Dla wielu rolników, nie tylko z powiatu kartuskiego, którzy czekali na zaległe pieniądze za sprzedane w ubiegłym roku truskawki, to chyba najgorszy możliwy scenariusz. Kartuska firma Eurofoods ogłosiła upadłość. Do 7 maja wierzyciele zakładu mogą do sądu zgłaszać swoje roszczenia. Likwidacją majątku zajmuje się sędzia-komisarz oraz syndyk.
Kiedy miesiąc temu "pisaliśmy o problemach rolników":/gospodarka/2012/03/plantatorzy-walcza-z-firma-o-pieniadze-za-truskawki, którzy w ubiegłym roku sprzedawali swoje truskawki firmie Eurofoods z Kartuz, był jeszcze cień nadziei, że przedsiębiorstwo rozliczy się z zaległych płatności. Wówczas nie udało nam się porozmawiać z szefostwem firmy, a na przesłane przez nas pytania nikt nie odpowiedział.
Okazało się jednak, że spółka już wcześniej złożyła wniosek o upadłość. "Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ wyznaczył do likwidacji majątku":http://www.imsig.pl/pozycja/2012/55/3567,%22EUROFOODS%22SP%C3%93%C5%81KAZOGRANICZON%C4%84ODPOWIEDZIALNO%C5%9ACI%C4%84WUPAD%C5%81O%C5%9ACILIKWIDACYJNEJ przedsiębiorstwa sędziego komisarza oraz syndyka. Dał też dwa miesiące na zgłaszanie roszczeń przez wierzycieli dłużnika. Termin mija 7 maja.
Ale to tak naprawdę ledwie początek walki o odzyskanie należności. Dopóki nie zostanie ogłoszona lista wierzycieli nie wiadomo tak naprawdę, czy rolnicy mogą liczyć na zwrot jakichkolwiek pieniędzy. Nikt nie potrafi też w tej chwili powiedzieć, jak wielu plantatorów truskawek jest wśród wierzycieli firmy. To także okaże się dopiero po ogłoszeniu listy.
Jak wynika jednak z naszych informacji, największą grupę stanowią producenci z powiatu kościerskiego. Są osoby, dla których brak pieniędzy za sprzedane truskawki to bardzo poważny cios odbijający się na sytuacji finansowej rodzin.
Jak mówi Piotr Ptach, prezes Kaszubskiego Stowarzyszenia Producentów Truskawek, nie wszystkich rolników stać na wynajęcie prawników, ale znalazły się osoby, które zdecydowały się pomóc.
- Zorganizowaliśmy spotkanie i mamy człowieka, który pomaga rolnikom sporządzić stosowne dokumenty i pilnuje, by wszystko zostało złożone w terminie - mówi Piotr Ptach.
Sytuacja jest bardzo skomplikowana i tak naprawdę wiele będzie zależało od tego, jakim majątkiem dysponuje spółka i jak wysokie są jej zobowiązania. Nad oszacowaniem tego wszystkiego pracuje syndyk.
0 0
Stoltman jest pojeb*ny!!!
0 0
Ciekawe czy p. Stoltman płaci swoim pracownikom, którzy pracują tam dzień i noc!
0 0
płaci - może dżemem truskawkowym w słoiku
0 0
Wiwat polskie prawo gdzie kierownictwo w każdej takiej firmie która składa upadłość za nic nie jest odpowiedzialne i nie zwraca zaległych pieniędzy.
0 0
To chyba nie jest tak do końca. Przekręty związane są zawsze z zaangażowaniem osób trzecich lub rodziny. Dla plantatorów widzę wyjście : zgłosić to w CBA. Wg prawa, członek rodziny - adwokat, nie może wystepowac w roli obrońcy lub angażować sie w sprawę.
0 0
Nie widzę żadnego problemu, zlicytować majątki całemu zarządowi,domy ,dacie,samochody,oraz inne dobra,i wypłacić poszkodowanym. Chyba to jest sprawiedliwe? Następni cwaniacy pomyślą !!!
0 0
ta instytucja powstala do innych celow. pomysl, potem pisz. a najlepiej sie doksztalc. zalosne
0 0
Nie wiesz co to jest CBA i czym sie zajmuje ? To podpowiem, właśnie takimi przekrętami i " bezkarnością " zarządów. Ciekawe kto jest syndykiem ?
0 0
Tak upada cała gospodarka /komunalna również!/ w Gminie Kartuzy.
A królowa w owacjach rozdaje laury i Kartuskie Skry oraz Pierścienie Kaszubskie - w czasie kiedy "Titanic" mocno już nabrał wody !!!!
Bożenka.
0 0
Jak widać historia lubi się powtarzać.
Kiedyś ZAMRAŻALNIA ( właściciel GS Kartuzy ) upadła, teraz EUROFOODS spółka z o.o. - upada.
Co łączy te dwie firmy ?
Jeden człowiek. W naszym "grajdole" wszyscy wiedzą o kogo chodzi.
Czy EUROFOODS sp. z o.o. ma prawo upaść?
Oczywiście, że tak.
Pytanie tylko, jak odbywać się będzie ta upadłość? Kto przejmie majątek po byłej spółce?
Kupując majątek z upadłości, bardzo łatwo pozbyć się długów i dalej mieć to co się posiadało. To taki zabieg "kosmetyczny".
Kosztów tego zabiegu nie poniesie Zarząd firmy.
A swoją drogą ciekawe ile aktywów zostało przed ogłoszeniem upadłości przetransferowane do innych podmiotów?
0 0
Zakonniku, nie przejmuj się - EUROFOODS zawsze wie co robi.
Niczego chyba tam nie straciłeś - i ciesz się że Ciebie tam nie oskubali zamiast truskawkę ...?
rolniczka Asia - z pustą plantacją pozdrawia Zakonnika.
0 0
Czy Twoją pustą plantację rezerwujsz do zagospodarowania przez Zakonnika. Myślę, że ja mogę mieć więcej doświadczenia niż on chęci.... Tak chciałoby się ulżyć bliźniej w niedoli...
0 0
w tym roku znowu kupią truskawki i oskubią rolników tylko pod inną nazwą firmy." Zarządzać" firmą będą te same osoby./bezkarne święte krowy/
0 0
Ludzie ogarnijcie sie. Przeciez p. Stoltmann sam zapowiedział, że spłaci wszystkie wierzytelnosci z majątku upadłej firmy. Skoro odda to przynajmniej jest uczciwy. Szkoda tylko, że padają kartuscy przesiębiorcy, którzy tworzą miejsca pracy.
0 0
, że w przypadku spółek z o.o. jest tak, że właściciel NIE ODPOWIADA MAJĄTKIEM WŁASNYM za zobowiązania firmy. Jeśli jednak p. Stoltmann już zapowiedział, ze wszystko spłaci to przynajmniej świadczy o tym, ze facet ma zasady, którymi nikt już się nie kieruje w dzisiejszym biznesie.
0 0
Stoltman niczego sam nie spłaci ponieważ wraz z ogłoszeniem upadłości w miejsce zarządu wchodzi syndyk, który jest jedynym panem i władcą majątku upadłej firmy. Tak więc obietnice Stoltmana są zupełnie bez pokrycia. Druga sprawa, prawo przewiduje odpowiedzialność zarządu w przypadku upadłości spółki. Aby taka odpowiedzialność nastapiła trzeba zarządowi udowodnić .... .
0 0
Nie twierdzę, że pan Stoltmam ma izraelskie korzenie ale nazwisko z pewnością.
0 0
A czy te jego dżemy są aby napewno koszerne?
0 0
No to już głupoty kompletne !
0 0
gdzie ja teraz bebe sprzedawał malene...;
0 0
malene sprzedawaj w malenowni....
0 0
Jak na etykiecie nic nie pisze to nie są koszerne.
0 0
a gdzie jest ta malenownia...,
0 0
po ile w tym roku beda truskawki.zeszło roczna cena za kg truskawek byla masakryczna.
0 0
truskawki? a gdzie mowa o dyni??? pan Stolzman wystawił jeszcze wielu takich rolników,którzy zapiepszali za darmo!!!
co za firma??? co za machlojki!!!! mam nadzieję,że skurczybyk odpowie za to i spłaci nas co do joty!!!!
0 0
Kages też był między GS-em a Eurofoodsem...i jeszcze eurofood czy takie coś podobnegopamiętam zmieniające się nazwy na budynku zarządugdzie teraz są nowe bloki...to chyba nie pierwsza upadłość zamrażalni...
0 0
Nie wieszajcie wszystkich psów na Stoltmanie.Gdyby kupił od was truskawki,sam je zjadł i nie zapłacił to byłby hoksztaplerem ale zapewne sprzedał je chińczykom lub innemu odbiorcy a tamci mu nie zapłacili.W obecnych czasach nawet najlepiej i najuczciwiej zarządzane firmy mogą się rozłożyć przez nieuczciwe działanie swoich kontrahentów.Zyczę aby wszystko pomyślnie się zakończyło !
0 0
ludziska!!!do sklepu po ogórki kartuskie najlepsze jakie jadlem w życiu
0 0
..i hages gdzieś tam jeszcze się trafił...
0 0
Często się zdarza, że przed upadłością zarząd "wyprowadza" majątek firmy, a wtedy masa upadłościowa szczupleje. Nie wiem jak to jest w przypadku Eurofoodsu, to już sprawdzi syndyk.
0 0
Czy te wspaniałe truskawki, jedzone w Brukseli na otwarcie polskiej prezydencji europejskiej pochodziły z Kaszub, od nas, z Kartuz?
Taka była to wtedy wielka promocja regionu kaszubskiego, nawet stroje kaszubskie brały udział, a teraz... bankrupstwo?
0 0
A gdzie pani Łukianow? Szkoda mi tych pracowników co po 8 godzin stali przy mrożonkach przez tyle lat w Eurofoods Pogódki. Tam chyba firma najpierw ogłosiła upadłość. Pracownicy do dziś nie dostali wynagrodzenia!
0 0
WITAM JA DOSTAŁAM PROPOZYCJE PRACY OD NICH.ALESKORO FIRMA UPADA TO I PEWNIE PESJI NIE WYPŁACA
0 0
W żadne zapewnienia wypłacenia zaległości nie wierzcie, jak ogłosili upadłośc to zapomnijcie o swoich pieniążkach
0 0
Co jak co ale ogórki mieli super