Banino. Jedenastoletnia Agatka cierpi na złośliwy nowotwór. Trwa walka z czasem

Jedenastoletnia Agata Biedrzycka, uczennica SP w Baninie była dziewczynką o wielu pasjach. Jeszcze niedawno radosna, energiczna i zdolna dziewczynka - dziś porusza się tylko na wózku i zmaga z ogromnym bólem i ciężką chorobą. 

Agata mieszka w Baninie (gm. Żukowo), jest uczennicą klasy piątej w tutejszej SP nr 2. Jeszcze kilka miesięcy temu chodziła do szkoły gimnastyki sportowej, trenowała w grupie tanecznej oraz należała do drużyny harcerek ZHR.

Latem szykowała się do obozu harcerskiego, kiedy zaczął dokuczać jej silny ból kręgosłupa. Szybko doszło też do niedowładu jednostronnego, dziewczynka trafiła do szpitala.

Zdiagnozowano u niej złośliwy nowotwór rdzenia kręgowego. Przeciwnik okazał się groźny i bezwzględny, bardzo szybko doprowadzając do niedowładu czterokończynowego.

Świat Agatki i jej bliskich zatrzymał się...

Dziewczynka rozpoczęła wyniszczającą chemioterapię, niemal całkowicie straciła swoje piękne, długie włosy. Doszły problemy z apetytem i nieustające zmęczenie. Wszystko to jest dla niej ogromnym obciążeniem psychicznym. Dziewczynka jest załamana, zamyka się w sobie.

- Jednak najgorsze są pytania, na które nikt nie zna odpowiedzi: Czy będę kiedyś chodzić? Dlaczego ja? Dlaczego mnie to spotkało? – przyznaje tata Agatki.

Pierwszy etap leczenia okazał się nieskuteczny, guz dodatkowo spowodował wodogłowie i potrzebna była operacja ratująca życie. Agata przeszła też operację redukcji guza.

Niestety niedowład nóg wciąż się utrzymuje, pojawiła się tylko niewielka poprawa funkcjonowania rąk.

Agatka rozpoczęła dodatkowy cykl chemioterapii z nadzieją, że tym razem efekt będzie lepszy. Porusza się na wózku inwalidzkim i stale potrzebuje pomocy.

- Wspominanie codziennych radości i aktywności jest dla niej druzgocące, a nowotwór nie daje za wygraną - podkreślają bliscy dziewczynki. 

Wraz z fundacją Zobacz Mnie rodzina Agatki szuka pomocy m.in. w klinikach w amerykańskim Columbus i niemieckiej Tybindze. Leczenie będzie bardzo kosztowne. 

Agata potrzebuje też długotrwałej i kosztownej rehabilitacji, a także opieki m.in. psychologa. Dlatego bliscy apelują o wsparcie dziewczynki darowiznami. 

- Sytuacja Agaty jest bardzo ciężka, dlatego absolutnie każda pomoc i każda forma wsparcia się liczy - podkreśla fundacja.

Wpłat można dokonywać poprzez stronę fundacji: https://zobaczmnie.org/agata-biedrzycka/. Na rzecz dziewczynki można przekazać również 1,5 proc. podatku: KRS: 0000 79 53 64, cel szczegółowy: Agata Biedrzycka.

Leczenie Agatki można wspierać także poprzez internetową zbiórkę na stronie zrzutka.pl.