Kartuzy. Jedyny taki pogrzeb w roku. Pożegnają dzieci martwo urodzone

a co z dzieciami abortowanymi na zyczenie matki

Bilowo to najbrzydszy cmentarz na którym byłem Może koło bramy jeszcze jakoś schludnie ale po lewej w stronę płotu to koszmar Zielska trawy po kolana Zaniedbane porzucone groby bezdomnych i Ukraińców Przechylone krzyże zarośnięte groby Porażka tragedia Czy tam jest jakiś zarządzający ?Chyba ktoś bierze za te miejsca pieniądze ? Jak tam wygląda ! Przerażający jest ten masowy grób pod płotem gdzie naliczyłem osiem pochówków w jednym grobie ludzi sobie obcych Gdzie tam szacunek do zmarłych gdzie wrzuca się tyle obcych do jednego grobu w tym również tego ,,pedofila,, z Mezowa o którym tak głośno było w sierpniu za sprawą łowców pedofili a który to dwa tygodnie później popełnił samobójstwo

O groby to powinni dbać najbliżsi, a nie jakiś tam zarządca, to nie spółdzielnia mieszkaniowa.
O grób to powinna dbać rodzina, zreszta po grobach widać jak pamiętamy o zmarłych, są takie gdzie jest uprzątnięte, chaszcze usunięte, na tle tych pozostałych, które odwiedzają 1 listopada. Można zrozumieć tych co mają 300 kilometrów, ale tutaj to głównie mieszkańcy Kartuz leżą, a niektóre groby nie były odwiedzane od poprzedniego 1 listopada.
Oczywiście ogólny wygląd to jego zadanie, nawet na trójmiejskich zarządcy nie sprzątają grobów i nie poprawiają krzyży. Ciągi piesze, trawniki itd.
Aż z ciekawości pojadę zobaczyć to zielsko po kolana.

Kobiety piszą, że chcą decydować.. o swoim ciele. Chcą mieć prawo wyboru czy chcą dziecko czy nie.
To skoro nie chcą dziecka, to po co się puszcza? Przecież wie jakie są tego skutki, czy nie wie?
Jak ma z tym problem, niech się podda sterylizacji, to chyba lepsze rozwiązanie niż jednak zabijanie.
W mojej prywatnej ocenie, obecne postulaty kobiet cofają je w rozwoju o jakieś kilka wieków.
Bo w sposób świadomy i celowy chcą pozbawiać drugiej istoty ludzkiej prawa do życia, takie zachowanie kojarzy mi się z czasami barbarzyństwa, gdzie nie liczono się z ludzkim życiem, niż obecnymi czasami, gdzie człowiek jako istota rozumna robi wszystko, przynajmniej powinien robić, aby wszelkimi dostępnymi metodami chronić ludzkie życie, a nie świadomie je niszczyć.
Kobiety, które takie postulaty agresywnie przedstawiają nie są kobietami, to zacofana kobieta, która życie ludzkie przedkłada pod swoje popędy seksualne. Dla niej ważniejsze jest zwierzęcy popęd niż ludzkie życie.
Tak, jestem facetem, argument ze strony tych kobiet jest taki, że ja tego nie rozumie.
Ja to rozumie doskonale, barbarzyństwo i tyle. To nie jest ochrona kobiety, to jest przyzwolenie na mord.
Gdyby chciały ochrony postulaty tych kobiet byłyby zupełnie inne, bo obecne prawo w tym kraju, kobietę w ciąży, kobietę zgwałconą nie obejmuje parasolem ochronnym, zostawia je samym sobie z tym, patrząc z ich (kobiet) poziomu problemem i ja im przyznaje rację. W prawie potrzeba zmian, ale nie takich przyzwalających na zabijanie, ale opieki na kobietą i dzieckiem żeby nie była z tym sama i czuła wsparcie instytucjonalne, bo póki co jest potępiana i upokarzana.
Dla jasności nie jestem zwolennikiem całkowitego zakazu aborcji, są wyjątki, ale to mają być wyjątki a nie reguła. Te wyjątki powinni ustalić fachowcy lekarze, lekarki, nie tylko połoznictwa, ale i psychologii, psychiatrii i innych dziedzin medycyny, a nie politycy.
Prawo ma być tak skonstruowane, że ma chronić kobietę i dziecko, nie może być tak, że mamy przypadki śmierci matki, oraz nienarodzonego dziecka, bo lekarze się boją, robić tego co czego są powołani, czyli ratowania ludzkiego życia, czasami nawet kosztem innego. To są trudne wybory, ale prawo powinno jasno określić zasady i granice.