Polski Związek Łowiecki opublikował oświadczenie, w którym "wyraża żal z powodu nieszczęśliwego zdarzenia", do którego doszło w Załakowie (gm. Sierakowie). O postrzeleniu 14-latka przez myśliwego informują największe ogólnopolskie media.
Tym, co wydarzyło się w niedzielę w Załakowie żyje już nie tylko lokalna społeczność. Sprawą zajęły się największe, ogólnopolskie media. Fakty TVN w swoim materiale wskazują, że to nie pierwsza sytuacja, gdy myśliwy oddaje strzał do nierozpoznanego celu, bo do niebezpiecznych, a nawet tragicznych sytuacji dochodziło już w różnych regionach kraju.
Cytowani w reportażu rozmówcy wskazują, że myśliwy może strzelać wyłącznie, gdy zidentyfikuje - bez jakichkolwiek wątpliwości - cel, ale oprócz tego powinien rozpoznać gatunek zwierzęcia do którego mierzy, a nawet jego płeć.
W sprawie zdarzenia w Załakowie specjalne oświadczenie wydał Polski Związek Łowiecki, który pisze, że "wyraża żal z powodu nieszczęśliwego zdarzenia, do którego doszło 12 września br. na terenie gminy Sierakowice":
(..) Myśliwy wykonujący polowanie w ramach odstrzału sanitarnego oddał strzał z broni gwintowanej w kierunku uprawy kukurydzy, w wyniku czego został postrzelony 14-letni chłopiec.
O powyższym zdarzeniu polujący natomiast powiadomił organy ścigania oraz służby ratownicze. Poszkodowany nieletni z raną postrzałową nogi został przetransportowany śmigłowcem do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Myśliwy, który oddał strzał do nierozpoznanego celu był trzeźwy, posiadał planowe pozwolenie na odstrzał sanitarny, oraz ważne pozwolenie na broń myśliwską.
Okoliczności wypadku badają organy ścigania. Polski Związek Łowiecki zwrócił się do właściwego rzecznika dyscyplinarnego o podjęcie natychmiastowych działań, mających wyjaśnić to wydarzenie.
Z kolei jak informuje Polsat News, myśliwi z koła łowieckiego "Szarak" w Gdańsku wyrazili ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji i zadeklarowali pomoc w rehabilitacji rannego 14 - latka.
Jak już informowaliśmy, kartuska Prokuratura Rejonowa wszczyna dochodzenie w sprawie zdarzenia, do którego doszło podczas polowania w Załakowie.
Przypomnijmy: chodzi o zdarzenie, do którego doszło w niedzielę wieczorem. Myśliwy postrzelił 14-latka na polu kukurydzy. Tłumaczył, że pomylił chłopaka z dzikiem. 14-latek trafił do szpitala.
Myśliwym, który polował w Załakowie jest podłowczy koła łowieckiego "Szarak" z Gdańska, które ma swój obwód łowiecki w Załakowie, a jednocześnie dyrektor tamtejszej szkoły podstawowej. Poszkodowanym jest uczeń placówki.
[ZT]36817[/ZT]
Obserwator22:06, 14.09.2021
Tak na chłopski rozum przypomniał sobie po zmierzchu że królik będzie głodny rano. No to chyba musi być mutant ten królik że z workiem trzeba iść jak nikt nie widzi. A po drugie zajmować powinniście się Tym czym naprawdę Trzeba. Rozumie Rozpacz w rodzinie postrzelonego Koszmar u strzelającego ale Ludzie w ciemnościach po Pożywienie dla Królika Mutanta z workiem???
info22:06, 14.09.2021
nie no ludzie z kogo wy idiotę robicie ? luneta termowizyjna, 25 metrów i pomylił 14 latka z dzikiem !! ???
i jeszcze nie trafił...
re07:29, 15.09.2021
co się dziwisz, tam są dziki mutanty, jak ktoś z rodziny napisał, które chodzą na dwóch nogach.
Asf23:17, 14.09.2021
Widze pan redekteroczeczureszek podłapał nowy temat do grillowania. Żałosne...
To JA06:41, 15.09.2021
Oświadczenie PZŁ - -to kpina, jak mozna napisac ze myśliwy wykonywał odstrzał sanitarny? Jaki k...a odstrzał sanitarny jak nie widział do czego strzela. Nie wiedział czy to dzik czy sarna / up. okazało sie dziecko/ nie wiedział jaki byl stan obiektu wiec jaki odstrzał sanitarny. Walił na pałe tak jak wiekszość tych pozal się boze myśliwych .
Nie jedni07:06, 15.09.2021
To powinni mieć zakaz polowania zabraną broń. To ś...ry A jak sobie wypiją to uhuhuuuuu.
Koko13:57, 15.09.2021
Przecież był trzeźwy. Pisali o tym nie raz. A jeśli to takie świry jak piszesz, to dlaczego rolnicy dzwonią do myśliwych nie chodźi tu nawet o tego jednego konkretnego, ale do wielu że dziki zryły im pola.
Jasam07:09, 15.09.2021
A ten ma parcie na szkło.
By wziął sobie stanął pod płotem to by od razu mògł dać pinezek na dwa artykuły.
Winyj lajkòw.
Do myśliwych12:09, 15.09.2021
Nie lubię, nie szanuję, nie kocham Was.
do Obserwator 12:24, 15.09.2021
Już samo to co wypisujesz woła o pomstę do nieba. Co za różnica kto to był i co robił na polu kukurydzy?! Co za różnica!?
Każdy z nas ma prawo wyjść sobie do lasu, na łąkę, na pole o dowolnej porze - nawet w nocy, nad ranem, w dzień czy o zmroku. Obojętnie. I NIKT nie ma prawa do takiej osoby strzelać. Dla mnie sprawa jest prosta jak konstrukcja cepa - jeśli myśliwy nie ma 100 proc. pewności to nie ma prawa pociągnąć za spust. Koniec kropka. I tu nie ma żadnej dyskusji co młody robił w tym czasie na polu. A niech sobie robił co chciał - to jest zupełnie odrębna sprawa i nie ma nic do rzeczy.
St12313:59, 15.09.2021
Jesteś pewien że można sobie wejść na cudze pole kiedy się chce?
St12320:03, 15.09.2021
A czemu nie? Szczególnie jak nie jest ogrodzone? Idziesz sobie droga i siądziesz na granicy pola, albo na łące i co? Tragedia się dzieje jakaś? Coś się stanie trawie?
witekk13:21, 15.09.2021
Czy ten "myśliwy" był qrwa głodny i chciał wygłodzoną rodzinę wyżywić, że poszedł na polowanie, jak w XIX wieku? Jak baran nie ma co jeść, to niech idzie do pomocy społecznej, zawsze coś dostanie. Niech się tam zarejestruje i będzie wspierany sukcesywnie. Kto w dzisiejszych czasach poluje? Teraz mięso kupuje się w sklepach.
Yuka14:03, 15.09.2021
Poluję się żeby nie były niszczone uprawy. Żeby było co jeść. Jak nie jesteś rolnikiem to nie wiesz jak dziki.oga zniszczyć plony. A jak są zryte ziemniaki, kukurydza czy inne uprawy to właśnie nie ma co jeść.
Prosta odpowiedź. 10:43, 16.09.2021
Polują osoby, dla których zabijanie zwierząt to dobra zabawa.
ludzie19:15, 15.09.2021
czemu komentujecie coś o czym nic nie wiecie, nie które komentarze są bez sensu jakby komentowali je ludzie chorzy na zespół dauna
Naucz się pisać! 10:45, 16.09.2021
Zespół "dauna" to nie choroba. Poza tym z powrotem do podstawówki, gdzie pani nauczycielka powinna cię nauczyć podstaw języka ojczystego :)
Pozdrawiam.
Zła karma wraca pani09:07, 16.09.2021
Tak to jest, jak ktoś pod kimś dołki kopie sam w nie później czy prędzej wpada.
Nick10:41, 16.09.2021
A ja wyrażam głęboką pogardę dla ludzi, którzy dla przyjemności strzelają do zwierząt.
I dla prawa, które praktycznie zapewnia bezkarność takiemu myśliwemu, jak opisany w artykule.
Marzena 15:27, 16.09.2021
Pan Edward ma całkowitą rację, polać mu!
ON20:50, 16.09.2021
Niestety jest to pokłosie prawa wprowadzonego przez PIS które pozwala polować w pobliżu zabudowań oraz na polach rolników nie pytając się ich o zgodę, nie rozumiem czy musi dojść do tragedii żeby osoby, które uważają się za eko myśliwych w końcu poszły po rozum do głowy, i przestały polowań tzw sanitarnych, które nic nie dają poza tym, że zwierzyna typu dzik ze zdojoną siłą się rozmnaża. Ogólnie co by nie było wina bezsprzecznie jest po stronie myśliwego, jego zasranym obowiązkiem jest się upewnić do czego strzela, w co celuje itd. moim zdaniem i tak poleci ze stołka, dodatkowo zabrać pozwolenie na broń, zrobić badania psychologiczne, wiadome też że powinien zostać skazany, bo jest to jakby nie było próba zabójstwa - nieumyślnego, może, ale jednak, kara musi być żeby kolejni myśliwi myśleli, życzę zdrowia dla chłopaka- mam nadzieję, że nie będzie kaleką w wyniku tego postrzału
11 16
A co ma za znaczenie po co szedł. Moze ma jak wspomniałeś królika mutanta, to jego sprawa. Moze o dziecko nie powinno czegoś robić ale to nieznaczy że ktoś moz edo niego bezkarni strzelac.
3 9
strzelca od rana intensywnie pracuje. Przestańcie się ośmieszać.