Radna rezygnuje z udziału w plebiscycie: lepiej wysłać SMS na rzecz hospicjum w Chojnicach

Za to można pochwalić. Ciekawe czy ktoś jeszcze pójdzie w ślady...

Brawo , postawa godna pochwały. Czekamy na ludzi którzy pójdą też za głosem serca.

ale warta poparcia.

A ja znam Klaudię dobrze i wiem, że ona nie zrobiła tego dla jakieś przykrywki. Klaudia ma dobre serce i pomogłaby każdemu. Czasem kiedy czytam o niej te wszystkie przykre komentarze to jest mi jej żal, że musi przez to przechodzić. Nie znam osoby, która potrafi przeprosić i przyznać się do błędu na forum. Udowodniła to nawet na jednej z sesji, jest bardzo odważna. Angażuje się w wiele akcji dla różnych stowarzyszeń czy fundacji. Brawo Klaudio!!! Pamiętam jak przyjechała do urzędu zapłakana na rękach z psiakiem, który biegał po ulicy. Miała całą ubłoconą kurtkę, ale nawet nie zwracała na to uwagi, a to świadczy tylko o jej wrażliwości!

Dobra aktorka, widać że z pisu ...

Te wszystkie konkursy są tylko po to, aby media zarobiły na sms-ach.

Ja proponuję inaczej, może równowartość oddanych głosów przelać na hospicjum i wiem kto tak zrobi.

piękna sprawa!

Coś mętne to hospicjum jednak, nastawione na zysk jak informują media więc czy warto jeszcze tam dopłacać może lepiej na WOŚP?

Miłe to ze strony Pani Kałużnej. ale nie oszukujmy się , to jest zagrywka czysto wizerunkowa

Co do e-plebiscytów i innych internetowych form konsultacji społecznych można mieć zastrzeżenie. Obecnie każdy może nieformalnie zgromadzić komitet wiernych za pomocą serwisów społecznościowych. Wyniki tych elektronicznych konsultacji zależą, więc, nie tyle od rzeczywistej popularności kandydatów, ile raczej od ich widoczności one line. Można być więc bardzo popularny a jednocześnie całkowicie zignorowany w tych konsultacjach ( Ci, którzy nie dbają o swój wizerunek w sieci, nie mają żadnej szansy). Nie odbiera to wartości człowieka, ale tylko jego prawdę, która w tym przypadku jest najczęściej zredukowana do komercyjnego obrazu wirtualnego w rozumieniu Guy Debord (La société du spectacle, 1967). Problem w tym, że, nie mówiąc nawet o kłamstwach, "wirtualne" półprawdy tego rodzaju nie potrzebują już nóg, bo mają teraz.. skrzydła elektromagnetyczne.
Pani Klaudia Kałużna, podjęła słuszną decyzję. Niczego nie straciła. Gratulacje!

Panie redaktorze Pan juz nie wiem co pisać że ktoś rezygnuje najpierw kaluzna się zgłosiła czy to ważny temat proszę wybierać ciekawsze tematy wiatraki w wyczechowie

Ja pie...ę. Jaka rada taka osobowość. Szczęście, że ludzie z zewnątrz się nie dowiedzą o tej "nominacji".

Dla niektórych sama nominacja jest już wygraną, nie trzeba żadnych głosów a w dodatku nie trzeba w taki sposób się afiszować. Przykre wystarczyło przyjąć z pokorą i czekać na wyniki oraz samemu wpłacić datek

"W Plebiscycie nie mogą być kandydatami pracownicy oraz współpracownicy Organizatora, ani członkowie ich rodzin. Przez członków rodziny rozumie się: wstępnych, zstępnych, rodzeństwo, małżonków, osoby pozostające w stosunku przysposobienia".

na 1. miejscu jest obecnie v- ce Burmistrz Kartuz p. Sylwia i tu też jest klucz do rezygnacji ( jak sie jest na końcu 3 głosy - własny, MT i TK ) to się nie ma co dziwić. Dorobiona filozofia

Jedynie jeden kandydat nadaje się w tym gronie wystarczy poczytać uzasadnienia.

Na takim plebiscycie nominowany powinien być przeswietlony czy faktycznie nadaje się często informacje o nominowany nie są zgodne z prawdą

Pani Klaudia rezygnuje z udziału w plebiscycie i z tą wiadomością idzie do mediów. Całkowita chipokryzja i obłuda!!!!!!!!!!!!!!!! Wiele osób wspiera hospicja, domy pomocy - zwyczajnie, poprostu bez szukania poklasku. Na to jednak Panią zwyczajnie nie stać. Straszne, że tak młoda kobieta jest tak przebiegła i swoją bezradność przekuwa w fikcyjna działalność społeczną

Dziwne było by, gdyby została. A później wyszło by, że radna, a nie płaciła podatku do Gminy bo ukrywał swoją działalność

Tak bym na nią nie zagłosował i nie przekazałbym datku na te hospicjum, które skąpiło wydać pieniądze na instalację przeciwpożarową a wzięło w użyczenie budynek od starostwa, wyposażenie otrzymało z Holandii, itd.

Prawdziwy darczyńca nie obnosi się ze swoimi czynami. W mediach pisać o takich rzeczach- śmiech, bohaterka na miarę czasów. Straszne to czasy...

Ten plebiscyt to zwykłe nabijanie kasy dla DB. Mnogość kandydatów i kategorii równa się konkretny zysk gazety.
Podejrzewam, że nie będzie to ostatnia rezygnacja...