Jechał zdemolowanym passatem i to zdradziło jego prawdziwe przewinienia

Kartuscy policjanci zatrzymali w miniony weekend kilku kierowców, którzy prowadzili pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Jeden z nich - kierowca volkswagena passata - zwrócił na siebie uwagę, ponieważ poruszał się mocno uszkodzonym samochodem. 

Jak informuje KPP Kartuzy, 36-letni kierowca passata jechał bez obowiązkowego oświetlenia i połowy zderzaka. Policjanci zatrzymali auto do kontroli i wtedy okazało się, że w policyjnych systemach widnieje sporo informacji na temat kierowcy. Wyszło na jaw, że nie ma on uprawnień do kierowania pojazdem. Dodatkowo policyjny tester wskazał, że mężczyzna znajduje się pod wpływem amfetaminy.

Z mężczyzną udano się do pobliskiego szpitala, gdzie pobrano mu krew do dalszych badań, a jego pojazd został odholowany na policyjny parking.

Tylko w sobotę kartuscy mundurowi zatrzymali trzech mężczyzn, którzy kierowali pojazdami pod wpływem alkoholu. Jak informuje Aleksandra Philipp, rzeczniczka prasowa kartuskiej policji, sobotni niechlubny rekordzista miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu, a w jego ujęciu pomogli czujni obywatele. Mężczyzna nie posiadał również uprawnień do kierowania pojazdem.

W niedziele zatrzymano piątego sprawcę przestępstwa, który mając w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu, kierował peugeotem. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, jego pojazd został zabezpieczony na policyjnym parkingu, a on sam trafił do policyjnej celi.