Gmina Somonino jest jedną z 24 na Pomorzu, które wdrożą tzw. Plan Gospodarki Odpadami dla Województwa Pomorskiego. To projekt mający na celu racjonalną gospodarkę odpadami. Jeden z radnych podał w wątpliwość założenia projektu i czy opłaci się on gminie.
Podczas środowej sesji Rady Gminy Somonino obradowano m.in. w sprawie przystąpienia gminy do projektu pn. „Wdrożenie Planu Gospodarki Odpadami dla Województwa Pomorskiego (PGOWP)". Program ma uwzględniać hierarchię sposobów postępowania z odpadami komunalnymi oraz zasady gospodarki cyrkularnej (GOZ)". Realizuje go województwo pomorskie, a wartość całego projektu to 22 mln euro. Dofinasowanie pochodzi z UE.
Somonino jest jedną z 24 gmin na Pomorzu, które przystąpiły do tego planu. Jak czytamy - głównym jego celem jest racjonalna gospodarka odpadami komunalnymi, a w szczególności wdrożenie zasad wynikających z hierarchii sposobów postępowania z odpadami oraz założeń gospodarki o obiegu zamkniętym, tj. redukuj, używaj ponownie, poddawaj recyklingowi (3R – reduce, reuse, recycle).
Głównym rezultatem ma być zmniejszenie masy odpadów komunalnych i pozostałości po ich przetworzeniu, kierowanych na składowiska oraz zwiększenie poziomu przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych. Samorządy mają otrzymać m.in. wsparcie kadrowe, realizować kampanię edukacyjną, powstać ma m.in. Centrum Kompetencji Gospodarki Obiegu Zamkniętego, a naukowcy mają prowadzić badania nt. morfologii bioodpadów w wybranych gminach.
- Powstaną centra kompetencji, będą szkolenia, studia podyplomowe, kampanie. A wszystko po to, aby racjonalnej gospodarować odpadami, efektywniej wykorzystywać cenne zasoby naturalne, zwiększać poziom przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych - brzmią założenia projektu.
W rezultaty projektu wątpił jeden z gminnych radnych - Maciej Byczkowski. Zwrócił uwagę na to, że gmina w ramach tego programu zatrudni dwie osoby. Jedną na 24 miesiące - będzie to urzędnik odpowiedzialny m.in. za pozyskiwanie środków zewnętrznych oraz drugą - w PSZOK-u na 12 miesięcy. Pracownik ten miałby się zajmować naprawą czy odnawianiem sprzętów w punkcie ponownego użycia.
Stwierdził, że pracownicy będą zatrudnieni tylko na ten okres, więc ich efektywność nie będzie wysoka.
- Niezależnie od tego jaką pracę będzie wykonywał - dobrze czy źle, tak czy inaczej posiedzi te dwa lata. A i tak jest mizerna szansa, że będzie kontynuacja jego zatrudnienia. Uważam, że osoba na tym stanowisku nie będzie zbyt chętna do dania z siebie wszystkiego - stwierdził Maciej Byczkowski.
Według niego nie ma też sensu zatrudnianie w PSZOK-u osoby do drobnych napraw.
- Ciężko mi uwierzyć, że mieszkaniec na przykład z Piotrowa zatrudni sobie transport pralki do PSZOK-u, tam jakiś pan "złota rączka" będzie naprawiał tę pralkę, będzie miał do niej części, będzie miał wiedzę, umiejętności, certyfikaty - mówił radny. - Żyjemy w takich czasach, że mieszkańcy sami sobie radzą albo dzwonią do specjalistów, którzy się tym zajmują.
Wyraził także wątpliwość co do tego, że program nie zbliży mieszkańców do tego, by mieszkańcy jeszcze więcej kompostowali. Zdaniem radnego Byczkowskiego to nie gminy zyskają, a inni partnerzy projektu, m.in. Uniwersytet Gdański.
- Mam olbrzymie wątpliwości do przekazania jakichkolwiek pieniędzy gminnych na takie programy - stwierdził. - Ten program, choć jego założenia popieram, nie będzie w stanie doprowadzić do ich realizacji.
Radnemu wytłumaczono, że jeśli chodzi o zatrudnienie pracowników - są to specjaliści, którzy często zatrudniani są na krótsze okresy. Ich zadaniem jest właśnie pozyskiwanie zewnętrznych środków, pisanie projektów itp. Zapewniono też radnego, że pracownik zatrudniony na PSZOK-u nie będzie się zajmował tylko naprawą, ale też czyszczeniem, konserwacją składowanych tam rzeczy. Tak, aby mieszkańcy mogli je ponownie wykorzystać.
Podkreślono, że w ramach projektu prowadzone będą też badania bioodpadów, a kosztują one około 20 tys. zł.
- Niemal całkowity koszt tych badań, to wkład własny, który gmina ma ponieść przystępując do projektu, czyli 23 tys. zł - tłumaczyła Aneta Radomska, kierownik referatu Gospodarki Odpadami w Urzędzie Gminy w Somoninie. - Mam nadzieję, że wkład ten nie obciąży mieszkańców w taki sposób, jak mógłby, gdybyśmy organizowali to samodzielnie.
Zapewniono też radnego, że pracownik zatrudniony na PSZOK-u nie będzie się zajmował tylko naprawą, ale też czyszczeniem, konserwacją składowanych tam rzeczy. Tak, aby mieszkańcy mogli je ponownie wykorzystać.
Jak tłumaczono - gmina musi poprawić wskaźniki dotyczące poziomu recyklingu. Wymagania te z roku na rok rosną.
- Zależy nam na tym, aby podnieść wskaźniki, aby zachęcić więcej mieszkańców do kompostowania. Projekt też oferuje działania edukacyjne - tłumaczyła Aneta Radomska.
Na zatrudnienie dwóch dodatkowych osób gmina ma otrzymać 400 tys. zł. W ramach projektu mieszkańcy, którzy kompostują odpady, zostaną wyposażeni też w nowe kompostowniki.
- To zadanie nie przysporzy nam tylko dwóch etatów i kompostowników, ale przede wszystkim wiedzę dotyczącą zasad kompostowania i prawidłowej segregacji - podkreśliła Aneta Radomska.
Wójt gminy Somonino Marian Kryszewski zwrócił uwagę na to, że takie działania są potrzebne.
- Budzenie świadomości wśród mieszkańców jest niezwykle istotne. Co roku robimy akcje sprzątania na wiosnę, chociażby brzegów Raduni, i to od wielu lat. A co roku pojawia się tam mnóstwo śmieci - mówił.
Riko11:44, 14.02.2025
i znowu pieniądze jak krew w piach
brawo12:06, 14.02.2025
W końcu ktoś ma odwagę mówić jaka jest prawda i myśleć o pieniądzach mieszkańców!
Obserwator 2 12:53, 14.02.2025
Brawo panie Buczkowski za merytoryczne myslenie
Mieszkaniec somonino13:01, 14.02.2025
to juz kolejny raz gdy radny byczkowski zwraca uwage na wazny temat!!
Maciej B.13:25, 14.02.2025
Powinno być Maciej a nie Marek
Artur9914:58, 14.02.2025
Pieniądze w błoto , a drogi dziurawe... I tylko 1 na 15 osób o tym mówi..
Konserwator15:26, 14.02.2025
Naprawa, czyszczenie ,konserwacja składowanych rzeczy , pytam jakich ? Zużytych opon, zepsutej zniszczonej lodówki, pralki czy reperacja starej mokrej zużytej odzieży 😭😭😭
Hmm...16:58, 14.02.2025
Myślę że bardziej przydałaby się żeby gmina przystąpiła do aplikacji ,,moje śmieci,, Jest łatwa, przejrzysta i pomocna przy gospodarowaniu odpadami. Przypomina o terminach wywozu i można sprawdzić jak segregować kiedy ktoś ma wątpliwości i wiele innych .
Znajomi z małej gminy Liniewo z powiatu kościerskiego bardzo sobie chwalą to rozwiązanie.
Ale w somoninie trzeba wyjść 400 tysięcy na coś co niczego nie zmieni. Bo wystarczy przejść się na pszok i nie trzeba być fachowcem żeby zauważyć że żaden sprzęt tam przywieziony nie nadaje się do użytku, lub jeżeli nawet się zdarzy to jest to promil w tej stercie złomu.
I jak gmina chce znaleźć fachowca od naprawy pralek, telewizorów,kosiarek, wiertarek i bierznikowania opon.
Ludwik21:50, 14.02.2025
A co do sprzątania raduni to syf zostawiaja wedkarze i kajakarze..
Sąsiadddd21:54, 14.02.2025
Brawo Maciej tak trzymaj w stu procentach się z tobą zgadzam. W końcu ktoś potrafi wyrazić swe zdanie
Cikawe... 06:43, 15.02.2025
Czy włodarze czytają komentarze?
Do ciekawe07:31, 15.02.2025
Maryjan może nie czytać ale sygnaliści o wszystkim mu donoszą jest na biezaco😡😡😡
@do ciekawe 09:53, 15.02.2025
To znaczy że jest nadzieja że władze gminy wiedzą co myślą mieszkańcy na temat ich de#&%ch pomysłów.
Kaszuba11:00, 15.02.2025
Tylko zdrowe ryby płyną pod prąd... W Radzie i jej otoczeniu powinno być więcej osób o odmiennych poglądach , tylko wtedy jest szansa na merytoryczną i konstruktywną dyskusję. Liczę na przebudzenie Rady i wytrwałości dla Pana Macieja Byczkowskiego.
Obywatel12:18, 15.02.2025
Czyli znowu pieniądze lokują nie tam, gdzie trzeba.
Pan Maciej to chyba jedyny radny, który przeczytał ze zrozumieniem uchwałę.
....22:35, 15.02.2025
Zamiast topić pieniądze tam gdzie nie trzeba to byście za drogi sie wzięli !!!!
goosc12:29, 16.02.2025
Panie Macieju niech się Pan cieszy, że nie mieszka Pan w gm. Rajtuzy.
Obserwator 2 19:52, 16.02.2025
W gminie Kartuzy to dopiero śmierdzi lewactwem
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu expresskaszubski.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
1 0
W starych oponach będzie bieżnik nacinał 🤣