Pochodząca z 1942 roku lokomotywa typu Ty2-14 oraz dołączony do niej tender zostały odrestaurowane. W środę przy pomocy dwóch drezyn przeciągnięto ją na tor przy kartuskim dworcu.
Nad przesuwaniem zabytkowej lokomotywy czuwali specjaliści z Kolejowego Ratownictwa Technicznego. Stojącą do tej pory na bocznym torze lokomotywę, którą od kilku miesięcy restaurowano, oraz dołączony do niej tender przesunięto dzięki dwóm drezynom. Stanęła za kartuskim dworcem integracyjnym, na torze obok przystanków autobusowych. Mieszkańcy już mogą ją podziwiać.
Wcześniej lokomotywa rdzewiała i niszczała, stała się wrakiem, który padał regularnie ofiarą złomiarzy. Renowacją lokomotywy i tendra zajęła się firma PP-U Invest-Metal Jan Plichta z Kartuz za kwotę 252 tys. zł. Środki pochodziły z budżetu gm. Kartuzy. Do zadań firmy należały: roboty ogólno-naprawcze, roboty spawalnicze, roboty ślusarskie, roboty malarskie. Odtworzone zostały brakujące elementy wyposażenia, a finalnie - przywrócony wygląd maszyn z okresu służby PKP w latach 70-tych i 80-tych XX wieku.
Jak podkreśla Jan Plichta, aby jak najlepiej przywrócić dawny wygląd, trzeba było udać się do Muzeów Kolejnictwa - w Kościerzynie czy Wolsztynie.
- Przyjrzeliśmy się dokładnie i dokonaliśmy dokumentacji fotograficznej istniejących lokomotyw tego samego typu. Na ich podstawie odtwarzaliśmy wszystkie brakujące części, zyskała też identyczne kolory, jak dawniej - mówi właściciel firmy zajmującej się renowacją maszyny.
- Najtrudniejszymi elementami do renowacji były kabina i kokpit. Musieliśmy odtworzyć wszystkie elementy. Znajdują się tam podzespoły, zegary, manetki. Niektóre elementy odlewaliśmy, niektóre to ślusarska lub kowalska robota. Jest też dużo atrap - mówi Adam Wenta z firmy Invest-Metal.
Jak podkreślają pracownicy firmy, odtworzono też siedziska znajdujące się w kabinie. Są drewniane, z otwieranym siedziskiem - na identycznych siedzieli wcześniej maszyniści.
- Lokomotywa jest pięknie odrestaurowana, będzie pięknym i namacalnym dowodem historii kolejnictwa w Kartuzach. To miasto kolejarzy, bardzo znaczące w okresie międzywojennym. Będzie to wspaniały pomnik dla tych, którzy tworzyli te kolej przez lata - mówi burmistrz Kartuz Mieczysław Grzegorz Gołuński.
Lokomotywa wraz z tendrem udostępniona będzie do zwiedzania m.in. podczas piątkowego pikniku kolejowego oraz różnych innych wydarzeń. Na co dzień mieszkańcy Kartuz i turyści będą mogli podziwiać ją z zewnątrz. Obiekt objęty będzie monitoringiem.
[ZT]35204[/ZT]
18 12
Jak mam w wielu przypadkach bardzo negatywne zdanie na temat burmistrza Gołuńskiego tam tutaj chylę czoło za danie nowego życia temu parowozowi. Tak Szanowni Państwo dzisiaj Kartuzy dołączyły do grupy kilku miast w Polsce gdzie mogą się szczycić chyba najlepiej odrestaurowanym parowozem. Oby tylko za jakiś czas nie przyszło komuś do głowy aby coś sobie „pożyczyć” albo po prostu zdewastować . No i nie chlubni panowie z tanim alkoholem. Ogólnie bardzo dobrze wydane pieniądze bo jest to kawał historii Kartuz.
5 3
Co hitlerowski parowóz wojenny Kriegslokomotive (z 1942 roku) ma wspólnego z Kartuzami?
18 12
Pan wsiądzie i pan odjedzie.
6 2
Tylko proszę zabrać radnych bo ich trzeba zabrać koniecznie w tą podróż.
13 22
Ja natomiast bardzo pozytywnie odbieram działania Burmistrza Gołuńskiego. Za czasów poprzedniczki Kościerzyna odbierała nam blask teraz to Kartuzy i wsie biją tym blaskiem. Jest czysto i dużo się zmienia.
Jeszcze gdyby radni zaczęli myśleć to było by sympatycznie.
21 3
Może do kompletu renowacja wieży ciśnień, budynków pokolejowych, czy obrotnicy lokomotyw. Byłby mały skansen. Ale to chyba wszystko w prywatnych rękach, bardzo nieudolnych rękach.
14 11
W tworzeniu z Kartuz skansenu ten burmistrz jest jedyny i niezastąpiony
4 4
Z takimi jak ty i niektórymi radnymi to nic innego się nie zrobi w Kartuzach. O historii się pamięta, ale dla ciebie w tym skansenie historii tego miasta niestety Ciebie nie będzie.
8 12
Szanowny internauto nigdy nie myślałem że trzeba będzie sięgnąć „dna” historii ale Twoja wypowiedź jest tego przykładem.
Pamiętaj człowiek który nie szanuje historii nie ma duszy a jego krótkowzroczność jest bardzo krucha. Nie wiem czy byłeś kiedykolwiek na Cmentarzu Łyczakowskim? Charkowie, Miednoje. Tam jest prawdziwa historia Polaków pozostawiona poza granicami naszej Ojczyzny .
Cóż Ci przeszkadza lokomotywa ? Cóż Ci przeszkadza kto ją wykonał i gdzie?
Jeśli jesteś w stanie wykazać że nie mam racji co do poszanowania wszelkich obiektów urządzeń zabytkowych to proszę przedstaw argumenty.
5 6
Szanowny Panie, elokwencja to nie wszystko. Napisałam tylko, co ta poniemiecka skorupa parowozu, ma wspólnego z Kartuzami? Trzeba umieć czytać ze zrozumieniem.
11 7
Ale jednak niemiecka lokomotywa wojenna.
4 0
pchała pociąg pancerny " grubą Bertę "
1 0
Skoro niemiecka to należy zwrócić ją Niemcom ?
8 3
Do odrestaurowania to mu jeszcze daleko, ale jeśli wygląda tak jak na fotkach, to z daleka całkiem fajna sprawa, i pasuje do dworca oraz jego otoczenia.
15 7
Do Super! W Kartuzach mamy jedyny taki egzemplarz lokomotywy i burmistrza a postępu jak niema tak niema
15 8
Lokomotywa nie jest na chodzę pomalowana za 300tys nic więcej gdyby była na chodzie wtedy można powiedzieć o atrakcji turystycznej.
8 6
Ty nie masz zielonego pojęcia o kosztach , certyfikatach. ( próby ciśnieniowe kotła itd, itp)
1 1
próba ciśnieniowa to tylko 175 tyś zł na 5 lat.
14 6
miś na miarę naszych czasów
11 6
To jakaś wydmuszka nie parowóz co musieli ją dopchać na miejsce
10 5
Drogi w rozsypce torów do Sierakowic nie ma wydmuszka parowozu stoi na dworcu .Lepszego obrazu w pełni ilustrującego pomysł obecnej władzy na rozwoju Kaszub i Kartuz nie można było nam zafundować.
13 6
"...bardzo dobrze wydane pieniądze bo jest to kawał historii Kartuz. " Co Ty człowieku wypisujesz. Ta lokomotywa nigdy nie była w Kartuzach, więc co ma wspólnego z Kartuzami. Jako lokomotywa skonstruowana i zbudowana na potrzeby Wehrmachtu, transportowała zaopatrzenie na front. Zapewne była wykorzystywana do transportu ludzi do obozów zagłady. Poza tym, odrestaurowana to ona byłaby, gdyby można w niej rozpalić ogień i pojechać w "siną dal".
15 0
Co z tym 'zasikanym' ceglanym pokolejowym budynkiem przy dworcu miał być dawno remontowany i co się z nim dzieję?
8 4
Mam kilka pytań do znawców kolejowych. Dlaczego ten parowóz pcha takie dziwne autka? Nie można było podczepić do niego prawdziwych wagonów? Dlaczego on nie puszcza dymu i pary? Czy on jest na prąd, bo tak cicho jedzie? Czy on będzie kursował do Sierakowic, po zapowiadanym remoncie torów?
Pamiętajcie, że nie ma *%#)!& pytań. Są tylko *%#)!& odpowiedzi i niektórzy ludzie.
Pozdrawiam
Asia Blądynka
5 2
Z WIELKIM SZACUNKIEM DLA WLADZ KARTUZ . NOWY DWORZEC PKP , ODRESTAUROWANA LOKOMOTYWA WSZYSTKO NIBY OK. NATOMIAST KASA BILETOWA NA SKM ZLIKWIDOWANA . TEN FAKT MOZNA PRZYPISAC KOMEDII. POZDRAWIAM
1 0
Beton i złom , brzydkie fontanny , trawniki bez kwiatów , brudne kamienice ,obeliski i kamienie w parkach, szkaradne reklamy i disco polo oraz zespól tańca Kaszuby jest się czym pochwalić.
0 0
To jest znak, to jest nie tylko lokomotywa jako środek pociągowy, to będzie lokomotywa pociągowa Kartuz, która ma być znakiem rozwoju Kartuz, że wiecie, że z zewnątrz to nawet jakoś wygląda, ale od środka kiepsko, no i że z miejsca też nie ruszy, chyba, że ktoś popchnie, Tak jak trzeba popchnąć te Kartuzy ku intensywnemu rozwojowi.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz