Listy, zdjęcia, osobiste pamiątki, a nawet bazuna - m.in. takie rzeczy znalazły się w kapsule czasu, którą zamurowano dziś w piwnicach budynku pokolejowego. To inicjatywa Artura Sochy - radnego powiatowego, pasjonata historii i autora reportaży o Kartuzach. Kapsuła ma zostać otwarta za sto lat.

Fotografie, listy, przeróżne pamiątki złożyli mieszkańcy powiatu kartuskiego, a także instytucje i firmy do kapsuły czasu. Znalazły się tam też książki, płyty, wydawnictwa, różne materiały zgrane na pendrive'y, a nawet kaszubska bazuna. 

Każdy, kto uczestniczył w tej inicjatywie, otrzymał specjalny certyfikat. 

- Ten dar jest częścią historii, która pozostanie zamknięta na sto lat i stanie się inspiracją dla tych, którzy przyjdą po nas - dziękują inicjator - Artur Socha oraz burmistrz Kartuz Mieczysław Grzegorz Gołuński. 

- Z inicjatywy Artura Sochy mieszkańca Łapalic, pasjonata historii i radnego Rady Powiatu Kartuskiego, przygotowaliśmy kapsułę czasu i złożyliśmy w niej ważny depozyt – pamiątki dla pokoleń naszych następców. Kartuska kapsuła jest informacją dla Was, mieszkańców Stolicy Kaszub z odległej przyszłości. Jest też wyrazem naszego szacunku do całego miasta, jego historii, przeszłości i przyszłości - list o takiej treści złożył w kapsule czasu burmistrz Kartuz. - Przekazaliśmy również informację o projekcie, który napawa nas szczególną dumą, dotyczący kompleksowej rekultywacji jezior: Mielenko, Karczemne, Klasztorne Małe i Klasztorne Duże w Kartuzach. Dzięki temu niezwykle istotnemu przedsięwzięciu oczyściliśmy nasze piękne jeziora, a mieszkańcy i turyści znów mogą cieszyć się w pełni ich urokami. Mamy nadzieję, że inwestycje, które wówczas poczyniliśmy i nad którymi pracujemy, służą Wam do dziś. Trudno nam sobie wyobrazić Kartuzy w odległej przyszłości. Ufamy jednak, że historia będzie łaskawa dla Polski, Kaszub, gminy Kartuzy, że ominą nas konflikty, wojny i katastrofy. Mamy nadzieję, że wiadomość ta za wiele, wiele lat dotrze do szczęśliwych i cieszących się wspaniałym życiem Polaków, Kaszubów, mieszkańców Ziemi Kartuskiej. 

[FOTORELACJA]29338[/FOTORELACJA]

Również nasza redakcja dołączyła się do tej inicjatywy. Przekazaliśmy m.in. fotografie naszego zespołu redakcyjnego, siedziby redakcji, a także dzisiejsze "wydanie" portalu. 

Pamiątki i listy dla potomnych zapełniły trzy duże skrzynie. Zamurowano je w piwnicach budynku pokolejowego w Kartuzach. W zmodernizowanym budynku ma działać wkrótce Centrum Organizacji Pozarządowych.

- Jestem bardzo wzruszony, dziesiątki rzeczy znalazły się w tej kapsule czasu. Cieszę się, że tak dużo osób włożyło swoje pamiątki po to, aby nasi potomkowie dowiedzieli się, jak żyliśmy, jakie były nasze wartości - mówi Artur Socha. - Mam nadzieję, że mieszkańcy Kartuz za sto lat będą mieli ułatwione zadanie, aby odkryć historię. Ja dziś wertuję, szukam informacji. Gdy otworzą kapsułę czasu, dowiedzą się wiele o osobach, które włożyły tam swoje przedmioty. Mam nadzieję, że za sto lat z takiej kapsuły czasu będzie mogła powstać piękna książka. 

Kapsuła czasu otwarta ma zostać 5 grudnia 2124 roku.