O północy z piątku na sobotę rozpocznie się cisza wyborcza i potrwa do końca głosowania w niedzielę. Za złamanie ciszy wyborczej grozi nawet 1 mln zł grzywny; zabronione jest publikowanie sondaży, agitowanie na rzecz konkretnych kandydatów i list. Zakaz obowiązuje też w internecie.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się w niedzielę 18 maja. Lokale wyborcze będą otwarte od godziny 7.00.
Cisza wyborcza rozpoczyna się 24 godziny przed dniem głosowania - rozpocznie się o północy z piątku na sobotę - i potrwa do jego zakończenia. Jeśli żadna z obwodowych komisji wyborczych nie przedłuży głosowania, cisza wyborcza zakończy się w niedzielę o godz. 21.
Ciszę wyborczą narusza każdy element czynnej agitacji wyborczej, czyli publicznego nakłaniania lub zachęcania do głosowania w określony sposób.
Nie wolno zwoływać zgromadzeń, organizować pochodów i manifestacji, wygłaszać przemówień czy rozpowszechniać materiałów wyborczych. Plakaty rozwieszone przed rozpoczęciem ciszy wyborczej nie muszą być zrywane. Nie wolno jednak jeździć pojazdami oklejonymi plakatami wyborczymi, oklejony pojazd może natomiast stać.
Agitować nie wolno także w internecie. Stąd nasz apel o rozważne publikowanie komentarzy i udostępnianie materiałów w mediach społecznościowych.
Za złamanie zakazu agitacji wyborczej grozi grzywna. Najwyższa grzywna: od 500 tys. zł do 1 mln zł grozi za publikację sondaży w czasie ciszy wyborczej. Chodzi zarówno o sondaże przedwyborcze dotyczące przewidywanych zachowań wyborców, wyników wyborów, jak i sondaże prowadzone w dniu głosowania.
PKW podkreśla, że o tym, czy coś stanowi złamanie zakazu agitacji wyborczej, mogą decydować tylko organy ścigania i sądy, a wyborca, który uzna, że naruszono ciszę wyborczą, powinien to zgłosić bezpośrednio policji lub prokuraturze.
Po zakończeniu ciszy wyborczej - o godz. 21 w niedzielę - stacje telewizyjne podadzą szacunkowe wyniki wyborów oparte na badaniu exit poll, czyli na odpowiedziach udzielanych przez wyborców po wyjściu z lokalu wyborczego.
0
0
0
0
0
0
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
5 1
Drewka w poniedziałek wysmaruj artykuł
3 1
W końcu będzie można napić się w spokoju hehe 👍
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
6 3
A może coś o lewej kasie na kampanię Trzaskowskiego i aferze w NASK co ? Czy umiesz opluwać tylko jednego kandydata ? No ewentualnie dwóch
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
4 2
To co zrobiło NASK , czyli afera finansowania z zagranicy pewnie Soros Trzaskowskiego, brudna kampania i obrzydliwe manipulacje rządowe, że afera dotyczy Trzaskowskiego, Mentzena i Nawrockiego, a dotyczy samego Trzaskowskiego i szczucia na Nawrockiego i Mentzena. Trzaskowski powinien być usunięty z kandydowania
2 2
A expres kaszubski znowu się skompromitował.
Nie napisaliście o aferze NASK? bo by uderzyło w rafałka? Jestescie BEZNADZIEJNI!
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
1 4
Jakoś Nawrocki nie zrezygnował z kandydowania a okłamał wszystkich, nie wspominając o 80-latku, od którego wycyganił mieszkanie. Powołujesz się teraz na jakieś zamieszanie z reklamami, które prawdopodobnie wywołali ruscy i chcesz żeby ktoś ze wschodu wpływał na kampanię w Polsce?
2 1
a gdzie tu podstawa, Nawrocki jest czysty, wszyscy kandydaci są sponsorowani przez Moskwę, tak rzecze propaganda TVP-TVN, podobno Maciak jest, ale to bzdury, za to Trzaskowski jest sponsorowany przez Sorosa, który wysyła miliardy różnym hejterom i te patałachy z NASKU i ABW mieli już narracje, że ruch w internecie to ruskie trolle od Nawrockiego Mentzena etc, a okazuje się że to PO i Trzaskowski, to jest podstawa do usunięcia, bo jego akcje wywłaszczeniowe, deweloperskie w Warszawce jeszcze nie są podstawą do usunięcia, natomiast szczucie przez soki z buraka już tak