Próbny spis w gm. Sierakowice. Warto zwrócić uwagę na pytanie o język i narodowość

PiS ma do Kaszubów tak samo wrogie stanowisko, jak miała je PRL (w sumie to jedni i ci sami ludzie tyle że przefarbowani, jak się popatrzy na ilość b.członków PZPR dzisiaj na świeczniku w PiS).
W spisie podane są języki, którymi w Polsce nie posługuje się NIKT. Kaszubski używany na co dzień w wielu domach i społecznościach - jest ukryty w opcjach pomiędzy setkami języków i gwar z całego świata. To celowe działanie, aby z jednej strony utrudnić Kaszubom wpisanie rzeczywistego stanu rzeczy; a po drugie, PiS jak PRL chce Polski "czystej rasowo", tak samo jak inni narodowi socjaliści robili to w latach 30 zeszłego wieku w Niemczech i co zaskutkowało wiadomo czym.
Stowarzyszenia kaszubskie zostały powiadomione o celowej deprecjacji kaszubszczyzny. Skargi zostaną złożone do GUS jeszcze w tym roku i jeśli GUS nie zmieni sposobu wizualnego, wystąpimy na drogę sądowa, jeśli trzeba to aż do TSUE.
Na całym cywilizowanym świecie takie zjawiska kulturowe - o wielowiekowej tradycji - są strzeżone jak źrenica oka, państwa opiekują się nimi i robią wszystko, by te cenne i unikatowe rzeczy nie zaginęły. PiS robi odwrotnie w imię jakichś ideologicznych przesłanek, które po Auschwitz i Norymberdze, miały się już nigdy więcej nie powtórzyć. Polska jest różnorodna i to stanowi o jej bogactwie kulturowym. Nie ma zgody na wskrzeszanie modelu "jednej partii, jednego szefa, jednego narodu".
"Nigdë do zgùbë nie przińdą Kaszëbë" : ta afirmacja wcale nie jest pewnikiem. Po naszych braciach Słowińcach, został ino piasek hulający nad Bałtykiem. Czego nie dokończyli hitlerowcy - skończyła PRL. PiSie : nie idź tą drogą. 14:06, 03.10.2019

Niech redakcja nie robi ludzi w kanta. To że wiadome siły wrogie Polsce, które na siłe wciskają pseudonaukową ciemnotę Polakom, wprowadzając sztuczne podziały dla potrzeb kontroli obywateli, nie jest powodem aby nadużywać pojęć, bo już z gwary śląskiej zrobili język co jest kłamstwem filologicznym, tak samo kaszubski według nauki to dialekt, a według ideologii język. Próby wyodrębnienia narodu Pomorskiego są z góry fałszywe, ponieważ taki naród nie istnieje, a próby reaktywacji sztucznego tworu są zwykłym fałszem dla potrzeb politycznych 14:34, 03.10.2019

każdy kaszub powinien wpisać:
narodowość: Polska język Polski, a jak jest wyszczególniony dialekt, bądź etnograficzna przynależność to piszę się: kaszubska i to będzie zgodne z prawdą, bo jak mawiał Heronim Derdowszczi <Nie ma Kaszeb bez Polonii, a bez Kaszeb Polszczi> to znaczy, że Polak i Kaszub to Polak, więc próby i podjazdy, że jak się Kaszebizny nie uwzględni w spisie są fałszywe, ponieważ, nikt nie napada na kulturę kaszubską, mało tego jest ona finansowana przez państwo 14:39, 03.10.2019

No okey. Wszystko ładnie pięknie. Ale nie pomijajmy tego faktu że większa połowa Kaszub wstydzi się mówić tym językiem. A co dopiero pisać.... Ja mam 22 lata i mnie w domu od zawsze było "gadane" po kaszubsku i ja również "gadam" po kaszubsku. Wchodzę do sklepu powiem coś po kaszubsku to ludzie patrzą sie na ciebie jak na ufo ?‍♀️ to gdzie tu logika tego artykułu? 14:59, 03.10.2019

Po komentarzach widać, że niektórzy pilnie powinni wrócić do szkoły, nadrobić braki w wiedzy. Mieszkańcom gminy Sierakowice polecam poczytać trochę o ich własnej historii - http://kaszebsko.com/probny-spis-powszechny-w-gminie-sierakowice.html a wszystkim polecam zacząć odróżniać pojęcia NARODOWOŚĆ i OBYWATELSTWO http://kaszebsko.com/narodowosc-a-obywatelstwo 15:11, 03.10.2019

"Gmina Sierakowice chce wystąpić do GUS, by podczas spisu powszechnego w 2021 w formularzu uwzględniono możliwość zaznaczenia kaszubskiej przynależności etnicznej oraz tego języka" - to proszę to zrobić, sądzę że to uwzględnią na razie tego nie zrobili bo m.in. po to jest ten spis próbny, językiem kaszubskim mówi się w kilkudziesięciu gminach a w Polsce gmin jest 2.5 tysiąca więc jest to niedopatrzenie jakiegoś urzędnika z Warszawy a nie celowe działanie jak tutaj jedna osoba (prawdopodobnie znowu ta sama pani siejaca ferment na PIS pod każdym artykułem) próbuje wmówić. Jak najbardziej jest to do skorygowania wystarczy w to włączyć kilku posłów za 12 dni wybranych a tym bardziej nowych, będą mieli od razu okazję się wykazać. Pozdrawiam wszystkich Kaszubów oby było nas więcej jak poprzednio -) 15:29, 03.10.2019

skrot z ww strony (zachecam do lektury) i kilka uwag:

Nikt nie mowi o "panstwie Pomorskim" a o Kaszubach. Pomorzanie to bardzo szeroka grupa, objemujaca ludzi mowiacych na co dzien tak po polsku, jak po niemiecku, kaszubsku, kiedys takze slowinsku i w innych jezykach wymarlych (cale Pomorze Wsochodnie czyli np.Sambia). Tak jak Polacy to Slowianie, ale nie wszyscy Slowianie sa Polakami, oczywista.

Zamiast ideologii PiS prosze sie opierac na nauce.

Jak czytam ze "wiadome sily wrogie Polsce" przypomina mi sie jezyk Cyrankiewicza czy Urbana i Jaruzelskiego. Jestem stara i dobrze to pamietam.

Azali owe "wiadome sily wrogie Polsce" istnialy juz w roku 1901 czyli przeszlo 100 lat temu? Znani z pedantycznego porzadku Niemcy w spisie w roku 1901 takie maja dane za tamten rok co do terenow obecnej gminy Sierakowice:

ludnosc miejscowa : 7.983
w tym:
- Kaszubow katolikow 6.589
- Kaszubow ewangelikow 228
- Polakow katolikow 5
- Polakow ewangelikow 0
- Niemcow katolikow 15
- Niemcow ewangelikow 1.091
- Zydow wyznania mojzeszowego 55

Jedyni Polacy mieszkali w Gowidlinie (3 osoby) i w Sierakowicach (2 osoby).

Zydzi mieszkali w Sierakowicach (38 osob) i Gowidlinie (17 osob).

Ciekawostka : ludnosc Gowidlina i Sierakowic byla praktycznie tak samo liczna (kolejno 1.158 w Gowidlinie i 1.161 w Sierakowicach).

Kryteria jezykowe i narodowosciowe byly jasne : "uważamy za Kaszubów jedynie tych, którzy nie tylko są z nimi z rodu, ale i mówią po kaszubsku. Do nich dołączamy także te, nieliczne zresztą jednostki, które, choćby były i obcego pochodzenia, posługują się w kółku rodzinnym wyłącznie mową kaszubską. Nie uważamy natomiast za Kaszubów tych osób obcej krwi, które, acz na Kaszubach zrodzone i wychowane i mową kaszubską częstokroć całkiem biegle władające, uważają jednak mowę niemiecką lub jakąkolwiek inną za swą ojczystą. Również nie zaliczamy do Kaszubów tych, którzy wprawdzie są nimi z pochodzenia, ale w kółku domowym posługują się już mową polską lub niemiecką."

Dalej : jezyk kaszubski to nie jest "gwara" ani "dialekt", a z naukowego punktu widzenia - jezyk regionalny. Na podobnych zasadach za jezyki regionalne uznaje sie np. baskijski czy katalonski (oba zamkniete w enklawach pomiedzy jezykami sasiadow, tu konkretnie Hiszpanow i Francuzow). Sa to jezyki zywe, mowione, pisane, ze swoja literatura i historia.

15:31, 03.10.2019

dla nas nie są podziały językowe ani pseudo problem pt. "Polak żeś ty czy Kaszuba", bo jesteśmy obydwoma. Najgroźniejsze obecnie jest, że od czterech lat większość naszych rodzin jest skłócona i brat z bratem nie chce już rozmawiać. SZCZUJNIA tego dokonała. Kłamstwa, nienawiść, judzenie, władza, pieniądze - to są "złote cielce" do których modlą się PiSkupi i pislamiści z nimi zbratani.
Czy taka jest TWOJA wiara ?? Słowo BOŻE jest łamane bez przerwy !
Żyjmy według Dekalogu, szanujmy każde przykazanie boskie i módlmy się o łaskę przejrzenia na oczy dla otumanionych "podarunkami". 19:17, 03.10.2019

Znowu ta starsza namolna pani piszę obojetnie co aby tylko negatywnie na PIS-) Jak zobaczy rozjechanego KOta na drodze to POwie że to samobójstwo i za rzadów PO koty nie miały powodów aby rzucać się pod samochody, jeszcze chwilę i będzie wmawiać że za PO-PSL zimy były bardzo ciepłe w okolicach 20 stopni na plusie co dawało duże oszczędności mieszkańcom ponieważ w ogóle nie musieli ogrzewać domostw...? 19:59, 03.10.2019

"Tadeusz Bolduan wybitny działacz"
WYBITNYCH dzialaczy bylo pelno za komuny odkad pamietam (lata 50, 60) potem za Gierka a za Jaruzela to byl full wysyp. Teraz tez pelno "wybitnych dzialaczy" zwlaszcza w PIS ozywili sie Piotrowicze Misiewicze Banasie od burdeli na godzine Kuchcinskie lubiace malolatki z Ukrainy i rzadowe odrzutowce za cudze pieniadze
Do tego jeden pan z Wawelu co nigdy nie zostanie kardynalem, niejaki Jedraszewski co lepiej niz Smok Wawelski pluje jadem, dobraze ze nasz Papiez Franciszek go docenil i nie uczynil go kardynalem :)
a wy se plujta jadem az was krew zaleje.
Swiat idzie naprzod czy sie to wam podoba czy nie. 23:58, 03.10.2019

W pytaniu "Jaka jest Pana(i) narodowość?" zaznaczamy Inna i wybieramy: kaszubska 03:24, 04.10.2019

"Kaszubi stanowią typową ludność pogranicza, która w ciągu wielu wieków żyła na terytorium zmieniającym przynależność państwową. Wielu z nich uległo germanizacji lub asymilacji z resztą narodu polskiego, proces ten miał charakter przymusowy lub naturalny. Wielu znanych wojskowych pruskich i niemieckich miało pochodzenie kaszubskie, ale nie poczuwało się do związków z rodzimą kulturą lub ulegały one całkowitemu zerwaniu w następnym pokoleniu. Z tego powodu trudno dokładnie zdefiniować, którą z postaci historycznych wolno uznać za Kaszuba, a którą za Niemca lub Polaka pochodzenia kaszubskiego." 03:27, 04.10.2019

Historia Kaszub to nie żadne pogranicze, od dawna należeli do Polski, tylko w czasach rozbicia dzielnicowego tereny nie miały kontaktu z Koroną, w wyniku agresji Prus czy zaborczych Niemiec, tzn groźnej zbrodniczej polityki Niemiec, która do dziś dnia nas okupuje. W PRLu czyli ideologii marksistowskiej tożsamej z niemiecką, zawsze zależało na wyrugowaniu wszelkiej tradycji kulturowej, tylko, że komuniści robili to w imię władzy Moskwy, a Niemcy w imię najpierw rozbijania, a potem wyrywania ziem Polskich do Niemiec. Tak Moskwa wprowadzała PANSLAWIZM dla swoich potrzeb politycznych, Niemcy także to zastosowali, ale w innym kierunku odcinając ziemie od Polski, aby później je zawłaszczyć, dlatego mówienie o narodzie kaszubskim jest fałszem dla potrzeb rozbicia Polski, dlatego szybko wprowadzili fałszywą terminologie języka, bo jak wiadomo nie ma narodu bez języka, a Kaszubski to dialekt, tak samo robią ze Śląskiem, z gwary śląskiej zrobili już język, czyli wypisz wymaluj, potem ruch polityczny dotowany z Niemiec i antypolska działalność tak to wygląda, dlatego żaden porządny Kaszeb się na to nie nabierze!!! Bo Historie własną z dziada pradziada trzeba znać. 07:44, 04.10.2019

Kaszuby - Tak Polska - Tak
Kaszuby - Tak odrębność - Nie
Kaszuby - Tak Niemcy - Nie
07:54, 04.10.2019

Krótko i na temat - Brawo! 09:27, 04.10.2019

Dajcie spokój z tą narodowością. Kaszubi to polacy czy nie? Osobiście myślę, że tak - więc należy wpisać narodowość polska. 10:24, 04.10.2019

Czego się obawia państwo polskie?!
Koniecznie w formularzu muszą uwzględnić możliwość zaznaczenia kaszubskiej przynależności etnicznej (jak nie narodowej) oraz języka kaszubskiego.
Póki co od 3 lat P i S zmniejsza pieniądze na naszą Kaszebiznę ! 12:42, 04.10.2019

"Na mocy traktatu wersalskiego (1919 r.), czyli pokoju podpisanego z Niemcami przez zwycięskie państwa, obszar Kaszub został podzielony między Polskę, Niemcy i będące pod ochroną Ligi Narodów Wolne Miasto Gdańsk, przy czym największa część przypadła Polsce i weszła w skład województwa pomorskiego.
W styczniu 1920 r. Niemcy ratyfikowały traktat wersalski.
W tym samym miesiącu wojska niemieckie zaczęły opuszczać Pomorze Gdańskie, a na nich miejsce wkraczała armia polska.
Wojska polskie wkroczyły na teren Kaszub na przełomie stycznia i lutego.
Uroczystym zwieńczeniem tego procesu był akt zaślubin Polski z Bałtykiem dokonany 10 lutego 1920 r. w Pucku przez gen. Józefa Hallera, dowódcę Frontu Pomorskiego. Ludność kaszubska wszędzie witała z wielką radością polskich żołnierzy, a kaszubscy ochotnicy zaciągali się do armii polskiej, by walczyć w wojnie polsko-bolszewickiej.
Zmiany polityczne spotkały się z pozytywnym przyjęciem Kaszubów, jednak zaledwie po kilku miesiącach sytuacja uległa zmianie. Wpływ na to miały głównie trzy czynniki: zachowanie się armii polskiej, sytuacja gospodarcza oraz napływ ludności polskiej i preferowanie
jej przy obsadzaniu różnych stanowisk.

Największe szkody wyrządzało Kaszubom wojsko polskie. Żołnierze, pochodzący głównie ze wschodnich obszarów państwa polskiego, często będący analfabetami, brutalnie traktowali ludność kaszubską (rekwizycje, rewizje, zajmowanie mieszkań, kradzieże, porwania kobiet).
Te zachowania oraz trwające cały czas trudności gospodarcze spowodowały, że część Kaszubów domagała się przyłączenia do Wolnego Miasta Gdańska. Kaszubi unikali też poboru do wojska polskiego lub optowali za Niemcami i opuszczali Polskę.
Kaszubi zaczęli również z sentymentem wspominać czasy niemieckie, co w praktyce objawiało się np. głosowaniem na niemieckie listy wyborcze.
Złe traktowanie Kaszubów zostało dostrzeżone w Warszawie, o czym świadczy sprawozdanie sejmowej Komisji Pomorskiej z 1920 r.
Sytuacja uległa jednak poprawie tylko w niektórych kwestiach, głównie w postępowaniu wojska." 18:54, 04.10.2019

Polacy, a co Wam przeszkadza, ze ktos sie czuje Kaszubem 14:15, 08.10.2019