Do Rady Powiatu Kartuskiego wpłynęła petycja ws. wprowadzenia audiowizualnej rejestracji przebiegu obrad komisji. Jednak radni negatywnie odnieśli się do tego pisma. - Wiąże się to z dużym obciążeniem finansowym dla powiatu - czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Wnioskodawca uzasadnia, że publikowanie wideorelacji z obrad komisji w BIP poprawiłoby znacząco przejrzystość i jakość prac radnych. Byłoby też korzystne dla budowy i rozwoju społeczeństwa obywatelskiego.
Dziś nagrywa się przecież nawet rozprawy sądowe, komisje sejmowe, a także sesje rad gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich, więc nagrywanie obrad komisji, w której uczestniczą wybrani w demokratycznych wyborach radni, nie jest niczym niezwykłym. Tym bardziej, że mieszkańcy mieliby okazję zobaczyć "z bliska", na czym polega praca radnych i całego samorządu oraz stanowiłoby to swoiste sprawozdanie z zaangażowania pracy radnych. Pozwoli też na ocenę tego, jak rzetelnie radni podchodzą do swoich obowiązków, czy nie opuszczają komisji bez szczególnego uzasadnienia w trakcie jej trwania, albo czy się na nie spóźniają. Zwłaszcza, że za każdy udział w komisji radny otrzymuje wynagrodzenie (diety) od mieszkańców (podatki) - czytamy w petycji.
Osoba składająca petycję sugeruje, że koszt kamery ze statywem to "promil wydatków na zadania powiatu".
- Samo udostępnienie materiałów jest i będzie darmowe ze względu na istnienie wielu serwisów internetowych umożliwiających hosting filmów np. YouTube. - uzasadnia wnioskodawca.
Podkreśla także, że w przyszłości można, by rozważyć transmisje online (na żywo).
- Powiat znalazłby się w czołówce powiatów w Polsce umożliwiających to rozwiązanie! (...) Często się przecież słyszy, że "radni nic nie robią", co nie jest prawdą, a wideorelacje z obrad komisji pomogłyby pokazać, jak radni są oddani swojemu powiatowi i jego mieszkańcom - przekonuje mieszkaniec.
Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Rady Powiatu Kartuskiego postanowiła uznać pismo za niezasługujące na uwzględnienie. Większością głosów zgodzili się z nią pozostali radni (przeciw głosował Arkadiusz Piernicki, od głosu wstrzymali się Jacek Fopke i Aleksandra Cieszyńska).
W uzasadnieniu uchwały czytamy, że ustawodawca nałożył obowiązek nagrywania i transmisji wyłącznie z posiedzeń rady powiatu, a nie w stosunku do obrad komisji rady. W uzasadnieniu napisano także, że każdy mieszkaniec ma prawo m.in. do uzyskiwania informacji, wstępu na sesje rady powiatu i posiedzenia jej komisji.
To prawo jest zagwarantowane przez organy powiatu kartuskiego na każdym etapie. Zatem nie budzi wątpliwości, że działania Rady Powiatu Kartuskiego są transparentne i dostępne. Ponadto Komisja ustaliła, że sala w której odbywają się sesje rady została wyposażona w odpowiedni sprzęt do transmisji, który jest trwale zamontowany i nie jest przenośny. W przypadku posiedzeń wyjazdowych komisji lub spotkań w innych mniejszych salach sesyjnych należałoby zakupić dodatkowy sprzęt, który umożliwiałby bezpośrednią transmisję z obrad komisji. W konsekwencji dostosowanie tych pomieszczeń w odpowiedni sprzęt wiązałoby się w dużym nakładem finansowym, który obciążałby budżet powiatu, ponieważ realizacja tego zadania wymagałaby zabezpieczenia środków w budżecie - czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Dodatkowo, jak uzasadniają władze pow. kartuskiego, na posiedzeniach komisji niejednokrotnie przetwarzane są dane osobowe osób fizycznych, a to niosłoby za sobą ryzyko ich wycieku. Transmisje musiałyby spełniać również standardy dostępności, czyli być dostosowywane do odbioru przez osoby niepełnosprawne - byłoby dodatkowym kosztem dla powiatu.
- Rejestracja obrad posiedzeń komisji rady powiatu niewątpliwie zapewniłaby możliwość mieszkańcom szerszy dostęp do informacji związanych z działalnością rady i poszczególnych radnych, jednakże wiążę się również z dużym obciążeniem finansowym dla powiatu. Rada Powiatu Kartuskiego na obecnym etapie nie znajduje uzasadnienia, aby rozszerzyć działania Rady Powiatu Kartuskiego o transmitowanie i udostępnienie zapisu z nagrań posiedzeń komisji w Biuletynie Informacji Publicznej Starostwa Powiatowego oraz dodatkowo obciążać budżet powiatu uznając tym samym, że przedmiotowa petycja nie zasługuje na uwzględnienie - podsumowują członkowie Komisji Skarg, Wniosków i Petycji.
horhe13:21, 16.10.2024
Tak jakby radni sa świadomi że trochę wstyd sie pokazać z tym co mają do zaoferowania na sesjach. Drodzy radni suwerenowi jest przykro z utrudnienia w patrzeniu na ręce 13:21, 16.10.2024
Zioma13:48, 16.10.2024
Co to znaczy wstrzymać się od głosu w tak oczywistej sprawie? Trzeba jednak mieć ja.. 13:48, 16.10.2024
Dlaczego 14:02, 16.10.2024
Niema oredzia Prezydenta RP na temat rządu i nieudolnych rządów dlaczego jest cisza 14:02, 16.10.2024
Zastepca 14:45, 16.10.2024
Pieniądze lubią ciszę a brak kompetancji i elokwencji nie warto pokazywać przed kamerami 14:45, 16.10.2024
Radne i Radni15:03, 16.10.2024
zapomnieli już chyba kto ich wybrał i kogo reprezentują. Wstyd. Generalnie każdy może przyjść na obrady komisji (nie są to tajne obrady) i może również je nagrywać informując o tym komisję. Ciekawe czy są sporządzane protokoły z posiedzenia komisji? Jeśli tak to można poprosić o udostępnienie protokołu przez powiat. Jak dużo osób będzie prosiło o udostępnienie to szybko znajdą się pieniądze na nagrywanie posiedzeń. 15:03, 16.10.2024
Dlaczego16:01, 16.10.2024
Nie może być obrad?chcemy widzieć czym oni się zajmują 16:01, 16.10.2024
Dlatego14:11, 16.10.2024
1 0
chodzi o nowy content do memów? 14:11, 16.10.2024