- Jesteśmy wdzięczni przede wszystkim strażakom, ale też wszystkim, którzy oferowali nam pomoc i dobre słowo. To dla nas bardzo ważne - powiedzieli właściciele hotelu i restauracji "Pod Orłem" podczas zorganizowanej dziś konferencji prasowej. Poinformowali, że mimo zniszczonego poddasza i dachu budynku restauracja "Pod Orłem" będzie czynna już od niedzieli, zaś hotel działa bez przerwy cały czas.
Trwa wielkie sprzątanie po pożarze, który niemal doszczętnie "strawił poddasze i dach odrestaurowanego niedawno budynku w centrum Kartuz":/express-na-sygnale/2011/02/potezny-pozar-w-centrum-kartuz, należącego do hotelu "Pod Orłem". Właściciele obiektu mówią, że straty są ogromne i w tej chwili trudne do oszacowania.
- Budynek został odrestaurowany zgodnie ze wskazówkami konserwatora zabytków, więźba dachowa była oryginalna, zachowane były stare belki, które teraz spłonęły - mówili właściciele obiektu podczas zorganizowanej dziś konferencji prasowej. - To jest już nie do odtworzenia, ale przygotowany zostanie projekt naprawy i jak tylko uzyskamy stosowne dokumenty od konserwatora zabytków, przystąpimy do remontu budynku. Zależało nam, żeby miał on swój charakter, żeby miał duszę i był taką perełką w Kartuzach. Włożyliśmy tutaj mnóstwo pracy, wyrzeczeń, więc trudno nam w tej chwili mówić o realnych stratach spowodowanych przez ten pożar.
Mirosław Socha, współwłaściciel hotelu i restauracji "Pod Orłem" podkreśla, że za pośrednictwem lokalnych mediów chce podziękować strażakom za wielogodzinną walkę z pożarem.
- Strażacy pracowali wiele godzin z narażeniem życia, przy fatalnych warunkach, bo przecież tej nocy był potworny mróz - mówi Mirosław Socha. - Chcielibyśmy podziękować zarówno strażakom zawodowym, jak i z jednostek OSP oraz wyrazić wdzięczność za tak ofiarną pracę. Dziękujemy panu komendantowi straży, dziękujemy policji, kartuskiemu przedsiębiorstwu wodociągów za utrzymanie sprawności hydrantów w pobliżu hotelu, bo zadziałały mimo wielkiego mrozu. Dziękujemy wszystkim za dobre słowo, za każdy gest, za każdą chęć pomocy. To bardzo ważne dla nas, bo przeżywaliśmy ciężkie chwile.
Właściciele obiektu mówią, że mimo widocznych zniszczeń na poddaszu i dachu budynku, restauracja "Pod Orłem" będzie działać.
- Hotel funkcjonuje normalnie, natomiast jeżeli chodzi o budynek, w którym znajduje się restauracja, to ze względu na trwające prace nie przyjmujemy klientów przez najbliższe dni, ale od niedzieli restauracja będzie już funkcjonowała normalnie - mówi Mirosław Socha. - Na szczęście ta część budynku nie ucierpiała.
Jak podkreśla Paulina Flis, kierownik hotelu, nawet goście z zagranicy, którzy byli na miejscu w czasie pożaru, oferowali swoją pomoc w obliczu powstałych zniszczeń.
- To było niezwykłe, kiedy nawet nasi goście hotelowi oferowali swoje ręce do pracy i pomocy przy usuwaniu skutków pożaru. To dla nas bardzo cenne - mówi Paulina Flis. - Mimo tego co się stało, staramy się w hotelu normalnie realizować wszystkie rezerwacje. Natomiast na Dzień Kobiet zapraszamy do nas wszystkie panie.
Właściciele obiektu przyznają, że chociaż nie ustalono jeszcze dokładnej przyczyny pożaru, prawdopodobnie powstał on w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej.
- W stu procentach wykluczamy działanie osób trzecich - mówi Mirosław Socha. - Czekamy jeszcze na oficjalne potwierdzenie, ale mamy już pewne przypuszczenia co do przyczyn pożaru. Wiele wskazuje na to, że doszło do niego z powodu niewielkiego urządzenia i nieszczęśliwego zbiegu okoliczności. Przed nami ogrom pracy, ale wierzymy, że uda nam się przywrócić świetność budynku.
W związku z prowadzonymi pracami i zabezpieczeniem obiektu, jeszcze w najbliższe dni kierowcy mogą spodziewać się pewnych utrudnień w ruchu przy skrzyżowaniu ulic 3 Maja i Bielińskiego.
0 0
Życze powodzenia,,,,,,,
0 0
Dużo cierpliwości jestem z wami
0 0
tyle kasy poszło z dymem :/
0 0
Też współczuję, wszyscy sprzątają oprócz drogowców. Urzędasy po kolizjach i interencjach służb, ruszyli zasanego P-a K..... . teraz jest to samo, samo lodowisko. oj żeby nie doszło do tragedii. Uwaga internauci na ul 3 Maja ostrożniej !!!
0 0
a słynna pani radna też sprzątała ? wreszcie właściwy człowiek byłby na właściwym miejscu
0 0
wybory sołtysa i rady dziś
1 0
Pamiętam, gdy obecna ulica Bielińskiego, nosiła nazwę Apteczna.
Znający historię kartuz wiedzą dlaczego. Pamiętam, gdy na podwórku obecnego hotelu była baza karetek pogotowia ratunkowego. a w miejscu restauracji, "gipsownia", gdzie zdaje się dr Ciechanowski zdobywał pierwsze szlify i pierwszych wrogów.
Następnie nazwę ulic zmieniono na Szymczaka. W międzyczasie powstały bloki dla wojska. W miejscu ostatnio wybudowanego budynku była najlepsza (po Hafken Bergu) ślizgawka. oraz dziki ogród ciągnący się aż do obecnego placu manewrowego GRYF.
Kto jeszcze pamięta pomarańczową przyczepę przy PKS w której urządzono strzelnicę?
Najstarszymi mieszkańcami ulicy Bielińskiej, zdaje się być wielopokoleniowa rodzina państwa Bobrowskich. Na rogu ulicy Bielińskiego i Dworcowej znajdowała się restauracja Kaszubska, której stałą klientką bywała p. Gilmajster, oraz patrol Milicji.
Ta ulica pamięta wiele ....
0 0
Wielka szkoda.....
0 0
Pogorzelcom współczuję bardzo. Ci co nic nie robią, a tylko komentują nie mają pojęcia ile trzeba włożyć wysiłku i pracy, czasu, wytrwałości, pieniędzy oraz wiele innych nie wymienionych działań, kreatywnych aby stworzyć - odbudować takie cacko. Jestem przekonana, że właściciele staną na wysokości zadania i po jakimś czasie odetchną z ulgą i z zadowoleniem z siebie - powiedzą UDAŁO SIĘ. Tego wam życzę z całego serca. Powodzenia, dużo siły i wytrwałości.
0 0
a czy ta recepcjonistka czy to moze siostra "fleta" czyt.Filipa Ustowskiego ??bo bardzo podobna...
1 0
recepcjonistka zrobiła co musiała nie wiem dlaczego robią z niej "bohatera"
0 0
Pogorzelcom współczuję i życzę serdecznie jak najszybszego, sprawnego remontu i powrotu do normalnego życia.
0 0
Pani Małgorzato. Ale chociaż trochę dziegciu. Prosimy. Jest okazja.czekamy.
0 0
Małgorzato Wimkel Szminkel weź manele i jedź do Libii pomóż Kadafiemu..........
0 0
Właściciele przeżywali ciężkie chwile... a ciekawe co przeżywali ludzie którzy tam mieszkali?! Stracili cały dobytek... Może ktoś z Was wie jak można do nich dotrzeć i jak im pomóc?
0 0
żmije syczące...
0 0
Mieszkańcem był syn właściciela
0 0
Korzystajmy z restauracji i polecajmy ją i hotel znajomym!
0 0
POPIERAM CZYTELNIKA!!!!TO NAJPROSTSZY RODZAJ WSPARCIA
0 0
nie wiecie o wszystkim a pierdolicie
0 0
nie wiecie o wszystkim a k..... pie.....co z was za ludzie jak wam by sie cos takiego przytrafilo ze pracowaliscie na cos co ma funkcjonowac a potem straciliscie wszystko w pare godzin to jak byscie sie czuli pomyslcie o tym!!!!
0 0
nie wiecie o wszystkim a k..... pie.....co z was za ludzie jak wam by sie cos takiego przytrafilo ze pracowaliscie na cos co ma funkcjonowac a potem straciliscie wszystko w pare godzin to jak byscie sie czuli pomyslcie o tym!!!!
0 0
polecajmy ten hotel i ta restauracje wszystkim znajomym
0 0
w ten sposob pomozemy wlasciciela
1 0
Mnie w tym budynku wyrwano pierwszy ząb i to bez znieczulenia, bolało mocno.
0 0
życzę powodzenia w odbudowie tego pięknego budynku.
0 0
Podziwiam p. Sochę - gratuluję odwagi, samozaparcia i siły życzę POWODZENIA
0 0
Tobie to chyba coś łeb przygniotło! Od razu super właściciel i super dobry. Ja go znam akurat z tej gorszej strony. Także zaraz go nie uczyń świętym. A Tobie to się pomyliło. Kto stracił wszystko?
Jeszcze nie było takiego złego co by na dobre nie wyszło!!
0 0
Ja mieszkam zaraz obok i byłam tam o piątej rano mocno się paliło dym szedł i z okna patrzałam z łazienki
Także p.Socha współczuję tego nieszczęścia
0 0
to sie studio urody spaliło a nie hotel
0 0
Duzy sily i wtralosci! na pewno nie zabraknie ludzi dobrej woi, co okaza pomoc.
A pani Paulinie nalezy podziekowac, ze zachwala zimna krew. To ona przez swoja szybka, niezwloczna reakcje uratowala cale to mienie przed wiekszta tragedia.
I oczywiscie strazakom! Kocham Was!
0 0
Powodzenia, niech się Pan trzyma!
Jesteśmy z Panem
0 0
Restauracja jest najlepsza w Kartuzach. Byłam tam większą paczką na Andrzejkach i Sylwestra. Jedzenie jest rewelacyjne a kucharz i właściciel naprawdę się stara, żeby goście byli zadowoleni. Jedyne co można teraz zrobić to przyjść na niedzielny obiadek i trochę podratować budżet.Życzę powodzenia w odrestaurowaniu obiektu i wierzę , że na pewno po remoncie będzie jeszcze ładniej. No i czekamy na pierwszą kręgielnie w Kartuzach :)
0 0
przecież to zrobił w dupę jebany kaszub.-
Jego lasy ,łąki i jeziora.. chyba na tę gnidę kaszubską pora.
0 0
Dobry Kaszxub, to martwy....
0 0
Jak te gnidy Kaszubskie traktują ludzi z zewnątrz.
0 0
Nie trzeba siać zła , kurwa kaszubska jest inicjatorem wszelkiej "mądrości". Tuska "brakuje" do pieczątek .
Przecież to zapizdziała kaszubska kurwa bez wyobrazni.
Mamy was serdeczxnie dosyć .
-Dziękujemy ,że Gdańsk jest "kaszubski".
0 0
czy to nie robota określonych kół z Burmistrz miasta na czele??? gdzie jest Polsat??? gdzie TVN????
0 0
spierdalaj .
Jesyteś ścierwo , która zapomniało o zasadach.-Ciebie gnido ,interesuje walka.
0 0
No tak...
0 0
Gnidy kaszubskie najchętniej wspierają własną głupotę.
To co Wy wyprawiacie , to jest zaskakujące -nawet w konfrontacji z prawami buszmenów.
0 0
Jak tak dalej pojdzie, to Polacy będą musieli występować o visę do osranego Kaszuba.
Polska leży na Kaszubach , czy Kaszuby w Polsce..
Trzeba to gnidom Kaszubskim wyjaśnić z kaszubskiego na Nasze...
Na tego typu opinie pracują od lat -i to z wielkim zaangażowaniem, jak na tęgrupkę przystało.
Polacy mieszkający w Polsce są ludzmi z zewnątrz czego?