Gmina Sulęczyno rozstrzygnęła przetarg na zimowe utrzymanie dróg, ale wątpliwości radnych wzbudził fakt, że wybrano najdroższą ze złożonych ofert. Wójt gminy Sulęczyno wyjaśnia, że pozostali oferenci nie spełnili warunków przetargu.
Radny Kazimierz Gawin na czwartkowej sesji Rady Gminy Sulęczyno zwrócił uwagę na wyniki przetargu na zimowe utrzymanie dróg. Pytał o złożone oferty oraz powód, dla którego wybrano najdroższą spośród złożonych ofert.
Wójt gminy Sulęczyno Paweł Trzebiatowski wyjaśnił, że w toku postępowania okazało się, że najtańszy oferent nie spełnia warunków udziału w postępowaniu.
- Wykonawca nie wykazał, że posiada odpowiedni potencjał techniczny do realizacji zamówienia - mówił wójt Sulęczyna. - Wezwaliśmy więc kolejną firmę, która złożyła ofertę, ale okazało się, że w dokumentacji były błędy w obliczeniach ceny oferty. Ostatecznie wybraliśmy więc trzecią firmę, która złożyła ofertę na kwotę 219 240 zł i z tą firmą podpisana została umowa. Jest to ta sama firma, która w ubiegłym roku świadczyła usługi na naszym terenie.
0 0
Tylko doniesienie do ABW
Niegospodarność