Żukowo. Dyskutowali o budżecie obywatelskim. Jakie wnioski po pierwszym spotkaniu?

W Urzędzie Gminy w Żukowie odbyło się pierwsze spotkanie ws. zasad funkcjonowania budżetu obywatelskiego. Niemal jednogłośnie stwierdzono, iż wcześniej zaproponowany podział środków według okręgów wyborczych, nie sprawdzi się. Ustalono też jego szacowaną kwotę. 

W pierwszym spotkaniu zespołu doradczego ws. budżetu obywatelskiego w Żukowie wzięły udział 24 osoby. Oprócz władz gminy, żukowskich urzędników i radnych obecni byli też przedstawiciele poszczególnych sołectw i osiedli w mieście Żukowo, organizacji pozarządowych z Banina, Pępowa i Tuchomia oraz mieszkańcy gminy. 

Spotkanie otworzył burmistrz Wojciech Kankowski, który przekazał m.in. główne założenia budżetu obywatelskiego w dotychczasowym kształcie. Przypomnijmy, że do tej pory budżet obywatelski obejmował jedynie miasto Żukowo. W 2019 r. wojewoda zakwestionował obszar tego przedsięwzięcia - wskazał, że powinno dotyczyć całej gminy, a nie - jak do tej pory, wyłącznie miasta.

[ZT]30461[/ZT]

Przeciwni podziałowi wg okręgów wyborczych

Podczas czwartkowego spotkania przewodniczący osiedli miasta Żukowo pozytywnie ocenili dotychczasowy system budżetu obywatelskiego, który funkcjonował w mieście. Podkreślano, że jego ideą było stworzenie mechanizmu opartego o wzajemną współpracę mieszkańców i promowanie projektów ogólnomiejskich.

Ustalono, aby tworząc budżet obywatelski, nie powielać zasad funduszu sołeckiego i puli jego środków przypadających na każde sołectwo. Według pierwotnych planów przekazanych przez burmistrza Żukowa, podział środków z budżetu obywatelskiego miał następować według okręgów wyborczych. Każdy miał posiadać do dyspozycji określoną kwotę - minimum 100 tys. zł. 

- Niemal jednogłośnie zebrani ocenili, iż system rozdziału środków w oparciu o okręgi wyborcze nie sprawdzi się. Większość z osób uczestniczących w spotkaniu podkreślało zasadność systemu opartego o podział środków na sołectwo. Równocześnie wskazywano, aby była możliwość łączenia środków i realizacji zadań w ramach współpracy międzysołeckiej, jednak bez sztywnego wskazywania granic współpracy (brak wyznaczanie konkretnych okręgów, w których sołectwa mogłyby łączyć pomysły i środki) - informuje radna Jolanta Wiercińska, kierująca zespołem doradczym. 

Jaka kwota do rozdysponowania?

Szacowana kwota przypadająca na każdy "okręg" miałaby wynieść 150 tys. zł, a dla miasta Żukowo - 200 tys. zł. Zaproponowano także coroczną waloryzację kwoty budżetu obywatelskiego do podziału, a więc wzrost środków do dyspozycji mieszkańców.

- Padały różne propozycje rozwiązań, w jaki sposób system mógłby działać, np. wyznaczone pule środków na zadania sołeckie, ponadsołeckie i ogólnomiejskie, podział środków na pakiety – mniejsze i większe zadania, finansowanie przedsięwzięć 'miękkich' (nieinwestycyjnych), dodatkowa punktacja za projekty ponadlokalne - wymienia Jolanta Wiercińska. 

Jak zaznacza, niezbędna będzie dalsza dyskusja i wypracowanie jak najlepszej metody wyboru i oceny projektów.

- Zdecydowanie podkreślano, iż system powinien być jasny, prosty i przejrzysty. Istotną kwestią było również potwierdzenie, iż to mieszkańcy powinni mieć największy wpływ na pomysły zgłaszane w ramach BO - podkreśla radna gminy Żukowo. 

Kolejne spotkanie zaplanowano na przełomie września i października.