin a ty będziesz w tym chodził koziołku ;)
info16:43, 05.04.2019
głupot nie opowiadaj, matury trudno "nie zdać".
masz książki19:54, 06.04.2019
masz książki to się ucz, dorosły jesteś, nie czekaj na gotowe
zxc14:22, 05.04.2019
Zdecydowanie popieram strajk nauczycieli.
ZNP14:22, 05.04.2019
Wszystkie zawody muszą strajkować. Lekarze, strażacy,.... aż rządowi skończą się pieniądze. Koniec rozdawnictwa 500+. Koniec PiS.
@uczeń14:24, 05.04.2019
Po co ci matura? Do partii się zapisz, może jakimiś ministrem zostaniesz, a może ci generałowie będą salutować, po kiego grzyba ci matura, jak dziś karierę robią ludzie bez jakichkolwiek umiejętności i kwalifikacji.
Rodzic14:26, 05.04.2019
KŁAMSTWO!!!!!!!! MOJEMU DZIECKU ODMÓWIONO OPIEKI W SP2 SIERAKOWICE W CZASIE STRAJKU! WON Z TYMI NIEROBAMI!
@Rodzic14:27, 05.04.2019
Masz 500+ to sobie wynajmij opiekunkę.
@@Rodzic14:31, 05.04.2019
Nie po to płacę im pensje z podatków żeby teraz opłacać opiekunki! Wystarczy że zapłacimy im za siedzenie w domach w czasie strajku!
@@@Rodzic14:42, 05.04.2019
Z twoich podatków jest również 500 +, więc dostajesz to co zapłaciłeś w podatku... A nie przyjęli dziecka bo pewnie jesteś rodzicem niepracującym ...ot i tyle w temacie
do @@Rodzic14:44, 05.04.2019
To też siedź w domu i będzie gitara. Rząd takich lubi co siedzą nic nie robią i biorą pińcet. Tylko musisz pamiętać na kogo głosować...
Nierób z SP2 w Siera16:50, 05.04.2019
Drogi Rodzicu. Szkoła jest czynna od 7.00 do 16.00. Szkoła zapewnia zajęcia opiekuńcze. Wszystkie informacje na stronie szkoły oraz na Facebooku.
Ja19:34, 05.04.2019
Nierobem jesteś ty. A swoją drogą zapraszam na 1 dzień do szkoły i posiedź sobie z takimi nierobami uczniami jak twoje dziecko
Hann22:49, 05.04.2019
Do rodzica.
Sam jesteś nierobem. Na dziecko dostajesz 500zł ale wydajesz na siebie....bo szkoła musi mu dziecku dać jeść i zająć się nim do 16 bo mamusia musi iść do kosmetyczki i fryzjera. Skoro my jesteśmy nierobami to sam zacznij uczyć swoje dziecko to będziesz wtedy takim samym nierobem jak my.
Bono19:19, 07.04.2019
Czy w n tych Sierakowicach w ogóle ktoś pracuje? Mam wrażenie że co najmniej połowa utrzymuję się z socjalu!
Do Hann09:01, 08.04.2019
Hahaha cóż to za idiotyczna argumentacja? Jeśli sami zaczniemy swoje dzieci uczyć to po co nam Wy? Tak byście chcieli: kasę brać a rodzice niech sobie dzieci sami uczą. Dziękuję bardzo za takich nauczycieli...
hmmm07:05, 09.04.2019
Przecież strajk trwa od 8 kwietnia, Pani dziecko podróżuje w czasie?
Ciekawi mnie ,ze ma Pani problem póki co o jeden dzień ,aż strach pomyśleć co pani robi za afery jak są ferie albo wakacje 2 miesiące :P
ja14:29, 05.04.2019
Za ten Strajk będzie pozew zbiorowy w Sierakowicach. Rodzice się już organizują. Pozew cywilny będzie dotyczył konkretnych zapisów w konstytucji i ustawach, m.in. odebranie dzieciom konstytucyjnego prawa do nauki, narażenie na konkretne koszty życiowe i społeczne
oraz za utracone szanse edukacyjne. Strajkujący nauczyciele i ich marni dyrektorzy zapłacą za szkodzenie dzieciom i ich rodzicom.
do ja14:36, 05.04.2019
No pewnie, uważaj bo jeszcze ktoś uwierzy.
@ja14:38, 05.04.2019
Możecie nauczycieli wiesz gdzie pocałować. Pretensje kieruj do właściwej minister która jest odpowiedzialna za ten cały bałagan.
pusia14:44, 05.04.2019
nic nie zrobicie- strajk jest legalny, wszystko zorganizowane. wg konstytucji każdy ma prawo do strajku
Prawnik14:53, 05.04.2019
Pozew jest możliwy, nauczyciele łamią art. 70 konstytucji. Dz.U.1997.78.483 - Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. Punkty 1 i 4, mówiące o tym, że każdy ma prawo do nauki i władze publiczne zapewniają obywatelom powszechny i równy dostęp do wykształcenia.
Na 19:37, 05.04.2019
Ale dni te można wg paragrafu odpracować w okresie wakacyjnym
Koniec PIS14:34, 05.04.2019
Dzieci nie zdadzą matur, ludzie się wkurzą i PiS przegra wybory.
śmieszny jesteś20:07, 06.04.2019
matura to zdanie egzaminu z całokształtu dotychczasowej nauki, więc w czym problem jak nauczyciele kilka dni postrajkują? Jak uczeń ambitnuy to sam zgłębia wiedzę a nie czeka na gotowe
@ja14:35, 05.04.2019
Nie strasz trollu nie strasz.... Już widzę jak lecisz z pozwem. Ale jak chcecie pozywać, to może rząd pozwijcie, bo to on jest odpowiedzialny za organizację systemu oświaty w tym kraju.
Użytkownik14:36, 05.04.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Zzzz15:24, 05.04.2019
Przypominam, ze to groźbą , która jest w twoim państwie karalna
@Rodzic14:40, 05.04.2019
No pewnie... a do jedzenia dostaną jakąś popitkę, czy to we własnym zakresie? :-))))))))) Uwaga trolle w akcji.
jestem rodzicem14:41, 05.04.2019
Nie uśmiecha mi się ten cały bajzel, ale rozumiem nauczycieli i dobrze, że strajkują, bo tak dłużej nie może być. Niech w tej szkole się wreszcie coś zmieni.
@jestemrodzicem19:04, 05.04.2019
A co się niby zmieni? Mało kasy dostają? Ferie wolne=platne, wakacje wolne=płatne, wszystkie święta wolne=płatne. 13-stki itp.. Będą lepiej dzieci uczyć? Nie sądzę. Wszyscy ci co krytykują partie rządząca pierwsi w kolejce stoją po 500+, 4+ i tylko czekają aż będzie 13-stka.
Obywatel14:42, 05.04.2019
W *%#)!& się poprzewracało, zmiencie pracę jak wam zle
pusia14:47, 05.04.2019
a może ty zmienisz pracę, radzę zostać nauczycielem to wtedy zobaczysz jak bedziesz ćwierkać
menu12:57, 07.04.2019
oświata schodzi na psy, kiedyś nauczyciel to pasja i dbałość o wykształcenie młodego pokolenia - teraz lenistwo, cwaniactwo i nieróbstwo.
jak im źle to jest tyle innych prac a nie że w domu rodzice muszą uczyć lub dawać na płatne korepetycje, a gdzie zajęcia wyrównawcze, kółka zainteresowań itp
Użytkownik14:51, 05.04.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
ale fajnie18:21, 05.04.2019
byl zomowcem, czy plebanem-pedofilem? bo na syna takiego kogos wyglada twoje pisanie
Prokurator14:55, 05.04.2019
Pozew jest możliwy, nauczyciele łamią art. 70 konstytucji. Dz.U.1997.78.483, Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. Punkty 1 i 4, mówiące o tym, że każdy ma prawo do nauki i władze publiczne zapewniają obywatelom powszechny i równy dostęp do wykształcenia.
@Prokurator15:06, 05.04.2019
Pozew kieruj do właściwej minister.
Sekcja gimnastyczna.14:05, 06.04.2019
Strajk nayczycieli to taka próba gdyby wszyscy nauczyciele posłuchali waszych rad i zmienili pracę. :)
Taki z Ciebie prokur07:45, 07.04.2019
Jak z koziej dupy trąba.
Tak jak jest napisane: nie nauczyciele, tylko władze publiczne odpowiadają za możliwość równej edukacji
Adula13:42, 08.04.2019
Ha,ha krowa za 500+ by się uśmiała!!!
vbn15:04, 05.04.2019
No a jak tam w Stężycy? Głowy w piasek? Nauczyciele, nie dajcie się zastraszyć! Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego! Strajk jest konieczny i legalny.
Maria2716:00, 05.04.2019
W Stężycy boja sie wojta i dyrektor. Generalnie to pieniądze wezmą, jak inni nauczyciele wywalczą. Powinni sie wstydzić, że nie popieraja swoich kolegów. Nie powinni dostac tej podwyżki. Ale po kątch wszyscy nauczyciele szepcą w Stężycy że powinni strajkowac tylko kazdy sie boi. Generalnie "0" honoru. Dobrze ze moje dziecko nie chodzi do takiej szkoły.
LGBT15:13, 05.04.2019
Trzeba wychować nowe tolerancyjne pokolenie. Geje i lesbijki nie głosują na PiS.
Straż15:19, 05.04.2019
Strażacy zarabiają mniej i nie strajkują bo służą ojczyźnie i obywatelom ryzykując życie, dlatego ludzie ich szanują.
jasne11:41, 06.04.2019
strażacy dostali podwyżkę 1000 pln bez proszenia
Ejże08:12, 07.04.2019
Gdzie Ty byłeś jak strajkowali?! A... W kolejce po łapówkę 500+
.....15:21, 05.04.2019
I teraz widać przez to rozdawnictwo PiS znalazł się w czarnej dziurze Lekarze Policjanci już byli teraz nauczyciele A potem kto następny? Ludzie do dziś nie potrafią zrozumieć żeby dać 500 rząd musi zabrać 700. Lepiej już było obniżyć VAT z 23 do mniejszego poziomu to by wiele dało i dać więcej ulg. Jeszcze trochę i znowu sięgną po nasze pieniądze do OFE które nam jeszcze tam zostały
@Prokurator15:34, 05.04.2019
Gdzieś ty się tego prawa uczył? Strajk to nie jest zabranianie nikomu dostępu do wykształcenia. Ach ci trolle :-))))))))
Dyrektor15:42, 05.04.2019
Strajk nie ale jego forma tak
PEACE15:36, 05.04.2019
Strajk organizuje tylko i wyłącznie z politycznych powodów komunistyczny ZNP który współpracuje z liberałami i lewakami. Nauczyciele to środowisko komunistów którzy cały czas pracują w oparciu o potężne komunistyczne przywileje jakie mają w komunistycznej Karcie Nauczyciela. Popytajcie który szkólny jest za likwidacją tej karty?
szkulny15:38, 05.04.2019
Nauczyciele są wykorzystywani w walce politycznej.
Dyrektor15:39, 05.04.2019
Na nauczycieli idą ci którzy nie mają pomysłu na swoje życie, albo mają rodziców nauczycieli i potem taką mamy miernotę.
Kaszub1118:50, 05.04.2019
I te miernoty nauczyły Cię pisać, czytać, liczyć i jeszcze kilku innych rzeczy...
Skąd się biorą tacy ludzie jak Ty? Poprostu się tacy rodzą czy uczą się się pisania takich kretyńskich komentarzy na specjalnych kursach?
.....15:45, 05.04.2019
Nawet Solidarność właściwie jej struktury zaczynają mieć dosyć podporządkowania rządowi.
Fanatic 15:45, 05.04.2019
Biorąc pod uwagę ilość godzin jest to 18 - 24 godziny pracy w tygodniu śmiem sądzić że w d_pach im się poprzewracało, korzystają z okazji ile drogi Panie budowlańcu zarobi Pan pracując 18 godzin tygodniowo? Hmm przy super warunkach jest to 20 zł na godzinę może troszkę więcej co daje tak 360 zł na tydzień na miesiąc 1460 zł i Pan panie budowlańcu nie idzie protestować?? Nie bo Pan jest pracowity i porafi to zarobić w niecałe 2 dni i spędza Pan w pracy 10 godzin dziennie plus 6 czy 8 w sobotę, szacunek dla ludzi ciężko pracujących i którzy nie robią szopek. Nauczyciele tym swoim protestowaniem krzywdzą dzieci taka jest prawda. Jeśli ktoś nie ma powołania do tego zawodu powinien go zmienić to nie jest zawód który powinno wykonywać dla zysku. Chyba wielu o tym zapomniało a każdy wiedział dobrze na co się pisze i teraz ale się obudził , coś okropnego dzieci cierpią przez nich. Strajkować to powinni ludzie co pracują 50 - 60 godzin tygodniowo a zarabiają mniej niż 4000 tysiące a nie nauczyciele co w miesiącu! maja plus minus 64 godziny pracy ludzie obudzcie się
Mieszkaniec wsi 09:39, 06.04.2019
Popieram ludzi ciężko pracujących! !!!!!!!!!
PEACE15:48, 05.04.2019
Szkólni mają trzy miesiące wolnego w roku, mają trzynastki i inne świadczenia wynikające z Komunistycznej Karty Nauczyciela, wszystkie weekendy wolne, KTO MA TAK DOBRZE???!!! I teraz te nieroby zamiast robić egzaminy dzieciom to wolą wspierać ten ohydny komunistyczny ZNP!!!! Hańba hańba hańba po trzykroć hańba!!!! Zwolnić strajkujących leserow na zbity ryj i niech szukają innej pracy!!!!
info16:43, 05.04.2019
nie kłam... wolnego mają "tylko" 8 tygodni :) reszta się z grubsza zgadza
Z resztą młodzi pamiętają jak było w szkole i kto ich jak uczył, reszta ma dzieci i wie jakie są problemy.
Ksiądz15:49, 05.04.2019
Ciekawe jak chcą przygotować dzieci do Pierwszej Komuni na lekcjach religii, skoro nie będzie religii?
@Ksiądz16:13, 05.04.2019
Religia w szkole jest zbędna. Należy jak najszybciej wyprowadzić religię ze szkół.
#vbn15:52, 05.04.2019
To strajkuj komunisto!!!! A jak ci źle w szkole to do Biedry, leserze!!! Brawo dla szkół które nie uległy lewackim oszołomom z ZNP!!!
Właśnie masz przykła08:08, 07.04.2019
Jak nauczyciele się zwolnią i pójdą do Biedronki
wyp..ć15:53, 05.04.2019
mają za mało pieniędzy czy za dużo wolnego czasu żeby je wydawać? ile nauczyciel dostaje za godzinę uczciwej pracy w szkole?
N/lka16:11, 05.04.2019
Ok 20 zł
PEACE16:05, 05.04.2019
Idą święta szkólni tydzień wolnego, idą wakacje szkólni ponad dwa miesiące wolnego, młodzi szkólni też będą zwolnieni z podatku PIT, każdy szkólny też dostanie po 500 zł na każde dziecko!!! No ludzie, i jeszcze tym komuchom jest źle???!!!! Jak rządziła Partia Oszustów albo komuchy z SLD to Komuch Broniarz śmiał się w twarz szkólnym, ci robili za miskę ryżu i siedzieli cicho!!!
info16:40, 05.04.2019
a ja popieram 8 miesięcy płatnych wakacji, kartę nauczyciela i ogólne nieróbstwo... no chyba że młodzież jest nagle wybitnie "tępa"
ZNP17:03, 05.04.2019
Nawet jak nam dadzą ten 1000 zł to i tak będziemy strajkowali !!! Trzeba wywołać chaos w tym kraju żeby wreszcie obalić rząd PiSu !!! Tylko o to nam chodzi a wiele głąbów się nabiera się na to, ze chodzi nam o dobro dzieci hahahaha
uwaga na troli17:28, 05.04.2019
Jak czytam komentarze oburzonych pisowców to serce rośnie. Ale radzę uważać na troli bo wypisują totalne brednie żeby tylko siać fałszywą propagandę przeciwko nauczycielom. To już widać więc nie dajcie się sprowokować. A nauczyciele niech się trzymają.
Użytkownik17:40, 05.04.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Ok18:17, 05.04.2019
????
G *18:11, 05.04.2019
A ja strajku nie popieram! Takie warunki jakie mają nauczyciele to by chyba każdy chciał...dlaczego nikt nie mówi o tym ile godzin dziennie pracują?! Że dostają 3.000 zł z ZFŚS, gdzie inni pracownicy w budżecie mają odpis tylko 1.193 zł?! Płatny urlop mają przez cały lipiec i sierpień i do tego jeszcze tydzień czerwca?! Ile mają wolnego przed i po każdych świętach?! Brak mi słów, jak słyszę o tym strajku. Niech się przebranżowią i idą robić na budowę...
Okk18:18, 05.04.2019
Nauczyciel też ma dokładnie tyle samo odpisu. Skąd Masz te 3000zl???
Kaaszub 18:52, 05.04.2019
A budowlańcy będą uczyć Twoje dzieci...
wyjasniam18:24, 05.04.2019
za strajkiem są ludzie normalni, którzy chcą szacunku dla swojej pracy a nie rozdawnictwa typu 500+ na pijaków, patologię i nierobów.
Przeciwko strajkowi - dzieci ubeków, pzprowców i plebanów-pedofilów, czyli mafijna organizacja PiS i jej czopki.
Amen
Antoni Raz18:31, 05.04.2019
Pytanie: z jakiej partii dyrektor SP2 w Sierakowicach startował do Rady Powiatu?
organista18:40, 05.04.2019
a co ma do rzeczy z jakiej partii ?! derchtor NIE strajkuje, *%#)!&
nie z tej parafii18:39, 05.04.2019
w moim kraju, nauczyciel po 10 latach pracy, prócz tego że jest chronionym funkcjonariuszem państwowym, zarabia na rękę około 5.000 ; po 15 latach pracy ma około 8.000 (podaje w ?uro). No ale co my możemy w tej biednej Szwajcarii wiedzieć :) pisowcy wiedzą lepiej. Im dać taniej wódki i 500+ na rozmnażanie. To jest bydło a nie społeczeństwo. Pozabijajcie się i niech wróci Niemiec, będzie ornung.
123ef15:03, 06.04.2019
hahhaha!! piekne!! i wszystko na ten temat :)))
OGŁOSZENIE 18:53, 05.04.2019
1.09.2019 r. ogłaszam STRAJK rodziców w "podziękowaniu" za utrudnienia i stres młodzieży w podejmowaniu ważnych życiowych wyborów i nie poślemy naszych dzieci do szkół !!!!; ciekawe za co będziecie chcieli brać wypłatę.
rodzic18:59, 05.04.2019
stres mlodziezy?! za moich szkolnych 60ych lat nauczyciel jak przywalil z liscia albo wskaznikiem to ino siniaki tydzien trzymaluy a ojciec w domu poprawil, bo nauczyciela sie szanowalo, jak doktora, aptekarza czy proboszcza. Coscie z tego zrobili? Bachory wlaza wam na glowe, slinicie sie przed pedofilami w lapska ktorych pchacie nasze dzieci? Wam rozum odejalo za ten denaturat z przeceny za 500+
@do rodzic 19:07, 05.04.2019
Żal d.. e sciska, że się 500 nie dostało. Chyba za mało po pysku dało w szkole skoro pleciesz farmazony.
beka11:43, 06.04.2019
jesli autobus jedzie pusty to kierowca nie dostaje wyplaty?
@ogłoszenie12:38, 06.04.2019
A strajkujcie rodzice,dla nas lepiej,że wasze dzieci nie przyjdą. A pensja i tak wpadnie. Będziemy mogli spokojnie wypić kawę.
Komu lepiej...
b a j z e l18:56, 05.04.2019
ja wiem, że za 500+ to nawet zdychający pijaczyna po denaturacie nie przeczyta zasad "reformy oświaty", bo tu trzeba koperty z 50.000 jak na podpis dla Srebrnej mafii. Ale jeśli macie ludzie dobre chęci dla naszych dzieci - to ta pisowska deforma powinna się dla jej autorów skonczyć 10-letnim pobytem od Kocborowa po więzienia z przymusową pracą w kamieniołomach. Albo kiskuli. Nic z tego : PISowska minister deformy ucieka do Bruxeli za skromne 9.000 euro brutto/mies. + drugie tyle netto "na koszta". A ty bidoku idź na kasę albo do łopaty i się ciesz 500+ oraz promocją na *%#)!& w Biedrze. I jeszcze pedofilowi na tacę i po kolędzie nie zapomnij oddać pańszczyzny, parobku pisowski
Bravo Szkólni19:03, 05.04.2019
Od poniedziałku nauczyciele. Za tydzień pielęgniarki. I zaraz potem rolnicy. Zablokować ten kraik, wszyscy pod Nowogrodzką, po kacyka bez funkcji. Przypominam że autorka deformy oświaty ucieka do Bruxeli pod "unijną szmatę". Możemy ją zatrzymać i osądzić. Tak jak kacyka z Nowogrodzkiej.
BREAKING NEWS19:20, 05.04.2019
Jak donosi Biały Dom, strajk nauczycieli popiera partia Kornela Morawieckiego i jej członkowie, tzn. okłlo 300 cmentarzy z regionu. Znany z prawdomówności Mateusz Morawiecki, syn Kornela, nie potwierdza ani nie zaprzecza.
Stanowisko epidiasko19:29, 05.04.2019
Jak podają agencje, strajk nauczycieli uzyskał poparcie konferencji Epidiaskopu zgromadzonego na Ciemnej Górze. Plebani, proboszczowie, wikarzy oraz arcybiskup Paetz z miłą chęcia zajmno się dzieciami. W programie m.in. lizanie bitej śmietany z gołych kolan wikarego. A poza tym to wredne bachory same się pchajo ksindzom do łóżka, jak stwierdził szef epidiaskopu abepe Michalik. i nie będzie nam tu żaden komuch Franciszek mówił, że jest inaczej, bo my wiemy lepiej i za nami prócz kacyka z kotem z Nowogrodzkiej jest pzprowski prokurator stanu wojennego Piotrowicz obrońca ksieńdzów pedofilów. I tak ma być amen
Użytkownik19:34, 05.04.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik19:36, 05.04.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Adit 19:37, 05.04.2019
osiemnaście godzin tygodniowo w jednej szkole a etaty mają w kilku szkołach oni niczym lekarze chcą z pracy do pracy i zarabiać krocie!!! Na budowę z nimi do pustaków betonu i łopaty w rękę to się zobaczą że za cztery tyś co dostają z jednego etatu da się żyć
do roboty19:39, 05.04.2019
do domu ale już, innej pracy z naszych podatków sobie szukajcie bo resztkę szacunku u mnie stracicie jak dzieciom to zrobicie
o matko...18:41, 06.04.2019
...i jak ja będę żyć bez twojego szacunku, nie rób mi tego bo dostanę traumy i będą mnie musieli leczyć za twoje podatki , noo i jeszcze płacić chorobowe.
Dorica19:41, 05.04.2019
Do powiedzenia najwiecej maja ci co dostaja 500+ i teraz biedne mamuśki będą musiały zająć się swoimi rozwydrzonymi dzieciakami. A tak nie miało być, przecież w poniedziałek jest dostawa w lumpeksie jak dam zajdę!!
.....20:27, 05.04.2019
Poczekajmy do jesieni.... Ale zresztą gdy tworzyli konstytucję to jeden z polityków nie ważne z jakiej opcjii postulował wpisanie w nią że można Państwo zadłużyć do pewnej granicy ale wyśmiano go i mamy co dzisiaj mamy
G*20:33, 05.04.2019
Przepraszam bardzo, ale ja na przykład 500+ nie dostaję i jestem osobą pracującą! A w sprawie strajku mam bardzo duuuużo do powiedzenia, bo jestem do tej sytuacji baaaardzo negatywnie nastawiona! Niech dostaną 1000 zł podwyżki,a w zamian za to niech robią 8 h dziennie, zabrać im 2000 zł z ZFŚS, nagrody roczne i w lipcu i sierpniu do pracy, bo ja przepraszam bardzo,ale nie mogę sobie pozwolić tak jak nauczyciele na dwa miesiące urlopu, żeby zająć się swoim dzieckiem !!!
Ja21:25, 05.04.2019
Było się uczyć A nie się masturbować na każdej przerwie
Rodzic 99921:26, 05.04.2019
Zwolniłbym wszystkich tych obiboków strajkujących. 3 tysiące miesięcznie i wolne wakacje. Mało jeszcze im?
uuu22:33, 05.04.2019
Dziwne, bo pracuję 9 lat a moja pensja to 2300 zł
do uuu12:29, 10.04.2019
i co mało ci moja mama ma 850 zł emerytury i musi za to kupić leki opłacić rachunki i jeszcze żyć i tak od 10 lat a nie narzeka bo i po co
Mam pomysł-dla hejtu21:30, 05.04.2019
Mam pomysł- wiele osób "radzi" nauczycielom, aby zmienić pracę i iść pracować do biedronki, na budowę, kopać rowy itp.
A ja proponuję, aby kasjerki, budowlańcy, budowniczowie dróg, mostów itd przyszli uczyć naszą młodzież do szkół, a nauczyciele pójdą na wasze stanowiska-ciekawe kto dłużej wytrzyma ?
No i jakie będą efekty ?
Co wy na to hejterzy ?
G****21:57, 05.04.2019
Ja z miłą chęcią mogę się zamienić... już sobie wyobrażam jak jestem nauczycielką i mam długi weekend majowy, bo przecież niektóre szkoły mają cały tydzień wolny. No i całe wakacje! Żyć nie umierać...ja będę zadowolona.
xxx1310:51, 06.04.2019
ciekawe jak długo Pani popracuje w szkole....do majówki albo Pani nie wytrzyma albo Panią samą zwolnią z powodu braku kompetencji.
zapraszamy...19:10, 06.04.2019
Zanim uda się Pani na majówkę bardzo prawdopodobny jest następujący scenariusz tygodnia:
Poniedziałek:
7.45 - dyżur
8.00 - do około 12.15 - lekcje ( przerwy przyjemne - dyżur np. przy toaletach, ech te kochane *%#)!& - żywe srebro poprostu:)
12.30 do 14.30 - może pani wyskoczyć do domu i prze bite 2 godziny sprzątać, gotować , prać, żeby Pani dzieci nie chodziły brudne i głodne)
15.00 - 16.00 - wyskoczy pani znowu do pracy na zebranie np. zespołu przedmiotowego, albo jakieś zajęcia pozalekcyjne
16.00 - 19.00 - istnieje opcja , że się pani zrelaksuje na radzie szkoleniowej?
W zależności ile czasu zabiera pani droga do domu to po ogarnięciu własnej rodziny ok. 23.00 z radością zabierze się pani za sprawdzanie klasówek tudzież innych dzieł
1.00 - miłych snów
Wtorek , środa . czwartek, piątek:
Bardzo podobnie, ze zmianami popołudniowymi na np. Radę pedagogiczną,wywiadówkę, przygotowanie dzieci do apelu , konkursu, festynu, koncertu etc.
Oczywiście może się pani wykazać inicjatywą i zorganizować dzieciom wycieczkę, obdzwonić wszystko, pozałatwiać, zebrać zgody, pieniądze i z wielką radością wyruszyć na przygodę, po której zakończeniu rozliczy pani sprawnie całą imprezę.
Oczywiście, jeśli będzie pani wychowawcą to musi pani pamiętać o rozwiązywaniu problemów swoich wychowanków na bieżąco , czyli w międzyczasie .
Wiadomo, że kto się nie rozwija ten się cofa, więc w sobotę może pani pojechać na kurs, szkolenie, konferencje tudzież inną przyjemną, intelektualną rozrywkę.
Oczywiście w trakcie tego tygodnia nie może Pani zapomnieć, że jest Pani żoną i matką i że o rodzinę trzeba dbać.
Nooo i mamy upragnioną majówkę:)
Zapraszamy!!!
wpis z kodeksu karne22:05, 05.04.2019
polacy to jednak naród niewart wolnego państwa. rządzi kryptogej bez żadnego trybu, premierem kłamca sądownie skazany i syn kłamcy na którego głosowały tylko cmentarze, do Unii uciekają damy pisowskich obyczajów dla których ta UE to "szmata". dzieci same gwałcą księży, epidiaskopt broni gwałconych księży, a pzpr-owski prokurator stanu wojennego, koleżka zabojców księdza Popiełuszki, bryluje na Nowogrodzkiej jako piewca kaczyńskiej sprawiedliwości. Super kraj, taki żywy dowód że za 500+ idzie kupić denaturat oraz "rozum" tego dziwacznego narodu
Wnisek22:18, 05.04.2019
Po sądzie pod artykułem widać poparcie dla strajku (opozycji) i rządu. Wniosek opozycja jest bez szans.
Ja22:31, 05.04.2019
Niepotrafisz swoich dzieci wychować A chciałabyś czyjeś- pojechało cie
Nie dla dyrektora22:32, 05.04.2019
Posyłajcie dzieci do szkoły dyrektor ma OBOWIĄZEK zapewnienia opieki dzieciom . Nie ważne że mówią ze tylko dzieci których oboje rodziców pracuje. A najlepiej do dyrektora do domu , niech się nimi zaopiekuje .
do Wniosek22:33, 05.04.2019
Dokładnie rząd może olać nauczycieli. jedyne co oni mogą to zakłócić egzaminy ale wtedy rodzice ich zjedzą.
Ona 122:34, 05.04.2019
Ha, ha...w samo sedno :)
Ja22:42, 05.04.2019
Do Warszawy protestować a nie wyżywać się na dzieciach .
wwwx23:14, 05.04.2019
Z płacami zrobic tak jak w firmach - płaca zasadnicza i 8 godzin dziennie. Taka płaca obowiązuje w firmach bez dodatku stażowego bez nagrody jubileuszowej i bez premii.Jesli u pracodawcy będziesz upominał się o podwyższenie płacy to możesz liczyc na zwolnienie z pracy.
DO wwwx03:12, 06.04.2019
kolego, jeśli cenisz kształcenie własnego dziecka, które w szkole jest cały boży dzień - tak jak hodowlę trzody, odlewanie pustaków czy przywalanie pieczątki na świstkach na gminie - to ja ci współczuję, ale bardziej współczuję twoim dzieciom.
Obserwator 2 10:00, 06.04.2019
Gdyby zarobki byly niskie w szkolnictwie to wiekszosc nauczycieli nie miala nadwagi i nie byla posiadaczami dobrych samochodów widac to doskonale jakie auta sa zaparkowane przed szkołami.
Uczen23:51, 06.04.2019
Pod jaką szkoła ty dobre auta widziałeś
Są, są...18:11, 07.04.2019
Tyle tylko, że należą do uczniów ????
mają operatywnych mę18:40, 07.04.2019
Tylko, że spora grupa nauczycieli to kobiety, a ich faceci *%#)!& zagranicą...
Ten strajk jest POli11:10, 06.04.2019
Coś czuje że postulaty ZNP są dokładnie takie same jak PO: odsunąć PIS od władzy. Bo o żadne dobro dzieci tutaj nie chodzi, nie chcą nawet na kilka dni przerwać strajku żeby spokojnie napisali egzaminy gdyż mają *%#)!& mówiąc w dup...
Poza tym czy nauczyciel rzeczywiście ma aż tak źle? Też chciałbym mieć 2 miesiące urlopu i te wszystkie dodatki...Niektórzy to muszą je**ć od rana do wieczora za grosze i nie narzekają. Nie podoba się ta praca? No to proponuję zmienić na lepszą skoro jest tak ciężko!
eee tam11:27, 06.04.2019
Olać nauczycieli. Są skończeni jak PO. Rodzice rozerwą ich na strzępy jeśli egzaminy się nie odbędą.
****16:41, 06.04.2019
Strasznie się boję , ciekawe jak to rozrywanie będzie wyglądało:)
junker drunker12:36, 06.04.2019
sterowany strajk, którzy zajmują się tylko zamachami stanu opłacani przez Berlin i Paryż
@Junker14:55, 06.04.2019
Widac ze Pis ci wypral mozg.
Typowa stalinoska gadka.
stop UE16:30, 06.04.2019
pamiętaj synek, ze sierp i młot widnieje w parlamencie europejskim w Brukseli, gdzie po stalinowsku chleje się komunistyczną wódę razem z Tuskiem i Junckerem
Zadowolony 15:10, 06.04.2019
Oto, dlaczego wszyscy mi tej pracy zazdroszczą!
1. Jestem czynnym nauczycielem i pragnę poinformować, że pracuję tygodniowo około 14 godzin, serio, nie żartuję (18x45 minut).
2. Pozostałe 15 minut to chwila relaksu przy muzyce w otoczeniu radosnej młodzieży ? i te cudowne pogawędki z uczniami.
3. Wywiadówki i konsultacje z rodzicami jako forma życia towarzyskiego ? wszak późnymi popołudniami.
4. Sprawdzanie prac uczniowskich to codzienna porcja literatury ? różne style i gatunki: trafia się science fiction, horror, a nawet kabaret, bywa i śmieszno, i straszno.
5. Rozrywki dostarcza mi również darmowa turystyka w otoczeniu nastolatków, całodobowych obieżyświatów, z naciskiem na intensyfikację wypraw nocnych.
6. Aby się wieczorami nie nudzić, prowadzę korespondencyjny klub mailowy z rodzicami ? doznania niezapomniane.
7. Mam możliwość uczestniczenia w Radach Pedagogicznych, na których mogę posiedzieć z koleżankami i zademonstrować nową kreację z kolekcji na wagę ? wiosna 80.
8. Bilety do teatru są drogie, więc zawsze można szkolny teatrzyk zaliczyć ? cud darmoszka, szczególnie wtedy, gdy się miesiącami nad nim nie pracuje.
9. Mam szansę realizować się jako szkolna komisja śledcza do spraw ? ?Kto wyrwał sedes?? albo ?Kto zeżarł Jasiowi kanapkę??
10. W karnawale mogę skorzystać z darmowego balu, jakim jest studniówka, płacimy tylko za jedzenie, a potem zabawa i dbanie o wizerunek szkoły poprzez wynoszenie butelek po wódce, które dzięki Bogu leżą w jednym miejscu ? pod stołami.
Pani Minister oraz Drodzy Rodzice dziękuję za możliwość tak atrakcyjnego spędzania czasu. Nie oczekuję nienależnej mi podwyżki, a jedynie dołożenia mi atrakcji. Pozdrawiam serdecznie! Leń i darmozjad.
W szkole, w której pracuję jest ponad pięćdziesięciu nauczycieli, z czego około 2/3 ma dorosłe dzieci. Ani jedno z nich nie zostało nauczycielem, a ponad 90% ukończyło studia. Nauczyciele wychowali lekarzy, prawników, inżynierów, programistów. Co z nimi jest nie tak, że widząc luz matki, ojca, wieczne wakacje i wysoką pensję za 18 godzin, nie chcą za nic kontynuować tej chlubnej tradycji rodzinnej, nawet podania nie składają, a przecież my im te posadki przygotujemy po znajomości!
QWERTYUIOP15:38, 06.04.2019
Proponuje zmienić prace :) po co być wiecznie nieszczęsliwym? Zapraszam do mnie na budowe, 17 zł na początek, po miesiacu już 20. Pracaod 6 do 18.
@QWERTYUIOP17:20, 06.04.2019
Zapraszam do mnie do szkoły. Roboty zero płaca sama wpada. Po 20 latach 2.5k na rękę. Po co sie po budowach męczyć.
Matka Polka12:42, 07.04.2019
Gdzie w tym wszystkim empatia do dzieci i młodzieży. Może rozminęła się Pani z powołaniem? Bo nauczyciel to nie tylko zawód, ale i powołanie, życiowa misja do spełnienia. Kończąc liceum byłam pasjonatką geografii. Zdawałam zniej maturę z najlepszym wynikiem w szkole. Niestety nie podjęłam studiów z Geografii, ponieważ obawiałam się, że skończę jako nauczycielka. Miałam tę świadomość, że mogłabym mieć problemy z cierpliwością do dzieci lub młodzieży i że choć kocham geografię nie potrafiłabym tej wiedzy odpowiednio przekazać zarazić nią uczniów. Toteż wybrałam zupełnie inny kierunek studiów. Zawód trzeba wybierać odpowiedzialnie. Przecież lekarzem lub pielęgniarką nie zostanie osoba, która mdleje na widok krwi lub panikuje w sytuacji stresowej. Niestety wielu nauczycieli dziś rozminęła się z powołaniem. Pracują albo adekwatniejszym określeniem będzie "użerają" się z młodzieżą jakby za karę. Powtarzam każdy ma prawo do godnych zarobków, ale na Boga szanujcie swoich podopiecznych a oni będą szanowali Was! Forma protestu w postaci odwołania zajęć jest wyrazem braku szacunku do dzieci i młodzieży. Można było wybrać inną formę protestu. Głodówkę po godzinach, okupację szkół itp. No ale po co głodować i cierpieć jak można przyjść do szkoły i pić kawę w czasie gdy powinny trwać lekcje. A co tam niech dzieci cierpią, bo nauczycielem się należy. Niestety prawda jest taka, że dzieciom edukacja się należy przede wszystkim. Jeśli takie jest nauczycielskie podejście do sprawy to pokazujecie jasno, że tylko pieniądze się liczą, a nie uczniowie i jakość nauczania.
@Matka Polka14:53, 07.04.2019
Szanowna Pani powołanie to musi mieć ewentualnie ksiądz. Nauczyciel ma być specjalistą w swoim fachu z predyspozycjami do pracy z dziećmi. Ja osobiście poza obowiązkami służbowym prowadzę koło zainteresowań dla młodzieży całkowicie nieodpłatnie i jestem koordynatorem 2 projektów międzynarodowych dla młodzieży. Też bez wynagrodzenia. Można mi wiele zarzucić ale nie brak zaangażowania. Mam natomiast dość zarobków w wysokości 2,5k na rękę po 15 latach pracy.
. 23:37, 07.04.2019
Do Matki Polki
Rozumiem, że Pani utrzymuje się i ma co włożyć do garnka za ?powołanie? tak?
Jeśli tak to gratuluje
do Fanatic16:25, 06.04.2019
Szanowny Panie/Pani nomen omen Fanatic, nie ma nauczyciela, który pracowałby 18 godzin tygodniowo bo to jest niewykonalne, gdyż 18 godzin pracuje z kredą przy tablicy, drugie tyle a nawet więcej też pracuje ale nie będę tłumaczyć co robi , gdyż jak mniemam ciężko będzie to Szanownemu Panu/Pani "ogarnąć" , biorąc pod uwagę, że to tej pory ,jak mniemam, tkwi Pan/Pani w przekonaniu, że uczyć to jest prosto, łatwo i przyjemnie. Przy całym szacunku dla ciężko pracujących budowlańców, którzy po 8 godzinach wracają do domu i oddają się zasłużonemu relaksowi, nauczyciel po powrocie do domu dalej pracuje - fakt nie jest to praca fizyczna ale jednak praca. Co do owego mitycznego "powołania" - mój świętej pamięci profesor od dydaktyki zwykł był mawiać, że jak ktoś ma powołanie to niech idzie do zakonu; nauczyciel ma być profesjonalistą z predyspozycjami do pracy z dziećmi i młodzieżą. Zauważ PRACY a za pracę należy się godna płaca. Równie dobrze można powiedzieć, że budowlaniec to też "powołanie" bo wszak buduje ludziom domy, w których ci ludzie tworzą najmniejszą komórkę społeczną , czyli rodzinę, najwyższe dobro a więc idąc Twoim tokiem rozumowania, nie powinien za swoją pracę oczekiwać zysku, tylko z pokorą wykonywać swoje powołanie budowlańca. Krótko mówiąc Szanowny Panie/Pani darujmy sobie wielkie słowa o powołaniu i zwyczajnie zacznijmy uczciwie i za godne wynagrodzenie wykonywać swoje zawody : nauczyciele - uczyć z zaangażowaniem , budowlańcy - budować tak, żeby po oddaniu budowy nie trzeba było od razu wynajmować ekipy remontowej.
Obserwator 2 18:35, 06.04.2019
Co ty za bzdury pleciesz budowlańcy z firmy Górski pracują po 10, 12 godzin dziennie przyjdź na parking kolo Muzeum stoją juz od 5 rano i pracują do godziny 18 ,19 po tak ciężkiej pracy zjadają obiad i z zmęczenia idą spać. Ty powinnaś Bogu dziękować ze masz tak lekką pracę i nie powinesz się wymadrzac mieć szacunek dla tych co tak ciężko pracują.
do Obserwator 220:30, 06.04.2019
A gdzie wyczytałeś w moim wpisie brak szacunku dla budowlańców? Jeśli pracują 10 - 12 godzin to robią nadgodziny i zarabiają odpowiednio więcej . Podobnie , jak nauczyciel jeśli chce zarobić więcej to daje np. korepetycje. Więc w czym problem? Każda praca wykonywana dobrze jest ciężka i nie ważne czy pracujesz łopatą czy długopisem. Wiesz ,że duża część nauczycieli ma poważne problemy z kręgosłupem od siedzenia, co nie znaczy od niczego nie robienia.
Hans16:41, 06.04.2019
Niech się za robotę wezmą a potem strajkują. Pracują po 18h w tygodniu wakacje i święta wolne i do tego 13-stki dostają. Szary Kowalski pracuje 45h+ i jakoś nie strajkuje. Belfrom w głowach się poprzewracalo.
STRAJK ODWOŁANY !17:42, 06.04.2019
Po tajnym posiedzeniu na Nowogrodzkiej, Car Pislandii zdecydował o rozwiązaniu przedszkoli, szkół, resztek gimnazjów, liceów, techników, uniwersytetów, politechnik i innych zachodnich, tfu, wynalazków. Ich rolę przejmą katecheci, wikariusze, kardynałowie i biskupi, a pieczę nad dziećmi sprawować będzie arcybiskup Paetz wespół z prokuratorem Piotrowiczem (dawniej PZPR, dziś jej nowa odsłona czyli PiS).
W ten jakże genialny sposób, STAJKU NIE BĘDZIE. Malkontenci czyli belfrzy, nauczyciele, szkólni, woźni, sprzątaczki i dyrektorzy odbędą wycieczkę do Smoleńska. W jedną stronę. Darmowy lot tupolewem zapewnia firma PiS i s-ska bez żadnego trybu ani odpowiedzialności. Czyż to nie bombowy prezent ? Po szczegóły prosimy dzwonić do Maciorowicza (aktualnie na wypoczynku w Kocborowie).
Jednak Car Pislandii to geniusz nad geniusze. Oby żył i królował nam wiecznie, amen.
Wodeckiego testament17:52, 06.04.2019
Trwoga, ludzie, wielka trwoga...
Więc przed laskę marszałkowską
Naród składa z wielką troską
Apel - niech się w Sejmie ziści
Podkomisja nienawiści
Lecz nim dali to pod głosy
Już targali się za włosy
Więc chwilowo rada w radę
Ustalilimy z sąsiadem
Że od środy on mi wrogiem
Do soboty ja mu mogę
A w niedzielę, jak w niedzielę
Spotykamy się w kościele
Trwoga, ludzie, wielka trwoga..
500+ na krowy oraz w18:22, 06.04.2019
Ślinią się partyjne świnie,
oraz krowy,rycząc basem,
bo Jarosław im obiecał
swoją nie - lecz naszą kasę
Obserwator 2 18:44, 06.04.2019
Uważacie się za inteligencje narodu jakbyście byli wypuszczeni z chlewa tyle u was kultury w wypowiadanych slowach
DO "obserwator 21:42, 06.04.2019
tovariszcz "Obserwator 2" niczym PZPRowski prokuratro, kolezka moredrcow Popieluszki, a dzsiaj twarz PISu Piotrowicz , mowi do ludzi per "wy"; to taki rusycyzm, stalinizm zakamuflowany i proba ukrycia wlasnej UB albo PZPR przeszlosci. Niech sie kolega Obserwator 2 nie bo : za cara Jaroslawa Bez Zadnego Trybu, im bardziej umoczon w PZPR tym wyzej zajdiesz. Sama tylko wierchuszka PIS to z 20 dawnych czlonkow KC PZPR, nie wspominajac o UBekach jak Pani Basia, ksiadz pedofil od koperty i zlodzieja generala Slawoja za skromne 75.000 PLN emerytury z 450.000 PLN odprawy emeryckiej. Ale przeciez kazdy emeryt tak ma w Polsce dobrze a nie tylko general TW Slawoj, co nie :)
Obserwator 2 21:52, 06.04.2019
Mów jaśniej nie wiem jakiej epoce mówisz komuny czy średniowiecza króla świeczka.
Kartuzianin 01:19, 07.04.2019
Chore jest to co nauczyciele wymyślają. Chyba nigdy lepiej w Polsce nie było niż teraz jest.
August 06:46, 07.04.2019
Wczoraj zgorzknialy starzec stwierdził, że króla jest dla niego bardziej cenna niż nauczyciel.
mieszkanieccc06:54, 07.04.2019
To PO jest chore organizują marsze poparcia LGBT,Unia Europejska wzywa nauczycieli do strajku,a większosc to nauczyciele z PO - i to robią jak nakazuje UE - my rodzice tego nie chcemy ani waszej parti PO nie poprzemy !!!
Matka Polka07:34, 07.04.2019
To nie jest strajk to jest już teraz szantaż. Podwyżki są ustalone. Uparli się że będą strajkować tak czy siak. Co to za nauczyciele dla których nie liczy się dobro dzieci i młodzieży? Owszem każdy ma prawo do godego zarobku, ale szantażowanie rządu w formie brania w szach dzieci jest skandaliczne. Janusz Korczak się w grobie przewraca! Uważam że rodzice powinni również zastrajkować i kto może iść do szkoły razem z dziećmi i prowadzić lekcje na tyle ile potrafią. Wszak i tak większość musi douczać swoje dzieci w domu. Ci co nie mogą wysłać dzieci normalnie do szkoły a w razie najmniejszego siniaka pozywać szkołe o brak należytej opieki.
nie-Belfer08:36, 09.04.2019
Co za stek bzdur! Pisany zresztą na zamówienie. Jak można się tak shańbić?
do Matka Polka10:20, 07.04.2019
Szanowna Pani Matko Polko oczywiście każdy z nas ma swoje racje. Nauczyciel to jest zawód i jeśli ktoś wykonuje swój zawód to oczekuje za swoją pracę godnego wynagrodzenia, ponieważ też najczęściej jest rodzicem i chce swoim dzieciom zapewnić dobre warunki życia. Fakt,jest to zawód wyjątkowy do którego wykonywania trzeba mieć odpowiednie predyspozycje i kwalifikacje, a zdobycie tych kwalifikacji nie jest takie łatwe jak się powszechnie uważa. Gdyby było inaczej już od dawna rodzice "prowadzili by lekcje na tyle ile potrafią" i nikt by sobie głowy nauczycielami nie zawracał. Może jednak warto zaproponowany przez Panią eksperyment pilotażowo zastosować , ale nie przez 1 czy 2 dni, ale przez rok? Ciekawe, jakie będą tego efekty i oczywiście za te efekty biorą odpowiedzialność ci , którzy lekcje prowadzą a więc rodzice. Wtedy byśmy mieli wyraźny obraz tego czy nauczyciele są potrzebni czy wystarczą sami rodzice do wyedukowania dzieci. A co do nawet "najmniejszego siniaka" to czy kiedy dziecko przyjdzie z domu do szkoły z "najmniejszym nawet siniakiem" mamy od razu, bez zbadania sprawy,zgłaszać władzom podejrzenie o braku należytej opieki? Szanowna Matko Polko zachęcam do odrobiny refleksji nad tym tematem i spojrzenia na problem nie tylko z własnej perspektywy . My też jesteśmy ludźmi, mamy swoje rodziny , problemy i próg wytrzymałości.
Matka Polka13:13, 07.04.2019
Absolutnie nie mam nic przeciwko samemu strajkowi. Rozumiem jak każda matka, że nauczycielom i ich rodzinom trzeba zapewnić środki na godne utrzymanie. Tylko jest jedno ale. Forma strajku jaką przyjeli nauczyciele jest nie do przyjęcia. Ona godzi w szacunek do Waszych podopiecznych. Dlaczego nie głodówka? Dlaczego nie masowa pikieta w Warszawie przedstawicieli szkół? Dlaczego dzieci mają cierpieć? Już nie wspomnę że sami pod sobą dołek kopiecie ponieważ stracicie już i tak niski autorytet, bo nie wszystkie matki sa na tyle fair jak ja i przy dzieciach nie będą udawać że wszystko jest w porządku. Będą w domach psioczyć na Was na nauczycieli i dzieci a szczególnie młodzież jak się tego nasłucha to jaki będą mieli do Was szacunek? Zerowy. Niestety to działa w obie strony. Wy nie szanujecie dzieci to nie będą szanować Was. Taki przykład dajecie im z góry. Jestem pokoleniem, które szanuje jeszcze nauczycieli i nie obrzucam tu nikogo błotem. Macie prawo protestować, ale nie róbcie tego w taki sposób! Myślicie że dzieci chętnie będą uczęszczać do szkoły w lipcu jeśli nie zdążycie z nimi przerobić materiału? Skutki tego protestu w tej formie blokady prowadzenia zajęć mogą być dla Was samych opłakane. I żadna podwyżka Wam tego nie wynagrodzi.
do Matka Polka13:40, 07.04.2019
Trochę masz racji, ale problem w tym, że mimo różnych form zwrócenia uwagi na problemy szkolnictwa i nauczycieli nie było żadnego konstruktywnego odzewu ... i w końcu doszło do czego doszło. Też uważam, że zrobił się problem , którego skutki będziemy odczuwali bardzo, bardzo długo i co gorsza z zawodu odejdzie wielu dobrych nauczycieli, którzy sobie wbrew pozorom poradzą bo są wielozadaniowi . W większości znają jeden, dwa a nawet trzy języki, są w miarę dobrze zorientowani w informatyce i nowych technologiach, potrafią się szybko przekwalifikować. Uwierz Matko Polko, że ten hejt, który się na nich wylał przyniósł potworne spustoszenie i myślę, że w wielu przypadkach to jest proces nieodwracalny nawet gdyby pensja wynosiła 10.000. Bardzo źle się stało, bardzo źle!
Matka Polka16:14, 09.04.2019
Przyznaję rację. Nie ma to jak dyskusja na poziomie. Niestety nie wszyscy potrafią ją prowadzić. A szkoda.... Trzymam kciuki aby ten bałagan szybko się zakończył dla dobra nas wszystkich.
RODZIC uuyww11:32, 07.04.2019
Rodzice będą również wykorzystac dzieci strajkując przeciwko niektórym nauczycielom po to bych ich pozbawic zawodu nauczycielskiego.Niektórzy nauczyciele kwalifikują się do zwolnienia,gdyż nie nadają do tego zawodu.Kiedyś nauczyciele pracowali 26 godzin tygodniowo a obecnie tylko 18 godzin tygodniowo, a jeszcze im żle.
Nauczyciel12:32, 07.04.2019
Nauczyciel pracuje 40 godzin tygodniowo, a według badań nawet 47 godzin. Nauczycielom zabrano w styczniu ubiegłego roku 200 PLN. Zlikwidowano dodatek na zagospodarowanie. Wydłużono ścieżkę awansu zawodowego z 10 do 15 lat. Do tego zniszczono system edukacji. Rodzice wiedzą jak ciężko obecnie mają ich dzieci w szkole podstawowej. Przeciążone programy nauczania. Dziwna siatka godzin. Godzin religii w szkole (8lat po 2 godziny) podstawowej jest tyle co razem wziętych biologii, fizyki, chemii i geografii. Źle ułożone programy nie mają korelacji pomiędzy przedmiotami. Fizyk i chemik nie może wykorzystać informacji z matematyki bo nie ma w programie szkoły podstawowej. Dzieci w klasie 7 i 8 nie mają szans na zajęcia dodatkowe bo uczą się od rana do wieczora. Taka reformę nam rząd przygotował.
Dziwne12:35, 07.04.2019
Skoro 90% nauczycieli chce strajkować, to musi z naszą edukacja być coś nie tak. Przecież wsrod nich są też zwolennicy PiS. Około 40% wg sondaży.
Dać im12:38, 07.04.2019
Przecież wszyscy politycy PiS mowia, że im się podwyżki należą i to duże. Lata zaniedbań wpprzedniego rządu nie zwalnia nas od tego żeby tych podwyżek nie dać. Daliśmy policjantom 1000, strażakom 1000, zlonierzom 1000, dlaczego nie dać nauczycielom?
Użytkownik12:55, 07.04.2019
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
myślę, że..13:12, 07.04.2019
...zadziała się straszna rzecz, której przez długie lata nie da się naprawić, niezależnie od tego czy będą podwyżki czy nie. Tu już nie chodzi o pieniądze. Umiarkowany hejt na nauczycieli był od kiedy pamiętam, ale to co się dzieje teraz przeszło już dopuszczalne granice. Nie wiem, czy ludzie, których się tak opluwa i piętnuje będą jeszcze w stanie pracować z sercem? Bo , co byście tu nie wypisywali większość nauczycieli to ludzie , którzy naprawdę się starają. Jedna z moich znajomych, która nie zamierza strajkować, popłakała się wczoraj i powiedziała -Kocham moją pracę ale nie dam rady robić tego dobrze pod taką presją - odchodzę po zakończeniu roku szkolnego. Smutne i przerażające . Jak to się skończy? Myślę, że nie ma dobrego zakończenia, stracimy dobrych nauczycieli.
Matka Polka13:25, 07.04.2019
Rozumiem obawy. Widzę po nauczycielach naszej szkoły że owszem chcą podwyżka ale otwarcie przyznają że forma strajku im nie odpowiada, że uczniowie nie będą klasyfikowani. W referendum nie mieli wyboru formy strajku tylko albo strajkujesz jak ktoś z góry wymyślił albo nie strajkujesz wcale ale wtedy będziesz miał przerąbane. To są ewidentnie polityczne rozgrywki, na których tracą dzieci, rodzice ale przede wszystkim sami nauczyciele bo tracą przez taką akcję swój autorytet. Ale to polityków nie o chodzi. Wciągneli politykę do szkół a dzieci są zdezorientowane tą całą sytuacją.
##nauczyciel13:14, 07.04.2019
Jestem rodzicem i popieram nauczycieli. Szczególnie gdy widzę pełne nienawiści posty takie jak ten. Nienawiść wyzwiska i grozby. Czy to jest oręż członków PiS?
do nauczycieli14:04, 07.04.2019
Biorąc pod uwagę ilość godzin jest to 18 - 24 godziny pracy w tygodniu śmiem sądzić że w d_pach im się poprzewracało, korzystają z okazji ile drogi Panie budowlańcu zarobi Pan pracując 18 godzin tygodniowo? Hmm przy super warunkach jest to 20 zł na godzinę może troszkę więcej co daje tak 360 zł na tydzień na miesiąc 1460 zł i Pan panie budowlańcu nie idzie protestować?? Nie bo Pan jest pracowity i porafi to zarobić w niecałe 2 dni i spędza Pan w pracy 10 godzin dziennie plus 6 czy 8 w sobotę, szacunek dla ludzi ciężko pracujących i którzy nie robią szopek. Nauczyciele tym swoim protestowaniem krzywdzą dzieci taka jest prawda. Jeśli ktoś nie ma powołania do tego zawodu powinien go zmienić to nie jest zawód który powinno wykonywać dla zysku. Chyba wielu o tym zapomniało a każdy wiedział dobrze na co się pisze i teraz ale się obudził , coś okropnego dzieci cierpią przez nich. Strajkować to powinni ludzie co pracują 50 - 60 godzin tygodniowo a zarabiają mniej niż 4000 tysiące a nie nauczyciele co w miesiącu! maja plus minus 64 godziny pracy ludzie obudzcie się
nie-Belfer08:40, 09.04.2019
Jak można opluwać kogoś za pieniądze? Jak można do tego stopnia się upodlić? Nie pojmuję tego... Poziom społeczeństwa sięga dna.
kkkkwww14:11, 07.04.2019
Najwyzszy czas aby zmienic liczbę godzin tygodniowo do 26 godzin ,a zlikwidowac 18 godzin tygodniowo .Sporo nauczycieli wtedy będzie musiała się pożegnac z pracą.
genia rrr14:21, 07.04.2019
Myślę,że ten strajk nauczycielom tylko zaszkodzi,gdy dojdzie do wydłużenia godzin do 24 a likwidacja 18 godzin to będą zwolenia.
Prawda PiSowskie lew14:26, 07.04.2019
Nauczyciel według Karty Nauczyciela pracuje 40 godzin tygodniowo. Według badań pisowskiego IBE nawet 47 godzin.
Taka prawda komuniści z PiS
Przy okazji14:30, 07.04.2019
Nie ma znaczenia, że ksiądz pracuje 2 godziny dziennie. Strażak jakieś 10 godzin w miesiącu, a żołnierz wcale nie pracuje. Przecież wojny nie ma. Liczy się zawsze to co ma się w kieszeni. Mundurowi dostali po 1000 czemu nie nauczyciele. Dajmy im!
Szanowni doradcy zaw14:46, 07.04.2019
Przedmowa: w związku z licznymi komentarzami, że porównywanie zawodu nauczyciela do kasjera w Biedronce jest nie fair, niesprawiedliwe i niemądre, informuję że tekst powstał w wyniku zmasowanego narodowego "doradztwa zawodowego" dla nauczycieli, które polega głównie właśnie na wysyłaniu ich na kasę do Biedronki, Lidla bądź podobnych sklepów. Tekst ma na celu unaocznienie samozwańczym doradcom zawodowym na czym polega tak naprawdę praca nauczyciela i jak wyglądałaby praca kasjera Biedronki, gdyby sprowadzono ją do poziomu pracy w szkole.
Wyobraź sobie, że pracujesz na kasie w Biedronce, ale tylko 18 godzin tygodniowo. W zamian codziennie musisz pilnować, aby gruszki nie leżały obok pomarańczy, woreczki na produkty były ciasno zwinięte prawoskrętnie, dbać o to, by soczki miały dokręcone nakrętki, bułki nie leżały jedna na drugiej, klienci przestrzegali ruchu prawostronnego, a mrożonkom wycierać oszronione opakowania. Musisz "w wolnym czasie" zapoznać się z opiniami na temat wszystkich sprzedawanych produktów i przestrzegać wszelkich zawartych w tych opiniach i orzeczeniach wskazówek, np. że rzodkiewki muszą zawsze leżeć listkami w dół, czekolady tylko pionowo i etykietą do przodu, orzeszki ziemne mają być poukładane po 99 w rzędzie, a kocia karma nie może leżeć koło psiej, ale też nie koło nabiału, ani koło produktów sypkich, chyba, że jest wtorek i wtedy może... Co 45 minut włączają się głośniki nadające hałas porównywalny do przelatującego odrzutowca, a produkty przelatują w tym czasie z prędkością ponaddźwiękową z półki na półkę w losowy sposób, a ty musisz panować nad tym wszystkim i czuwać, by żaden z towarów nie uległ uszkodzeniu. Z tego względu często zastanawiasz się nad rozwinięciem technologii bilokacji, by w momencie sygnału dźwiękowego znaleźć się natychmiast na dyżurze w przeciwległym końcu Biedronki.
Musisz też codziennie, albo prawie codziennie zabrać do domu wszystkie jabłka albo galaretki w proszku, albo kartony z mlekiem i je ometkować, potem napisać sprawozdanie ze sprzedaży nabiału, albo kwiatów ciętych, ocenić jakość soków owocowych, albo prezerwatyw, napisać raport ze współpracy z dostawcami wędlin, albo zapałek, wypełnić table sprzedaży i wyciągnąć z nich wnioski, raz w miesiącu musisz po godzinach spędzić kilka godzin z innymi paniami z kasy, by podyskutować o wyższości twardych ogórków nad miękkimi lub problemach z chłodniami na lody, raz na dwa miesiące musisz odbyć spotkanie z producentami wszystkich sprzedawanych produktów, wysłuchać ich problemów, udzielić kompetentnych rad, przyjąć na klatę krytykę, pochwalić ich produkty, nawet jeśli nie są doskonałe, w delikatny sposób dać do zrozumienia, że jednak jeszcze trochę jest do zrobienia, dwa razy do roku musisz wyjechać na kilka dni (bezpłatnie) z pieczywem, żeby się przewietrzyło i dbać o nie tak, by wróciło w nienaruszonym stanie i by klienci chcieli je kupować. Musisz też odbywać krótsze eskapady z produktami, by pokazać im inne Biedronki, Lidle, a nawet Żabki. Kilka razy do roku odpowiadasz za kontrole jakości wszystkich produktów i jeśli nawet jakiś jest uszkodzony czy zepsuty nie z twojej winy, to i tak to twoja wina. Codziennie o każdej porze dnia i nocy może do ciebie wpaść lub zadzwonić klient, a ty musisz go z uśmiechem i sprawnie obsłużyć. Sprzedawany przez ciebie towar ma prawo spadać z półek, wylewać się i wysypywać, ty natomiast zawsze ze spokojem i cierpliwością musisz sprzątać i zażegnywać kryzysy. Dodatkowo producentów nie obchodzi to, czy ich produkty są w czystych opakowaniach, czy są zadbane i dobrze ułożone, ale oczekują od ciebie, że to ty zadbasz o ich czystość, dobrostan i porządne poukładanie. Dodam, ze pracujesz 10 miesięcy w roku, ale z twojego urlopu kilka tygodni musisz poświęcić na opracowanie planów sprzedaży, założeń finansowych, znalezienie nowych dostawców i klientów, masz też wyznaczone w tym czasie dyżury podczas których pilnujesz towarów, sprzątasz, prowadzisz sprzedaż, a wszystko z pieśnią na ustach i uśmiechem. Często na własny koszt musisz odbyć liczne szkolenia, np. dotyczące wymogów nasłonecznienia hali sprzedażowej, czy kąta ustawienia skrzynek z ziemniakami. Biedronka funduje ci też rozmaite kursy i szkolenia, w których musisz uczestniczyć po godzinach pracy. Dowiadujesz się na nich dlaczego skrzydełka kurczaka są mniejsze od skrzydełek indyka oraz dlaczego śledzia w oleju nie należy kłaść na półkach obok podpasek. Co więcej z własnej kieszeni musisz kupować rolki do kasy, w domu, po pracy lub w czasie urlopu, musisz drukować i kserować gazetki reklamowe, a także opracować ich treść i szatę graficzną. Niejednokrotnie dokładasz do interesu 100-200 zł miesięcznie, choć i tak kiepsko zarabiasz. Nie możesz spać po nocach, bo zamartwiasz się, że krakersy znowu dostarczono pokruszone, a kiszone ogórki dziwnie syczą, podczas gdy gumowe kaczuszki z nieznanych przyczyn przestały piszczeć.... Po całym dniu padasz na twarz, ale chcesz dorobić, żeby móc wysłać dzieci na kolonie, więc idziesz dorabiać w zieleniaku, albo w budce z hot-dogami. Twoja Biedronka akurat jest w małej miejscowości i nie możesz w niej dostać etatu, więc jedziesz 10 km do drugiej, a czasem i 20 km do trzeciej, żeby ten etat uzbierać. Możesz też awansować, choć tak często zmieniają zasady i w sumie tak nikłe daje to korzyści, ze nie bardzo wiesz czy warto, ale czujesz misję i powołanie, jesteś ambitny, no i liczysz na dodatek motywacyjny... dla tych 50-100 zł naprawdę warto się starać.... Nie ważne jednak jak bardzo się starasz, zawsze to ty jesteś winny , ze skończyły się Świeżaki, albo że Słodziaki nie są dość słodkie...
Tak właśnie wygląda praca nauczyciela, Drogi Narodzie, więc nie wysyłajcie ich do kasy w Biedronce czy Lidlu, bo naprawdę moglibyście się zdziwić widząc ich łzy wzruszenia przy pierwszej wypłacie i radość z możliwości spędzania popołudnia z własnymi dziećmi, albo z wakacji w październiku, a nie w najdroższym sezonie. Może też zdziwi cię Drogi Narodzie fakt, że tak jak nauczyciele mogą zmienić pracę, tak ty Narodzie możesz zmienić edukację swoich dzieci na domową i samodzielnie uczyć swoją latorośl, bezstresowo, ekspresowo i na poduszkach....
Matka Polka16:34, 09.04.2019
Bardzo fajny tekst ;) Wierzę, że za jakiś czas będziemy się z tego śmiać. Być może z tej satyry ktoś zaczerpnie senariusz do kabaretu.
Kaszub12316:54, 07.04.2019
W kontekście strajku pracowników oświaty podnoszą się głosy dotyczące dobra uczniów. Gdzie Wasza misja, nauczyciele? Gdzie powołanie? Kto zajmie się naszymi dziećmi? Jakim prawem odchodzicie od tablic? Jakim prawem Was nie ma?
Jestem dzieckiem nauczyciela. Pamiętam godziny, w czasie których moja mama ślęczała nocami nad sprawdzianami, planami pracy, programami dydaktycznymi, wychowawczymi, profilaktycznymi, przedmiotowymi, arkuszami ocen, tabelami, wskaźnikami, opiniami, dziennikami, kartami pracy, sprawozdaniami, sprawdzianami, badaniami, ewaluacjami i toną innych dokumentów. Pamiętam, jak zanosiła do pracy moje zabawki i książki - doposażając małe, wiejskie przedszkole, takie z meblami i sprzętami sprzed 60 lat. Pamiętam ręcznie przygotowywane pomoce, malowane plakaty, odznaki i dyplomy. Dom pełen kolorowych papierów, farb, flamastrów, nożyczek, kleju. Stosy zeszytów i ćwiczeń do sprawdzenia. Chroniczny brak czasu, bo nawet ferie w szkole, bo lekcje, albo Rada, albo wywiadówki, albo wycieczki, albo teatrzyki, albo jasełka, albo próby do jasełek, próby do teatrzyków, albo szkolenie, albo szycie i wyklejanie strojów tamtym dzieciom, albo przygotowanie konkursu, albo sam konkurs, albo dyżury, wyjazdy, dyskoteki szkolne, gazetki, materiały na te gazetki, znów dokumenty. Wycinanie zdjęć z czasopism, bo można było pokazać dzieciom z małej, mazurskiej wsi jak wygląda Kraków. Wyklejanie literek. Jak przesadzała w domu szkolne rośliny i zszywała zniszczone ubranka lalek. A w weekendy kursy. Dokumenty. Szkolenia. Dokumenty. Studia. Dokumenty. Pierwszym obrazem, który przychodzi mi do głowy kiedy wspominam spędzanie czasu z mamą, kiedy byłam dzieckiem, to jak siedzi przy biurku i wypełnia jakieś dokumenty, a ja bawię się z boku. Albo jak oglądam te kółeczka i trójkąty, wycięte dwadzieściakilka razy, razy kilkanaście sztuk, bo będą potrzebne, żeby dzieciom wyjaśnić coś na lekcji i jak wiem, że muszę oglądać *%#)!& ostrożnie, żeby nie pogiąć, żeby nie trzeba było wycinać nowych, żeby nie zabierały mi jej już na kolejne minuty. Tak strasznie im zazdrościłam. Zazdrościłam tym dzieciom swojej mamy. Że mówiła o nich "moje dzieci". Że opowiadała o nich z taką pasją, z takim zaangażowaniem i ja tak bardzo tego nie rozumiałam, bo przecież zajmowały jej głowę dzień i noc, przecież się o nie martwiła, przecież były bardziej niegrzeczne, niż ja i mój brat, sama widziałam. Że dla nich była taka miła i wyrozumiała, a w domu potrzebowała ciszy, bo pękała jej głowa i tak często była bardzo zmęczona. I że nie zawsze mogłam jechać na szkolną wycieczkę, bo brakowało pieniędzy. I że co z tego, że ponad miesiąc urlopu ciągiem, skoro i tak zawsze brakowało, żeby móc razem gdzieś wyjechać. Co z tego, że ferie, skoro chyba wszystkie były zimowiskami w szkole.
Od tamtej pory dużo się zmieniło. Tamtej szkoły już nie ma, a inne w okolicach mają nowe meble. Uczniom w szkołach zapewniane są obiady. Stroje na teatrzyki się wypożycza. I nauczyciele nie muszą już wycinać zdjęć z gazet - teraz drukują je z Internetu. Wciąż we własnych domach. Własnymi drukarkami. Własnym tuszem. Na własnym papierze. Mieszkania wciąż toną w dokumentach. Nauczyciele wciąż zarywają noce. Dziś też jakieś dziecko gdzieś w Polsce zazdrości dzieciom, które uczy jego rodzic. Bo tego rodzica tak często nie ma. Bo nawet po pracy jest w pracy. Bo widzi iledziesiąt godzin w tygodniu może mieścić ten mityczny, osiemnastogodzinny etat. Bo mama lub tata dodatkowo łapie zastępstwa, nadgodziny, żeby choć trochę dorobić i setki szkoleń z różnych projektów, żeby doposażyć szkołę jak tylko się da, bo finansowanie szkół wygląda dobrze tylko na papierze. Dziś, nawet przed chwilą, między kąpielą, a kołysanką, jakiś nauczyciel znów odebrał telefon od innych rodziców i mówi właśnie coś o usprawiedliwieniach, o zebraniach, o tym, co było zadane. Grupy nauczycielskie właśnie w tej chwili, późnym sobotnim wieczorem buzują od pytań o nowe metody nauczania i pomoce dydaktyczne. Jakiś nauczyciel czyta właśnie maila od niezadowolonego rodzica i zaraz zacznie tłumaczyć, czemu ocena ta, a nie oczekiwana. W wolnym czasie uzupełnia dziennik, na własnym komputerze. I jeździ tańszym samochodem, niż telefon tego ucznia od oceny innej, niż by od tego nauczyciela oczekiwano.
Jestem dzieckiem nauczyciela. I upominam się o prawa dzieci, również dzieci nauczycieli. Do dobrych warunków życia. Żeby za pensję nauczyciela można było chociaż wynająć mieszkanie i przeżyć. Do prawa do rodziców popołudniami. I żeby wystarczyło na wycieczkę. Żeby nie robiło im się przykro, kiedy telewizja znów szczuje widzów na ich matki i ojców. Do tego, żeby czasem słysząc jak rodzice mówią o "swoich dzieciach" czuły, że czasem chodzi też o nie. I tutaj, Drodzy, chodzi o nie. Dzieci nie da się nakarmić misją. Nie ma przepisów na zupę z powołania. W sklepach nie da płacić poczuciem troski i obowiązku. Strajkując nauczyciele po raz pierwszy upominają się wreszcie o potrzeby własnych dzieci. Po raz pierwszy, w ogólnej dyskusji o wynagrodzeniach, pasjach, misjach i zobowiązaniach, liczą się też one.
do Kaszub :)07:09, 09.04.2019
Zgadzam się z Tobą, wiem bo moja babcia była nauczycielką, gdyby nie dziadek i ze pracował w innym zawodzie to nie miałaby z czego żyć jako emerytowana nauczycielka ;)
kaszubista17:26, 07.04.2019
Jak likwidowano szkoły ponad 1100 szkol , za PO-PSL wtedy ZNP i Broniarz jakos nie protestowali !!! wtedy wam pasowało??!! przez osiem lat tez wam pasowala pensja bo swoi byli przy korycie ???!!! teraz grozi Broniarzowi przegrana w wyborach to lamentuje i po trupach do władzy idzie...a nauczycieli ma gdzies...byle stołek miec !!!
rodzic18:41, 07.04.2019
Nauczyciele, którzy jutro zaczną strajkować w zamkniętych szkołach to kolaboranci opozycji i pożyteczni idioci komunisty Broniarza.
STRAJKU NI MA19:21, 07.04.2019
Pani mama xindza Tymoteusza, niejaka Beata Szydlo, zaproponowala aby kazdy nauczyciel kupil se 5 krow i dwa wieprzki. To ostatnie slowo. Plan kaczynski+
ja20:29, 07.04.2019
Nie mam trzynastki nie mam długich weekendów nie mam wczasów pod gruszą problemem jest dostać urlop preacuje na dwa etaty w sektorze prywatnym doszkalam się za swoje pieniądze bo nikogo to nie obchodzi mam umieć i już ja też chce 1000 i kto mi je da
@ja20:43, 07.04.2019
Właściciel firmy, jak chce mieć dobrego,przeszkolonego pracownika to niech zapłaci a jak nie da to idź na kasę do jakiegoś dyskontu , tam dobrze płacą.
ja21:42, 07.04.2019
w jakim dyskoncie dobrze płacą ?Tam niema trzynastki nie mam długich weekendów nie mam wczasów pod gruszą problemem jest dostać urlop preacuje na dwa etaty w sektorze prywatnym doszkalam się za swoje pieniądze bo nikogo to nie obchodzi mam umieć i już ja też chce 1000 i kto mi je da
@ja22:21, 07.04.2019
No to pozostaje ci skończyć studia i zatrudnić się w szkole, będziesz miał wszystko o czym teraz marzysz, plus bonus z którego teraz nie zdajesz sobie sprawy. Wolne etaty w szkołach są i z tego co widzę będzie jeszcze więcej. Zatrudnij się, ale nie wiem czy po pół roku nie będziesz chciał wrócić do sektora prywatnego:) Powodzenia!
Ja 12:46, 08.04.2019
Znam prace w firmach państwowych i prywatnych, jakoś prywatne przedszkola i szkoły nie strajkują.Dobry fachowiec nie martwi się o pieniądze i brak ofert zatrudnienia - pracodawcy sami się do nich zgłaszają.Problem mają ci co sobie nie radzą albo pomylili zawody ale każdy sam chyba decydował o sobie
vbn20:47, 07.04.2019
Apel do tych, którzy nie chcą strajkować. Mam nadzieję, że jak uzyskacie podwyżki wynagrodzeń dzięki strajkującym to przekażecie je na inne cele. Wstyd mi za Was.
Typowy strajk polity07:35, 08.04.2019
Poza tym zrównać nauczycielom czas pracy do 40 godzin tygodniowo. Niech mają swoje 18 przy tablicy, a resztę w pokoju nauczycielskim niech sprawdzają klasówki, zeszyty itp. Ale nie, wolą 18 przy tablicy, potem nadgodziny w jednej i drugiej placówce, a potem ojej jak ciężko bo w domu muszę sprawdzać zeszyty etc.
Dla poparacia tezy o strajku politycznym. Nie dalej jak wczoraj widziałem wypowiedź pana Trzaskowskiego który mówił, że podwyżki dla nauczycieli były przygotowane z wyrównaniem od stycznia, ale na prośbę ZNP mieli wstrzymać się z wypłatami. Ot i cała prawda apolityczności ZNP.
40h jak najbardziej17:23, 08.04.2019
Jestem nauczycielem i zawszę mówię że 8h w szkole powinno być od zawsze a później zasłużony odpoczynek. Nawet na początku obecnych rządów był taki pomysł (projekt) żeby ewidencjonować godziny pracy nauczycieli (18 przy tablicy reszta w szkole na przygotowanie do zajęć i sprawdzanie prac) niestety ku rozpaczy wielu z nas z tego pomysłu natychmiast zrezygnowano, a szkoda. Pomysł szybko zniknął bo kto miałby płacić za te wszystkie godziny które nauczyciel teraz robi "za darmo" Czyli opieka na wycieczkach 24h na dobę, wywiadówki grubo po 17, rady pedagogiczne do 20, sprawdzane prace w weekendy, praca w rekrutacji i egzaminach maturalnych (rozszerzenia po południu), egzaminy zawodowe do godziny 18 no i szkolenia... Mądre głowy szybko policzyły że te "lenie i darmozjady" pracują dużo więcej niż 40h w tygodniu (średnio 47h) i szybko z tego zrezygnowano. Szkoda tylko że głośno jest tylko o godzinach przy tablicy....
Zadowolony17:09, 08.04.2019
Oto, dlaczego wszyscy mi tej pracy zazdroszczą!
1. Jestem czynnym nauczycielem i pragnę poinformować, że pracuję tygodniowo około 14 godzin, serio, nie żartuję (18x45 minut).
2. Pozostałe 15 minut to chwila relaksu przy muzyce w otoczeniu radosnej młodzieży ? i te cudowne pogawędki z uczniami.
3. Wywiadówki i konsultacje z rodzicami jako forma życia towarzyskiego ? wszak późnymi popołudniami.
4. Sprawdzanie prac uczniowskich to codzienna porcja literatury ? różne style i gatunki: trafia się science fiction, horror, a nawet kabaret, bywa i śmieszno, i straszno.
5. Rozrywki dostarcza mi również darmowa turystyka w otoczeniu nastolatków, całodobowych obieżyświatów, z naciskiem na intensyfikację wypraw nocnych.
6. Aby się wieczorami nie nudzić, prowadzę korespondencyjny klub mailowy z rodzicami ? doznania niezapomniane.
7. Mam możliwość uczestniczenia w Radach Pedagogicznych, na których mogę posiedzieć z koleżankami i zademonstrować nową kreację z kolekcji na wagę ? wiosna 80.
8. Bilety do teatru są drogie, więc zawsze można szkolny teatrzyk zaliczyć ? cud darmoszka, szczególnie wtedy, gdy się miesiącami nad nim nie pracuje.
9. Mam szansę realizować się jako szkolna komisja śledcza do spraw ? ?Kto wyrwał sedes?? albo ?Kto zeżarł Jasiowi kanapkę??
10. W karnawale mogę skorzystać z darmowego balu, jakim jest studniówka, płacimy tylko za jedzenie, a potem zabawa i dbanie o wizerunek szkoły poprzez wynoszenie butelek po wódce, które dzięki Bogu leżą w jednym miejscu ? pod stołami.
Pani Minister oraz Drodzy Rodzice dziękuję za możliwość tak atrakcyjnego spędzania czasu. Nie oczekuję nienależnej mi podwyżki, a jedynie dołożenia mi atrakcji. Pozdrawiam serdecznie! Leń i darmozjad.
W szkole, w której pracuję jest ponad pięćdziesięciu nauczycieli, z czego około 2/3 ma dorosłe dzieci. Ani jedno z nich nie zostało nauczycielem, a ponad 90% ukończyło studia. Nauczyciele wychowali lekarzy, prawników, inżynierów, programistów. Co z nimi jest nie tak, że widząc luz matki, ojca, wieczne wakacje i wysoką pensję za 18 godzin, nie chcą za nic kontynuować tej chlubnej tradycji rodzinnej, nawet podania nie składają, a przecież my im te posadki przygotujemy po znajomości!
Zadowolony19:55, 09.04.2019
To skoro Pani/ Panu tak bardzo źle, to droga chyba wolna, dużo ofert pracy czeka w urzędzie . Zamiast żalic się na portalu społecznościowym , jak to źle ma nauczyciel, proszę się zająć szukania lepszej pracy:)
Broniarz18:44, 08.04.2019
Dali się wciągnąć w medialne gierki.Broniarz pozyskał mięso intelektualne a ci wzięli jako zakładników dzieci
trzaskowski 18:55, 08.04.2019
Fakt"Nie dalej jak wczoraj widziałem wypowiedź pana Trzaskowskiego który mówił, że podwyżki dla nauczycieli były przygotowane z wyrównaniem od stycznia, ale na prośbę ZNP mieli wstrzymać się z wypłatami. Ot i cała prawda apolityczności ZNP." Ambiwalentni sprzedawczycy Ojczyzny czuwają
popieram19:41, 08.04.2019
brawo nauczyciele , tak trzymać
Popieramy Was , a nasze pociechy tylko na tym skorzystają
obserwator108:23, 11.04.2019
Jak czytałem wcześniej prawdopodobnie nauczyciele chcą zawiesić strajk na święta,co to za strajk nooooo tak przerwa świąteczna w szkole to i oni sobie robią wolne od strajku ,powinni siedzieć w szkole i strajkować we wszystkie dni tygodnia.Jak strajkowali dzieci i rodzice niepełnosprawni to koczowali w sejmie przez 7 dni w tygodniu.Weście z nich przykład.TO SIĘ NAZYWAŁ STRAJK!!!!!!
Kaszeba09:45, 11.04.2019
Hejterzy- co Pis ma wspólnego ze strajkiem?Dał n-lom w tym okresie więcej jak innym grupom i dołożył co życzyła sobie Solidarność.Czy oddolnie ktoś inspirował strajk?Radykalizm strajkowy powstał gdy zawiązała się koalicja Obywatelska.To jest troska o dzieci?On-li?To troska o wywołanie anarchii w Polsce przez zbankrutowanych wandali politycznych
n-le10:24, 11.04.2019
Lata 70-te,80-te-Gdańsk-protestują robotnicy,rolnicy i odważni patriotyczni intelektualiści....Krew się leje-Zomo, milicja pałujenie widziałem tam żadnego n-la, adwokata prokuratora, sędziego ani nawet komunistycznego dziennikarza!
Stanisław Paluch16:48, 11.04.2019
A ja popieram w pełni ten protest.
Podwyżka owszem tylko zamiast 1000 to dałbym 2000, ale nic za darmo.
Nauczyciele powinni mieć tyle urlopu co każdy pracownik, pracować po 8 godzin dziennie ( nie trzeba było by zabierać pracy do domu), bez trzynastek rocznych urlopów zdrowotnych i wycieczek na koszt rodziców. Jak któryś nauczyciel miałby trochę wolnego czasu w tych 8 godzinach to mógłby skosić trawę czy zastąpić panią "stopkę". Zero przywilejów typu: lepsze oprocentowanie na kredyty i ubezpieczenia.
Ciekawy jestem który by chciał taką podwyżkę.
Pozdrawiam
7 2
Jest Pan bardzo inteligentnym człowiekiem i bardzo cieszy mnie fakt, że nie tylko Panu wydaje się to conajmniej dziwnym.....
5 3
bo nauczyciele z Przodkowa troszczą się o dobro dzieci...