Tylko 12 dni pozostało do zakończenia Powszechnego Spisu Rolnego. Choć jest on obowiązkowy, to nie wszyscy rolnicy przesłali wymagane informacje. W powiecie kartuskim to kilkaset gospodarstw. Warto się pospieszyć, bo za niespisanie się grożą kary.
Powszechny Spis Rolny trwa od 1 września, kończy się 30 listopada. Realizowany jest co 10 lat, po to, aby zbadać kondycję gospodarstw rolnych w Polsce i móc porównać je z danymi z innych krajów.
Za niespisanie grozi grzywna
Spis Rolny jest obowiązkowy - oznacza to, że każdy rolnik musi odpowiedzieć na wymagane pytania. Formularze wypełniać można przez internet, dane zbierane są też m.in. telefonicznie, a także przez rachmistrzów. Gminy uruchomiły też specjalne punkty spisowe, w których jest dostęp do komputera i internetu.
Wyniki spisu rolnego są jedynym źródłem, które pozwala dokładnie scharakteryzować polskie rolnictwo. Służą władzom lokalnym i centralnym do podejmowania trafnych decyzji strategicznych, opartych na analizie danych - informuje Główny Urząd Statystyczny. - Powszechny Spis Rolny jest organizowany co 10 lat. Samym rolnikom wyniki spisu pozwolą ocenić zmiany w produkcji roślinnej i zwierzęcej mające wpływ na opłacalność ich produkcji.
Rolnicy muszą odpowiedzieć na pytania odnośnie m.in. użytkowania gruntów; powierzchni zasiewów; stosowanego nawożenia i ochronę roślin; posiadanych zwierząt gospodarskich; liczbie ciągników, maszyn, urządzeń rolniczych; liczby budynków gospodarskich itd. Jak podaje GUS - nie ma pytań o majątek rolników ani o wysokość dochodów.
Za odmowę obowiązku spisania się grożą kary. Podstawą prawną obligującą do udziału w PSR 2020 jest art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 31 lipca 2020 r. o powszechnym spisie rolnym w 2020 r., który stanowi, że: udział w spisie rolnym jest obowiązkowy. Sankcje karne przewidziane za niezrealizowanie powyższego obowiązku przewiduje art. 57 ustawy z dnia 29 czerwca 1995 r. o statystyce publicznej (stosowany w zw. z art. 6 ustawy o PSR2020). Mówi on: kto wbrew obowiązkowi odmawia wykonania obowiązku statystycznego albo udzielenia informacji w spisie powszechnym lub innym badaniu statystycznym, podlega grzywnie.
Jak wygląda sytuacja w powiecie kartuskim?
W powiecie kartuskim wciąż nie wszyscy rolnicy dokonali obowiązkowego spisania. To kilkaset gospodarstw. Mają na to tylko 12 dni. Urzędnicy starają się mobilizować rolników do uczestniczenia w Spisie Rolnym.
- Są tacy, którzy kategorycznie odmawiają. Jednak my nie ustajemy w staraniach: dzwonimy, prosimy sołtysów, aby przypominali mieszkańcom o Spisie Rolnym, zachęcamy do odwiedzenia gminnego punktu spisowego, w którym odpowiednie osoby pomogą wypełnić ankiety. Wiadomo, że teraz wszystko jest utrudnione ze względu na pandemię, ale mamy nadzieję, że nasi rolnicy zdążą wypełnić ten obowiązek - dowiedzieliśmy się w Urzędzie Gminy w Żukowie.
Gmina Kartuzy
Na dzień 18 listopada spisano 805 gospodarstw (80,34 proc.) podlegających spisowi, pozostało 197. W wywiadzie telefonicznym spisano 144 gospodarstwa; bezpośrednio przez rachmistrza - 516; samospis internetowy -145. Gminny punkt spisowy odwiedziły 3 osoby - tylko w charakterze udzielenia informacji, bez dokonywania samospisu.
Gmina Żukowo
Według danych z 18 listopada z 850 gospodarstw spisano 750 (86 proc). Pozostało 100. Przez rachmistrza spisało się 70,46 proc. gospodarstw, w samospisie internetowym - 11,67, w wywiadzie telefonicznym - 17,87 proc. Z gminnego punktu spisowego skorzystało około 50 osób.
Gmina Przodkowo
Na dzień 16 listopada spisanych było: 536 gospodarstw z 612, co stanowi 87.58 proc. Telefonicznie spisało się 15,34% gospodarstw, poprzez rachmistrzów - 67,73% , internetowo -16,93%. Gminny punkt spisowy odwiedziło kilka osób - około 6.
Gmina Chmielno
Według danych z 18 listopada w Gminie Chmielno spisano 445 gospodarstw rolnych. Do spisu pozostały: 24 gospodarstwa. W wywiadzie telefonicznym spisało się 69 osób, bezpośrednio przez rachmistrza terenowego - 288 osób, poprzez samospis internetowy-88 osób. Gminny punkt spisowy odwiedziło około 20 osób.
Gmina Sierakowice
Z danych z dnia 16 listopada w gminie Sierakowice zostało spisanych 967 gospodarstw z 1204. Przez rachmistrzów spisano 650 gospodarstw, a 157 rolników skorzystało z możliwości samospisu internetowego.
Gmina Stężyca
Zgodnie z stanem na dzień 16 listopada spisano 513 gospodarstw, do spisu pozostało 127 gospodarstw. Poprzez rachmistrzów spisano 62,01 proc, czyli 318 gospodarstw, telefonicznie - 20,33 proc., czyli 104 gospodarstwa, poprzez samospis internetowy - 17.66 proc. - 90 gospodarstw. Z punktu spisowego skorzystało 2 rolników.
Gmina Sulęczyno
Z danych udzielonych nam 16 listopada przez sekretarz gminy - spisało się 414 gospodarstw spośród 454 gospodarstw, co stanowi ponad 91%. Do spisu przez rachmistrzów spisowych zostało przewidzianych 330 gospodarstw. Na dzień dzisiejszy pozostało im do spisania 17 gospodarstw. Z gminnego punktu spisowego nie skorzystała żadna osoba.
Gmina Somonino
W gminie Somonino według danych z dnia 17 listopada spisano 398 gospodarstw na 464, tj. 85,78%. Gminny punkt spisowy odwiedziły 2 osoby.
Nick15:34, 18.11.2020
8 6
Spisani są wszyscy Ci, którzy biorą dopłaty z UE. Jak w przy kolejnej wypłacie odliczą im karę, albo zablokują wypłatę, to się obudzą :D 15:34, 18.11.2020
ccc18:06, 18.11.2020
5 6
Pozdrawiam rolników. Pamiętajcie ***** *** 18:06, 18.11.2020
Polexit21:05, 18.11.2020
4 4
Rząd ogłasza właśnie początek wychodzenia z UE. Koniec z dopłatami. Wybraliście, to macie. 21:05, 18.11.2020