Kartuscy radni chcą się bliżej przyjrzeć wynikom nauczania w szkołach gminy Kartuzy. - Niepokoją wyniki egzaminów. Na pewno nie jest dobrze, mamy niższe wyniki niż średnia powiatowa i wojewódzka - stwierdziła radna Ewa Klein-Dyjeta. Radni zaproponowali organizację spotkania, w którym mieliby wziąć udział dyrektorzy szkół, głównie tych osiągających najsłabsze wyniki nauczania.
Radni kartuskiej Rady Miejskiej zapoznali się na ostatniej sesji z informacją o realizacji zadań oświatowych w gminie w minionym roku szkolnym. Radna Ewa Klein-Dyjeta zwróciła uwagę, że raport nie napawa optymizmem, zwłaszcza w kontekście wyników egzaminów w poszczególnych szkołach.
- Szczególnie wyniki egzaminów ósmoklasistów są dla mnie mocno niepokojące. Nie jest dobrze. Jesteśmy poza wszelkimi poziomami - mówiła radna. - Jeżeli z języka angielskiego mamy poziom 59,5 proc., a średnia krajowa to 66 proc., w województwie 67 proc., a powiecie 60 proc., to nie jest dobrze. W przypadku matematyki mamy poziom zbliżony do średniej krajowej, ale już w przypadku języka polskiego mamy 59,5 proc., ale w kraju i województwie to 66 proc., więc mocno odbiegamy od tych wskaźników. Podobnie jest ze zdawalnością na poziomie podstawowym jeżeli chodzi o matury. Tutaj jest bardzo niski poziom. Uważam, że powinniśmy się nad tym głęboko zastanowić, bo wyniki wskazują na to, że coś jest nie tak.
[ZT]36087[/ZT]
Elżbieta Reiter, szefowa wydziału oświaty Urzędu Miejskiego w Kartuzach podkreśliła, że na wyniki nauczania w szkołach należy patrzeć w szerszym kontekście, aniżeli na dane dotyczące samego wyniku z egzaminów.
- Musimy pamiętać, że w zestawieniu mamy też szkołę, która jest prowadzona przez stowarzyszenie i która nie ma obowiązku podawania nam danych o swoich wynikach. Należy też brać pod uwagę, że mamy wśród naszych placówek zarówno szkoły miejskie jak i wiejskie, co także przekłada się na możliwość osiągania określonych wyników - mówiła Elżbieta Reiter. - Uważam, że nie powinniśmy stosować jedynie jednej miary jaką jest cyfra. Liczą się także inne kompetencje ucznia, które sprawiają, że dzieci nie pozostają poza systemem edukacji i kontynuują naukę. Przyczyn takich, a nie innych wyników może być cały szereg. To jest kwestia kadry, pracy z uczniami posiadającymi różnego rodzaju dysfunkcje, są szkoły, do których nauczyciele muszą dojeżdżać niekiedy na jedną, czy dwie godziny. Sprawa jest niezwykle złożona.
Szefowa wydziału oświaty zaproponowała spotkanie z poszczególnymi dyrektorami szkół, w którym mieliby wziąć udział radni m.in. z komisji oświaty.
Radny Andrzej Borzestowski zwrócił uwagę, że dzisiejsze wyniki w oświacie mogą być jeszcze pokłosiem pandemii i okresu po pandemii.
- Żyliśmy w bardzo trudnym okresie dla oświaty i ta ocena wychodzi często po pewnym czasie - mówił radny Andrzej Borzestowski.
Radna Wioletta Stoltmann podkreśliła zaś, że nie należy wrzucać wszystkich szkół do jednego worka.
[ZT]43074[/ZT]
- Mamy szkoły, które mają naprawdę świetne wyniki. Trzeba się jednak przyjrzeć tym, które mają niższe wyniki i dowiedzieć się, w czym jest przyczyna - mówiła radna. - Kiedyś dzieci z orzeczeniami były w szkołach specjalnych. W tej chwili dziecko z orzeczeniem musi mieć nauczyciela wspomagającego. Bez niego nauczyciel ma do wyboru: zająć się tym jednym uczniem wymagającym większej uwagi, czy zająć się resztą klasy i prowadzić normalne zajęcia. Na nauczycielach wspomagających nie należy oszczędzać, ale niekiedy wyniki przekładają się później na egzaminy ósmoklasistów.
Radna Dorota Zarach, przewodnicząca gminnej komisji oświaty zapowiedziała, że zorganizuje spotkanie radnych z dyrektorami szkół właśnie w kwestii wyników nauczania i problemów w poszczególnych placówkach.
Zdaniem radnego Andrzeja Pryczkowskiego brakuje jednak otwartej dyskusji w sprawie wizji oświaty w gminie.
- Gdzie są dzisiaj klasy dwujęzyczne, gdzie są kółka zainteresowań, gdzie jest wyrównywanie szans? Może warto opracować dokument, który będzie dawał pogląd na to, w którą stronę się rozwijamy, przy uwzględnieniu także sytuacji demograficznej - mówił.
Elżbieta Reiter zwróciła uwagę, że badania dotyczące sytuacji demograficznej są podstawą do ustalania liczby oddziałów w szkołach, a zwłaszcza lokalizacji i liczby oddziałów przedszkolnych.
Ale okazuje się, że nie bez znaczenia dla funkcjonowania szkół w gminie Kartuzy, były zmiany systemu oświaty wprowadzone przez rząd PiS w 2017, które środowisko oświatowe określiło mianem "deformy", a Najwyższa Izba Kontroli nie pozostawiła na zmianach suchej nitki wytykając, że reforma była "nieprzemyślana i niedofinansowana".
[ZT]41904[/ZT]
- Zwracam uwagę, że likwidacja gimnazjów spowodowała, że straciliśmy 200 uczniów. To jest duża szkoła. Oni są w szkołach średnich. Tam się nie zwiększyło miejsce w budynkach. One są takie jakie były, ale tam koszt utrzymania jednego ucznia spadł. Natomiast u nas wzrósł, bo miejsce w budynkach się nie zmniejszyło, a możliwości likwidacji szkoły podstawowej, czy reorganizacji szkół nie mamy, bo nie ma takiej prawnej możliwości - mówiła Elżbieta Reiter. - Wzrosły koszty związane z poprawą funkcjonowania placówek oświatowych. Chociażby poprzez obowiązek zapewnienia opieki przedszkolnej. Mieliśmy 800 chętnych dzieci, ale dla 100 dzieci miejsc zabrakło. Rozsyłaliśmy specjalne listy ze wskazaniem miejsc w przedszkolach. Dzisiaj to rodzice decydują do jakiego przedszkola chcą posłać dziecko. To kosztuje nas niemało, bo dokładamy do prowadzenia tych przedszkoli z gminnego budżetu. Na szczęście te dzieci są w szkołach i gdyby nie to, to koszt dziecka w szkole podstawowej byłby jeszcze wyższy. Właśnie to wynikało z przyjętej przez nas strategii działania.
po pisie15:03, 30.10.2023
Sprzątanie po pisie trzeba będzie także zrobić w szkołach niestety. O tym się mówiło jak wprowadzali te swoje zmiany, że to się odbije na uczniach i to niestety także może być widoczne. Na pewno nie jest tak, że widać to wszystko od razu, ale skutki przychodzą po latach. Niestety działania tej władzy odczuły także dzieciaki....
Użytkownik15:35, 30.10.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik15:36, 30.10.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Tak tak 15:44, 30.10.2023
A jakich się Drodzy "na górze" wyników spodziewacie, skoro wprowadzona edukacja włączająca sprowadza uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjny i, specyficznym trudnościami w nauce uczniów niedostosowanych społecznie i z wszelkimi innymi dysfunkcjami wpędziliście do szkół ogólnych? Dodatkowo dzieci w zerówkach przyszkolnych razem w grupach z trzylatkami. Jakich efektów byście się spodziewali na egzaminach? Co z dysfunkcjami w rodzinach, gdzie dzieci mają wszystko, absolutnie wszystko oprócz uwagi i czasu rodziców? Mam dziecko w wieku szkolnym, za rok egzamin, ale jak przyglądam się temu chaosowi w szkole to aż strach
Do po pisie15:51, 30.10.2023
Za bałagan organizacyjny za odcięcie dzieci z mniejszych i oddalonych od Kartuz miejscowości uniemożliwiające im dostęp do lepiej wyposażonych większych szkół winni są zarządzający naszą oświatą .Rosnące koszty wynikają ze złej organizacji która na dodatek zamykają drogę rozwoju naszej młodzieży Niestety bajk o Pisie i reformie w tym przypadku to zwykła zasłona dymna
szkólny 15:57, 30.10.2023
Należy przywrócić fachowość o szkół Proces uczenia i wychowania jest zbyt ważnym momentem w życiu każdego człowieka aby powierzać go dyletantom
Wyciągamy ponownie17:37, 30.10.2023
książki dające WIEDZĘ, a wywalamy na śmietnik broszury z tępą propagandą. To pierwszy krok ...
Obserwator 2 16:18, 30.10.2023
Psie gadanie wina dzieci które wolą siedzieć na tik-toku niż się uczyc rodzicie zapracowani nie zwracają uwagi co ich pociechy robią.Z drugiej strony nauczyciele w szkołach nie przywiązują do obowiązków nauczania na odpowiednim poziomie tłumacząc się że za nisko zarabiają
Antyobserwator 21:49, 30.10.2023
Wzrok mocno zmącony, jak na obserwatora...
NaCoBeZu16:44, 30.10.2023
Tylko w okejkach jest nadzieja. Tylko w nacobezu! Zlikwidować dzwonki bo stresują biedne dzieci! Acha i wyniki egzaminów tez zlikwidowac, to nie będzie problemu, że ta metoda narzucana wszystkim - i nauczycielom i rodzicom - nie jest jednak tak cudowna. I jeszcze co najmniej raz w miesiącu wywiad do tych czy innych mediów. Będzie OK.
Stronniczy POkurcz16:51, 30.10.2023
Mnie strasznie niepokoi spadek jakości dziennikarstwa wybitnego sierakowiczanina
Tylko Czarnek17:28, 30.10.2023
prawdę ci powie (oraz cyganka).
@Tylko Czarnek08:39, 31.10.2023
Jesteś mało zorientowany otóż dziś poza GW ,EK ,TVN i Urbanem z Sierakowic prawdziwych cyganów już niema
Gatta17:07, 30.10.2023
Niedawno spotkałem się z sytuacją, w której rodzice mieli pretensje do nauczyciela, że postawił oceny negatywne - czytaj jedynkę- . Rodzice zgłosili protest do dyrektora placówki.
Więc niech radnej nie dziwią kiepskie wyniki, teraz nauczyciel ma się dostosować do wymagań rodziców i dzieci.
Niestety, ale na 17:23, 30.10.2023
rujnującą, osmioletnią pislamozę nałożyła się jeszcze dwuletnia pandemia.
Syf i malaria jednocześnie przypieczętowane czarnkowym chamstwem ... to przyniosło DEMOLKĘ na maxa !!!
Dekel17:31, 30.10.2023
Zamiast pisać o oświacie udaj się najpierw do psychiatry
Nie odbił mi DEKIEL17:48, 30.10.2023
więc nie muszę ... a jak tam twój Dekel ??
Pytanie17:25, 30.10.2023
A mnie dziwi ta nierówność w przyznawaniu środków dla szkół na remonty, budowy itd. Dlaczego szkoła w Dzierżążnie wciąż jest pokrzywdzona?? Na tle innych szkół jest to wielka niesprawiedliwość.
No17:53, 30.10.2023
Bo biorą przykład z PiS. Nie trzeba być kimś aby w spółkach zrobić karierę. To po co się uczyć
Danula17:54, 30.10.2023
To uczniowie sa lenie. Maja na wszystko wywalone. Wszystko im sie nalezy. Dobry uczen zawsze bedzie dobry I solidny. Teraz uczniowie naprawde ciagle z telefonami. A jak zwrocisz uwage to pyskuja. Straszne czasy . Wspòłczuje nauczycielom Oni naprawde odwalaja dobra robote.
Venox20:22, 30.10.2023
W pierwszej kolejności to niech uczniowie zaczną wymagać od siebie, a nie w telefonach siedzieć potem pretensje do wszystkich, że źle uczą.
Do pytanie17:58, 30.10.2023
Sxkoła w Dzierżążnie pokrzywdzona- chyba żartujesz. Zobacz po ilu uczniów macie w klasach. W Kiełpinie jedna klasa, a w Dzierżążnie przy tej samej liczbie uczniówdwie klasy. To jest krzywda?
🤔17:59, 30.10.2023
Wyniki niższe niż średnia krajowa spowodowane pandemia?
To dlaczego ta średnia krajowa jest lepsza? Czy pandemia była tylko u nas ?
Użytkownik18:32, 30.10.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Wacław19:02, 30.10.2023
Zostanie wprowadzony nowy przedmiot : dudatyka .
Udowodniono ,że 194 jest większe od 266 .
Pisiorek 20:37, 30.10.2023
Ty pewnie jesteś specjalistą z 3 maja
@Pisiorek00:00, 31.10.2023
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Modne nauczanie bezs19:16, 30.10.2023
Od kiedy dyrektorom bardziej zależy na kumpelskich stosunkach z uczniami i ich rodzicami, nauczyciel nie ma oceniać, wymagać tylko głaskać, to w jaki sposób zachęcić młodych zbuntowanych do nauki, zastanówmy się czy szkoła ma być miejscem nauki, czy przechowalnią i miejscem zabaw
Użytkownik19:57, 30.10.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik20:02, 30.10.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Pisiorek 20:24, 30.10.2023
Młodzież wychowywana bezstresowo, zero obowiązków, uczeni że wszystko im się należy a potem rodzice dziwią się że to albo ćpuny albo wieszają się bo ktoś usunął ich ze znajomych na pejsbuku.
Jo21:04, 30.10.2023
To tak samo jak chodzą po socjal. Myślą że wszystko im się należy, nic nie trzeba robić. Więc to sprzeczne w myśl twoich łapseradków z pis
Pisiorek 21:22, 30.10.2023
Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
# Wacek 20:36, 30.10.2023
PiS ma 194 posłów, to która partia ma więcej niż PiS skoro twoim zdaniem PiS nie wygrał wyborów ?
Jo21:06, 30.10.2023
To teraz będzie okazja aby czarnka zatrudnić. Podniesie poziom🤣
Użytkownik21:24, 30.10.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Jan Trepczyk22:27, 30.10.2023
Niech ta radna się cieszy, że sa takie wyniki jakie są. Bo z każdym rokiem będzie coraz gorzej. Sami wychowaliście sobie pokolenie jełopów, nie mających pojęcia jak pachnie nowa książka, jak ręcznie dokonać prostego dzielenia liczb, ile ludności liczy sobie Polska albo z iloma krajami graniczy, czy jak wysłać list polecony za potwierdzeniem odbioru. Lewacki porządek świata już od dwudziestu lat produkuje ćwierćinteligentów, matura jest mniej warta niż ongiś świadectwo zasadniczej szkoły zawodowej, a tytuł magistra ma miliony jełopów nic nie potrafiących. Światowe lewactwo obniżyło wszędzie poziom nauczania bo stadem baranów łatwiej kierować i manipulować. Zresztą ostatnie wybory pokazały, że nic nie rozumiejące stado baranów oddało suwerenność Polski na rzecz obcych państw, Niemiec i Francji. Na wrocławskim Jagodnie sprzedawali Polskę do godz. 3 w nocy za kawałek pizzy, stojąc w sztucznie wygenerowanej kolejce do urn. Dużo by można pisać, ale to dorośli są odpowiedzialni za taki stan rzeczy. Dali się zmanipulować masonerii i całej tej światowej bandzie uważającej się za rząd światowy. I jeszcze teraz walczą o zniesienie zadań domowych i twierdzą, że programy nauczania są przeładowane. Eh, wy przeraźliwi ignoranci. Gardzę wami.
Stan01:23, 31.10.2023
Po pisuarze tylko ziemia spalona pozostaje. Czyli kompletna ruina wszystkiego.
Użytkownik05:32, 31.10.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
.....07:09, 31.10.2023
W naszych szkołach jest zbyt wysoki poziom. Porównując nasz poziom nauczania z krajami europejskimi był o 2 lub 3 lata do przodu więc czego mamy się spodziewać?
Anatol.28 08:13, 31.10.2023
W szkołach tak uczą aby dziecko poszło na korepetycje. A dobrych korepetytorów jest mało. Ważne że kasa się zgadza...
tini09:09, 31.10.2023
A jak teraz nauczają . Czy to jest normalne że dziecko w czwartej klasie przychodzi do domu i trzeba mu wszystko tłumaczyć bo nauczyciel nie ma czasu.
Do: # Wacek 09:13, 31.10.2023
W tym kraju mamy ustrój parlamentarny wielopartyjny, żeby jakaś partia mogła mówić o wygranej, musi zdobyć samodzielnie bądź z koalicjantem tyle mandatów, aby mogła mieć większość parlamentarną i samodzielnie rządzić. PiS zdobył najwięcej mandatów, ale ta ilość jest niewystarczająca do tego aby samodzielnie rządzić, bo pozostałe partie, zdobyły łącznie więcej mandatów i jeśli zwiążą się umową- czytaj połączą siły i będą mieć więcej głosów niż PiS, to większość sejmowa do kogo będzie należeć? Do PiS czy tych co łącznie mają więcej posłów?
To, że na PiS głosowało 8 mln ludzi nie oznacza, że wygrali, bo 16 mln oddało głos na inne partie, a nie może być tak, żeby mniejszość jaką są wyborcy PiS, decydowało o losach większości.
Więc albo PiS przekona PSL, Konfederację, czy Hołownię, aby dołączyły do niego, aby mieć taką ilość posłów razem, aby samodzielnie - przepychać- ustawy sejmowe, nie będąc blokowanym zbyt małą ilością głosów w sejmie, albo staje się partią, która jest w mniejszości i głosy jej posłów nie mają znaczenia podczas głosowań w sejmie.
I to się właśnie teraz dzieje, PiS zostaje odsunięte od władzy, chyba że jakimś cudem 2/3 posłów zdecyduje o samorozwiązaniu sejmu a tym samym mamy kolejne wybory.
Reksio 11:10, 31.10.2023
Co to są za różnice , kilka procent . Nie dajcie się zwariować .
Moim zdaniem problemem szkoły jest program nauczania ustalony przez urzędników nie mających pojęcia o współczesności , żyjących dawno nieaktualnymi ideałami . Mniej a ze zrozumieniem .
KAzi12:42, 31.10.2023
@Jan Trepczyk
Ty tak na serio?
W ostatnich wyborach wzięło udział najwięcej obywateli w całej historii wolnych wyborów od 1989 roku.
Chcesz powiedzieć, że z tych 24 milionów uprawnionych, 16 milionów to zdrajcy, kłamcy i oszuści?
Wbrew pozorom nasze szkolnictwo stoi dość wysoko na tle innych krajów członkowskich i to przy mniejszym budżecie, oraz wszelakich dotychczasowych manipulacjach w systemie edukacji.
Wysłanie listu poleconego za potwierdzeniem odbioru, dla starszych to norma dla młodych, to poczta cyfrowa i wysyłanie pism z podpisem kwalifikowanym, a następnie pobraniem UPO. Pierwsi nie ogarniają drugiego, drudzy nie ogarniają pierwszego. Forma papierowa powoli będzie odchodzić z użytku.
Nie byłem orłem w szkole, wolałem dzieciństwo spędzać z rodzicami i poza domem, niż codziennie siedzieć z rodzicami w książkach i zeszytach, aby odrabiać masę prac domowych.
Siedzisz 6-7 godzin w szkole, a potem kolejne 3 godziny w domu. A co z życiem po szkole takiego ucznia?
Powinno się ograniczyć ilość prac domowych, bo to bardziej mi się kojarzy z kształceniem niewolników, niż pozyskiwaniem wiedzy.
Programy nauczania wymagają korekty, ale wykonanej przez specjalistów, a nie propagandystów.
Obecnie program nauczania jest prawdopodobnie przeładowany, bo pomimo tej wszelakiej ilości przekazywanej wiedzy, młodzi ludzie wcale nie posiadają więcej wiedzy, patrząc na ich arkusze z egzaminów, wyglądają kiepsko, ledwie 30% przekracza 70% materiału. 70% uczni, to oceny na poziomie 2 i 3. gdzie trójka to może kolejne 30%.
Mamy ogromny problem z wykwalifikowanymi pracownikami, szkoły zawodowe często nie mają przedmiotów zawodowych, uczniowie odbywają jakieś miesięczne kursy doszkalające, które nic nie wnoszą. Osoby prowadzące te kursy też posiadają mglistą wiedzę teoretyczną.
Brak wykwalifikowanych osób na rynku sprawi, że zawody w których trzeba myśleć, będą miały deficyt, a to będzie się wiązało z coraz wyższymi kosztami wykonywanych usług.
Wiedza posiadana przez obecnych 15 latków jest delikatnie mówiąc kiepska. Wielu z nich ma problemy z czytaniem, pisaniem, nie rozumieją prostej instrukcji obsługi.
To nie jest też tylko i wyłącznie wina systemu edukacji, to wina rodziców, którzy obarczają niskim poziomem inteligencji swoich dzieci, nauczycieli. Rodzice mają pretensje, że nauczyciel postawił 1, bo to wina nauczyciela, że nie nauczył. Ale rolą nauczyciela jest przekazywanie wiedzy, a nie robienie korepetycji na lekcjach.
Mamy jeden z lepszych systemów edukacji, on nie wymaga rewolucji, tylko korekt i dostosowania do obecnych potrzeb rynku, zwłaszcza w obszarze szkół zawodowych i średnich technicznych.
Głos12:52, 31.10.2023
Radną niepokoją wyniki egzaminów w szkołach, a mnie niepokoi poziom intelektu radnych.
@KAzi13:04, 31.10.2023
Bardzo trafnie wybrałeś sobie ksywę ona oddaje całego Ciebie zaznaczam że wszyscy znamy K...iego
KAzi19:19, 31.10.2023
@ @KAzi
Być może i znasz Kazika, ale czy tylko wiesz kto to jest, czy w Twoich oczach to człowiek inteligentny, czy uważasz go za wioskowego głupk.a, bo z wypowiedzi wnioskuję, że masz go za tego drugiego.
A ten człowiek pomimo swojej jakiejś tam niedoskonałości, ma więcej rozumu niż niejeden wypowiadający się tutaj. Ma szacunek do ludzi, którzy go szanują a pluje na tych, którzy plują na niego.
Kaszuuuub23:44, 01.11.2023
Proponuję przyjrzeć się pracy radnych i Burmistrza... czemu na wsiach jest tak mało oświetlonych ulic... pod lupę weźmy pracę lekarzy, kominiarzy. Itd
15 18
W stajni posprzątałeś po zabawie z twoim mężem ?
17 16
Po rządach PO nie będzie już co sprzątać, ze szkoły będą wychodzić nie douczeni ludzie.
7 3
Wszystkiemu winne madki .Drecza tych biednych nauczycieli o te swoje brajanki.Brajanek zostanie lufe ,madka biega ze skarga do kuratorium.Madki ucza te swoje bombelki roszczeniowej postawy.Brajanek ma sto chorob to nie mozna od niego wymagac zeby sie uczyl bo sie stresuje.Nauczycieli krzyknie madki dostaja psychozy.Ratunku brajanusz musi teraz isc na terapie bo na niego nie mozna podniesc glosu.A potem madki pisza na fb rozne denne wypociny jaka to szkola zla