Wzrost liczby zakażeń i zachorowań spowodowanych wirusem Covid-19 spowodował, że kartuski szpital zdecydował się zakazać odwiedzin na oddziałach. W wyjątkowych sytuacjach lekarz lub ordynator oddziału będzie decydował o możliwości odwiedzenia pacjenta.
O wprowadzonym w kartuskim szpitalu zakazie odwiedzin poinformował nas Czytelnik. Paweł Witkowski, prezes Powiatowego Centrum Zdrowia w Kartuzach potwierdza, że zdecydowano się na takie rozwiązanie.
- Notujemy coraz większą liczbę testów z wynikiem pozytywnym na obecność koronawirusa, ale przede wszystkim wzrasta liczba pacjentów zgłaszających się do nas z objawami świadczącymi o zachorowaniu na koronawirusa - mówi Paweł Witkowski. - Musimy więc chronić pacjentów przebywających w naszym szpitalu, stąd decyzja o wprowadzeniu zakazu odwiedzin. Trudno przewidzieć dzisiaj jak długo będzie on obowiązywał. To zależy od rozwoju sytuacji epidemiologicznej.
Pacjentów nie będzie można odwiedzać na oddziałach, ale w wyjątkowych sytuacjach lekarz prowadzący lub ordynator oddziału może zezwolić na takie odwiedziny. Ogromne znaczenie będzie miał przy tym fakt, czy osoba odwiedzająca jest zaszczepiona.
- Oczywiście będzie można wejść do przestrzeni wspólnej szpitala, by przekazać dla danego pacjenta jakieś rzeczy, czy artykuły, ale bez wchodzenia na oddział. Będzie też można wejść do szpitala, by na przykład odebrać kobietę z dzieckiem po porodzie. Co do zasady jednak poszczególne oddziały mają być zamknięte dla odwiedzających - mówi Paweł Witkowski.
33 7
My nie możemy wejść do szpitala ale TVN robi sobie wywiady na odziale Covidowym- żenada
10 10
kup kombinezon maskę gogle miej szczepienie to Cię wpuszczą proste zasady epidemiczne
9 8
nie masz pojęcia o zasadach epidemiologicznych, takich jak ty od razu załadować do katapulty i wypie... na pierwszy lepszy księżyc nieuku.
COVID to samo co GRYPA, jeśli chodzi o działanie wirusa, bo jest to koronawirus, a nie ebola, zica, czy bakterie dżumy, tylko niedouczone tłuki stosują kombinezon na koronawirusy, z którymi stykają sie na co dzień od setek lat.
17 9
Mamy też nie będą mogły być przy dzieciach starszych?
12 9
A czy w artykule pisze że mamy nie będą mogły byc z dziećmi? Cała pandemię mogły więc proszę nauczyć się czytać ze zrozumieniem.
16 10
A porody rodzinne dalej są?
3 11
Nie ma , wlansie rozmawiałam z jednym panem którego żona rodzi . Czeka przed sorem . Nie może wejść nawet na Sor
12 1
Pytałam dzisiaj położnej mówiła że normalnie są porody rodzinne po prostu nie ma odwiedzin.
23 14
Przestańcie KŁAMAĆ, robicie to odgórnie ten teatrzyk ściemy, wykreowane statystyki, oszustwa na masową skalę, czyli jak zrobić z pustego szpitala, szpital z tysiącem chorych na *%#)!& szczęście już jest w obiegu książka "Będziesz wisiał" G. Brauna, która obnaża waszą sprzedajność korporacją!!!
24 16
Wasz Totalitaryzm sanitarny, bezpodstawne izolowanie ludzi, łamanie etyki lekarskiej, zachowania godne lekarzy z obozu Auschwitz, masowa korupcja i zastraszanie, złamanie procedur medycznych dotyczących leczenia, a więc aplikowania odpowiedniego leczenia. Zgoda na antymedyczne procedury, za to wszystko będziecie odpowiadać i nie będzie tłumaczenia, tak jak naziści niemieccy, że ja tylko wykonywałem rozkazy. 93 letnią sekretarkę z obozu Stutthof się sądzi, a ona tylko była sekretarką, a co dopiero o was powiedzieć, że wykonywaliście rozkazy zakłamanego psychopaty Niedzielskiego???
14 6
zaraz przyjdzie lewacki bot, w postaci świrniętego lewaka, sponsorowany przez fundacje Sorosa, który zacznie lajkować tzn minusować niepoprawne politycznie wpisy oraz będzie POpierać ten totalitaryzm
13 5
Co z porodami rodzinnymi????
15 5
A odwiedziny w ogóle w trakcie tej pLandemi były?
7 7
Chorzy mogą dogorywać...
11 4
A kiedy można było wejść?
1 0
Do 20.10 włącznie
7 4
Cóż, barbarzyństwa ciąg dalszy. Mi lekarz K. bez badania, po wywiadzie zdiagnozował covida. Jakieś leki? Nie, test. Dwa lata temu, przy identycznych objawach, tylko problem z gardłem, był to jedynie stan zapalny gardła. O dziwo żyję. Tak, jak długo pandemia będzie im na rękę, tak długo będzie trwać. Etyka zawodu lekarza poszła w drzazgi.
5 2
omijać szpital Kartuski i pielęgniarki szerokim łukiem