W poniedziałek 4 marca zmarł biskup senior diecezji pelplińskiej Piotr Krupa. Miał 87 lat.
W ubiegłym tygodniu diecezja pelplińska informowała, że bp Piotr Krupa znalazł się w szpitalu i prosiła o modlitwy w jego intencji. Dziś Radio Głos podało, że biskup zmarł w szpitalu w Tczewie.
Biskup Piotr Krupa wywodzi się z diecezji tarnowskiej. Urodził się 19 czerwca 1936 roku w Braciejowej. Ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Gościkowie-Paradyżu. 14 maja 1961 roku z rąk biskupa Wilhelma Pluty przyjął święcenia kapłańskie.
Był wikariuszem w Gubinie, Świebodzinie, Kołczygłowach, które obecnie należą do diecezji pelplińskiej, a potem pracował w Zielonej Górze. Został skierowany na studia do Francji z teologii moralnej na Wydziale Teologii Katolickiej Université des Sciences Humaines w Strasburgu. Po pięciu latach, po otrzymaniu doktoratu, powrócił do Ojczyzny.
Został inkardynowany do nowo powstałej diecezji koszalińsko-kołobrzeskej. Pełnił różne zadania w Kurii Biskupiej w Koszalinie, dojeżdżał z wykładami do Seminarium Duchownego Diecezji Gorzowskiej, a w roku 1978 mianowany rektorem tegoż seminarium, zaś w roku 1981 nowo utworzonego Seminarium Duchownego w Koszalinie.
W roku 1984 minowany został biskupem pomocniczym diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Sakrę biskupią otrzymał 15 kwietnia 1984 roku w Koszalinie. Jako zawołanie biskupie przyjął słowa z Modlitwy Pańskiej: “Adveniat regnum Tuum” (przyjdź Królestwo Twoje).
W 1992 roku, w związku z reorganizacją diecezji w Polsce, bp Piotr Krupa został biskupem pomocniczym pelplińskim. Pełnił funkcję wikariusza generalnego. Ponadto był profesorem Wyższego Seminarium Duchownego w Pelplinie w zakresie teologii moralnej, szczególnie w zagadnieniach dotyczących spowiedzi, a także dyrektorem Diecezjalnego Studium Teologicznego w Tczewie.
Od 15 września 2011 roku Ojciec Święty Benedykt XVI przyjął rezygnację ks. bpa Piotra Krupy z pełnienia posługi biskupa pomocniczego w Diecezji Pelplińskiej. Sprawowanie urzędu zakończył 15 września 2011.
10 22
Takie pytanko - to on teraz jest w niebie, piekle czy w czyśćcu ?
5 2
Pytanie, na które nawet biskup i zaden wiejski proboszcz nie zna odpowiedzi. Tak to sie toczy od wiekow.
5 6
Ja wiem, gdzie ty jesteś teraz. W czarnej dupie.
23 10
Cudowny człowiek i oddany kapłan służbie Bogu i wiernym. Smutek i żal, ale pozostanie w naszych sercach i w modlitwie!
23 9
Pytanie czy ktoś na jakieś dowody przeciw temu człowiekowi jeżeli tak to proszę je ujawnić a jeżeli nie to proszę milczec
4 8
Biskup chorowal cale lata, prawdy nikt juz nie napisze. W 2007r przeszedl operacje na oddziale urologii onkologicznej. Ostatnie zdjecia diecezja opublikowala kilka lat temu z orywatnej kaplicy, byl juz bardzo mizerny.
3 2
Wiele osób choruje, piszecie o nich?
6 4
Niesmiertelnych pełne cmentarze. Każdy umrze,wszystko kwestią czasu. Stary musi mlody może. Stary byl to umarl, stary i chory... Wyrazy wspolczucia dla rodziny zmarlego, żony, dzieci i wnuków... Czy znowu najglosniej plakac będą zakonnice?
1 4
Wierni płaczą za swoim Pasterzem, a Ty myślisz, że jesteś zabawny.
5 8
Droga Pusiu wierni placzą po czlowieku, ktorego nie znali. Ten czlowiek nie byl dla wiernych, a wierni dla Nego. To wierni utrzymywali, palace, kanonie, kierowce, kucharki i ogrodnikow. Ow czlowiek nakladal tylko nowe obowiazki i oplaty na utrzymanie tego calego dworu. Moze byl bardziej kulturalny i nie upijal sie jak Jego kolega sp bp Jan, ktory umiaru w piciu alkoholu nigdy nie mial.
5 6
Pusia wierni paczą... Wierni płakać dopiero będę jak będę musieli zapłacić ze swych ofiar parafialnych za ten pogrzeb, a miliony spadku dostanie ktos inny.
8 5
Nie sadźcie a nie będziecie sadzeni
7 5
Zmarło wiele osób na emeryturze, które pracowały całe życie, dlaczego o nich nie piszecie? Dalej funkcjonuje rozprawa między panem, wójtem a plebanem.
6 7
Biedny ten Pelplin. Znowu zjadają sie alkoholicy i innej masci degeneraci w sutannach z calego rejonu i robić bedą posępne miny podczas tych uroczystości. Wszystko na pokaz! Pozniej juz mniej oficjalnie nawala sie na stypie zorganizowanej za pieniadze wiernych, a nie prywatnej rodziny zmarlego.