Kartuzy. Bezdomni śpią gdzie popadnie. Czy coś można zrobić?

W Kartuzach to pijacy którzy na deptaku wszystkie ławki maja omelane,nie można usiąść bo się człowiek boi ze się zarazimy !straz miejska niech ich goni ,bo mandaty tylko potrafią wystawiać nic więcej za brak bileciku

Niech nie apeluje tylko dama ich goni albo pomaga,jeszcze maja wymagania ze ludzie maja reagować !he he

Bezdomni zadomowili się też na cmentarzu, śpią na ławkach, na tych samych ławkach oddają mocz i kał wycierając się w pozostawione przez ludzi ścierki do czyszczenia pomników, które wyrzucają później na te same pomniki. Pani która notorycznie miała fekalia na ławce i pod tują wyrwała i tuje i ławkę. Już nie mówi się o tym że na cmentarzach kartuskich zdobili sobie pijalnie, wszędzie puszki od piwa i śmieci notorycznie wyrzucane gdzie popadnie. Gdzie jest straż miejska i ks. proboszcz jako opiekun cmentarza. To jest miejsce wiecznego odpoczynku zmarłych, przez wszystkie
te lata było oazą spokoju i godności. Miejscem wyciszenia. A teraz jest szaletem publicznym i noclegownią dla degeneratów. I pijalnią.

typowy kaszub

jak można było się doprowadzić do takiego stanu?!
a wszystko to przez picie. Rodziny ich z domu powyrzucały

Jeden z takich podarował przecież Bentleya Muchomorowi toruńskiemu !

Bezdomny to też Polak Katolik i KASZUB pomagajmy swoim Polakom

Dajcie im ławkę jarosławkę i jeszcze trochę dykty, to sobie na domek przerobią prawdziwie polski.

Na ostatniej sesji rada uchwaliła plan zagospodarowania dla działki 106/15 na Bilowie, która jest idealnym miejscem dla krematorium i już są pierwsze ruchy ...

W zukowie bezdomni zajęli jeden pustostan i żyją nie martwiąc się o nic

Ostatnio byłem świadkiem nie smacznej sytuacji na deptaku dokładnie na ławkach pewien pan nie był w stanie sam usiąść na ławce wywracał się kolega przyszedł mu pomóc usiąść po chwili wstał a ławka została przez niego "zaszczana" ? okropne gdzie tu jaki kolwiek rozum

To nie są bezdomni, to zwykli pijacy nieroby i złodzieje. Zaczepianie przechodniów to normalka

Tylko kazi prawilniak

To są wolni ludzie, nigdzie się nie śpieszą i nie lubią domowych pieleszy .Oni ponad wszystko ukochali wolność ?✌️

To są raczej ludzie opętani przez szatana alkoholowego, tutaj jest potrzebna konkretna pomoc i modlitwa do Boga, żeby ich wyrwał ze szponów szatana i nałogu. Trzeba z nimi rozmawiać, umyć, nakarmić, ogrzać i dać schronienie. I pokazać im drogę do zbawienia, którą osiąga się przez modlitwę, pracę i miłość do Boga.

Nareszcie Ktoś zwrócił uwagę Jest to problem w całym mieście Pod lipa koło cmentarza jest z nimi tragedia Wymiotują sikają spis Ławka cuchnie na odległość Ludzie reagują dzwonią na S M na gminę ale nic to nie daje Poza tym są bezczelni zaczepiają o pieniądz Jak ktoś wspomniał dewastują cmentarz Kiedy ktoś wreszcie tę sprawę zalatwi

Gonić bezdomnych do prac na terenie Kartuz to od razu będzie im ciepło,niech sprzątają ulice które sami zagnoili i zaszczali!!!!

Jakby nie byli bezdomni spaliby w domu , a jakby byli bogaci to w hotelu. Geniusz kkk......

Zgadzam się z Pusią. Trzeba też wypróbować egzorcyzmy.

Trzeba im załatwić banderowskie paszporty, resztę załatwią socjalistyczni urzędnicy za nasze ciężko wypracowane pieniądze.

Do Pusia!! Co Cie w zyciu ciezkiego spotkalo, ze ty ciagle z miloscia i Bogu piejesz?,nie masz serca i wspolczucia dla slabego na ulicy,bo twoj wzrok jest w przestworzach, tak to jest z ta waza sekta.Prze takich jak ty, ten kosciol stacza sie w otchlan a wy jeszcze mu w tym pomagacie,zeby cos naprawic ,to trzeba zlo nazwac,zlem a nie glupa i modly walic.A jak z komina prezenty wyciagasz, to sie umyj od sadzy.

I tutaj widzimy milosc bliźniego, a w wigilię ustawicie puste miejsce przy stole dla bezdomnego, obłudnicy przeważnie katolicy

Obłudnicy, w wigilię sianko i pusty talerz dla wędrowca...

A Ciako też łazi po Kartuzach.

Są odporni na działanie slozb Nic sobie że Straży czy policji nie robią Może trzeba inne rozwiązania znaleźć Nie może być że całe miasto zasypia Bez przesady Mają swój hotel w Bilowie tam niech siedzą a po mieście ludzi nie strasza

Jedna menelica z dziadem uprawiała tarło pod Biedronka koło pksu

Jeszcze jedna banda wysiadywala na ławce asesora Były tam wrzaski piwo się lało a najgłośniejsza była taka stara wysoka blondyna Chcieliśmy usiąść na ławce z mężem nie dało się Ta zgraja była tak zajęta bałem że nie dało się tam posiedziec

No cóż, bankomat na deptaku notorycznie zajmowany już ładnych parę lat i owszem są to ludzie bezdomni ale na własne życzenie. W noclegowni przede wszystkim trzeba być trzeźwym a ci ludzie nie mają nic wspólnego z byciem bezdomnymi. Oni są nie dość że ciągle pod wpływem to jeszcze bez żadnych skrupułów. Sklepy notorycznie okradają, zaczepiają ludzi o pieniądze głównie na alkohol i papierosy.
Jak dla mnie to nie są ludzie którzy chcą się podnieść, tylko na łatwiznę idą, byle do następnego dnia. Raz tu, raz tam, gdzie można więcej wyciągnąć od innych tam są.... Przykre...

Ci bezdomni to po prostu ludzie chorzy bo czym jest alkoholizm przecież chorobą, oni nie panują nad sobą, myślę że jedynym wyjściem jest by każdy, kto ma takie możliwości wziął pod opiekę jednego bezdomnego alkoholika i problem zniknie, ja osobiście mam jednego pod opieką daje mu pracę i stanął na nogi, już nie pije. nawiasem mówiąc w Billowie przyjmują tylko inwalidów bezdomnych

Jeśli chodzi o bezdomnych to ostatnio pojawił się na ok. 30-40 lat chojrak w brązowej bluzie chodzi zaczepia na PKSie i jest agresywny

Znam te cholote z ławki asesora Gonić bydło Pić w melinie a nie na miescie

Wielkie plebanie stoją puste.