Wkrótce powstanie dokumentacja rozbudowy ponad 2,2 kilometrowego odcinka drogi gruntowej Borowo-Babi Dół. Będzie to kontynuacja zakończonego niedawno remontu drogi w Babim Dole - od krajowej 20-tki w kierunku Borowa. Droga ta ma być przejściową alternatywą dla ruchu samochodów z Kaszub w kierunku obwodnicy metropolitalnej.

Zaledwie wczoraj zakończył się remont 1,2 km drogi w Babim Dole - od krajowej 20-tki w kierunki Borowa. Już wiadomo, że inwestycja ta będzie kontynuowana.

Władze powiatu kartuskiego podpisały dziś umowę na stworzenie dokumentacji projektowej rozbudowy kolejnego fragmentu tej drogi - Borowo-Babi Dół. Inwestycję wykona spółka Wanit z Przodkowa za kwotę 369 000,00 zł brutto. 

Dokumentacja projektowa zostanie opracowana dla odcinka od drogi wojewódzkiej nr 211 w miejscowości Borowo do końca odcinka o nawierzchni gruntowej, tj. do granicy „Rezerwatu Jar Rzeki Raduni”, z uwzględnieniem połączenia z nawierzchnią bitumiczną.

- Inwestycja położona jest częściowo na terenie Kartuskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu. Odcinek objęty zakresem opracowania przebiega przez tereny leśne, poza terenem zabudowanym w gminie Żukowo. Na przedmiotowym odcinku występuje przejazd kolejowy w poziomie szyn oraz wiadukt kolejowy. Zakres zamówienie obejmuje wykonanie pełnej dokumentacji niezbędnej do uzyskania wszystkich wymaganych zgód i decyzji oraz do przeprowadzenia postępowania przetargowego, a także do zrealizowania robót budowlanych na jej podstawie - informuje Starostwo Powiatowe w Kartuzach. 

[FOTORELACJA]28666[/FOTORELACJA]

Jak podkreśla starosta Bogdan Łapa, droga ta będzie miała duże znaczenie dla komunikacji w powiecie.

- Musi być alternatywa dla Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej. W planach województwa jest estakada w Borkowie do Glincza. Wiemy, że będzie ona wiązać się z dużymi kosztami. Nie wiemy, jaki będzie przebieg czasowy tej inwestycji. Wiemy na pewno, że w 2025 r. OMT rozpocznie swoje funkcjonowanie. Nie do końca rozwiąże ona problem zakorkowanego Żukowa, bo cały potok samochodów jadących od strony Kartuz pojedzie na pierwsze rondo do Żukowa i będzie musiało wracać do Glincza. Tylko w połowie miasto będzie odciążone - mówił Bogdan Łapa. - Moja koncepcja polega na tym, abyśmy wykorzystali połączenie drogi z Borowa do Babiego Dołu. Ma 3 kilometry długości, a jej 2,2 km jest drogą gruntową. 

Po tej drodze będą mogły się poruszać samochody do 3,5 t i omijając Żukowo dostać się na węzeł w Glinczu.

Wykonanie i przekazanie kompletnej dokumentacji ma nastąpić w terminie 14 miesięcy od podpisania umowy.