Kartuzy. Dlaczego radnych nie było na wyłożeniu planu ważnego dla miasta?

Wszystko w kartuskim samorządzie jest ułożone w/g pomysłu obecnie panującego . W mojej ocenie tak totalnego bałaganu jeszcze niebyło. Styl i sposób zarzadzania bliższe są destrukcji niż konstrukcji . Niestety Kartuzy tak wybrały. Nie widać żadnej myśli przewodniej w tym co się dzieje jedyne co działa to autoreklama najwyższego

A gdzie byli upiększacze miasta od Miłośników Kartuz. Czy widok z Gaju na bloki o długości 30 i wysokości 12m plus podpiwniczenie im nie przeszkadza. A od strony ul. Wzgórze Wolności na terenie ogródków działkowych, przy kolegiacie ma powstać obiekt usługowy o wys. 13m, przy zwartej zabudowie( prawie żadnej zieleni 90% zabudowy zwartej) Komu zależy na zabudowie i zasłonięciu jedynego zabytku Kartuz. Gdzie są radni?

Zaraz zaraz - masz pretensje do Gołuńskiego, że radni nie zainteresowali się ważną sprawą????????

Ta mapka i na niej oznaczenie 1U ( kolor czerwony) po linii z trójkącikami w całości ma powstać jeden wieki budynek usługowy o wysokości 13m. Czy radni o tym wiedzą? Co na to mieszkańcy i działacze społeczni?

A może jeszcze samochód podesłać? Ja rozumiem, że w POP były takie zwyczaje...

chyba pomyliłeś POP z ORMO

Przerażający jest fakt że to ludzie z Kartuz są tak prymitywni i chcą zabudowy zupełnie dewastującej to miasto. Podobno uważają się za elitę .Strach myśleć do czego jeszcze się posuną dla zaspokojenia swej pazerności

W jednym się zgodze, ten kto daje przyzwolenie na takie deweloperskie rozpasanie jest prymitywny, bo działanie tych kilku osób sprawia że miasto przestaje, a w zasadzie przestało być juz przyjazne mieszkańcom, teraźniejsze działania mają na celu przynoszenie zysków do prywatnej kieszenie a nie działanie dla dobra mieszkańców i rozwoju. Ktoś powie że budowa mieszkań to rozwój, zdecydowana większość mieszkańców nie jest za ta patodeweloperką która dzieje się na naszych oczach. Zaludnienie tego miasta, nie przynosi korzysci, bo kosztem tego zaludnienia tracimy tereny, które mogły byc wykorzystane dla dobra wszystkich mieszkańców oraz turystów. miasto staje się tłoczne, ulice nieprzejezdne, samochody są parkowane na chodnikach, tam gdzie powstały w ostatnich latach nowe bloki, deweloper nie zapewnił wystarczającej ilości darmowych miejsc postojowych, a rządzący tym miastem robi ukłon w kierunku dewelopera i wyłącza pas ruchu, aby powstały miejsca parkingowe dla samochodów. Tak sie stało na Mściwoja, Prokowskiej Łąkowej, Sambora. Gdy powstanie ta inwestycja kolejna ulica/ce zostanie okrojona, aby nowi mieszkańcy mieli gdzie parkować, czyli kolejna korzyść na dewelopera.

Trafione w dziesiątkę

A Ci panowie i panie radni to faktycznie do siebie telefonów nie mają, załóżcie sobie jakąś grupę na jakimkolwiek portalu społecznościowym i sobie przypominajcie, tym bardziej radnym SENIOROM w tradycyjny sposób, czyli telefon sekretariatu gminy! Wszystkich, ale to wszystkich czeka nas to samo. KONIEC!

NIE PATODEWELOPERCE I JAKIEJKOLWIEK DEWELOPERCE W KARTUZACH !!!

Burmistrz Kartuz wśród radnych nie ma opozycji robi wraz deweloperem w Kartuzach wolna amerykankę

Dajcie ludziom spokojnie żyć odpoczywać a nie zabieracie ludziom kawałek ziemi czy ogrutka w jakim wieku żyjemy czy to już koniec świata a kto siedział koło kolegiaty i występował w panoramie gdańskiej jakie my tu mamy tereny zielone to zostawcie je niech odychaja a nie zdychają ogrudki i drzewa ekolodzy do nas przyjadą i zablokują taka inwestycje

Jakie bloki to zgoda z Warszawy jest prezes ogrutkuw Działkowych się zgodził na taką inwestycje oco tu chodzi a gdzie zgoda ekologuw i jeszcze jedno zgoda tych ludzi kturzy mają prawo głosu dajcie żyć

Masz rację więcej brać a w kartuzach się zabiera ogrudki wszystko zabrać ludziom koniec

Znowu bloki koło kościoła przy kolegiacie przecież to już miało być koniec z budowaniem tam dajcie tam ludziom trochę odechu i swobody czy oni wam coś zabrali szacunek

Najlepsze w tym, to że co się buduje w Kartuzach jest tym samym konstrukcyjnie co osiedle na wybickiego - żelbet i jeszcze raz żelbet gdzieniegdzie przemurowany silką. Przyjemnego mieszkania życzę w tym bunkrach.

Kartuzy są na granicy zapaści finansowej . do sali przy dwójce braknie ponad 15 milionów ,do II części obwodnicy na razie około 50 milionów ,doprowadzenie kanalizacji na poziom gmin sąsiednich ponad 100 milionów o ścieżkach rowerowych ,drogach ,kąpieliskach już lepiej nie wspominać.....Kwitnie tylko mordercza deweloperka

Na Nowym Osiedli będzie kongo! Po przejęciu ziemi przez dewelopera mieszkańcy starych bloków nie będą mieli zagwarantowanych miejsc parkingowych przy własnych budynkach (tych od jeziora). Czyli ulice sąsiednie będa zawalone samochodami. Kto ma rozwiązać ten problem jak nie burmistrz.

Wszystkie nowe bloki z urzędu powinny mieć podziemne garaże. W przeciwnym razie budowę trzeba zakończyć zanim się zaczęła.

Niewierze to dziadek żyjący tyle lat niema nic do powiedzenia że ogrudki przy kolegiacie to swietasc niewierze