Koniec sezonu to dobry moment, by zastanowić się nad bezpieczeństwem na - nieformalnym jak się okazuje - kąpielisku nad Jeziorem Świętym w Załakowie. W ciągu kilku dni zginęły tam dwie osoby. Nie wiadomo kto miałby zapewnić obecność ratownika w tym miejscu, bo status jeziora pozostaje nieuregulowany.
Wracamy do tematu bezpieczeństwa nad Jeziorem Świętym w Załakowie. W sobotę utonęła tam 11 - letnia dziewczynka, kilka dni wcześniej 59-latek. Szczególnie sobotnia tragedia wstrząsnęła okolicą. I chociaż relacje świadków, strażaków oraz właścicieli kompleksu wypoczynkowego wskazują, że przyczyną zdarzenia była najprawdopodobniej niefrasobliwość opiekunów 11 - latki, to nie milkną pytania o odpowiednie zabezpieczenie kąpieliska czy obecność ratownika w tym miejscu.
[ZT]41554[/ZT]
Okazuje się, że sprawa jest skomplikowana. Zastępca wójta gminy Sierakowice Zbigniew Fularczyk potwierdza, że problemem jest nieuregulowany status jeziora, a konkretnie - brak właściciela akwenu.
- Jezioro znajduje się na granicy dwóch gmin. W części należy do Skarbu Państwa, ale w części do osób prywatnych, a dokładniej do spadkobierców przedwojennych właścicieli. Sytuacja jest więc bardzo skomplikowana i nieuregulowana - mówi Zbigniew Fularczyk. - Uregulowanie stanu prawnego jeziora to czasochłonny i długotrwały proces. Nie wiadomo też za bardzo kto miałby go zainicjować. W obecnej sytuacji Wody Polskie nie wydadzą zgody na utworzenie w tym miejscu kąpieliska, właśnie z uwagi na brak właściciela jeziora. Jako gmina nie możemy więc podjąć uchwały o utworzeniu kąpieliska.
Brak formalnego kąpieliska uniemożliwia zatrudnienie w tym miejscu ratownika. Nie prowadzi się też wówczas badań jakości wody. Teoretycznie właściciele kompleksu wypoczynkowego, którzy stworzyli miejsce przyciągające nad Jezioro Święte turystów, mogliby zatrudnić ratownika na własną rękę.
Ale, jak podkreślają, nie mają takiego obowiązku, a ponadto - nie wiadomo w oparciu o jakie zasady ratownik miałby wówczas w tym miejscu pracować, skoro kąpielisko formalnie nie istnieje.
[ZT]41480[/ZT]
- Będę na pewno rozmawiał z właścicielem kompleksu, by zastanowić się nad poprawą bezpieczeństwa w tym miejscu. Niczego jednak nakazać nie możemy. Tak samo nikt nie zabroni osobom zainteresowanym korzystania z jeziora - mówi zastępca wójta Sierakowic.
Problemem pozostaje również kwestia zachowania osób wypoczywających nad wodą. Do wypadków dochodzi bowiem często pod wpływem alkoholu lub - jak wynika z dotychczasowych ustaleń - z powodu braku odpowiedniego nadzoru dorosłych nad dziećmi.
Sprawę śmierci 11-latki bada w tej chwili kartuska Prokuratura Rejonowa. Postępowanie jest na początkowym etapie i prowadzone jest pod kątem czynu z art. 155 kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci. Czyn ten zagrożony jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności
28 3
Przecież tam jest ratownik. Przynajmniej na dmuchańcu. Skoro właściciele dmuchańca mogą zatrudnić ratownika to niby czemu nie właściciel gwizdowki? Z drugiej strony wypadki miały miejsce wieczorem i trudno oczekiwać żeby ktoś dbał o bezpieczeństwo gosci 24 godziny na dobę. Zdrowego rozsądku i rozwagi nic nie zastąpi.
8 4
Kąpieli zażywam tylko na niestrzeżonych kąpieliskach ,ale za dużo nie piję, no i mam respekt do żywiołów ☝️ Uważajta na siebie i na tych nieuważnych też. Szkoda ,każdego człowieka, nie ma większej straty niż ludzkie życie ,możesz kupić nowy samochód, odbudować dom,ale człowieka nie wskrzesisz.
17 7
Nie rozumiem, skoro jezioro nie ma okreslonego wlasciciela to jakim cudem wlasciciel wypozycza sprzet wodny itd
0 3
Kazdy ma prawo korzystać z jeziora czy prywatne czy nie musi być do niego dostęp
6 5
to mam tez rozumieć ,ze sprzet wodny , ktory wypozyczaja nie sa na terenie wlasciela , wiec juz do konca nie moge niczego pojac .
5 11
Co za dywagacje ? Czerwony pismak chce pokazać ludzką twarz ? Ulice też zamknąć bo ludzie giną w wypadkach.
24 6
Jeśli jest niczyje zrobić zakaz kąpieli i koniec jeśli ani próbek nie ma itd. Kasę gościu zbija na rekreacji za domki sale itd ale ciężko pożałować na ratownika czy na oznaczenie głębokości bojami itd. Ważne że interes się kręci kasa zgadza. Zamknąć kompielisko ludzi będzie mniej to i zatrudni kogoś
7 7
Żebyś się januszu nie utopił w tym "kompielisku", dzbanie.
2 9
Ja sądzę że tam rtęć zabija, na śmierć.
1 2
nie rtęć, a imperyt.
4 5
Ktoś tu chyba jednak przyżydził na zdrowiu i życiu korzystających z plaży...
6 4
Nie masz co robić to pilnuj bąbelki i pijaczyny.
31 2
Dziwi mnie to, że w Polsce wszystko trzeba kontrolować, Wy chyba lubicie kontrolę. To nie brak ratownika doprowadził do tragedii, a brak nadzoru nad dzieckiem, wszechobecne pijaństwo i zero wyobraźni.
15 1
Racja, ciągle szukanie winnych, ratownik bo go nie było ratownika, a to sklep.z.alkoholem sprzedaje wódkę. Ciągłe usprawiedliwianie A prawdziwe przyczyny dalej nie ustalone.
2 10
Jak to przyczyna nieustalona ? Przyczyną utonięcia była woda w jeziorze. Albo rtęć wg PO. No i są śmiertelne śnięcia na świętym bajorku.
7 1
Ale jesteś głupcem.
5 4
Dla mnie chore że tam nie ma ratownika i tak dalej to chociaż niech postawią tam tablicę z ostrzeżeniem ale kto będzie tego przestrzegać i czytać i tak dalej poprostu pilnujcie swoje dzieci żeby nie dochodziło do takiej tragedii każdy wie mówią o rozwagę nad jeziorem ale to i tak nic nie daje wypadków nie da się przewidzieć ani uniknąć stało się trudno to niech jest dla innych że nie ma z wodą żartów
10 8
Stan prawny jeziora nie uregulowany to kto w takim razie wybudował pomost samowolka winny tych tragedii jest ten kto pobudował ten pomost, usunąć pomost skoro nie ma właściciela .
6 3
I dodatkowo wypożycza rowery wodne itd które przecież pływają po jeziorze niczyim
4 2
także sobie szukaj pozwolenia
9 3
Nie bylem tam nigdy ale na foto jest pomost, to kto jest jego wlascicielem? Co do ratownika to i tak do 19 nie pracuja jak zauwazylem na innych akwenach . Pomost daje pozorna gwarancje ze kapielisko jest bezpieczne
3 4
Dziwne to wszystko, właściciela nie ma, a kto postawił nowy pomost? Dlaczego nie zrobił tabliczek z głębokością ? Każdy by się zastanowił dwa razy jak by widziała jaka jest głęboko.
2 0
Poczekajcie zaraz znajdzie się szybko właściciel na stanowisku. Zaraz w trakcie zamieszania wyłonią jednak właściciela
Będzie miał działkę z linią brzegową jakiś radny czy ktoś . Stary numer
4 7
Nakazać rozbiórkę pomostu .
6 3
Wszystkie jeziora wraz z linią brzegową powinny być tylko państwowe! Zakaz wycinki drzew, zakaz stawiania swoich pomostów . Przez to nic nie jest solidnie dopilnowane. Ludzie sobie BEZPRAWNIE ogradzają linie brzegowe i zakazują innym korzystać . Zrobił się bałagan i nie ma odpowiedzialności . Powinno być państwowe i kąpieliska strzeżone oraz pomosty i dno jezior utrzymane w należytym porządku .
11 1
"Zastępca wójta gminy Sierakowice... - brak właściciela akwenu. ",
Panie zastępco, proszę wziąć do ręki wędkę i spróbować powędkować. Zaraz znajdzie się emerytowany trep, który oskarży Pana o kłusownictwo.
4 2
W krzakach stawiają sobie przyczepy czy domki, odbudują pomost , ogrodzą i uważają że to jest ich i mogą na tym pieniądze robić. Przy okazji ścieki do jezior płyną.Ktoś ponoć ogrodził całe jezioro. Co za bezprawie. Powinno być usystematyzowane jak z linią brzegową morza i ratownicy zatrudnieni na etat.
0 4
co pleciesz za bzdury
4 5
Wszystkie jeziora wraz z linią brzegową powinny być tylko państwowe! Zakaz wycinki drzew, zakaz stawiania swoich pomostów . Przez to nic nie jest solidnie dopilnowane. Ludzie sobie BEZPRAWNIE ogradzają linie brzegowe i zakazują innym korzystać . Zrobił się bałagan i nie ma odpowiedzialności . Powinno być państwowe i kąpieliska strzeżone oraz pomosty i dno jezior utrzymane w należytym porządku .
3 4
Myślę że jak kąpielisko jest niczyje to niech gmina zaadoptuje ten teren i niech zrobi wstęp płatny do jeziora to odrazu znajdą się pieniądze na zapłacenie dla ratownika
6 0
sierakowice i tak się nikt nie kąpie gdzie w tym syfie ........ olać to jezioro
6 2
Pomost stał już za komuny bo do niektórych mózgów to nie dociera, a poza tym w gminie jest około 30 jezior i co trzeba na każde jezioro ratownika zatrudnić ? za rok się będą na długim topili albo na gowidlińskim i dalej to nic nie zmieni. To że ludzie się tam topią to głupota ludzi po pierwsze po alkoholu, bez wyobraźni jak i nie potrafią upilnować swoich pociech. Jeszcze dodatkowo dziwię się, że jest to ostatnie końcowe jezioro w którym przez podwyższony stan wody przez młyn w skrzeszewie gromadzi się cały osad i choć woda brudna ludzie się tam kąpią.
2 2
Jest bardzo dobrym stanie jak komuna go budowała?
2 4
Jezeli potrafi wszystko ogrodzic wysypywac :piasek(żwir)" i przygotowywac pleze dla gosci to kto ma odpowiadac za bezpieczeństwo? no jasne ze nie on, szkoda mu kasy lepiej zasypac bagno i postwic pare domkow a smieci tez lubi sobie zakopac w lesie.
PS w pierwszym roku był ratownik ale to pewnie dla pozornosci bezpieczeństwa.
3 3
bzdury, nie wprowadzaj zamieszania
3 2
Gosc a gdzież to plece bzdury?
2 1
tylko zleca ty zrób to a ty to nigdy nic nie prowadzi, nie prowadzi tez dochodzenia tylko nadzoruje
4 3
Spójrzcie jeśli macie możliwość na mapy w necie. Widać dokładnie jak wyglądają pasy przybrzeżne naszych jezior. W krzakach pomosty dziwne i przyczepy , domki , drogi bez wyznaczenia . Haos i samowolka . I tak przy większości jezior.
6 4
Proponuje postawic tam Pania menedzer obiektu wypoczynkowego na Gwizdówce skutecznie łowi cudzych mężow to i dzieci przypilnuje ??
3 0
spadają na psy
0 2
Na stronie www Wód Polskich napisano:
"Obwód rybacki jeziora Kamienieckie (Kamienickie) na rzece Bukowina nr 1."
"Obwód rybacki obejmuje wody jezior: Kamienieckie (Kamienickie), Mileńka (Mielonko) i wody cieku łączącego te jeziora,
rzeki Bukowina od źródeł do urządzenia piętrzącego przy młynie w Skrzeszewie oraz wody dopływów do tych wód, z
wyłączeniem wód jezior: Trzcinowe (Trzono) i Święte oraz wód cieku Struga Potęgowska. Dzierżawca: Tomasz Ruksztełło"
Jeszcze parę lat temu, gdy dzierżawcą tego Obwodu była spółka Sandacz z Ostrzyc to (jeśli mnie pamięć nie myli) J. Święte też było w ich władaniu.
8 0
Dobry wieczór, sama jestem matka i zabieram często dzieci nad jezioro ale siedzę na pomoscie i patrze na nich a nie leżę na plaży, woda jest zdradliwa nie wyobrażam sobie żeby dziecko po godz szukać, jak jadę na basen to ich pilnuje , rozumiem wszystko się może wydarzyć ale trzeba mieć dzieci na oku , to tylko dzieci. W głowach różne pomysły maja .
1 0
Jak wygląda sprawa dojazdu dzieci do szkoły w gminie Sierakowice?Dzieci które mają oswietlenie chodnik,i 1500 m są doworzone a dzieci ktco mieszkaja na pustkach bez chodnika ,lamp,i w błocie mają 3000 m musza chodzic pieszo.
0 0
Przecierztam jest więcej pomostów nowych i odnowionych przylegających do ośrodka.
1 0
Przecież to jezioro wszystkiemu winne bo ludzie się w nim topią ludzie...