Wójt Stężycy odniósł się do słów byłego trenera. Zapowiada też pozew

Wypowiedzi pana Michała Chmielewskiego na mój temat mają charakter zniesławiający, w związku z czym po konsultacji z prawnikami podjąłem decyzję, aby sprawę skierować na drogę prawną - poinformował dziś radnych wójt gminy Stężyca Ireneusz Stencel. To reakcja na słowa byłego trenera związanego ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego w Stężycy. 

Pisaliśmy niedawno, że Sąd Rejonowy w Kartuzach uniewinnił byłego trenera od zarzutów znieważenia wychowanków Akademii Piłkarskiej w Stężycy.

Michał Chmielewski stanął przed sądem z czterema zarzutami. Było to pokłosie szeroko opisywanej w mediach sprawy sprzed dwóch lat. 

W reportażu opublikowanym przez TVN24 uczniowie Szkoły Mistrzostwa Sportowego, będącej częścią Zespołu Kształcenia i Wychowania w Stężycy oraz ich rodzice opowiedzieli o wyzwiskach, poniżaniu, przemocy psychicznej i mobbingu, których mieli doświadczyć ze strony ówczesnego trenera. 

[ZT]66423[/ZT]

Mężczyzna od początku twierdził, że zarzuty są całkowicie nieprawdziwe i nie przyznawał się do winy. W wyniku postępowania w pierwszej instancji sąd uniewinnił go od  zarzutów stawianych mu przez prokuraturę.

Po wyroku Michał Chmielewski zamieścił obszerny wpis w mediach społecznościowych, w którym stwierdził, że cała sprawa mocno nadszarpnęła jego dobre imię i wpłynęła na przebieg kariery. Były trener w swoim oświadczeniu twierdzi też, że padł ofiarą rozgrywki o charakterze politycznym. Sprawa jest szeroko komentowana w sieci, w tym także przez autorów kanałów internetowych o tematyce sportowej.

[ZT]43560[/ZT]

Dziś do tematu odniósł się wójt gminy Stężyca Ireneusz Stencel, który na sesji Rady Gminy przedstawił radnym swoje oświadczenie. Podkreśla w nim, że nie zgadza się na próby łączenia jego osoby z tą sprawą. Zapowiedział też wystąpienie na drogę sądową.

Oto treść oświadczenia wójta gminy Stężyca:

W związku z formułowanymi publicznie wobec mnie, przez Michała Chmielewskiego, insynuacjami, jakobym miał mieć jakikolwiek związek z jego sprawą karną, oświadczam, że wyrażane przez niego zarzuty są nieprawdziwe i nieuprawnione, a łączenie mnie z tą sprawą nie znajduje oparcia w faktach. W sprawie Pana Chmielewskiego nie byłem ani zawiadamiającym, ani świadkiem, ani też nie uczestniczyłem w niej na jakimkolwiek etapie w jakimkolwiek innym charakterze.

W związku z tym insynuacje Pana Chmielewskiego pod moim adresem traktuję jako próbę wpisania jego sprawy karnej w kontekst polityczny samorządu Gminy Stężyca oraz próbę wciągnięcia mnie, jako osoby pełniącej funkcję publiczną, w tę sprawę.

Niezależnie od motywów działań Pana Michała Chmielewskiego wobec mnie, jak i źródła jego inspiracji do stawiania mi bezpodstawnych zarzutów o charakterze mogącym narazić mnie na utratę zaufania niezbędnego do sprawowania funkcji Wójta Gminy, wypowiedzi Pana Michała Chmielewskiego na mój temat mają charakter zniesławiający, w związku z czym po konsultacji z prawnikami podjąłem decyzję, aby sprawę skierować na drogę prawną, w tym w postępowaniu o czyn z art. 212 par 2 Kodeksu Karnego.

Kartuska Prokuratura Rejonowa wystąpiła do sądu w Kartuzach o uzasadnienie wyroku ws. byłego trenera uczniów SMS w Stężycy. Jak informuje prokurator Anna Grzech, po uzyskaniu uzasadnienia wyroku podjęta zostanie decyzja, czy w tej sprawie wniesiona zostanie apelacja.