Kolano. Mieszkanka: "Jesteśmy terroryzowani głośną muzyką"

Ciekawe który to kodeks mówi o tym że spoczynek nocny jest od 22 do 6.

Trzeba wziąć kredyt i wyprowadzić się tam gdzie jest cicho.

To jest Chopin, jakże tego nie słuchać!

Ciekawe jak by to was dotyczyło, jakbyście ćwierkali gdyby obok twojego domu była taka sytuacja. U nas w blokach jest podobnie. Cały blok nie śpi

Albo policja weźmie za tych wyjców, albo dojdzie do tragedii, skoro prośby nie docierają, to w ruch pójdą inne metody wychowawcze. Potem będzie zdziwienie, szok i niedowierzanie.

Też mam podobne doświadczenia i niestety uważam, że to wynika z elementarnego braku kultury. Bo u nas jest ciągle wszystko na zasadzie JA i JA. Nikt nie myśli o tym, że moja impreza może przeszkadzać sąsiadowi, albo że dwa domy dalej mieszka może ktoś schorowany, kto potrzebuje spokoju. Nie wiem kiedy u nas będzie normalnie.

Janusze lansu sa wszedzie.Patola nie da spokojnie żyć. Ten typ ludzi to wulgarne prostactwo.Zwracanie uwagi nic nie daje.Ten sam typ ludzi terroryzuje otoczenie muzą oraz agresywnymj psami.Na janusza lansu tylko policja dziala.Prosbynic nie dadza.
To taki janusz muzy disko polo,gryla i dresiarskiego psa.

przy pomocy szrotów bez tłumika albo głośników półmetrowej średnicy są ROBACTWEM i należy ich tępić jak robactwo ... aż do osiągnięcia świętej CISZY !!

Ja mieszkam w Kolanie, Kolano jest malutkie, a mimo to kompletnie nie wiem o co chodzi.... Nie kojarzę sytuacji.

No czasami słyszę pobliską dyskotekę, ale to raczej nie o to chodzi tutaj.

Jakaś ściema chyba

ŹRÓDŁA tej muzyki, czyli adresu - to przecież nie tajemnica !!
Od tego trzeba było zacząć, bo sama nazwa wsi to za mało !

Już widzę jak policja się tym zajmie. Policja nie chce żeby jej d*upe zawracać, albo wszystko umarzają albo niewykrycie sprawcy nawet jak im się wszystko poda na tacy.

Co kogo obchodzi co ktoś robi na swoim podwórku gdyby mi ktoś zwrócił uwagę choć nie słucham muzyki głośno to bym go wyśmiał a jakby pszyjechała policja to zaskarżył bym ich o najście

Antykwariat w Kartuzach to kolejny przykład. Dyskoteka w sąsiedztwie bloków i domów mieszkalnych. Co weekend głośna muza całą noc (do białego rana), pijackie krzyki i przyśpiewki, dewastowanie okolicy, głośne auta, trąbienie, notoryczne zakłócanie porządku publicznego. I mimo wielu zgłoszeń nikt z tym nic nie robi. Policja, urząd miasta, a nawet spółdzielnia tolerują tą patologię już dwa lata.👎👎👎

idź do koscioła

Dres slucha muzy przy romperze. Wiejskiej kapeli buraków. Gonić typa. A ma cebula BMW??

W Stężycy też mamy takiego chama, kilka lat to wytrzymywaliśmy, żona nic lepsza. Sam dzielnicowy poradził złożenie pozwu do sądu o zakłócanie miru domowego i nękanie.

Najgorsi to przybysz bo obornik im śmierdzi a kto był pierwszy gospodarz czy łoni😠

Trzeba pomyśleć o innych. Może ktoś usypia malutkie dziecko, straszy sąsiad cierpi schorowany, może ktoś był na noc w pracy i w dzień śpi, a może ktoś cierpi z powodu silnej migreny. Ludzie, żyjcie w zdrowiu i dajcie żyć innym. Jest tyle zgryzoty na świecie , po co nam być złośliwym.

Pl.św. Brunona też terroryzują syf głośne strzelanie z wydechów i nic z tym nie robią nie piszą

działki mieszczuchom to macie im nawet przeszkadza że pies szczeka

Co ja mam powiedzieć,mam małe dziecko,a u sąsiadów awantura od rana do wieczora.Wyzwiska ,jęki ,zgłaszałem parę razy i nic.Alkohol , przemoc,dzieci wszystko widzą i słyszą.

Uczyć sebe i karyne kultury.Kupil seba sprzecior z interneta to teraz szpanuje,ze pòł wsi ma nerwice.Z dresami cieżko sie dogadac kulturalnie.Trzeba miec gadke jak z blokowiska wtedy zakuma.
Niestety dresy są wsròd nas.

Ujadające psy, quady, głośna muzyka... Sami siebie niszczymy.

Ciekawe czy ten artykulik coś w sprawie pomoże.Seba jak to przeczyta z komentami pod artykulikiem.Opamieta sie?? Czy wręcz odwrotnie!? Mysle,ze artykulik nic nie zdziała.
Typ w akcie odwetu podgłosni basy.

Zastosował bym metodę z więzienia. Proszę zorganizować mocne nagłośnienie i cały dzień puszczać pieśni religijne, transmisję mszy czy też Radio Maryja. Efekt gwarantowany a dodatkowo jest Pani kryta bo z "kościołem" policja walczyć nie będzie.

U nas to samo od lat, artykuły z zeszłego roku nie pomogły, policja podjeżdżała to wyłączali muzykę i na tym się kończyło.

Jak muzyka przeszkadza to do piachu. A jak widzę, że jeszcze komuś przeszkadza to z działki/domu obok to śmiać mi się chce. Ja jestem typem osoby, która lubi posłuchać muzyki. Jeśli artykuł nie dotyczy mieszkańców blokowiska to popadamy ludzie w paranoje. Wolność Tomków w swoim domku i za swoim płotem.

Na Obrazku VOLUME To nie Po Polsku