Kartuzy. Powstaną nowe trasy rowerowe. Czy nie zostaną zniszczone przy budowie obwodnicy?

Gmina Kartuzy bierze na siebie wykonanie dokumentacji projektowej oraz budowę dwóch tras rowerowych wzdłuż dróg wojewódzkich. Chodzi o ścieżkę wzdłuż ul. Zamkowej oraz w ciągu ul. Kościerskiej w Kartuzach. Radni pytali, czy po wykonaniu ścieżek nie zostaną one zniszczone podczas budowy trzeciego etapu obwodnicy. To samo pytanie dotyczyło ścieżki rowerowej do Łapalic. 

Radni kartuskiej Rady Miejskiej zgodzili się wczoraj, by samorząd zajął się budową ścieżek rowerowych wzdłuż dróg wojewódzkich. Wcześniej Sejmik Województwa Pomorskiego przekazał gminie te zadania do realizacji. Kolejnym krokiem będzie ogłoszenie przetargu na sporządzenie dokumentacji projektowej. 

Zgodnie z założeniami powstaną ścieżki rowerowe wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 228, w ciągu ul. Zamkowej, na odcinku od skrzyżowania z ul. Polną i Jarzębinową do skrzyżowania z ul Chmieleńską w Kartuzach oraz w ciągi drogi wojewódzkiej nr 224 - od skrzyżowania z ul. Sędzickiego i Mościckiego do skrzyżowania z ul Starowiejską w Kiełpinie. 

Jak poinformowała Sylwia Biankowska, zastępczyni burmistrza Kartuz, samorząd chce pozyskać na ten cel środki unijne, a realizacja inwestycji planowana jest w latach 2026 - 2027. 

- Jest to realny termin realizacji inwestycji, ponieważ procedury związane z realizacją inwestycji przy drogach wojewódzkich to przynajmniej 12 miesięcy - mówiła Sylwia Biankowska. 

Zgodnie z założeniami całość inwestycji opiewa na kwotę 12,3 mln zł, z czego 8,5 mln pochodzić będzie ze środków zewnętrznych.

[ZT]61275[/ZT]

Radny Jarosław Plichta zwrócił uwagę, że ścieżki rowerowe powstaną przed planowaną budową III etapu obwodnicy Kartuz. 

- Czy trzeci etap obwodnicy Kartuz będzie uwzględniał fakt istnienia ścieżek rowerowych, czy też będzie tak, że my je wybudujemy, a za jakiś czas wejdzie kolejna firma, która będzie je demontowała w związku z tym, że będą one przecinały trzeci etap obwodnicy - mówił Jarosław Plichta. 

Sylwia Biankowska podkreśliła, że projektanci ścieżek rowerowych powinni zostać zobligowani do tego, by uwzględnić planowany przebieg obwodnicy. 

- Projektanci powinni nawiązać do planowanego, trzeciego etapu obwodnicy. Ale czy będą roboty utracone, jaka to będzie perspektywa, to trudno w tej chwili powiedzieć - mówiła Sylwia Biankowska. - Przykładem może być ścieżka rowerowa do Łapalic, która jest w pewnym miejscu zawyżona, by dopasować się do budowy ronda w ramach drugiego etapu obwodnicy. Możemy więc zakładać, że w przypadku planowanych ścieżek rowerowych będzie podobnie.